Skocz do zawartości

Koronawirus


Frontowiec
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

19 minut temu, brtk napisał:

. Zapisałem się na teleporadę i jedyna metoda leczenia to leżeć, prać paracetamol i witaminę C. Pytam się o test, czy mnie skierują, bo nie mieszkam sam. Odpowiedź, że to chyba grypa, na test nie wyślemy, jakby pojawił się duszności albo zaburzenia węchu i smaku, to proszę dzwonić.

W Irlandii to samo, syn w czwartym dniu tzw. kataru nie wytrzymał w szkole, zgłosił że już w masce nie da rady to mu kazano iść do domu, dzwonić do lekarza rodzinnego po jak mówiłeś teleporadę i tenże zadecyduje o teście.

Bez testu lub telefonu lekarza do szkoły, że nie potrzeba ma się tam nie pokazywać co akurat chłopakowi pasuje jak mało co?.

Suma sumarum, sytuacja miała miejsce w czwartek rano i do dziś echo i wcale się nie dziwię skoro ludzi którzy teraz mogą tylko zadzwonić do lekarza jest bez liku. Współczuję służbie zdrowia w każdym kraju bo mają generalnie przeyebahehteja[beep]ehy?.

I np. w Polsce dowiadują się od szulera Sasina, że są nierobami i to przez nich.

  • Popieram 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie za 100 pkt.

Dlaczego wojewoda mazowiecki Radziwiłł - lekarz a jakże, wymagający aby np. ginekolog szybko porzucił swoje i został nagle lekarzem chorób zakaźnych bo prawie wojna jest i kraj w potrzebie sam się do roboty w szpitalu nie weźmie?

Papierki może vice podpisywać.

Edytowane przez tracer10
  • Popieram 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, tracer10 napisał:

Pytanie za 100 pkt.

Dlaczego wojewoda mazowiecki Radziwiłł - lekarz a jakże, wymagający aby np. ginekolog szybko porzucił swoje i został nagle lekarzem chorób zakaźnych bo prawie wojna jest i kraj w potrzebie sam się do roboty w szpitalu nie weźmie?

Papierki może vice podpisywać.

Nagonka na lekarzy trwa w najlepsze. Drugi ze słynnych medyków pracujących dla idei stwierdził ostatnio

https://next.gazeta.pl/next/7,151003,26404000,karczewski-anestezjolog-moze-zarobic-50-tys-zl-netto-w-ktorym.html

Cytat

Senator PiS Stanisław Karczewski mówiąc o postawie lekarzy, którzy walczą z koronawirusem, stwierdził, że "zarabiają w tej chwili bardzo dobrze". Powiedział, że w jednym ze szpitali "covidowych" oferuje się anestezjologom pensję w wysokości nawet 50 tys. zł netto, ale nie chciał powiedzieć, w którym mieście znajduje się ta placówka.

Cytat

Sprawdźcie państwo dokładnie, ile zarabiają ci lekarze i ci, którzy tak bardzo głośno krytykowali i krytykują rząd. Jestem oburzony niektórymi uwagami młodych lekarzy, którzy mówią na przykład, że są fałszowane wyniki badań, że są fałszowane dane, które są podane. To o krok za daleko. Te wszystkie dane, które są podawane, są prawdziwe i są absolutnie miarodajne i takie zarzuty są bardzo przykre - mówił Karczewski.

To już wiecie dlaczego lekarze kłamią? Bo zarabiają krocie :)

Edytowane przez dvbtowiec
  • Popieram 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Łukaszenka podobno zrezygnował z kasy od WHO (900 mln €) o którą wcześniej prosili, bo wymagane było żeby zrobili lockdown jak we Włoszech. Komuś się to bardzo nie spodobało i teraz zniszczą tego dyktatora. Wiadomo, spisek który oczywiście nie istnieje. 

To ile on w końcu dostał? Bo ja słyszałem już o kilku milionach $, 80 mln$, teraz mowa o 900 mln €. Wszyscy wzięli tylko on, bohater narodowy Białorusi nie zniewolił swojego kraju. HERO! 

 

Internet jest czymś, co zmieniło świat. Tak pozytywnie jak i negatywnie. Mogę sobie wymyślić, że Królowa brytyjska robi niebieską kupę i o tym napisać a jutro już jakaś część ludzi wierzących w bzdury napisane w internecie będzie to brać za prawdę objawioną. I jak ich zapytasz, czemu wierzą w takie bzdury to ich jedyną odpowiedzią będzie: "A widziałeś, że jej kupa jest brązowa? Nie! Więc robi na niebiesko". 

