Skocz do zawartości

ETV (Edusat)


Mr. Orbita
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Tylko od kogo... Od Eutelsata. Nie zdziwię się jeśli kiedyś nagrodę dostanie Polonia1 lub Nostradamus :lol2: (w końcu to włoski kanał, a te nie wiadomo czemu dobrze trzymają się na Eutelsatach)

 

Wracając do Edusatu - lepsze filmy niż powtarzanie po 5 razy tych samych wykładów...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Wykłady na żywo nadawane są tam od lat. Później są powtarzane. Wątpię, aby Edusat był wspomagany przez Cyfrę+, bowiem nie ma to sensu dla tej drugiej strony. Wystarczy, że udostępnia im się transponder na satelicie, bo TMT za marną jakość poleciało w kosmos o kilka satelitów. Druga sprawa - nadawanie na żywo to dużo łatwiejsze przedsięwzięcie niż emisja nagrań :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że każda forma nadawania ma swoje plusy i minusy. Przy nadawaniu na żywo nie trzeba się martwić o nośnik, ale przecież ktoś te wykłady musi nagrywać w czasie rzeczywistym, by później puścić powtórki - nie można popełnić błędu. Przy wykładzie montowanym później, można się zastanowić co usunąć, jak to wszystko połączyć - praktycznie zero wpadek. Mogą one się pojawić przy emisji. Nie mam pojęcia na czym archiwizuje swoje materiały Edusat - na taśmach analogowych, cyfrowych czy może dysku twardym? Jeśli tak, wystarczy ustawić playlistę i wszystko samo leci. Przy materiałach z taśm trzeba chyba załadować je w odpowiednim czasie i kontrolować cały proces odtwarzania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludzie, przecież to już tak jest od dawien dawna.

To samo chciałem powiedzieć po przeczytaniu posta kol. tttttyyyyy. :)

 

Edusat archiwizuje wszystko na dysku twardym. Kiedyś już chyba opisywałem sytuację, gdy obraz skakał jak przy obciążonym systemie.

Pamiętam to. Byłem wtedy u znajomego i programowałem kanały z kablówki. Myślałem, że to coś w stacji czołowej, po powrocie do domu miałem to samo. :]

 

Nie mam pojęcia na czym zapisywane są materiały Edusatu, ale według moich informacji jest to sprzęt, którego umiejętność obsługi to naprawdę duże wyzwanie dla inżyniera studia, który obsługuje emisję kanału.

Może człowiek jest przyzwyczajony do pewnych rozwiązań, które w obecnych czasach są już standardem, a obsługa Edusatu wygląda jak realizacja studenckiej telewizji w akademiku? :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...