Skocz do zawartości

Platforma TVP - zapowiedź kodowania, koniec platformy?


Krzychu
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Prawda jakie to proste? Ze też nikt na to nie wpadł :crazy: Ciekawe jakie dodatkowe koszty by ponieśli gdyby teraz odkodowali kanały TVP. Obawiam się że żadnych.

 

Niestety to nieprawda, koszty byłyby bardzo wysokie ze względu na łamanie praw autorskich i szeroką emisję na inne kraje za którą TVP nie płaci, przypominam że platformę Farfała można było odbierać bez problemu na zwykłej antenie w Pradze, Berlinie czy nawet Helsinkach mimo spot beamu... TVP się po prostu nie opłaca tracić miliony euro na kary za łamanie praw autorskich. Nie rozumiem jednak dlaczego do tej pory nie wyprodukowali i nie sprzedają (powiedzmy za jednorazową opłatą 50zł) kart na NDS ? Jeszcze jakby sprawdzali czy ktoś zapłacił abonament i dawali karty tylko płacącym to mogłoby im się to bardzo opłacać bo pare osob przy okazji zaplaciloby abonament. Ale TVP jest dziwną firmą i ma niezrozumiale decyzje - woli np. wywalać miliony euro na transmisję z Astry której nikt nie ogląda, nie może wystartować z DVB-T a prezesi zmieniają się jak rekawiczki w rytm wymiany politycznej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z drugiej strony u naszych południowych sąsiadów mamy 2 bliźniacze platformy CS Link i SkyLink.

Jest to dokładnie to samo, czym mogłaby być TVP - pakiet bezpłatny kodowany, oraz dodatkowe kanały płatne.

CS Link i SkyLink mają łącznie milion abonentów.

Platforma TVP niewątpliwie poruszyłaby rynkiem tv-sat. Jestem tego pewien.

 

edit:

Niestety to nieprawda, koszty byłyby bardzo wysokie ze względu na łamanie praw autorskich i szeroką emisję na inne kraje za którą TVP nie płaci, przypominam że platformę Farfała można było odbierać bez problemu na zwykłej antenie w Pradze, Berlinie czy nawet Helsinkach mimo spot beamu... TVP się po prostu nie opłaca tracić miliony euro na kary za łamanie praw autorskich.

 

Ponownie już na tym forum zapytam jakie koszty z tego tytułu ponosi BBC??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety to nieprawda, koszty byłyby bardzo wysokie ze względu na łamanie praw autorskich i szeroką emisję na inne kraje za którą TVP nie płaci, przypominam że platformę Farfała można było odbierać bez problemu na zwykłej antenie w Pradze, Berlinie czy nawet Helsinkach mimo spot beamu... TVP się po prostu nie opłaca tracić miliony euro na kary za łamanie praw autorskich. Nie

Co za bzdura, jakie łamanie prawa, TVP nawet nie nadaje filmów w wersji oryginalnej. DVB-T bedzie też odbierane poza terytorium Polski i też będzie to łamanie prawa?

Ta sprawa ma kwestię korupcją i to nawet śmiało powiedzieć. CBA powinno przesłuchać Witolda K. który blokuje cały projekt, i jest lobbowany przez Cyfrowy Polsat.

Szkoda że nie ma kto tego pociągnąć, jak to było z PZPN.

Ja mam pytanie do Mr. Orbita

Czy ktoś odpowiedział na petycję.

Ja mam kilka propozycji, ale sam nic nie zdziałam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uważacie że tylko team Farfał + ekspert Bosak + doradca Zawisza + "fachowcy" made in Młodzież Wszechpolska + Pan Łodzikowski mogli uruchomić platformę TVP?

Tak uważam i prawie ją uruchomili. Gdyby Farfał przetrwał do 15 grudnia to platforma pewnie by teraz była bo jakby zostały wprowadzone karty i sprzedawane odbiorniki to już nie byłoby odwrotu.

Panowie w TVP i odkodowali kilka kanałów dumnie nazywając to platformą.

Padły pewne zapewnienia. Nie ważne czy to powiedział Farfał czy ktoś inny. Ważne, że powiedział to prezes TVP a teraz prezes TVP nie dotrzymuje tego co zostało zadeklarowane. Nie sądziłem, że ktoś aż tak napluje Polakom w oczy i nie dotrzyma zapewnień.

Jeśli Farfał był takim zwolennikiem platformy TVP to dlaczego wprowadził ją w życie po 7 miesiącach prezesowania, w momencie kiedy próbowano go odwołać? Pan Łodzikowski (...) dlaczego przez te lata szefowania Biuru Technologii i Inwestycji TVP S.A. dopiero w lipcu zrobił krok ku platformie cyfrowej?

Farfał już dużo wcześniej wspominał o platformie. Chyba nie uważasz, że zrobił wszystko w trakcie 7 dni bo czuł, że go odwołają? Pracował nad platformą w trakcie całej swojej prezesury i prawie się udało. Łodzikowski nic sam nie może zrobić jeśli z góry nie ma dobrej woli. Jak można było przeczytać został zwolniony. To jest bardzo wymowne zwolnienie i resztę sami sobie dopowiedzcie.

Czy tylko ja mam wrażenie, że "koniec platformy" był spowodowany głównie naciskami ze strony konkurencji (...)?

Chyba większość na tym forum nie ma wątpliwości, że to dzięki lobbystom od platform cyfrowych w najbliższym czasie platformy TVP nie będzie. Nawet nie mam pretensji do pana Szwedo i następców. Oni nie znali się na temacie a "doradcy" gadali co chcieli a następcy Farfała im ufali.

TVP się po prostu nie opłaca tracić miliony euro na kary za łamanie praw autorskich.

Nie wierzę w te prawa bo przecież BBC też można oglądać w Polsce. Ale nawet jeśli z tymi prawami autorskimi to prawda to dlaczego tylko TVP Info ma kodowane pozycje a reszta kanałów jest zakodowana całkowicie?

Nie rozumiesz dlaczego nie wyprodukowali kart NDs po 50zł?

Bo prawa autorskie i inne takie gadki to tylko głupie wymówki by usprawiedliwić zniszczenie platformy TVP. Skoro te prawa są takie restrykcyjne to dlaczego nie ma właśnie oferty kodowanej? Bo to konkurencja dla najtańszych pakietów. Niech każdy sobie uświadomi, że platformy zaczęły się obawiać bo TVP to potężne medium. Na kanałach TVP byłoby mnóstwo reklam ich platformy i ludzie pomyśleliby, że cyfryzacja kraju polega na zakupie platformy TVP tak jak w tej chwili zwykły prosty człowiek myśli, że zakup CP, C+ lub n to jest właśnie cyfryzacja. Tak myślą ludzie a TVP mogłaby zmienić tę świadomość i sprzedaż dekoderów prywatnej konkurencji zmalałaby.

 

Od siebie dodam, że cała sprawa bardzo śmierdzi i dlatego nigdy nie kupię płatnej platformy cyfrowej. Nie będę dorabiał krętaczy, którzy zrobią wszystko by ocalić swoje interesy. Sięgną po każde środki, nie do końca czyste. Bagno. Mam tylko nieaktywną kartę TNK, nie chcę mieć nic wspólnego z tym śmierdzącym szambem i nigdy płatnej platformy nie kupię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli uważacie że tylko team Farfał + ekspert Bosak + doradca Zawisza + "fachowcy" made in Młodzież Wszechpolska + Pan Łodzikowski mogli uruchomić platformę TVP? :) Reszta ludzi w TVP to ciemnogród który jeszcze używa dwugłowicowych odtwarzaczy video i telefonów na korbkę. Może jednak znajdą się tam tacy którzy wiedzą co to platforma satelitarna, HD, rachunek zysków i strat itd.? Po tych paru miesiącach można śmiało powiedzieć że nie było żadnej platformy satelitarnej, było tylko gdybanie i pobożne życzenia. Tak jak sobie gdybamy i snujemy plany na forum tak sobie pogdybali panowie w TVP i odkodowali kilka kanałów dumnie nazywając to platformą. Czy istniała jakaś umowa pomiędzy TVP a Polsatem i TVN na retransmisje ich kanałów?

Jeśli były zapowiedzi tych kanałów w pakiecie kodowanym to chyba musiało coś takiego istnieć?

Odp: Nad projektem platformy TVP pracował cały zespół ludzi, a jego spotkania i ustalenia po raz pierwszy w historii TVP odbywały się w ramach metodyki projektowej. I zapewniam Pana, że jego członkami byli fachowcy, którzy w TVP od lat zajmowali się tym tematem, począwszy od technologii i inwestycji po finanse, marketing, reklamę i BOK. TVP miała/ma nadal prawo do wzajemnej (to b. ważne słowo) retransmisji kanałów TVN/TVN 7 i Polsat/ Polsat 2 (TV 4 mimo, że należy do Z. Solorza jest odrębną spółką).

TVP miała płacić za ich emisję?

Odp: patrz wyżej.

Ciekawe czy została przeprowadzano jakaś symulacja czy biznes plan takiej platformy? Jedyne dane jakie sobie przypominam to jakieś wyliczenie Instytutu Globalizacji że platforma atelitarna będzie x razy tańsza od DVB-T.

