Koronawirus

[Gierek]

Bądźmy szczerzy - sytuacja zaczyna naprawdę wyglądać źle. Wcześniej opisana kolejka na test na koronawirusa, powolne wybieranie, kto ma być podłączony do respiratora, ogromna ilość zakażeń (widać, że sytuacja się pogarsza z każdym dniem, nie życzę tego nikomu, ale może być katastrofa) - jak dla mnie rząd powinien wprowadzić większe obostrzenia. 

[Gość jaszek]

 

Sytuacji w niektórych regionach nie da się już uratować. Ale można spróbować ograniczyć rozprzestrzenianie się tego. Są wciąż w kraju powiaty, gdzie sytuacja jest spokojna.

[Rasheed]

1 minutę temu, jaszek napisał:

 

Sytuacji w niektórych regionach nie da się już uratować. Ale można spróbować ograniczyć rozprzestrzenianie się tego. Są wciąż w PL powiaty, gdzie sytuacja jest spokojna.

 

Tylko, że poprzez przesuwanie chorych do szpitali gdzie jest miejsce i tak zatyka się szpitale nawet w tych bezpieczniejszych miejscach. U mnie w woj. opolskim jest jeszcze w miarę spokojnie ale i tak częśc oddziałów przeznacza się juz na Covida bo trafiają tu pacjenci z całej Polski, gdzie nie było dla nich miejsca w swoim województwie.

[tyrla]

 

[Gość jaszek]

7 godzin temu, Rasheed napisał:

Tylko, że poprzez przesuwanie chorych do szpitali gdzie jest miejsce i tak zatyka się szpitale nawet w tych bezpieczniejszych miejscach.

Właśnie dlatego czas najwyższy zacząć budować "polowe" szpitale. Był na to czas w wakacje, a już najwyższy we wrześniu. Ale coś tam jeszcze uratować by się dało. Trzeba się tylko wziąć do roboty.

Edytowane 15 Października 2020 przez jaszek
Wycięto offtopic.

[mingo]

15 godzin temu, Krzysiek11:) napisał:

eśli porównać przykładowo dane dotyczące zgonów z powodu grypy w okresie  od września 2018 do marca 2019 r. - ilość 105

Ponoć są zastrzeżenia co do tych liczb, w wielu krajach europejskich ofiary grypy liczy się w tysiącach, u nas w setkach, więc coś jest w tym prawdy. Grypa też zabija sporo osób i nie są to takie liczby jakie widzimy oficjalnie w statystykach.

 

Co nie zmienia faktu, że koronawirus jest dużo bardziej zaraźliwy i tu jest przyczyna tego całego zamieszania. W tej chwili każde wyjście jest złe, nie robiąc lockdownu pozwolimy koronawirusowi zabijać, robiąc-dobijemy gospodarkę. I tak źle i tak niedobrze. 

 

 

 

[dvbtowiec]

Problem mamy następujący:

Włochy dane z wczoraj: 7332 przypadki, ofiar śmiertelnych 43

Polska dane z wczoraj: 6526 przypadków, ofiar śmiertelnych 116

 

Podczas gdy Lombardia najwyraźniej wyciągnęła wnioski z nieznanego na wiosnę, my nie wyciągnęliśmy wniosków z wiosennych doświadczeń Lombardii.

Edytowane 15 Października 2020 przez dvbtowiec

[Rasheed]

To nie do końca tylko kwestia przygotowania się. Lombardia już w pewnej części przechorowała wirusa więc teraz rozprzestrzeniania się on wolniej, jak w Szwecji. Tam gdzie wiosną wirus szalał na razie jest tam spokojniej. Tam gdzie było wtedy luźniej teraz jest eksplozja (Polska, Czechy)

[Gość bgmnt]

Ludzie są bezmyślni. Wywiady ze stojącymi po 5h w deszczu i wietrze do punktu testowego na koronawirusa - jeden z gorączką, druga z bolącym gardłem itd.

Zamiast siedzieć w domu i na 99% przechorować w kilka dni cokolowiek ich tam "wzięło" to muszą się upewnić, że mają medialną chorobę ;)..

[Rasheed]

Za bardzo upraszczasz. Może ten ktoś planuje zabieg (jeśli jeszcze zdąży) lub pobyt w sanatorium. Być może ma osobę starszą w domu. Może nie chce pozarażać ludzi w firmie a jeśli to nie covid to za kilka dni może spokojnie wrócić. Znam pracodawców, którzy wymagają od pracowników przeprowadzonego testu gdy byli na weselu i odbyli tygodniową kwarantannę. Powody mogą być różne, jakieś błahe pewnie też.

