Skocz do zawartości

Koronawirus


Frontowiec
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Mógłbym też ogólnie nie wychodzić z domu i nie narażać się w ogóle na 3/4 innych czyhających na świecie niebezpieczeństw.

No ale chyba nie o to chodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To akurat nie jest dobry przykład. Mówimy o tym że ludzie zakażeni zbyt często trafiają do szpitala i blokują miejsca ludziom na inne choroby.

Żadne inne niebezpieczeństwo w warunkach normalnego funkcjonowania, nie powoduje takiego ryzyka.

I teraz przykład Niemiec, mają o wiele bardziej wydajną służbę zdrowia i znacznie mniejszy problem z uchodźcami. Patrząc na to wszystko uważam że ta decyzja jest zbyt wczesna. I niech to będzie podsumowanie z mojej strony

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, dvbtowiec napisał:

Pytanie ilu z tych 6k rzeczywiscie zmarlo z powodu covidu. Bo jesli ty wierzysz w to, ze wszyscy to wspolczuje...

 

Zreszta, to TSUNAMI mialo dotyczyc liczby zakazen, ktora miala isc w setki tysiecy xD 

Edytowane przez Kiler
Wycięto zaczepkę.
  • Popieram 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, TimesSquare napisał:

Pytanie ilu z tych 6k rzeczywiscie zmarlo z powodu covidu.

Jakbyś choć początek tego artykułu przeczytał to byś się doczytał także takiego zdania

Cytat

W lutym zmarło w Polsce ponad 41 tysięcy osób

 

Jak widać nie wszystkich zapisują pod statystyki covid-19 :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@dvbtowiec szpitale covidowe u nas zamykały się przy 30 tys. zarażonych i 600-700 zgonach dziennie.

Jednocześnie był sylwester z TVP i świeta bez żadnych obostrzeń, kiedy rok wcześniej przy 10 tys chorych i 200-300 zgonach był zakaz poruszania.
Logiki w tym nie widze i już nawet nie staram się szukać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludzie na początku wpadali w panikę, zresztą za sprawą działań rządu i oczekiwali dalszych obostrzeń... to się wzajemnie nakręcało. Teraz mam nadzieję że podchodzą bardziej racjonalnie, trzeba wyważyć zdrowie ludzi i kondycje gospodarki. Nie da się wszystkiego zamknąć bo epidemia, gospodarka polegnie i co zrozumiałe wtedy, szpitale też.

Nie znamy dokładnie danych ekonomicznych, kondycji finansów (nie mam wątpliwości że nie podają nawet ułamka wiadomości ekonomicznych).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach




W sklepie 3/4 osób nosi maseczki pod nosem albo w ogóle, nie mówiąc już o sytuacjach na meczach, koncertach, w restauracjach itd gdzie w ogóle tematu nie ma.

Bez przesady, 3/4 osób nosi prawidłowo maseczki zarówno w sklepach, urzędach, czy komunikacji miejskiej. Mieszkam w Warszawie


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie wiem, może na Żoliborzu przy domu prezesa tak uważają ;). Bo w środmieściu nie.

W kinie masz zakaz jedzenia i picia, więc pakują je do torby "na wynos" i... każdy wnosi to na salę.

W każdym dużym sklepie są wielokrotnie przekroczone limity osób.

To samo zresztą w komunikacji miejskiej od początku pandemii. Nikt tego nie liczy, no bo jak.

Szczepienie nikt nie sprawdza. Jak byłem w Berlinie albo Barcelonie to mi się ten świstek przydawał.

U nas raz przez blisko rok. I można tak dlugo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już oficjalnie znoszą sporo obostrzeń. Ciekawe jak wielu Polaków będzie zdziwionych, że jeszcze jakieś były. 

A i pragnę zauważyć, że obowiązek kwarantanny wprowadzono 14 marca i mówiono wówczas, że to tylko na dwa tygodnie. Znoszą ten obowiązek 28 marca a więc słowa dotrzymali 😆

  • Popieram 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra wiadomość dla @aandin @XMAREKK30@Zuzia, przepraszam jeśli kogoś pominąłem. No i dla mnie.

 

@dvbtowiec, jak mi przykro...