Odp: Kilka faktów. Istniał cały biznesplan platformy z pełnym harmonogramem wdrożenia oraz kilkuletnim kosztorysem/przychodami. Obecny rząd oraz UKE szacują, że budowa infrastruktury naziemnej (modernizacja starych masztów i ewentualne koszty związane z nowymi), to ok. 400 mln zł. Do tego dochodzą opłaty roczne jakie nadawcy będą uiszczać na rzecz właściciela infrastruktury (najprawdopodobniej będzie to TP Emitel). Dla porównania, co nie jest zresztą żadną tajemnicą, dodam, że koszt wynajmu jednego transpondera jest kilka-kilkanaście razy niższy, a jego pojemność dwu-trzykrotnie większa (jeden MUX w DVB-T ma 7 slotów, a DVB- S2 w MPEG 4, który miał być standardem dla platformy TVP ok. 20 slotów). Oznacza to, że całość oferty TVP, która już dziś w swoim portfolio posiada 8 kanałów, w tym jeden HD (nie liczę TV Białoruś) nie będzie dostępna dla Polaków. W tej sytuacji TVP będzie musiała zdecydować pomiędzy 2 wykluczającymi się wariantami: 1) emisja 7 kanałów SD (nie będzie TVP HD), 2) emisja 5 kanałów, w tym TVP HD (zajmie aż 3 sloty), ale już bez np. TVP Historia, TVP Kultura, TVP Polonia (konfiguracja wykluczonych kanałów może być dowolna). Oczywiście może się tak zdarzyć- i życzę tego TVP, bo to jedyne dobre rozwiązanie, w sytuacji kiedy projekt platformy satelitarnej został zniszczony- że TVP otrzyma 3 miejsca na MUX 1 oraz cały MUX 3. Jednak i to rozwiązanie daje możliwość zaprezentowania tylko już istniejącej oferty programowej. Na TVP Seriale, TVP Cogito, TVP Parlament lub inne kanały tematyczne nie będzie miejsca "na ziemi".

Rządowy zespół ds. cyfryzacji w swoim pierwszym projekcie dokumentu dotyczącym wdrażania telewizji cyfrowej w Polsce (charakterystyczne, że w obowiązującej wersji dokument ten mówi tylko o wdrażaniu DVB-T, pomijając satelitę, a mimo to w ogóle nie odnosi się do DVB-T2) szacował, że wykluczenie cyfrowe może dotknąć ok. 1,5 miliona gospodarstw domowych, a państwo będzie musiało wyasygnować na dopłaty/kupno stb ok.1,25 mld zł. Nasuwa się pytanie, czy gdyby TVP posiadała w swoim portfolio platformę naziemno-satelitarną, rząd nie byłby zainteresowany dofinansowaniem hybryd, tym bardziej, że TVP nie określała producentów sprzętu, a jedynie wymagania techniczne jakie powinien on spełniać (nieskuteczny byłby wtedy zarzut o wspieranie przez rząd konkretnego operatora platformy)?

Po raz kolejny należy podkreślić, że platforma w części FTA i FTV nie licząc kosztu transponderów, które TVP wynajmowała już od 2005 r., nie pociągała za sobą żadnych dodatkowych zobowiązań finansowych. Koszt zakupu kart do FTV i pay i tak byłby przerzucony na klienta (50 zł/szt.). Natomiast licencje na reemisję kanałów w części pay poprzez zastosowanie modelu a la carte (klient płaci za kanał i w tym samym czasie dostaje dostęp do niego) pozwoliłyby zachować płynność środków pieniężnych platformy. Nikt nie ukrywał też, że do każdego kanału pay doliczona byłaby marża TVP, ale i tak byłaby ona niższa niż u konkurencji.

Co roku TVP zleca badanie sprawozdania finansowego niezależnej firmie. Wtedy może okazać się jak to naprawdę było z platformą. Jeśli Farfał był takim zwolennikiem platformy TVP to dlaczego wprowadził ją w życie po 7 miesiącach prezesowania, w momencie kiedy próbowano go odwołać?

Odp: Rozmowy nt. uruchomienia platformy TVP trwały od 2005 r. Kolejne zarządy zastanawiały się nad znalezieniem takiego modelu, który z jednej strony czyniłby ten projekt opłacalnym, z drugiej zaś odpowiadał na oczekiwania społeczne związane z obowiązkami TVP wynikającymi z ustawy o rtv, czyli tzw. misyjnością. Plan uruchomienia platformy w kształcie jaki został przedstawiony 15 września ub.r. był uzależniony od jednego bardzo istotnego czynnika, tj. minimalizacji kosztów po stronie TVP. Było to możliwe dzięki wiązce kierunkowej na Polskę jednego z transponderów (spot beam), która skutecznie eliminowała nie tylko koszty związane z zamówieniem kart ,bo te w przypadku ich sprzedaży wśród klientów by się zwróciły, ale przede wszystkim koszt licencji na System Dostępu Warunkowego (CAS), który w zależności od liczby użytkowników platformy (płatnych, czy bezpłatnych, to bez znaczenia) pochłaniałyby rocznie od kilkunastu do kilkudziesięciu milionów... euro.

Oferta SES Astra była atrakcyjniejsza cenowo nie tylko względem Eutelsata, ale także względem obowiązującej już od 2005 r. umowy między TVP a SES. Dodatkowo dawała ona prawo wynajmu kolejnych transponderów, gdyby oferta platformy TVP chciała się rozwijać o kolejnych kilkanaście/kilkadziesiąt kanałów. Finalizacja umowy nastąpiła na przełomie sierpnia i września, tylko dlatego, że obie strony stanowczo, ale jak się okazało owocnie negocjowały ponad pół roku jej treść.

Pan Łodzikowski na pewno jest fachowcem i zwolennikiem cyfryzacji. Tylko dlaczego przez te lata szefowania Biuru Technologii i Inwestycji TVP S.A. dopiero w lipcu zrobił krok ku platformie cyfrowej? Przetarg na sprzęt został rozstrzygnięty w maju 2008. Wszystko było gotowe już w I kwartale 2009 roku. Dlaczego przez te lata nie próbował wprowadzić TVP do DVB-T?

Odp: Odsyłam do kodeksu spółek handlowych. To zarząd, a nie dyrektor - choćby nie wiem jak bardzo się starał, podejmuje strategiczne decyzje dotyczące spółki. Jeśli zaś chodzi o DVB-T, to odsyłam do ujawnionych pism między UKE i TVP, szczególnie dotyczących rezerwacji częstotliwości i emisji testowej MUX 3.

To co pojawiło się we wrześniu to nie była platforma satelitarna, to była próba pozostawienia po sobie dobrego wrażenia. I to udało się doskonale. Pół roku temu pan Farfał był uważany na forach za osobę która niszczy TVP, teraz jest prawie bohaterem.

 

PS. Wszystkie informacje zawarte w tym poście można bez trudu odnaleźć na stronach internetowych portali, w wywiadach i artykułach nt. platformy TVP.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety to nieprawda, koszty byłyby bardzo wysokie ze względu na łamanie praw autorskich i szeroką emisję na inne kraje za którą TVP nie płaci, przypominam że platformę Farfała można było odbierać bez problemu na zwykłej antenie w Pradze, Berlinie czy nawet Helsinkach mimo spot beamu... TVP się po prostu nie opłaca tracić miliony euro na kary za łamanie praw autorskich. Nie

Co za bzdura, jakie łamanie prawa, TVP nawet nie nadaje filmów w wersji oryginalnej. DVB-T bedzie też odbierane poza terytorium Polski i też będzie to łamanie prawa?

 

Nie bzdura ale realia. Nadawanie naziemne nie jest w sposób normalny do odebrania w Berlinie czy w Pradze nie mówiąc o Helsinkach, wąski pas odbioru wokół granicy wliczony już jest w licencję na prawa autorskie za emisję naziemną. Emisja szersza - jaka miała miejsce w przypadku platformy Farfała musiałaby się skończyć w sądzie - TVP nie ma np. praw autorskich na nadawanie Housa poza granice RP (do Berlina czy Helsinek) podobnie wielu relacji sportowych i innych filmów zagranicznych. Większość normalnych nadawców publicznych w Europie stosuje więc proste systemy kodowania i wyposaża PŁACĄCYCH abonament w bezpłatne albo niskopłatne karty dekodujące, tak też ewentualnie mogłaby zrobić TVP. Wyjątkiem są jedynie nadawcy niemieccy i austriaccy oraz BBC - o budżetach wielokrotnie większych od TVP, których stać na opłacanie kosztownych praw autorskich na wiele krajów Europy.

 

Co do kosztów satelita a DVB-T sprawa jest źle postawiona, TVP i tak musi zrobić DVB-T, a skoro ma zrobić DVB-T którą każdy będzie mógł oglądać to po co satelita ? Sam satelita nie może być - bo wielu ludzi nie może odbierać satelity (drzewa, bloki, zła strona budynku, góra, brak zgody zarządcy itp.) więc oni muszą mieć transmisję naziemną. Poza tym jak w aktualnej wersji Strategii zauważono - tylko transmisja naziemna zapewnia bezpieczeństwo dotarcia z informacją do obywateli w czasie wojny czy kryzysu - bo nie można jej zakłócać spoza terytorium kraju, więc musi ona być. Dodatkowo rząd musiałby pokryć koszty zakupu anten satelitarnych, kabli sat, zapłacić za montaż anteny sat a nie tylko zapłacić za set-top-box - jak to się może stać w przypadku transmisji naziemnej, co znacznie podrożyłoby cyfryzację. A skoro DVB-T musi być - to po co płacić dziesiątki milionów dodatkowo za transmisję satelitarną ? Nie sądzę żeby kiedykolwiek kasa wydana na Astrę w jakikolwiek sposób zwróciła się TVP zwłaszcza że wszyscy ogladają Hotbirda a w zezy bawi się garstka pasjonatów...