 

 

  • Popieram 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Choć bardzo nie lubię tego rządu i przygotowania do tzw. "drugiej fali" zostały zupełnie olane, to jednak to nie tylko PIS ponosi winę za obecną sytuację. Covid obnaża słabość naszej służby zdrowia a ta stacza się dzięki poddaniu się w tej kwestii wszystkich rządzących nami partii. Dla naszych (p)osłów ważniejsza była ciepła woda w kranie, LGBT, walka z Unią. O zdrowiu wszyscy zapomnieli. Dla naszych tzw. chrześcijan ważniejsza było odpychanie uchodźców, szczucie na homoseksualistów, zajmowanie się swoimi interesami bo wg nich chorzy nie zasługują na odpowiednie reformy. Po co ruszać to bagno, niech się następcy tym martwią. No i przyszedł kryzys, który mówi "sprawdzam". Zwróćcie uwagę, że mimo katastrofalnej sytuacji, żadna partia nie podnosiła tematu reformy służby zdrowia w poprzednich kampaniach. Może była tylko kwestia straszenia dodatkowym ubezpieczeniem i obiecywanie skrócenia kolejek z czego niewiele wychodziło. Wszystkie partię, które rządziły odpowiadają za obecną sytuację. Najbardziej obecnie rządzący ale to nie jest tak, że tylko oni.

 

Zawsze będzie pewna częśc ludzi, którzy wierzą w spiski. Do dzisiaj niektórzy głoszą tezę, że nie było żadnych obozów koncentracyjnych. "A widzieliście jakieś ?". I jak tu z takimi dyskutować ?

Edytowane przez Rasheed
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Rasheed napisał:

Choć bardzo nie lubię tego rządu i przygotowania do tzw. "drugiej fali" zostały zupełnie olane, to jednak to nie tylko PIS ponosi winę za obecną sytuację. Covid obnaża słabość naszej służby zdrowia a ta stacza się dzięki poddaniu się w tej kwestii wszystkich rządzących nami partii. Dla naszych (p)osłów ważniejsza była ciepła woda w kranie, LGBT, walka z Unią. O zdrowiu wszyscy zapomnieli. Zwróćcie uwagę, że mimo katastrofalnej sytuacji, żadna partia nie podnosiła tematu reformy służby zdrowia w poprzednich kampaniach. Może była tylko kwestia straszenia dodatkowym ubezpieczeniem i obiecywanie skrócenia kolejek z czego niewiele wychodziło. Wszystkie partię, które rządziły odpowiadają za obecną sytuację. Najbardziej obecnie rządzący ale to nie jest tak, że tylko oni.

Otóż to. Szlak mnie trafia, jak widzę kogoś z PO jak krytykuje tylko i wyłącznie PiS za to, jak wygląda nasza służba zdrowia. A oni to co zrobili? Też nic. 

Oczywiście działa to też w drugą stronę, jakoś w ubiegłym tygdoniu widziałem wypowiedź kogoś z PiSu mówiącego o tym, że zaniedbania są wynikiem tylko i wyłącznie 8 lat rządów PO.

No wiadome, Ci są już 5 lat, też nic nie zrobili ale winni tylko poprzednicy. Jak widzi się tego typu wypowiedzi to aż jest ochota rzucić czymś w telewizor. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Rasheed

@mingo

Mój ostatni post raczej nie dotyczył sprawy PIS - służba zdrowia.

Tak macie rację, opieka leży dzięki wszystkim.

Nie mam złudzeń, że ktokolwiek by nie rządził byłoby to samo.

Mi chodziło tylko o całokształt "wesołej" twórczości tego ugrupowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@mingoRacja, wszyscy mają za uszami, bo przez lata służba zdrowia nie została usprawniona.

Przyznasz jednak że co innego krytyka każdej władzy za problemy w służbie zdrowia, a co innego krytyka słów nieodpowiedzialnych polityków i zrzucania odpowiedzialności na lekarzy za sytuację w związku z pandemią (a było pół roku na przygotowanie się do obecnej sytuacji)

Przyznaje się bez bicia, nie oglądam, więc nie wiem, powtarzam wczorajsze słowa mojej Ciotki, która ogląda wyłącznie "Wiadomości" i Trwam. Brzmiało to mniej więcej tak:

"Widzisz jak lekarze nie chcą się stawiać i pomagać w walce z wirusem".