 

https://wydarzenia.interia.pl/raporty/raport-koronawirus-chiny/polska/news-adam-niedzielski,nId,5914111

 

Ja w niedzielę wieczorem chyba zrobię sobie odliczanie do północy, niczym w Sylwestra. :P

Edytowane przez michael112
  • Dzięki 1
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet pan ekspert-celebryta z rigczem ;)

"Obostrzenia epidemiczne w znacznym stopniu nie były u nas przestrzegane, ich zniesienie lub utrzymanie nie ma zatem większego znaczenia - mówił w czwartek rano wirusolog z Warszawy prof. Włodzimierz Gut."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@michael112Dla mnie to niczego nie zmienia. W pomieszczeniach zamkniętych z dużym skupiskiem ludzi nadal będę używał maseczki dla własnego bezpieczeństwa. Ty możesz podnosić ryzyko, Twój wybór :)

Dla mnie maseczka to jak pasy bezpieczeństwa w samochodzie na obecnym etapie.

W gruncie rzeczy to przyznanie się do porażki w kwestii egzekwowania przepisu, czego dowodem jest cytat jaki podał kolega @bgmnt

Ale być może to radość przedwczesna dla niektórych, gdyż jesienią nakaz noszenia maseczki może wrócić. Zostawili sobie furtkę do takiego rozwiązania w przepisach.

Edytowane przez dvbtowiec
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, dvbtowiec napisał:

Ale być może to radość przedwczesna dla niektórych, gdyż jesienią nakaz noszenia maseczki może wrócić. Zostawili sobie furtkę do takiego rozwiązania w przepisach.

 

Wiem. Społeczeństwo musi dać rządowi do zrozumienia że na to nie pozwoli. PiS boi się niepokojów społecznych.

Tak czy siak, przed nami raczej z pewnością pół roku spokoju.

  • Popieram 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zapominaj że ja też jestem społeczeństwo i nie uważam żeby obecny pomysł zniesienia obowiązku noszenia maseczek w pomieszczeniach zamkniętych był dobry.

Mnie to podnosi ryzyko poczucia własnego bezpieczeństwa.

Mieścisz się w grupie niezadowolonych z noszenia maseczek w pomieszczeniach zamkniętych, ale nie jesteś reprezentantem całego społeczeństwa :)

Żeby nie było niedomówień szanuję to że masz inne zdanie, ale zdania są podzielone i trzeba te racje wypośrodkowywać.

  • Popieram 1
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem przeciwny na zewnątrz ale w np. sklepach to już inna sprawa. Nie mam natomiast wątpliwości że na jesień się zacznie od nowa... sierpień/wrzesień.

Dobrze że w placówkach medycznych nadal jest nakaz noszenia maseczki, to już dawno powinno być (jest w grypa która podobnie zagraża).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, Zeusek napisał:

Nie mam natomiast wątpliwości że na jesień się zacznie od nowa... sierpień/wrzesień.

 

To mnie martwi, bo z takim podejściem my nigdy nie wyjdziemy całkowicie z obostrzeń i do końca świata jesienią, zimą będą maski i być może inne restrykcje.

No i jeżeli już, to najwcześniej październik. Wrzesień to jeszcze końcówka lata. Nawet w 2020 pierwsze wzmocnione obostrzenia zaczęły się na początku października. W 2021 udało się wytrzymać bez zaostrzenia obostrzeń aż do grudnia. :)

 

48 minut temu, dvbtowiec napisał:

Nie zapominaj że ja też jestem społeczeństwo i nie uważam żeby obecny pomysł zniesienia obowiązku noszenia maseczek w pomieszczeniach zamkniętych był dobry.

Mnie to podnosi ryzyko poczucia własnego bezpieczeństwa.

Mieścisz się w grupie niezadowolonych z noszenia maseczek w pomieszczeniach zamkniętych, ale nie jesteś reprezentantem całego społeczeństwa :)

Żeby nie było niedomówień szanuję to że masz inne zdanie, ale zdania są podzielone i trzeba te racje wypośrodkowywać.

 

Mocno liczę na to że Twoje zdanie jest w mniejszości jeśli chodzi o ogólny przekrój społeczny.

****

 

Myślę że wszyscy zrozumieliśmy że wirusa Sars-Cov2 nie da się całkowicie wyeliminować ze społeczeństwa.

Na ten fakt mogą być dwie reakcje.