 

Co do kosztów - to co prawda transmisja DVB-T jest nieco droższa od satelitarnej (ale nie tak dużo jak pisze przedpiszca). Rzucanie sloganów o tym że DVB-T będzie kosztować 400mln zł nie ma sensu, to tak jakby rzucać sloganem że Astra 19,2 kosztowała ponad 1mld euro...Nadawców nie interesuje ile kosztuje wybudowanie sieci czy wystrzelenie satelity, ich interesuje tylko ile będą musieli za to płacić. Za DVB-T będą musieli zapłacić nieco więcej niż za emisję z satelity ale dotrą za to do tych którzy nie chcą albo nie mogą mieć anteny sat. Natomiast w przypadku programu regionalnego TVP czy innych regionalnych koszt emisji w DVB-T jest wielokrotnie niższy niż w przypadku emisji z satelity.

 

TVP poza tym płaci spore pieniądze za sieć analogową (dużo większe niż będzie płacić za DVB-T) a sytuacja finansowa TVP jaka jest każdy wie. Gdyby więc TVP skoncentrowało sie na uruchomieniu dobrej sieci DVB-T i wyłączyło szybko analog oraz emisję z Astry zaoszczędziłaby sporo milionów, bo za emisję DVB-T zapłaciłaby mniej niż dziś płaci za analog a dziesiątki milionów wydawane co rok na Astrę trafiłyby do budżetu TVP na inne cele. A wszyscy mogliby oglądać programy TVP ze zwykłej anteny naziemnej, jak ktoś lubi to nawet za pomocą tunera combo. De facto emisja z Astry jest więc TVP niepotrzebna, pytanie dlaczego Farfał i niektórzy z TVP tak walczyli o jej uruchomienie ? Czy nie ma tu jakiejś korupcji i wyprowadzania milionów złotych ze spółki TVP do prywatnego biznesu ? I co Farfał z jego ludzmi za to dostali (dostaną) od Astry ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie bzdura ale realia. Nadawanie naziemne nie jest w sposób normalny do odebrania w Berlinie czy w Pradze nie mówiąc o Helsinkach, wąski pas odbioru wokół granicy wliczony już jest w licencję na prawa autorskie za emisję naziemną. Emisja szersza - jaka miała miejsce w przypadku platformy Farfała musiałaby się skończyć w sądzie - TVP nie ma np. praw autorskich na nadawanie Housa poza granice RP (do Berlina czy Helsinek) podobnie wielu relacji sportowych i innych filmów zagranicznych. Większość normalnych nadawców publicznych w Europie stosuje więc proste systemy kodowania i wyposaża PŁACĄCYCH abonament w bezpłatne albo niskopłatne karty dekodujące, tak też ewentualnie mogłaby zrobić TVP. Wyjątkiem są jedynie nadawcy niemieccy i austriaccy oraz BBC - o budżetach wielokrotnie większych od TVP, których stać na opłacanie kosztownych praw autorskich na wiele krajów Europy.

Odp: Transmisję analogową naziemną (w przyszłości DVB-T), również można odbierać poza granicami naszego kraju. Gdyby przyjąć, że właściciele/dystrybutorzy praw na poszczególne audycje programowe tylko czekają na ten fakt, to TVP już od wielu lat miałaby z tego tytułu nieprzyjemności. Zazwyczaj w umowach pomiędzy kupującym, a sprzedającym prawa jest zapis, że strona kupująca licencje "dochowa należytej staranności", a by sygnał był odbierany tylko w kraju, na który została zakupiona licencja. W przypadku platformy TVP, tak samo zresztą jak Freesata, warunek o należytej staranności spełnia spot beam. Nie chodzi o to, czy jest możliwość odbioru sygnału poza granicami określonego w umowie terytorium, tylko o intencje i działania licencjobiorcy w tym względzie.

W prasie pojawiały się wypowiedzi nt. tego zagadnienia i to z obu stron (poprzednich i obecnych władz TVP). Mogę tylko przypomnieć, że licencjodawcy chcieli przede wszystkim poznać zasięg wiązki (na jakim terytorium będzie możliwy do odbioru sygnał przy standardowej antenie do 80 cm.). Kiedy otrzymali te informacje, nie protestowali w związku z ich emisją. Swoją drogą TVP nadawała sygnał wszystkich swoich kanałów przez 3 tygodnie i jakoś nie słyszałem, aby ktokolwiek skierował przeciw TVP pozew. Czy to nie zastanawiające???

Gdyby było tak jak piszesz, to Freesat tworzony przez BBC i ITV musiałby mieć dużo większe problemy, niż TVP (Wielka Brytania jest największym rynkiem, najlepsze amerykańskie filmy są emitowane w oryginalnej wersji językowej). Poza tym, jak sugerujesz, że Freesat ma inny rodzaj praw, np. na cały świat, czy nawet tylko Europę, to po co nadawałby w spot beamie, ograniczając zasięg wiązki "tylko" do WB, Francji, dużej części Hiszpanii i krajów Beneluksu (na 2 metrowej antenie odbiór Freesat możliwy jest w nawet w Polsce)? Odpowiedź jest prosta. BBC ma taki sam katalog praw jak TVP, a kilka/kilkanaście transmisji głównie sportowych, których ze względu na jednoznaczność zapisów, nie może puścić satelitarnie transmituje przez Freeview (naziemnie).

Co do kosztów satelita a DVB-T sprawa jest źle postawiona, TVP i tak musi zrobić DVB-T, a skoro ma zrobić DVB-T którą każdy będzie mógł oglądać to po co satelita ? Sam satelita nie może być - bo wielu ludzi nie może odbierać satelity (drzewa, bloki, zła strona budynku, góra, brak zgody zarządcy itp.) więc oni muszą mieć transmisję naziemną. Poza tym jak w aktualnej wersji Strategii zauważono - tylko transmisja naziemna zapewnia bezpieczeństwo dotarcia z informacją do obywateli w czasie wojny czy kryzysu - bo nie można jej zakłócać spoza terytorium kraju, więc musi ona być. Dodatkowo rząd musiałby pokryć koszty zakupu anten satelitarnych, kabli sat, zapłacić za montaż anteny sat a nie tylko zapłacić za set-top-box - jak to się może stać w przypadku transmisji naziemnej, co znacznie podrożyłoby cyfryzację. A skoro DVB-T musi być - to po co płacić dziesiątki milionów dodatkowo za transmisję satelitarną ? Nie sądzę żeby kiedykolwiek kasa wydana na Astrę w jakikolwiek sposób zwróciła się TVP zwłaszcza że wszyscy ogladają Hotbirda a w zezy bawi się garstka pasjonatów...

Odp: Po raz kolejny w dyskusjach nt. platformy TVP przeciwstawia się ziemię niebu. Projekt zakładał platformę naziemno-satelitarną, synergię obu systemów, a nie jej konkurencyjność względem siebie. Jeśli tylko DVB-T, to mam kilka pytań : 1)Co z mieszkańcami tych terenów, do których nie dochodzi już dziś analog i nie będzie dochodził również DVB-T?, 2) Co z pojemnościami na ziemi? Abstra[beep]ąc, że już dziś na multipleksie naziemnym docelowym dla TVP nie pomieści się jej cała oferta kanałów (patrz post wyżej), to co w sytuacji, gdy za 5-7 lat TVP przejdzie z TVP 1 i TVP 2 na emisję w HD. To oznacza, że w MUX 3 dedykowanym dla TVP będzie miejsce tylko dla tych dwóch kanałów, chyba że obniżą bitrate i "upchają" tam jeszcze Info. Co z resztą kanałów TVP, nawet jeśli nie przejdą one tak szybko na HD?

Co do zagrożenia wojny, nie chcę się szczegółowo wypowiadać, powiem tylko ze swojej perspektywy, że w przypadku jej wybuchu mało mnie będzie interesowało oglądanie tv.

Co do kosztów - to co prawda transmisja DVB-T jest nieco droższa od satelitarnej (ale nie tak dużo jak pisze przedpiszca). Rzucanie sloganów o tym że DVB-T będzie kosztować 400mln zł nie ma sensu, to tak jakby rzucać sloganem że Astra 19,2 kosztowała ponad 1mld euro...Nadawców nie interesuje ile kosztuje wybudowanie sieci czy wystrzelenie satelity, ich interesuje tylko ile będą musieli za to płacić. Za DVB-T będą musieli zapłacić nieco więcej niż za emisję z satelity ale dotrą za to do tych którzy nie chcą albo nie mogą mieć anteny sat. Natomiast w przypadku programu regionalnego TVP czy innych regionalnych koszt emisji w DVB-T jest wielokrotnie niższy niż w przypadku emisji z satelity.

