Polsat Sport 1, Polsat Sport 2 i Polsat Sport 3 (dawniej Polsat Sport, Polsat Sport Extra i Polsat Sport News)

[kunkore]

Tak, w Polsacie otwartym.

[Strain]

Przynajmniej na czas finału to Lechowi mogliby wreszcie dać normalny skrót w scoreboardzie czyli LCH, a nie jakiś LPO.

[widz666]

Ze skrótami jest o tyle problem, że jest Lech i Lechia - oba skróty muszą się różnić, stąd ich zmiana. To samo z Górnikami. A każda drużyna ma stały skrót, więc nie zrobią tyko na finał inny. W Anglii też jest nieraz podobnie, bo większość dla Manchesteru United daje MNU, ale też niektórzy MUN.

[Strain]

No właśnie z oba Górnikami w naszej lidze nie zastosowano tego argumentu. Jak grał choćby w PP ten z Zabrza, to zapisano GÓR pomimo imienniczki z Łęcznej. Myślę, że w przypadku Lechii odpowiedni skrót to LCA. A co do wspomnianego w tym wątku Lecha to podobny przykład co z Valencią. Jest VAL, choć przez moment była taka drużyna jak Valladolid. Właściwie to Lech wcześniej zawsze miał skrót LEC, dopiero jak Live Park zaczął chyba produkować sygnał zmieniono to na LPO, mimo, że Lech w dwóch pierwszych polskich jest jeden.

 

Na dobrą sprawę, dobrze byłoby taką ewentualną dyskusję przenieść do bardziej hyde parkowych tematów, żeby niepotrzebnie zaśmiecać tego wątku. Szczególnie, że zdaję sobie sprawę, że dla wielu jest takim na siłę czepianiem się, zbyt małostkowym. Kończąc, to nc+ przy Dortmundzie dawało skrót BOR, a przecież w Europie grały dwie Borussie.

[TimesSquare]

Po 1-wsze to nc+ nie daje żadnego skrótu, bo grafikę dostaję bezpośrednio od nadawcy. Po 2-gie to najlepsze wyjście z tej sytuacji to scoreboard taki, jak był kilka lat temu w lidze angielskiej, czyli pełne nazwy klubów lub lekkie skróty ( np. Liv'pool czy Man Und ). Niestety od 2-3 sezonów wprowadzili system 3-literowy co moim zdaniem jest krokiem wstecz.

[Strain]

Właśnie nie do końca. Bo o ile w przypadku Ligi Europy zarówno jak była w Polsacie jak i w nSport i teraz nc+ to scoreboard jest bezpośrednio od nadawcy. W przypadku Ligi Mistrzów tak nie jest, można lekkie różnice graficzne dostrzec między C+ i TVP (np. TVP w rewanżach cały czas podaje wynik pierwszego meczu czy dwumeczu, a bc+ tylko czasami). Do tego TVP stosuje identyczne skróty 3-literowe jak UEFA, która podaje czasem statystykę w trakcie meczu na dole ekranu. Z kolei brytyjskie telewizje stosują swoja własną grafikę do scoreboardu. W innych krajach można również dostrzec różnice w scoreboardzie. Ja nie mówię, że to coś samo w sobie coś złego. Tak tylko zauważam pewne szczegóły. Uważam, że nc+ powinno stosować te same skróty co UEFA. Co do scoreboardów z pełnymi nazwami/lekkimi skrótami to się zgadzam, najlepiej jest to rozwiązane w Niemczech.

[Project_ALF]

Gwoli uzupełnienia o Kołtoniu i innych komentatorach piłki nożnej w Polsacie...

 

Leśnodorski nieprzebierający w słowach. Brawo.

[bober1]

Ale przecież Kołtoń napisał tutaj prawdę.

[TimesSquare]

Niestety, ale Kołtoń to nie ten sam człowiek co jeszcze jakieś 10 lat temu. Sodówa już dawno mu odbiła i poszedł w ślady swojego kompana - Borka. Oboje to celebryci, a nie komentatorzy/eksperci ( no może Kołtoń jest ekspertem od Bundesligi, ale gdzie indziej to kompromituję się niemiłosiernie ). Aż dziwne, że podobno już się nie trzymają razem, bo kiedyś to papużki nierozłączki były.

[bober1]

Nie oceniamy tu psychiki Kołtonia tylko tej wypowiedzi, z którą jak najbardziej się zgadzam.

[robsonUnitedxD]

A ja się zgadzam z Leśnodorskim, powiedział całą prawdę. Pewnie w dużej mierze były to słowa pod adresem Kowalczyka. Ale no co to za czasy, że dziennikarze prowokują do dyskusji na ...twitterze ? Kołtoń pokazał tylko, że jest coraz gorszy i tyle. Wiele razy już w tym temacie było pisane na jego temat.