Pierwsze podejście, podobne do mojego, jest takie: Trudno, w takim razie trzeba zacząć traktować Covid jak każdą inną chorobę, akceptując ryzyko że ktoś może nas zarazić w przestrzeni publicznej. To ryzyko nie jest dla mnie straszne jeżeli zakażenie nie wiąże się z przymusową izolacją. Jeśli się wiąże, jest gorzej, wtedy muszę unikać testu jak tylko potrafię.

Jednak drugie podejście, zakłada że w takim razie do końca świata mamy ponosić koszta społeczne przynajmniej części restrykcji, takich jak noszenie masek w zamkniętych pomieszczeniach (na powietrzu już dano sobie spokój), izolacja/kwarantanna dla chorych, ich domowników, według niektórych także osób z kontaktu.

Teraz pojawia się podwariant tego podejścia że wariant numer 2 powinien być stosowany jeśli nie cały rok, to przynajmniej w okresie jesienno-zimowym.

 

Jeszcze jedna sprawa:
Jak to jest że pod koniec marca 2020 r. i 2021 r. miała miejsce szczytowa fala i mówiło się że marzec jest typowym miesiącem chorób kropelkowych, a w marcu 2022 r. już jest fala opadająca? I nawet napływ uchodźców ze słabo wyszczepionego kraju nam niestraszny?

Edytowane przez michael112
  • Popieram 1
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@michael112 brzmisz tak, że jak się powie, że choroby nie ma to nie ma i już. Brzmisz tak, że to ktoś powiedział, że jest choroba i dlatego ona jest.  Nie będzie maseczek no i ok ja nie mam z tym żadnego problemu,  ale nie wykluczałbym niczego w przyszłości. 

Choroba nie kończy się bo ktoś tak powiedział, to tylko zniesienie obostrzeń. Dziwne dla mnie jest tylko, że pozytywny wynik nie będzie już oznaczał izolacji. To bym utrzymał, przynajmniej przez jakiś czas przy dość sporej ilości zachorowań.  Nawet jeżeli się przechodzi łagodniej to i tak nie jest to przyjemne, a niektórzy niestety nie mają w sobie nawet dozy odpowiedzialności.

  • Popieram 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, michael112 napisał:

Jak to jest że pod koniec marca 2020 r. i 2021 r. miała miejsce szczytowa fala i mówiło się że marzec jest typowym miesiącem chorób kropelkowych, a w marcu 2022 r. już jest fala opadająca?

Fala opadająca czego? bo chyba nie infekcji.. jak się zrezygnowało z testowania to skąd wiesz kiedy i gdzie jest ta fala?

Zauważ że w Europie zachodniej gdzie testuje się na podobnym lub większym poziomie niż wcześniej zdecydowanie więcej jest też zakażeń. U nas nie ma zakażeń bo nie ma testów. A w ilości osób które umierają czy to dziennie czy tygodniowo niezmiennie od kilku miesięcy jesteśmy na drugim miejscu, zaraz za Rosją, która ma 10x więcej mieszkańców.

 

22 minuty temu, michael112 napisał:

akceptując ryzyko

Wychodząc na ulicę też akceptujesz ryzyko że coś cię przejedzie. Jedni przechodzą na zielonym i żyją inni na czerwonym i czasami im się udaje. Jedni będą się chronić maseczkami etc, a reszta będzie liczyć że im się uda, ale jak widać tysiącom się nie udało. Twój wybór.

  • Popieram 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, michael112 napisał:

Dobra wiadomość dla @aandin @XMAREKK30@Zuzia, przepraszam jeśli kogoś pominąłem. No i dla mnie.

 

 

Dzięki że wspomniałem o mnie  Micheal112 ale dla mnie to żadna dobra wiadomość bo i tak nie zakładałem maseczki na twarz 😀  Jedynym kłopotem to były ciągle wezwania do sądu ale i z tym dawałem sobie radę  jak się ma troszkę pojęcia o prawie. Mógłbym sobie tapetę zrobić z tych wezwań na ścianie 😀

 

Na plus zaliczam że teraz nie będzie łażenia po sądach  😀

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@XMAREKK30 Nie przypuszczam abyś sobie dawał radę, gdyż od dłuższego czasu maseczki były wpisane w ustawę i były zgodne z przepisami, ale nawet zakładając że to jest prawda, więcej Cię kosztowało stawianie się w sądzie w maseczce (bo na pewno bez niej nie wszedłeś na salę rozpraw) niż założenie jej w sklepie :)

Zatem jakby trochę pomyśleć to żadnej logiki w Twoim postępowaniu nie było :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...