Odp: Co do porównania cen jednego transpondera satelitarnego i jednego multipleksu naziemnego, powiem tylko, że bardzo się mylisz. I nie jest to kwestia wiary i przypuszczeń, tylko wiedzy. Gdybyś ją miał nie pisał byś takich nonsensów.

Nie wiem, ile kosztowało umieszczenie transponderów na 19,2 i szczerze powiedziawszy mało mnie to kosztuje, bo istotna jest dla mnie cena jego wynajmu od operatora. Interesuje mnie natomiast, ile państwo, a więc również ja będzie musiało wydać na samą budowę infrastruktury naziemnej (sam Emitel tego nie wybuduje). Mam nadzieję, że widzisz różnicę pomiędzy wydatkami prywatnej luksemburskiej spółki, która czyni to na własny koszt i odpowiedzialność, a sfinansowaniem infrastruktury DVB-T przez państwo, któremu płacę podatki. Co do TVP regionalnych, pełna zgoda. Tylko DVB-T może najefektywniej je rozpowszechniać.

TVP poza tym płaci spore pieniądze za sieć analogową (dużo większe niż będzie płacić za DVB-T) a sytuacja finansowa TVP jaka jest każdy wie.

Odp: DVB-T rzeczywiście będzie tańsza od analogu, ale dopiero po całkowitym wyłączeniu tego ostatniego. W okresie przejściowym nadawcy będą musieli płacić podwójnie, za tzw. simulcast (analog i DVB-T jednocześnie).

Gdyby więc TVP skoncentrowało sie na uruchomieniu dobrej sieci DVB-T i wyłączyło szybko analog oraz emisję z Astry zaoszczędziłaby sporo milionów, bo za emisję DVB-T zapłaciłaby mniej niż dziś płaci za analog a dziesiątki milionów wydawane co rok na Astrę trafiłyby do budżetu TVP na inne cele.

Odp: To TVP była jako jedyna stacja mocno zdeterminowana, żeby uruchomić emisję testową i to na własny koszt już kilka lat temu. Gdyby nie ten fakt, do dziś nie moglibyśmy oglądać DVB-T nawet w tych kilku rejonach Polski.

Problem z DVB-T jest gdzie indziej. Moim zdaniem wynika on z dualizmu kompetencji UKE i KRRiT. Jedynym rozsądnym rozwiązaniem tej sytuacji powinno być przeniesienie wszystkich kompetencji związanych z DVB-T do UKE.

A wszyscy mogliby oglądać programy TVP ze zwykłej anteny naziemnej, jak ktoś lubi to nawet za pomocą tunera combo. De facto emisja z Astry jest więc TVP niepotrzebna, pytanie dlaczego Farfał i niektórzy z TVP tak walczyli o jej uruchomienie ?

Odp: Pytania o sens własnej platformy TVP są trudne do skomentowania. Toż to oczywista oczywistość jak mawia klasyk.

Czy nie ma tu jakiejś korupcji i wyprowadzania milionów złotych ze spółki TVP do prywatnego biznesu ? I co Farfał z jego ludzmi za to dostali (dostaną) od Astry ?

Odp: Mylisz się, Farfał do dziś jest bezrobotny (to fakt, a nie próba wymuszonej litości). Z tego typu bezpodstawnymi oskarżeniami, żeby nie powiedzieć kłamstwami, nawet rzucanymi na forum, możesz się znaleźć w nieprzyjemnej dla siebie roli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Doświetlenie satelitarne przez TVP jest potrzebne, nie wszędzie dotrze DVB-T, a już na pewno nie szybko. Zobaczymy jaki będzie wynik przetargu na operatora DVB-T dla TVP. Już podniosły się głosy o zbyt wysokich wymaganiach, czyżby jedyna (sensowna) firma (Emitel) nie była w stanie sprostać wymaganiom. To kto ma dostarczyć sygnał do odbiorców, może „Biedronka”.

Koszty w połączeniu z dużymi inwestycjami jakie musie ponieść nadawca (operator), na pewno będą dużo wyższe dla TV (nadawców kontentu) niż nadawania SAT, czy analogu naziemnego.

Jakoś nie jestem przekonany by, Emitel już w tej chwili dysponował odpowiednią infrastrukturą (dla wszystkich trzech MUX-ów).

Nie na prawa (ustaw), nie było inwestycji na odpowiednim poziomie, tylko wieczne testy.

Ogromne opóźnienie w tworzeniu prawa przez rząd ma kolosalne znaczenie dla całej sprawy, do tego zbliżają się wybory, znów ogromne pieniądze są do wydania przez partie, a jest kryzys, więc może uda się coś wynegocjować w zamian za obietnice odpowiednio przygotowanej ustawy lub harmonogramu ?

Medialny b... (galimatias) trwa, kuriozalna sytuacja prawna TV4 jest najlepszym przykładem.

Komu przeszkadzała SAT od TVP tego nie wiem, ale na pewno jest potrzebna. Nie wiem jak sobie wyobrażacie zmianę rozdzielczości nadawania, przy obecnie planowanym DVB-T. Specjalnie nie napisałem HD, ponieważ niektórym (konkretnym i wpływowym) politykom HD kojarzy się z luksusem który przeznaczony jest tylko dla wybranych. Dla mnie jest to tylko zmiana standardu przekazywania treści. Myślę że dla wielu też, szczególnie dla tych którzy już kupili nowy odbiornik przygotowany na 720 lub 1080. To czy przyszłości bardziej popularne będzie SAT czy DVB-T zobaczymy, jeżeli układ będzie taki - trzy mux-y z sygnałem SD (może jeden HD się zmieści) to jest to zbyt słaba oferta jak dla obywatela Polski.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co do spot beam'u i tego, że kanały byłyby dostępne także w krajach sąsiedzkich, jako pierwszy wypowiadał się przedstawiciel ITI i platformy n, Tomasz Berezowski:
Tomasz Berezowski miał też wątpliwości, co do umów z dostawcami programów, jeśli Ci zorientują się, że spot beam z Astry 1KR pozwala na oglądanie niektórych pozycji w kanałach TVP czy też kanałach TVN czy Polsatu w Niemczech, Czechach czy krajach bałtyckich.

Tak więc nie można za wszystko obwiniać zarząd TVP. Czy tylko ja mam wrażenie, że "koniec platformy" był spowodowany głównie naciskami ze strony konkurencji (CP, C+, n)?

Jeśli to prawdziwa wypowiedź tego człowieka to jest on śmieszny. Tak jak mówil inni - nikogo nie obchodzi, czy gdzieś mozna oglądać dany program na antenie np. 100 cm. A z tym TVN albo Polsatem do dowalił nieźle - kanały miały być kodowane, ale TVP dostać może po łbie z powodu łamania licencjI? :lol2: Świadczy to o tym, że koleś wypowiadał się na temat platformy nie mając o niej pojęcia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a jego pojemność dwu-trzykrotnie większa (jeden MUX w DVB-T ma 7 slotów, a DVB- S2 w MPEG 4, który miał być standardem dla platformy TVP ok. 20 slotów). Oznacza to, że całość oferty TVP, która już dziś w swoim portfolio posiada 8 kanałów, w tym jeden HD (nie liczę TV Białoruś) nie będzie dostępna dla Polaków.

No, należy pamiętać, że liczba tych kanałów powinna wzrosnąć o minimum jeden, a mianowicie - oddzielenie TVP Info i kanałów regionalnych. Nie wyobrażam sobie, by po całkowitym wyłączeniu analogu te programy nadal dzieliły antenę nie umożliwiając całodziennej emisji kanału informacyjnego i skazując regiony na 3,5 h emisji dziennie.

Co do kosztów satelita a DVB-T sprawa jest źle postawiona, TVP i tak musi zrobić DVB-T, a skoro ma zrobić DVB-T którą każdy będzie mógł oglądać to po co satelita ? Sam satelita nie może być - bo wielu ludzi nie może odbierać satelity (drzewa, bloki, zła strona budynku, góra, brak zgody zarządcy itp.) więc oni muszą mieć transmisję naziemną. Poza tym jak w aktualnej wersji Strategii zauważono - tylko transmisja naziemna zapewnia bezpieczeństwo dotarcia z informacją do obywateli w czasie wojny czy kryzysu - bo nie można jej zakłócać spoza terytorium kraju, więc musi ona być. Dodatkowo rząd musiałby pokryć koszty zakupu anten satelitarnych, kabli sat, zapłacić za montaż anteny sat a nie tylko zapłacić za set-top-box - jak to się może stać w przypadku transmisji naziemnej, co znacznie podrożyłoby cyfryzację. A skoro DVB-T musi być - to po co płacić dziesiątki milionów dodatkowo za transmisję satelitarną ? Nie sądzę żeby kiedykolwiek kasa wydana na Astrę w jakikolwiek sposób zwróciła się TVP zwłaszcza że wszyscy ogladają Hotbirda a w zezy bawi się garstka pasjonatów...

No i tutaj nie zauważasz ważnej funkcji platformy TVP i postrzegasz ją jedynie jako inną drogę dystrybucji programów telewizji publicznej. Ta część platformy będzie istotna głównie dla mieszkańców okolic, gdzie odbiór naziemny jest utrudniony albo ograniczony. Przecież ja mieszkam w Warszawie, tutaj zawsze wszystkie kanały są i będą. No to dlaczego mnie tak bardzo obchodzi platforma TVP? Otóż dla mnie możliwość oglądania kanałów TVP Historia, Kultura, Sport jest tylko dodatkiem - mogę mieć, ale nie muszę. TVP 1, 2, INFO już mam naziemnie (to że w analogu to mi specjalnie nie przeszkadza; zresztą niedługo zastąpi go DVB-T, gdzie przynajmniej 3 kanały TVP i tak będą, a udziału w naziemnej cyfryzacji Farfał nie negował).