Edytowane 15 Października 2020 przez Rasheed

[dvbtowiec]

@RasheedZgadzam się, tylko porównajmy liczby. Włochy są bardziej zaludnione niż Polska. Obecnie mają mniej przypadków zachorowań, ale na porównywalnym poziomie co w Polsce. A liczba zgonów wielokrotnie mniejsza. Ten ostatni wskaźnik wiele mówi.

[Rasheed]

2 minuty temu, dvbtowiec napisał:

@RasheedObecnie mają mniej przypadków zachorowań, ale na porównywalnym poziomie co w Polsce. A liczba zgonów wielokrotnie mniejsza.

 

Wskaźnik zgonów tylko potwierdza to, że w rzeczywistości mamy duuużo więcej zakażeń niż wychodzi z codziennych raportów. Bez względu na liczbę zakażonych codziennie mamy więcej osób hospitalizowanych i coraz większy procent dodatnich wyników z liczby przebadanych.

[Gość bgmnt]

@Rasheed Skoro sytuacja jest poważna na tyle, że już NFZ stwierdził, że " zaleca ograniczenie do niezbędnego minimum lub czasowe zawieszenie udzielania świadczeń wykonywanych planowo", błahe powody trzeba odrzucić.

Wystawanie w kolejce przy małych objawach jedyne co da to pogorszy stan pacjenta, a obojętnie czy to grypa, COVID czy cokolwiek innego w obecnej sytuacji dana osoba powinna się zaizolować, żeby nie przekazać tego dalej.

[dvbtowiec]

Może ja poniższego linka komentował nie będę, każdy sam wyciągnie wnioski

https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/polska/krytykując-lekarzy-wiadomości-tvp-wspomniały-o-chaosie-w-służbie-zdrowia-nie-obwiniają-jednak-rządu/ar-BB1a2LkE?ocid=msedgdhp

[Rasheed]

9 minut temu, bugmenot napisał:

@Rasheed Skoro sytuacja jest poważna na tyle, że już NFZ stwierdził, że " zaleca ograniczenie do niezbędnego minimum lub czasowe zawieszenie udzielania świadczeń wykonywanych planowo", błahe powody trzeba odrzucić.

 

Jasne, że tak. Jak to jednak rozwiążesz systemowo ? Ci ludzie poza małymi wyjątkami nie idą sami z siebie odpłatnie, tylko kierują ich tam lekarze POZ. Ludzie myśla tak, że skoro lekarz kazał to ja tam pójdę bo potem nie da mi L4 itp. A z drugiej strony nie można zabronić lekarzom wysyłania na testy w lekkich przypadkach, bo za chwilę objawy się nasilą i będzie nagonka na lekarza.

Edytowane 15 Października 2020 przez Rasheed

[Gość bgmnt]

No niestety systemowo tego się obecnie nie rozwiąże, bo ogólnie służba zdrowia od dawna jest zapchana przez tych co lubią się badać, hipochondryków itd - a pomysły typu symboliczna odpłatność za wizytę, które niektórych by odstraszyły nigdy nie wykroczyły poza fazę planowania...

[the cable guy]

Muszę się odezwać. Widzę, że poziom głupoty tutaj kończy skalę. Zwłaszcza @jaszek przewodzi w tym korowodzie. Ten to by wszystko zamknął, godzinę policyjną wprowadził. Gościu, może jeszcze obozy koncentracyjne? 

Piszecie "o Lombardii", której przyczyny nie pojmujecie. Piszecie o Szwecji, której działań nie rozumiecie. 

Polska robi "Lombardię" właśnie tą paniką. Robi ją płaceniem lekarzom POZ za pacjentów z SARSCoV2. 64,5 tys. testów! Z czego ogromna większość to negatywne, a pewnie spora część pozytywnych to fałszywie pozytywne (przecież Szumowski o tym mówił). 

20 mln złotych! Tyle wywalono dziś w błoto na testowanie. Co za marnotrawienie publicznych pieniędzy. Idioci stoją z kaszlem i gorączką na deszczu, bo teścik muszą mieć. Potem zapalenia płuc dostaną, ale winni będą ci bez maseczek antycovidowcy.