 

Skąd takie zdanie?

W każdym zawodzie na pewno znajdą się pojedyncze osoby które zawalają, ale nie powinno być tak że buduje się powszechną atmosferę zrzucania odpowiedzialności na lekarzy, bo to się źle skończy.

Edytowane przez dvbtowiec
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, dvbtowiec napisał:

co innego krytyka słów nieodpowiedzialnych polityków i zrzucania odpowiedzialności na lekarzy za sytuację w związku z pandemią (a było pół roku na przygotowanie się do obecnej sytuacji)

Oczywiście, tu nawet nie będę polemizował bo ta władza jaki nikt inny umie w bardzo prymitywny sposób obciążyć winą kogoś innego, byle tylko się wybielić w oczach swojego elektoratu (który naiwnie łyka takie tłumaczenia, co widać na przykładzie Twojej Cioci, sam zresztą znam kilka takich osób). 

 

Ja odnosiłem się do mądrości tych, co wypowiadają się na temat stanu polskie służby zdrowia. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@jaszek mnie jakoś nie dziwi, że karetką się przewozi osoby w ciężkim stanie. Dla ciebie to taki szok? Człowieku, ja nie ma 5 lat żebyś mnie jak dziecko mógł straszyć. Swoją drogą fajny ten twój wpis. Mógłby się nadawać do TV, która tylko panikę potrafi wywoływać. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lubię Czechów... :).

 

"Kierująca czeskim Ministerstwem Pracy i Spraw Społecznych Jana Malácová skrytykowała działania premiera dotyczące epidemii koronawirusa. Polityczka, która myślała, że nie jest nagrywana, nazwała Andreja Babiša "[beep]em"."

https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114881,26411842,czechy-minister-pracy-krytykuje-premiera-mamy-[beep]-w-kraju.html#s=BoxMMtImg1

Edytowane przez bgmnt
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po każdym lockdownie kraje chcą wrócić do normalnego życia ale ponowne uderzenie wirusa skutecznie ich od tego odpycha. Czy tak samo będzie z Indiami ? To nie jest tak łatwo powiedzieć, że przestajemy się bać wirusa i idziemy dalej. No chyba, że tam zupełny brak miejsc w szpitalach nawet dla ofiar wypadków, umieranie w domu i na ulicach jest na porządku dziennym ale w naszej części świata taki widok nie miał by prawa być. Żaden europejski kraj na to nie pozwoli, zrobi wszystko by do tego nie dopuścić. Tym bardziej, że przy upadku szpitali nie będzie normalnego życia. Gospodarka nie bedzie się normalnie rozwijać gdy nie będą zapewniane podstawowe potrzeby zdrowotne a ludzie będą się bać choroby. Nawet bez lockdownu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słyszałeś o wielu ludziach, którzy zostaja w domu np. w Krakowie, gdzie przez pół roku poziom smogu jest przekroczony o kilkaset procent?

A smog zabija w Polsce ponad 40 tysięcy osób rocznie (https://polskatimes.pl/jak-smog-zabija-ponad-40-tysiecy-polakow-rocznie/ar/c14-12622424).

Temat byl popularny parę lat temu, teraz już nie jest, przeszliśmy z tym do porządku dziennego.

 

Jeśli chodzi o załamanie służby zdrowia to już też dawno się wszyscy do tego przyzwyczaili...

News z 2015: https://warszawa.wyborcza.pl/warszawa/1,34862,17820085,Nie_ma_miejsc_dla_chorych_na_szpitalnych_oddzialach_.html

"Szpitalny Oddział Ratunkowy w Szpitalu Wolskim wygląda, jakbyśmy byli w stanie wojny. - Potrzebujemy łóżek internistycznych! Bo inaczej chorych będziemy chyba kłaść na stadionach - mówi ordynator."

Tak więc nie musimy do niczego takiego dopuszczać, bo jest to sytuacja, która od dawna trwa. Tylko to nie był temat z "jedynek" dzień w dzień. A wypowiedzi identyczne z tymi dzisiejszymi, kiedy jest epidemia.

 

Wygląda na to, że w Indiach po prostu przeszli z koronawirusem na porządek dzienny, co wynika z wypowiedzi w tym artykule, który podlinkowałem.