Tymczasem najważniejsze w platformie były, przynajmniej dla mnie, płatne kanały sprzedawane pojedynczo, czego TVP na pewno nie da mając do dyspozycji jedynie DVB-T. To także uważam za element misji nadawcy publicznego: jeśli dają dostęp do kanałów płatnych możliwie najmniejszym kosztem ze strony widza. (przypomnę, że prywatnych kanałów naziemnych / FTA jest niewiele i raczej nie są ciekawe) Tym lepsza była planowana możliwość opłacania SMS-em. I jak teraz oglądam ten spot: "wszystkim którzy opłacają abonament, chcemy się odwdzięczyć. Telewizja Polska organizuje konkursy SMS-owe...", to czuję się, że TVP jest tak strasznie płytka. Że zamiast tego, od czego naprawdę jest powołana - od odwdzięczania się poprzez polepszenie emisji, zajmuje się jakimiś bzdurnymi konkursami, jak stacja komercyjna. I sądzę, że jest to raczej forma odbicia sobie wpływów traconych dzięki niepłacącym niż odwdzięczanie się komuś za cokolwiek. Zresztą, jak słucham tych wywodów "ustawa jeszcze nie weszła w życie. Emeryci wciąż mają płacić) to już naprawdę nóż w kieszeni się otwiera. Jak zachłannie wyciskają pieniądze, nawet od najbiedniejszych i najbardziej łatwowiernych ludzi.

Jeśli natomiast chodzi o Piotra Farfała, to jeśli nawet początkowo nie byłem za bardzo mu przychylny (chociaż raczej niewiele mnie to obchodziło, kto był prezesem), to na pewno od pół roku mogę powiedzieć, że był to błąd z mojej strony. Od kiedy dowiedziałem się, jak miała wyglądać platforma TVP, a szczególnie kiedy została ona zniszczona tuż po odejściu Pana Prezesa Farfała, uważam że jak dotąd Farfał był najlepszym prezesem, jakiego miała TVP. Początkowo sądziłem, że może coś się ruszy w tej sprawie, jak już ureguluje się sytuacja z prezesem (tak też pisała prasa). Jednak jakoś Orzeł nie wypowiedział się głośno na temat platformy, a tymczasem okazało się, że zwolnił kogoś odpowiedzialnego za cyfryzację (nie znałem czynów tego człowieka, więc mogę tylko wierzyć, że to źle wróży platformie) i raczej nie jest jej przychylny. Tylko się pytam:

a) Co jeszcze robi podstrona o platformie na stronie TVP?

B) Po co płaci się Astrze za transpondery, z których nikt nie może korzystać???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odp: Transmisję analogową naziemną (w przyszłości DVB-T), również można odbierać poza granicami naszego kraju. Gdyby przyjąć, że właściciele/dystrybutorzy praw na poszczególne audycje programowe tylko czekają na ten fakt, to TVP już od wielu lat miałaby z tego tytułu nieprzyjemności. Zazwyczaj w umowach pomiędzy kupującym, a sprzedającym prawa jest zapis, że strona kupująca licencje "dochowa należytej staranności", a by sygnał był odbierany tylko w kraju, na który została zakupiona licencja. W przypadku platformy TVP, tak samo zresztą jak Freesata, warunek o należytej staranności spełnia spot beam. Nie chodzi o to, czy jest możliwość odbioru sygnału poza granicami określonego w umowie terytorium, tylko o intencje i działania licencjobiorcy w tym względzie.

W prasie pojawiały się wypowiedzi nt. tego zagadnienia i to z obu stron (poprzednich i obecnych władz TVP). Mogę tylko przypomnieć, że licencjodawcy chcieli przede wszystkim poznać zasięg wiązki (na jakim terytorium będzie możliwy do odbioru sygnał przy standardowej antenie do 80 cm.). Kiedy otrzymali te informacje, nie protestowali w związku z ich emisją. Swoją drogą TVP nadawała sygnał wszystkich swoich kanałów przez 3 tygodnie i jakoś nie słyszałem, aby ktokolwiek skierował przeciw TVP pozew. Czy to nie zastanawiające???

Gdyby było tak jak piszesz, to Freesat tworzony przez BBC i ITV musiałby mieć dużo większe problemy, niż TVP (Wielka Brytania jest największym rynkiem, najlepsze amerykańskie filmy są emitowane w oryginalnej wersji językowej). Poza tym, jak sugerujesz, że Freesat ma inny rodzaj praw, np. na cały świat, czy nawet tylko Europę, to po co nadawałby w spot beamie, ograniczając zasięg wiązki "tylko" do WB, Francji, dużej części Hiszpanii i krajów Beneluksu (na 2 metrowej antenie odbiór Freesat możliwy jest w nawet w Polsce)? Odpowiedź jest prosta. BBC ma taki sam katalog praw jak TVP, a kilka/kilkanaście transmisji głównie sportowych, których ze względu na jednoznaczność zapisów, nie może puścić satelitarnie transmituje przez Freeview (naziemnie).

 

Nie jest "dopełnienem należytej staranności" umożliwienie odbioru w Berlinie, Pradze czy Helsinkach.

Co do Freesat zauważ że UK jest wyspą i na antenie 80cm w sasiedniej stolicy (Paryżu) odbierać się nie da, poza tym wykupuje zapewne droższe prawa autorskie. Gdyby możliwe było bezproblemowe nadawanie FTA Housa, transmisji sportowych czy filmów na pół Europy to pewnie TVP by to zrobiła...

 

Odp: Po raz kolejny w dyskusjach nt. platformy TVP przeciwstawia się ziemię niebu. Projekt zakładał platformę naziemno-satelitarną, synergię obu systemów, a nie jej konkurencyjność względem siebie. Jeśli tylko DVB-T, to mam kilka pytań : 1)Co z mieszkańcami tych terenów, do których nie dochodzi już dziś analog i nie będzie dochodził również DVB-T?, 2) Co z pojemnościami na ziemi? Abstra[beep]ąc, że już dziś na multipleksie naziemnym docelowym dla TVP nie pomieści się jej cała oferta kanałów (patrz post wyżej), to co w sytuacji, gdy za 5-7 lat TVP przejdzie z TVP 1 i TVP 2 na emisję w HD. To oznacza, że w MUX 3 dedykowanym dla TVP będzie miejsce tylko dla tych dwóch kanałów, chyba że obniżą bitrate i "upchają" tam jeszcze Info. Co z resztą kanałów TVP, nawet jeśli nie przejdą one tak szybko na HD? Co do zagrożenia wojny, nie chcę się szczegółowo wypowiadać, powiem tylko ze swojej perspektywy, że w przypadku jej wybuchu mało mnie będzie interesowało oglądanie tv.

 

1. Proszę o podanie choc jednej miejscowości w Polsce gdzie nie można odbierać TVP1 ? Skąd przypuszczenie że DVB-T będzie miała mniejszy zasięg skoro jest to transmisja cyfrowa odporniejsza na zakłócenia? Zauważ że w Polsce np. TVN ludzie odbierają daleko poza zasięgiem publikowanym na stronach KRRiT dzięki zastosowaniu wzmacniaczy, tak samo DVB-T odbiorą dzięki wzmacniaczom wszędzie, TVP żąda by multipleks był dostępny dla min. 98% ludności (bez wzmacniaczy) więc w praktyce każdy kto kupi antene ze wzmacniaczem DVB-T odbierze bez problemu.

2. TVP ma dostać MUX3 i kawałek MUX1 wszystkie kanały TVP się zmieszczą. W przyszłości systemy kompresji się poprawią i w tej pojemności zmieszczą się jeszcze dodatkowe programy i programy HD. HD jest w wielu przypadkach zbedne, sa programy ktorym przez wiele lat wystarczy SD 16:9 bo nie ma sensu nadawac HD programu informacyjnego. Wielu nowych programow TVP nie wyprodukuje bo juz ma problemy z finansami. Poltora multipleksu wystarczy TVP w zupelnosci. Kasa dla Astry to kasa wyrzucona w błoto, 100% anten w Polsce jest wycelowane w Hotbirda (no moze poza paroma babciami ktore ogladaja tylko Trwam na Astrze...) Jeżeli kiedyś będzie potrzeba dostania kolejnego multipleksu DVB-T TVP też będzie mogła go dostać - przecież multipleksów dla DVB-T ma być co najmniej 5.

 

Co do wojny, zagrozen, to zapewne bedziesz chcial wiedziec co sie dzieje a tego nie umozliwi ci satelita ktory moze akurat zostac zestrzelony czy zaklocony...Ciebie to zreszta moze nie interesuje ale Panstwo tak bo chce dotrzec do obywateli.

 

Odp: Co do porównania cen jednego transpondera satelitarnego i jednego multipleksu naziemnego, powiem tylko, że bardzo się mylisz. I nie jest to kwestia wiary i przypuszczeń, tylko wiedzy. Gdybyś ją miał nie pisał byś takich nonsensów.