 

Szwecja olała sprawę, bo sobie policzyli koszty i im wyszło, że lepiej dać umrzeć chorym, starym i słabym. Okazało się, że wirus nie taki straszny i nagle z nich mędrcy, a nie bezduszni skąpcy. 

 

U nas mamy takich jaszków, którzy chcą kompletnie zarżnąć gospodarkę i doprowadzić do tego żeby ludzie głodowali. Brawo! Wtedy na pewno będziemy mieli odporne organizmy do poradzenia sobie z chorobami. Przypominam, że na SARSCoV2 nie ma żadnych leków. Jedyną bronią jest układ odpornościowy, a wy byście chcieli ludzi jeszcze dobić siedzeniem w domu, biedą i informacjami w TV, że zabójczy wirus wszystkich załatwi. 

 

Minął rok od początków roznoszenia. Jakby wirus był rzeczywiście taki groźny, to trupów by było ponad 100 milionów. Takich prawdziwych, a nie "ze współistniejącymi". 

[Rasheed]

Ty tak udajesz czy naprawdę nie rozumiesz tego, że nie chodzi o trupy ale zapchanie służby zdrowia. Kolejne kraje wprowadzają obostrzenia. Czesi, którzy długo luzowali ale w końcu się poddali i wprowadzają kolejne restrykcje bo jak sami przyznają za chwilę służba zdrowia może przestać działać. Ciekawe czy Ty, gdybyś rządził krajem ryzykowałbyś całkowity paraliż szpitali ? Fajnie się tu pisze na forum gdy nie bierzesz za to odpowiedzialności. Ale gdyby lekarze informowali Cię o stanie szpitali, dalej byś brnął w swoje ?

 

Po co piszesz kompletne bzdury, że Szwecja olała sprawę z testami ? Oni przeprowadzają 176 856 testów na milion mieszkańców. Więcej niż Polska. Sprawdź najpierw a potem pisz.

 

Uważasz, że robimy Lombardię paniką. W jaki sposób ? Ludzie z powodu paniki dostają ciężkich objawów i zapychają szpitali ? A może to lekarze kłamią, że mają ciężki objawy i robią z powodu paniki ?

[Gość jaszek]

Nie ma co bić piany. Od teraz będę miał okazję z bliska wszystko poobserwować. Mam nadzieję, że za tydzień-dwa opiszę tu sytuację z nieco inne perspektywy. Jak to mawiają "służba nie drużba". W sumie ciesze się, że mogę/będę mógł pomóc. 

 

Życzę Wam wszystkim trwania w zdrowiu. Do usłyszenia - mam nadzieję, pod koniec miesiąca.

Edytowane 15 Października 2020 przez jaszek

[Rasheed]

Możesz zdradzić w jakiej formie będziesz pomagał ?

[the cable guy]

WOT, to chyba oczywiste dla każdego. Za darmo tego przecież nie robi. 

[Beks]

Moim zdaniem rząd powinien wprowadzić stan wyjątkowy. Zamknąć granicę państwa oraz zakaz przemieszczenia się osób pomiędzy województwami/ powiatami coś na przykład Włoch z wiosny, ponieważ przed nami 1 listopada i wyjazdy. Trzeba podjąć natychmiast radykalne kroki inaczej nie zapanujemy nad tym. Powinno także się rozważyć ponowne zamknięcie szkół oraz uczelni wyższych. Ciężkie będą najbliższe miesiące. 

Edytowane 15 Października 2020 przez Beks

[the cable guy]

Przecież to było pewne, że jak przyjdą przeziębienia to się wszystko zatka. W lipcu czytałem, że plan jest na październik/listopad kolejny lockdown żeby gospodarki rozwalić. 

Jaka druga fala, ludzie?! Ten wirus nie jest sezonowy.

[Vinni]

No tak, bo przeziębienia od lat zatykały szpitale, przecież doskonale pamiętamy te masowe coroczne problemy xD

Wirus nie jest sezonowy, ale nasza zmienna odporność już tak. To naturalne, że jesienią chorujemy znacznie więcej i dużo łatwiej łapiemy infekcje, więc każdy kto ma nieco oleju w głowie, przygotowałby plan działania na nadchodzące miesiące. U nas ważniejsze były wybory i zmiany w rządzie

 

[Beks]

6 minut temu, Vinni napisał:

U nas ważniejsze były wybory i zmiany w rządzie

 

 

Niestety mam wrażenie, że ostatnio rząd podejmuje decyzję po omacku.