@TimesSquare twierdzi, że jest ekspertem od Bundesligi, a ja bym to zawęził bardziej do eksperta Bayernu i BVB... Kołtoń stracił kontakt z rzeczywistością, ostatnio @Project_ALF fajnie wypunktował tagi, w okół których obraca się Kołtoń i jest to trafione w sedno

 

Borek może i się zmienił, ale komentatorem nadal jest czołowym w Polsce. Jak komentuje jakiś mecz to zawsze jest merytorycznie przygotowany. Jakiś miesiąc temu przez przypadek trafiłem na mecz MLS i wlaśnie Borek komentował to obejrzałem z ciekawości do końca i naprawdę był przygotowany świetnie, raczył widza wieloma ciekawostkami i miło się tego słuchało. Wszyscy inni powinni brać przykład z niego pod względem przygotowywania się do transmisji.

[kulson_realista]

P[beep]niał kocioł garnkowi, w zupełnie innych tematach... Najlepsze, że obaj mają racje!

[A_Sawka]

Polecam dwa wywiady na stronie se.pl ,w sprawie boksu ,są to wywiady z Marianem Kmitą i Włodzimierzem Szaranowiczem.

Najciekawszy jest wywiad z Marianem Kmitą który jest wkurzony na pana Wasilewskiego że ten pomógł kupić TVP prawa do pokazywania walki Andrzeja Fonfary .

[Gość wislok]

No tak- teraz to role się odwróciły i Polsat płacze,że konkurencja przepłaciła. Co do Wasilewskiego - no to jest jasny dowód na to co mówiłem od dawna- Polsat stworzył sobie pewien układ towarzysko- biznesowy nie tylko przy boksie,ale także przy siatkówce. Pachnie to zwyczajnie praktykami monopolistycznymi. Dla polskiego widza lepiej jakby ów został przełamany, przynajmniej ktoś kto nie ma sportowych kanałów Polsatu zobaczy jakąś ciekawą walkę bokserską.

Inną ciekawostką jest fakt,że wreszcie Polsat przyznał,że pokazywał często bokserskie gnioty.

[TimesSquare]

Te solorze to na prawdę nie mają godności ani honoru. Najpierw:

1) najeżdżają na Canal+, że niby podkradają im ekstraligę żużla

2) najeżdżają na Canal+, że nie potrafią dobrze "zrobić" Champions League i w ogóle to bawią się zagraniczną piłką, a oni są filantropami, którzy inwestują w polski sport

3) teraz z kolei najeżdżają na TVP, że ukradła i przepłaciła za galę boksu, którą byli zainteresowani

 

Nie mam pytań po prostu. Żal to czytać, bo na usta cisną się niecenzuralne słowa. Współczuje każdemu kto ma do czynienia z tymi panami w postaci umowy abonenckiej. Nie dość, że są okradani na każdym kroku przez PPV to jeszcze muszą płacić na pensje i premie takim ludziom jak Kmita.

[Gość wislok]

Te oskarżenia o nielojalność wobec Pana Wasilewskiego. Mamy wolny rynek skoro TVP przebiła ofertę Polsatu to pokazuje walkę Fonfary. Tu Kmita potwierdził istnienie nieformalnego układu, który jest pewnym rodzajem nieuczciwej konkurencji, bo skoro zawiera się jakieś tajemnicze deale, wyklucza się z rynku innych graczy, swoją drogą mógłby się tym zająć UOKIK, na jakiej podstawie przez lata były pokazywane gale bokserskie, czy możliwość ich nabycia miał kto inny poza Polsatem. Inna sprawa,że Polsat ze wszystkiego robi z siebie stację filantropów, patriotyczną. Mam dość tego patosu. Coś na tej antenie musicie pokazywać sportowej, więc skoro nie stać ich na przebicie oferty NC+ i zakup najlepszych lig piłkarskich to stawiali na inne dyscypliny sportowe- boks, siatkówkę, sporty motorowe. I ok,ale przestaną ględzić o misji, patriotyzmie, bo pokazaliście przy MŚ w siatkówce ile te wartości dla nich znaczą, Niech się zdecydują- albo są stacją komercyjną i tym się kierują albo nie- i promują polski sport pomimo tego,że bywa on kiepski( jak to zauważył pan Kmita). Bo ja mam wrażenie,że oni mówią tak jak i wygodnie w danej sytuacji.

[lukas_k]

A zawsze abonenci Cyfrowego Polsatu narzekali, że to C+ robił wałki z przetargami do Ekstraklasy i ligi żużlowej

[Gość wislok]

Szczerze to Polsat słynie z takich powiązań z działaczami - zażylość między panami P.,a Kmitą- oni się z tym nie kryli- w programie Live Kmita do Ówczesnego prezesa per Mirek się zwracał.. Co prawda Panowie troszkę się pokłócili przy MŚ (kwestie finansowe i kodowanie), ale jak to w rodzinie zdarza się. Gdy Panowie P. wylądowali w areszcie tak w kanałach sportowych Polsatu, w tym chodzi głównie o kanał newsowy tematu nie było wcale. Zażyłości z Zbigniewem Bońkiem także nie kryją, prawa, którymi dysponuje PZPN trafiły do Polsatu. Może faktycznie nikt inny nie był nimi zainteresowany. Jednak sprawa z Wasilewskim pokazuje,że to nie wszystko takie transparentne jest. Dziwi mnie,że wywleka to publicznie Kmita.