Nie wiem, ile kosztowało umieszczenie transponderów na 19,2 i szczerze powiedziawszy mało mnie to kosztuje, bo istotna jest dla mnie cena jego wynajmu od operatora. Interesuje mnie natomiast, ile państwo, a więc również ja będzie musiało wydać na samą budowę infrastruktury naziemnej (sam Emitel tego nie wybuduje). Mam nadzieję, że widzisz różnicę pomiędzy wydatkami prywatnej luksemburskiej spółki, która czyni to na własny koszt i odpowiedzialność, a sfinansowaniem infrastruktury DVB-T przez państwo, któremu płacę podatki. Co do TVP regionalnych, pełna zgoda. Tylko DVB-T może najefektywniej je rozpowszechniać.

 

Piszesz bzdury. Państwo nie wyłoży ani grosza w infrastrukturę, która za własne pieniądze wybuduje Emitel, to nadawców i TVP zresztą nie interesuje. TVP interesuje tylko płacenie za emisję (wynajem), ja znam kwoty i wiem ile kosztuje nadawanie programu w DVB-T i na satelicie i różnica nie jest tak szokująca jakby się wydawało. W przypadku programu regionalnego koszt na ziemi jest natomiast wielokrotnie mniejszy niz na satelicie.

 

Odp: DVB-T rzeczywiście będzie tańsza od analogu, ale dopiero po całkowitym wyłączeniu tego ostatniego. W okresie przejściowym nadawcy będą musieli płacić podwójnie, za tzw. simulcast (analog i DVB-T jednocześnie).

 

Nie podwójnie ale o 15% więcej za każdy program. W zamian dostaną pełny ogólnokrajowy zasięg a nie braki zasięgu jak w analogu i mozliwosc emisji dodatkowych programow.

 

Odp: To TVP była jako jedyna stacja mocno zdeterminowana, żeby uruchomić emisję testową i to na własny koszt już kilka lat temu. Gdyby nie ten fakt, do dziś nie moglibyśmy oglądać DVB-T nawet w tych kilku rejonach Polski.

Problem z DVB-T jest gdzie indziej. Moim zdaniem wynika on z dualizmu kompetencji UKE i KRRiT. Jedynym rozsądnym rozwiązaniem tej sytuacji powinno być przeniesienie wszystkich kompetencji związanych z DVB-T do UKE.

 

problem wynika nie z dualizmu ale z braku wizji, silnej motywacji i determinacji w kreowaniu przyszłości przez urzednikow. Urzad musi być na tyle silny i zdeterminowany by móc przeciwstawić się blokującym rozwój obecnym nadawcom komercyjnym. Tego nie udało się żadnemu rzędowi w Polsce, wg mnie wszyscy tylko schlebiają obecnym nadawcom bo nie chcą sie narazić magnatom medialnym.

 

Odp: Pytania o sens własnej platformy TVP są trudne do skomentowania. Toż to oczywista oczywistość jak mawia klasyk.

 

zrozum wlasna platforma moze byc na ziemi zwłaszcza że anteny naziemne są niemal w każdym domu a satelitarne nie. Pytanie o to czy powinna być [beep]likowana na satelicie w obliczu sytuacji finansowej TVP jest bardzo zasadne.

 

Odp: Mylisz się, Farfał do dziś jest bezrobotny (to fakt, a nie próba wymuszonej litości). Z tego typu bezpodstawnymi oskarżeniami, żeby nie powiedzieć kłamstwami, nawet rzucanymi na forum, możesz się znaleźć w nieprzyjemnej dla siebie roli.

 

To nie oskarżenia ale pytania. Wiele jest takich pytań np. co robiła pewna spółka posła Zawiszy związanego z LPR przy planowaniu platformy sat ? Ja nie twierdzę że są w tym przestępstwa, gdybym tak uważał i miał na to dowody mialbym obowiazek pojscia do prokuratury ale może pełna przejrzystość wszystkiego co się działo w TVP by się przydała ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja muszę delikatnie wtrącić się w kwestii transponderów na Astrze. Otóż pragnę zauważyć, że transpondery były wynajęte na długo przed prezesurą p. Piotra Farfała i ich dzierżawa nie kończyła się w 2009 roku (musiałbym szukać, kiedy dokładnie, ale nie mam teraz czasu - pisaliśmy w każdym razie o tym). Tak więc, czy platforma by była, czy nie - koszty transponderów na Astrze TVP by i tak ponosiła. Chcę przez to powiedzieć, że na transpondery na 19,2E nie można patrzeć przez pryzmat dodatkowych wydatków, tylko jako "jak już i tak są, to czemu nie wykorzystać faktu ich posiadania do czegoś dobrego?" Owszem - przy okazji startu platformy TVP dzierżawę przedłużono, ale... i tak by ją przedłużono, tylko że później. Pomijacie jeden ważny aspekt. Wiecie czemu transpondery na 19,2E musiałby zostać wykorzystane nawet, gdyby platforma nigdy nie powstała (na co się zanosi)? Poprzednie władze TVP (sprzed okresu Piotra Farfała) zrezygnowały z emisji paczki TVP z satelity Eutelsat W3A (7,0E), a stanowiła ona dosył sygnału dla niektórych nadajników naziemnych i sieci kablowych). Zamiast niej wybrano transpondery na 19,2E. Nie chcę wnikać, czy był to dobry, czy zły pomysł. Miało to pewne podstawy od strony technicznej, bo TVP potrzebowała więcej pojemności na przekazy z wozów transmisyjnych - teraz ma na to 72 MHz na 7E, a wcześniej było tylko 36 MHz. Migracja na Astrę pozwoliła zwiększyć możliwości realizacji dosyłów etc. Inna sprawa - czemu akurat Astrę wtedy wybrano na potrzeby transmisji paczki TVP? Można było po prostu dokupić miejsca na 7E. Ale to nie pytanie do p. Farfała, bo nie on wtedy wybierał. Wyszło jak wyszło - nie o to mi chodzi. Jak już i tak te transpondery na 19,2E są, no to niech do czegoś sensownego służą. Platforma TVP nadawała sens wykorzystywania pojemności na 19,2E. Teraz wszystko wraca do poprzedniej sytuacji - transpondery na 19,2E i tak będą wynajmowane, ale nic z tego nie będzie dla nikogo wynikać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby możliwe było bezproblemowe nadawanie FTA Housa, transmisji sportowych czy filmów na pół Europy to pewnie TVP by to zrobiła...

Nadawanie Klanu, Plebanii, Teleexpressu, Wiadomości, Panoramy i wielu, wielu innych programów na całą Europę jest bezproblemowe. Dlaczego więc TVP Twoim zdaniem nie nadaje ich na pół Europy? W TVP Info można zakodować wybrane pozycje a w innych kanałach już nie? Dla Ciebie jest to wytłumaczalne? Bo ja mogę to wytłumaczyć tylko brakiem dobrej woli (najdelikatniej jak potrafię).

 

Kasa dla Astry to kasa wyrzucona w błoto, 100% anten w Polsce jest wycelowane w Hotbirda (no moze poza paroma babciami ktore ogladaja tylko Trwam na Astrze...).

Trochę Ci tę wyimaginowaną statystykę popsuję. Babcią nie jestem, TV Trwam nie oglądam a jednak moja antena jest wycelowana w Astrę. I nie mam tu na myśli zeza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Proszę o podanie choc jednej miejscowości w Polsce gdzie nie można odbierać TVP1 ?

 

Weź pod uwagę sytuację jaka występuje u mnie: w kilku blokach nie można złapać tv bo nadajnik zasłaniają wieżowce. Do tego dodaj sobie wiele wiosek położonych w regionach górskich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jest "dopełnienem należytej staranności" umożliwienie odbioru w Berlinie, Pradze czy Helsinkach.

Co do Freesat zauważ że UK jest wyspą i na antenie 80cm w sasiedniej stolicy (Paryżu) odbierać się nie da, poza tym wykupuje zapewne droższe prawa autorskie. Gdyby możliwe było bezproblemowe nadawanie FTA Housa, transmisji sportowych czy filmów na pół Europy to pewnie TVP by to zrobiła...

LOL... między granicą UK, a Paryżem jest "trochę" większa odległość niż granicą Polski, a Berlinem.

Ale nie o to chodzi, co mają tu do rzeczy stolice?

Jasne i oczywiste jest, że żadnego sygnału nie da się "uciąć" równo z granicą państwa, niewykonalne technicznie. Dotyczy to każdej transmisji (satelitarna, naziemna, radiowa, GSM...). Należyta staranność to dołożenie wszelkich sposobów aby maksymalnie ograniczyć ten "wyciek" sygnału poza granice, czy to stosowaniem satelitarnej wiązki punktowej, czy w przypadku transmisji naziemnej kierunkowe nadajniki o odpowiednio dobranych mocach.

To, że zawsze gdzieś się znajdzie grupa "speców", którzy swoim sprzętem odbiorą więcej niż inni, no cóż, trudno, są i będą tacy ludzie, na dodatek mają do tego prawo.