W polskich mediach niestety temat nie istnieje - od wielu miesięcy jest tylko jeden kraj i jeden problem :).

A z chęcią dowiedziałbym się wiecej nie tylko o Indiach, ale np. o tym jak jest w Chinach, które rzekomo nie mają już prawie zgonów z powodu wirusa, gospodarka idzie w górę, lotniska działają itd.

Edytowane przez bgmnt
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem smogu jest problemem długofalowym (nie ma skutków tu i teraz, że musisz wzywać kartkę) i nie zatyka od razu szpitali. To zupełnie inny temat. Taki sam problem jak z ociepleniem klimatu czy nowotworami, politycy mogli to odkładać na później, gdy już nie będą rządzić. Z Covidem tak się nie da. To co, mamy się nie przejmować wirusem bo rząd nie walczy ze zmianami klimatycznymi ? A co ma jedno z drugim wspólnego ? Covid mówi od razu "sprawdzam". Zobacz, ostatnio Lombardia się poddaje, Słowenia wprowadza godzinę policyjną choć jako pierwsi w Europie ogłosili zwycięstwo, Niemcy wprowadzają dodatkowe restrykcje choć mają rewelacyjną służbę zdrowia (w czasie pierwszego lockdownu nie rezygnowali z planowanych operacji, leczyli zupełnie normalnie, chorzy tego nie odczuli) to i tak obawiają się zatkania szpitali.

 

Uważasz, że sytuacja w służbie zdrowia z okresu przed pandemią nie mogła już być gorsza ? To wyobraź sobie, że do tych wszystkich bolączek dorzucasz jeszcze jedną nagłą chorobę seryjnie zatykającą szpitale. Sądzisz, że nie odczujemy różnicy bo i tak było tak źle, że nie mogło być gorzej ? No to jesteś optymistą. Przekonasz się o tym za kilka miesięcy.

 

Myśmy latem też przeszli z wirusem na porządek dzienny. Zobacz co mamy dzisiaj. Zobaczymy co będzie w Indiach za jakiś czas.

Edytowane przez Rasheed
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Rasheed

Ale patrząc logicznie to jeśli z powodu smogu umiera rocznie 40 tysięcy osób (a pewnie 10x więcej ma jakieś problemy oddechowe) to może jednak kierując się dobrem wszystkich powinniśmy zakazać elektrowni węglowych. I samochodów (wtedy odejdą też wypadki). Ależ by się szpitale odblokowały. A jednak tego nie robimy bo przecież bez prądu wszystko padnie.. Jak i bez transportu. Z koronawirusowym lockdownem także. W biedniejszych i mocno zaludnionych Indiach oczywiście szybciej niż w UE.

 

@BeksA dlaczego? Jest znacznie bardziej śmiertelny. Owszem, nie przenosi się drogą kropelkową, ale wciągasz go nawet otwierając okno. Mimo to, maseczki antysmogowe albo oczyszczacze powietrza to nie jest coś się widuje u każdego mieszkańca naszego kraju. Gdybyś codziennie w tv widział licznik ile osób umarło z tego powodu i co unosi się w powietrzu, pewnie byś się też przejął tematem...

Edytowane przez bgmnt
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, bugmenot napisał:

Jeśli chodzi o załamanie służby zdrowia to już też dawno się wszyscy do tego przyzwyczaili...

News z 2015: https://warszawa.wyborcza.pl/warszawa/1,34862,17820085,Nie_ma_miejsc_dla_chorych_na_szpitalnych_oddzialach_.html

"Szpitalny Oddział Ratunkowy w Szpitalu Wolskim wygląda, jakbyśmy byli w stanie wojny. - Potrzebujemy łóżek internistycznych! Bo inaczej chorych będziemy chyba kłaść na stadionach - mówi ordynator."

Tak więc nie musimy do niczego takiego dopuszczać, bo jest to sytuacja, która od dawna trwa. Tylko to nie był temat z "jedynek" dzień w dzień. A wypowiedzi identyczne z tymi dzisiejszymi, kiedy jest epidemia.

Nie bardo rozumiem co chcesz przekazać tą informacją? Było źle, a teraz jest lepiej? czy tak samo źle, czy może gorzej skoro doszła nowa jednostka chorobowa zajmująca kolejne łóżka szpitalne?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...