 

Transpondery na Astrze - jak już wspomniano, pełnią one również rolę dosyłu do nadajników naziemnych czy innych podmiotów (platformy cyfrowe, kablówki). Wiem, że są światłowody ale jak ulegnie coś awarii to będzie bida (i znowu ktoś będzie marudził, że nie ma innej drogi dosyłu). Tragedia jak latem, na skutek ulewy, nad stacją uplinkową, na pare minut zerwie łączność z satelitą i przerwie Wam ulubiony serial. Na Polsacie ciemno, na TVN też... :)

Transpondery na satelicie muszą być aby pełnić rolę "techniczną". To, że Astra to tylko lepiej, bo przy okazji może pełnić rolę dla "zwykłego Kowalskiego" (pozycja satelitarna znana i łatwa w odbiorze).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli nie chcą tworzyć platformy to powinni chociaż przymierzyć się do własnego pakietu.

Mogliby wypuścić jakieś własne karty pre-paid z paczką kanałów od TVP.

 

01 # TVP 1.

02 # TVP 2.

03 # TVP Info.

04 # TVP Sport.

05 # TVP HD.

06 # TVP Historia.

07 # TVP Kultura.

08 # TVP Polonia.

 

Najważniejsze by karty były w jakimś popularnym systemie kodowania np w Conax lub Viaccess.

Ewentualnie jeżeli projekt wypali mogliby do oferty na karty dorzucić nowe pakiety.

 

Przecież nigdy nic nie wiadomo. Zawsze można dogadać się w tej sprawie z innymi.

Myślę, że pakiet z kanałami od TVP musiałby być w cenie - max 10 zł na miesiąc.

Z czasem mogliby jeszcze dorzucić coś nowego np TVP Seriale i TVP Rozrywka.

 

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Należy pamiętać, że liczba tych kanałów powinna wzrosnąć o minimum jeden, a mianowicie - oddzielenie TVP Info i kanałów regionalnych. Nie wyobrażam sobie, by po całkowitym wyłączeniu analogu te programy nadal dzieliły antenę nie umożliwiając całodziennej emisji kanału informacyjnego i skazując regiony na 3,5 h emisji dziennie.

Problem w tym, że wiele ośrodków regionalnych nie jest tak bogatych jak np. TVP Kraków i miałyby duży problem z zapełnieniem 24-godzinnej ramówki. Chyba, że zabrałyby się za tworzenie "zapchajdziur" w stylu programów kulinarnych. Oczywiście chętnie zobaczyłbym na antenie TVP Rzeszów np. programy historyczne, krajoznawcze, wywiady z regionalnymi osobistościami, programy wspominkowe, itd. Tylko czy ośrodki regionalne znajdą na to wszystko pieniądze? Nie mam pojęcia, ale faktem jest, że w 1995 roku rzeszowski kanał regionalny nadawał 9-godzinny program.

 

Nie jest "dopełnienem należytej staranności" umożliwienie odbioru w Berlinie, Pradze czy Helsinkach.

Co do Freesat zauważ że UK jest wyspą i na antenie 80cm w sasiedniej stolicy (Paryżu) odbierać się nie da, poza tym wykupuje zapewne droższe prawa autorskie. Gdyby możliwe było bezproblemowe nadawanie FTA Housa, transmisji sportowych czy filmów na pół Europy to pewnie TVP by to zrobiła...

Załóżmy, że masz rację. Czy nie zastanawia cię, dlaczego programy dokumentalne emitowane na TVP Info (około północy), mogą być kodowane na czas ich emisji, z resztą ramówki FTA, a np. TVP HD już nie? Ramówka TVP HD, poza tymi kilkoma wyjątkami (np. wspomniany Dr House), składa się z produkcji własnych TVP. Czyżby TVP sama sobie ograniczała prawa do emisji? Jako ciekawostkę dodam, że na kanale TVP Info w wiązce kierunkowej, zagraniczne dokumenty wciąż lecą FTA! Zapewne to przeoczenie po "zakodowaniu anten", ale jak widać zupełnie nieszkodliwe, bo przez tyle czasu żaden producent nie upomniał TVP. Gdyby tak było, zaraz po pierwszej interwencji, kodowanie zostałoby przywrócone. To tylko potwierdza, że spot beam spełnia swoje zadanie, a "kodowanie anten" spowodowane łamaniem licencji programowych, było zwykłym pretekstem do "odgonienia" potencjalnych widzów.

 

Proszę o podanie choc jednej miejscowości w Polsce gdzie nie można odbierać TVP1 ?

Takich miejscowości jest całkiem sporo. Ponieważ nie chcę sypać przykładami na forum, wysłałem ci tą informację na PW. Powiem tylko, że wspomniana przeze mnie miejscowość położona jest w dolinie. Ludzie odbierają tam telewizję dopiero odkąd pojawił się satelitarny analog. Dzisiaj ze świecą można tam szukać anten do telewizji naziemnej - królują satelitarne, są prawie na każdym domu. A to właśnie z powodu braku zasięgu naziemnego analogu. Nawet z telefonami komórkowymi jest tam problem, chociaż nadajnik postawiono na wzgórzu w środku miejscowości. W Bieszczadach takich miejsc jest pełno. Do niedawna, kiedy nie było jeszcze nadajnika na Górze Jawor, telewizji w Bieszczadach w ogóle nie można było odbierać. Teraz jest trochę lepiej, ale i tak w dużej części gór jest cisza w eterze. Żeby zapewnić jako taki odbiór telewizji w Bieszczadach, należałoby postawić całą masę nadajników i przemienników małej mocy. Kogo na to stać? Że już nie wspomnę o zamieszaniu z wolnymi częstotliwościami. A telewizja satelitarna dociera do nich bez problemu.

 

Skąd przypuszczenie że DVB-T będzie miała mniejszy zasięg skoro jest to transmisja cyfrowa odporniejsza na zakłócenia? Zauważ że w Polsce np. TVN ludzie odbierają daleko poza zasięgiem publikowanym na stronach KRRiT dzięki zastosowaniu wzmacniaczy, tak samo DVB-T odbiorą dzięki wzmacniaczom wszędzie, TVP żąda by multipleks był dostępny dla min. 98% ludności (bez wzmacniaczy) więc w praktyce każdy kto kupi antene ze wzmacniaczem DVB-T odbierze bez problemu.

Jak rozumiem, byłeś w każdym miejscu w Polsce i osobiście sprawdzałeś, że jest tam możliwy odbiór DVB-T. W takim razie zapraszam do mnie, bo ja jakoś nie jestem w stanie odebrać DVB-T z Krosna z powodu ukształtowania terenu. Mój dom znajduje się na wzgórzu. Problem w tym, że nie jestem tam sam i wyżej znajduje się jeszcze pięć innych domów, które skutecznie zasłaniają mi sygnał z nadajnika. Natomiast z odbiorem satelitarnym jakoś nie mam problemów... Wszystkie te mapki opierają się tylko i wyłącznie na teoretycznych wyliczeniach. Sam swego czasu współpracowałem ze stroną zawierającą spis wszystkich stacji radiowych możliwych do odebrania w danym regionie. Jakież było zdziwienie administratora, kiedy po moich konsultacjach wyszło, że niektóre stacje, które teoretycznie powinny u mnie odbierać, są totalnie nieosiągalne, natomiast inne, których nie powinienem mieć - są. Dane zamieszczone na stronie były właśnie oparte o symulację terenu - jak widać, różniła się bardzo od rzeczywistości.

 

TVP ma dostać MUX3 i kawałek MUX1 wszystkie kanały TVP się zmieszczą. W przyszłości systemy kompresji się poprawią i w tej pojemności zmieszczą się jeszcze dodatkowe programy i programy HD.

Czy ty masz pojęcie o czym w ogóle piszesz? DVB-T to nie film z internetu na komputerze, do którego wystarczy ściągnąć najnowszy kodek! Jeśli teraz Polska wejdzie w DVB-T MPEG-4, to zmiana systemu będzie niemożliwa przez najbliższe 10-15 lat! Nawet jeśli wprowadzone zostanie DVB-T2, to dopiero w ostatnich multipleksach i odbiór tego możliwy będzie tylko na nowych odbiornikach. Tyle, że DVB-T2 nie jest "lepszym system kompresji", więc nie o to ci chodziło, a ja póki co nie słyszałem, żeby jakiś kraj planował wprowadzić w DVB-T np. MPEG-21.

 

100% anten w Polsce jest wycelowane w Hotbirda (no moze poza paroma babciami ktore ogladaja tylko Trwam na Astrze...)

Bardzo interesujące dane! Sugerujesz, że moja antena nie jest wycelowana na Astrę? Poza tymi "paroma babciami" mnóstwo osób ma anteny ustawione na Astrę od czasów Wizji TV.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

p.f. - dla mnie to co piszesz jest jasne i nie polemizuje z Tobą bo całkowicie się zgadzam. Dlaczego to nie jest jasne dla obecnej władzy? Dlaczego to wszystko popsuli? Czy komercyjne platformy w Polsce przyczyniły się do upadku platformy TVP?

 

Odp: Mimo wieku, naprawdę dużo w życiu widziałem. A konkretnie co do tej sprawy, powiem tylko tyle, że zaraz po odwołaniu Farfała w medialnej "warszafce" (wbrew pozorom rynek medialny dla "wtajemniczonych" nie jest w Polsce duży i informacje szybko się rozchodzą) poszła fama, że w lipcu i sierpniu ub. r., a więc 2-3 miesiące przed odwołaniem Farfała, ale już po wybraniu nowej rady nadzorczej, doszło do kilku spotkań miedzy prezesem jednej z platform satelitarnych, a byłym politykiem skazanym na początku lat 90-tych za udział w aferze Telegrafu (dziś odgrywa on dużą rolę, choć całkowicie nieoficjalną w jednej z partii opozycyjnych). Jaki był temat rozmów i do czego konkretnie doprowadziły... nie wiem i mam dziwne przeczucie, że opinia publiczna nigdy się nie dowie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jest "dopełnienem należytej staranności" umożliwienie odbioru w Berlinie, Pradze czy Helsinkach.

 

A własnie że jest! Postarano sie o wiazkę punktową znacznie ograniczającą obszar, potem ją jeszcze zmodyfikowano. Tu juz nie dało sie wiele więcej zrobić, no może zmniejszając moc nadawania, ale czy o to by chodziło mieszkańcom Świnoujścia czy Zgorzelca?

 

Co do Freesat zauważ że UK jest wyspą i na antenie 80cm w sasiedniej stolicy (Paryżu) odbierać się nie da,

 

A na 90 cm już tak i co z tego? Tam też zrobiono wszystko co się dało w ramach możliwości technicznych Astry 2D. U nas zrobiono nawet więcej. Na 200 cm da sie odebrać BBC w Warszawie a spróbuj odebrać TV Polonię (dvb-s2) na 200 cm w Londynie.

 

poza tym wykupuje zapewne droższe prawa autorskie.

 

Tak tak, i co jeszcze? BBC zakupiło sobie prawa do nadawania na obszar Wlk. Brytanii, Irlandii, Beneluxu, Islandii oraz na pół Francji i Niemiec. Taki mieli kaprys i na tyle im akurat kasy starczyło, tak? Nie upieraj się jak dostałeś już wcześniej prawdziwą odpowiedź.

 

1. Proszę o podanie choc jednej miejscowości w Polsce gdzie nie można odbierać TVP1 ?

 

Pierwsza z brzegu, Warszawa. I to nie jest żart. Na Ursynowie sygnał analogowy jest na tyle słaby że nie mozna go odebrać na antenie dookólnej i na tyle silny że na antenie kierunkowej jest odbierany z kilku kierunków po odbiciach od bloków z różnych stron. W efekcie w Wiadomościach masz trzech lektorów a o teletekście można zapomnieć. Na dvb-t jest lepiej ale i tu jest sporo problemów. Poza tym akurat TVP1 w Warszawie (i wielu innych miejscach w Polsce) jest nadawany w paśmie VHF ktore jest mniej podatne na zakłócenia (mniejsza częstotliwość) i zdecydowanie lepiej odbierane w rejonach odleglych od nadajnika, ale pasmo to o ile wiem nie będzie wykorzystywane w dvb-t. Zapytaj gdzie nie można odbierać TVP2 a takich miejscowości będzie dużo więcej.

 

 

Skąd przypuszczenie że DVB-T będzie miała mniejszy zasięg skoro jest to transmisja cyfrowa odporniejsza na zakłócenia?

 

Choćby z opisanego powyżej powodu.

 

2. TVP ma dostać MUX3 i kawałek MUX1 wszystkie kanały TVP się zmieszczą. W przyszłości systemy kompresji się poprawią i w tej pojemności zmieszczą się jeszcze dodatkowe programy i programy HD. HD jest w wielu przypadkach zbedne, sa programy ktorym przez wiele lat wystarczy SD 16:9 bo nie ma sensu nadawac HD programu informacyjnego. Wielu nowych programow TVP nie wyprodukuje bo juz ma problemy z finansami. Poltora multipleksu wystarczy TVP w zupelnosci. Kasa dla Astry to kasa wyrzucona w błoto, 100% anten w Polsce jest wycelowane w Hotbirda (no moze poza paroma babciami ktore ogladaja tylko Trwam na Astrze...) Jeżeli kiedyś będzie potrzeba dostania kolejnego multipleksu DVB-T TVP też będzie mogła go dostać - przecież multipleksów dla DVB-T ma być co najmniej 5.

 

 

Same bzdury. Już to wyjaśniono. Za 5-10 lat HD może stać się standardem i na tych wszystkich pięciu multipleksach zmieści się wówczas 10-15 kanałów. Standard kompresji się nie zmieni, Polska zdecydowała się na dvb-t mpeg4 i zmiana tego systemu spowoduje konieczność wymiany większości sprzętu nadawczego i odbiorczego. Wściekłość odbiorców sięgnełaby zenitu. A twierdzenie że 100% anten skierowanych jest na Hotbirda to bezpodstawne, wyssane z palca argumenty.

 

Co do wojny, zagrozen, to zapewne bedziesz chcial wiedziec co sie dzieje a tego nie umozliwi ci satelita ktory moze akurat zostac zestrzelony czy zaklocony...Ciebie to zreszta moze nie interesuje ale Panstwo tak bo chce dotrzec do obywateli.

 

Ale państwo będzie w tym celu wykorzystywać podstawowe kanały TVP1 i TVP2, które i tak muszą być nadawane naziemnie, chyba nikt nie ma co do tego wątpliwości, a nie kanały tematyczne które znalazłyby się na platformie satelitarnej. Platforma miała służyć do transmisji całej oferty TVP, uzupełniania transmisji naziemnej i do... zarabiania kasy.

 

zrozum wlasna platforma moze byc na ziemi zwłaszcza że anteny naziemne są niemal w każdym domu a satelitarne nie.

 

Jakieś dowody? Ja znam akurat wiele miejsc gdzie jest dokładnie odwrotnie.

 

To nie oskarżenia ale pytania.

 

To dlaczego nie zapytasz ile dostali następcy Farfała za zakodowanie programów? I dlaczego używali kłamstw do uzasadnienia tej decyzji? Tłumaczenia o łamaniu praw autorskich na obrzeżach wiązki lub o kolejnej fazie testów mogą sobie wsadzić w buty, nawet sami w to nie wierzyli. Dlaczego nie podano PRAWDZIWYCH powodów tej decyzji? Dlaczego posunięto się do tak perfidnych i podstępnych metod jak fałszowanie archiwalnych artykułów dotyczących uruchomienia platformy? To o co można mieć żal do Farfała to o to że nie zdążył w kooperacji z producentami tunerów wyprodukowac i sprzedać przynajmniej kilkuset odbiorników oraz że nie zdążył sprzedać przynajmniej paru tysięcy kart kodowych. Wtedy następcom byłoby trudniej zniszczyć trud poprzedników. Pozostał żal po straconej szansie a wśród paru milionów telewidzów duży niesmak po tym jak zostali oszukani. Jedyne co mogli zrobić to wytrzeć policzek i wyrzucić do kosza książeczki abonenckie co jak się wkrótce okazało zrobili. I tak jest to niewielka kara za takie oszustwo. A Szwedo widząc jakiego syfu narobił w tak krotkim czasie czym prędzej czmychnął z tonącego okrętu. Jak widzisz tu jest dużo więcej niejasności i trudnych pytań niż za czasów Farfała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Proszę o podanie choc jednej miejscowości w Polsce gdzie nie można odbierać TVP1 ?

Weź pod uwagę sytuację jaka występuje u mnie: w kilku blokach nie można złapać tv bo nadajnik zasłaniają wieżowce. Do tego dodaj sobie wiele wiosek położonych w regionach górskich.

 

w jakiej miejscowości masz taki problem? Zauważ że TVP chce by w blokach DVB-T można było odbierać anteną wewnętrzną więc sytuacja dla odbioru DVB-T będzie duzo lepsza niż dla analogu. Co do wiosek w górach to czekam na nazwę a nie gołosłowne "w wielu wioskach". Rozumiem że podasz nazwę wioski gdzie nikt nie oglada TV naziemnej a wszyscy ogladają TV sat, dowiemy się w końcu w ten sposób które miejscowości już ukończyły cyfryzację :D

 

Transpondery na satelicie muszą być aby pełnić rolę "techniczną". To, że Astra to tylko lepiej, bo przy okazji może pełnić rolę dla "zwykłego Kowalskiego" (pozycja satelitarna znana i łatwa w odbiorze).

Transpondery satelitarne nie są konieczne dla zapewnia emisji DVB-T, to operator sieci naziemnej ma zapewnić dosył (głównie światłowodowy i radioliniowy) zdublowany i zabezpieczony. Nie musi on w ogóle korzystać z satelity. Obecnie satelita jest potrzebny dla kablówek które mają problem z odbiorem naziemnym, w przyszłości odbiór naziemny będzie bezproblemowy więc dodatkowy dosył sat jest zbędny. Ludzie i tak nie mają anten na Astrę a na Hotbirdzie jest to samo więc dla ludzi oglądających TVP dublowanie tego co jest na Hotbirdzie na Astrze nie ma sensu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaki był temat rozmów i do czego konkretnie doprowadziły... nie wiem i mam dziwne przeczucie, że opinia publiczna nigdy się nie dowie.

 

No chyba że jedna ze stron lub tajne służby nagrały rozmowę jak to teraz modne, wtedy dowiemy się w dogodnym dla nich czasie, np. przed wyborami :wink:

A ciekawe by to było posłuchać p. Libickiego lub Waltera w takiej rozmowie :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...