[Polak]

Ogólnie Polsat stał się w ostatnich latach telewizją, która jest dla mnie symbolem kiczu i komercji w złym tego słowa znaczeniu. Na początku tego wieku, Polsat oczywiście był stacją komercyjną, ale była to, że tak powiem, komercja utrzymana w dobrym smaku. Trochę kreskówek, seriale zagraniczne, całkiem przyjemne, może nie takie ambitne jak "Mad Men", czy "Breaking Bad", ale nieszkodliwe, często niemal kultowe jak choćby "Strażnik Teksasu", czy "Beverly Hills 90210". Była to znośna komercja. W sumie komercja sama w sobie nie jest zła. To po prostu działanie mające na celu osiągnięcie korzyści. Teraz Polsat skupia wszystko co najgorsze. Oskarżanie innych stacji, o czym piszą koledzy powyżej, wyrzucenie z ramówki głównego Polsatu programów, o których napisałem wcześniej, bardzo duża liczba gniotów telewizyjnych, w których słoneczna stacja jest mistrzem Polski. I oczywiście fatalne traktowanie sportu. Kiedyś tego sportu było tam bardzo dużo. Teraz pokazują tylko wtedy, kiedy muszą i jeszcze w dodatku ustalają finał Pucharu Polski na 16 przez kolejny głupawy program, w którym celebryci skaczą do wody. Tym bardziej nie powinni się kreować na patriotów, o czym pisze wisłok. Nawet dziennikarze zachowują się głupio. Borek opowiada, jak to nc+ nie wysyła komentatorów na Ligę Mistrzów za granicę (podkreślam - za granicę), a potem Polsat nie wysyła komentatorów na mecze Mistrzostw Świata w siatkówce do Polski (podkreślam - do Polski). Wywiad pani Szostak z prezesem Solorzem (pewnie pamiętacie, chodzi o tę rozmowę o filantropii) stał się klasyką i przykładem wazeliniarstwa. Robią z siebie patriotów, filantropów, a w razie niepowodzenia (jak np. teraz w nabyciu praw do walki Fonfary) uważają się za oszukanych. Kiedy kupili prawa do Ekstraklasy robili wiele szumu, ale kiedy wiadomo było, że po sezonie prawa im się skończą, nawet nie wysyłali komentatorów na stadiony, a magazyny nie były opatrzone studiem, tylko pokazywali same gole.

 

Co do wymiany zdań na linii Leśnodorski - Kołtoń. Akurat tu nie ma znaczenia, czy prezes Legii miał rację. W każdym razie zachował się głupio. Bo jak nauczyciel w szkole pyta ucznia, dlaczego uderzył kolegę, to ten nie odpowiada, że wczoraj padał deszcz. Niestety u nas już tak jest. Piłkarze przegrali na imprezie życia. Błaszczykowski wychodzi i mówi, że nie miał biletów. Tenisiści przegrywają w Davis Cup. Janowicz mówi, że studenci nie mają perspektyw. Oczywiście, może to być prawdą. Ale dlaczego mówią o tym właśnie teraz? Żeby przykryć porażkę. Żeby odwrócić od niej uwagę. I tak właśnie zrobił Leśnodorski. Poza tym Kołtoń poruszył ważniejszą sprawę, bo piłka jest ważniejsza niż komentarz. Głównie każdy romawia o meczach, o grze, natomiast o komentatorach rozmawia się rzadziej. Pewnie większość z Was rozmawiała dziś ze znajomymi o dwóch golach Suareza lub o kartce dla Neuera, a nie o tym, czy wczoraj lepiej komentował Laskowski, czy Smokowski. Przeciętny Kowalski nie pamięta kto komentował ostatni mecz polskiego klubu w eliminacjach Ligi Mistrzów. Za to dobrze wie, że kiedy ostatni raz polski klub grał w tych rozgrywkach, to on jeszcze nie miał dzieci, a teraz ma prawie pełnoletnie.

[Gość wislok]

To jest elementarny szacunek dla widza. TVP teraz też traci prawa do LM i czy pokazuje ją gorzej?? Nie, pokazuje ją tak jak pokazywał,a nawet powiedziałbym,że lepiej bo poza chyba jednym meczem wszystkie są komentowane ze stadionów. Wczoraj zaskoczyło mnie,że do Paryża poza komentatorami zostali wysłany reporter. Więc Polsat powinien do końca trzymać poziom relacji chociażby z takiej Ekstraklasy.

[luka96]

Można krytykować Polsat, ale też ma swoje plusy, jak wspieranie młodych kierowców wyścigowych. Gdzie byliby Janosz, czy Waliłko bez wsparcia Polsatu? Na pewno nie tak wysoko. Pozdrawiam

 

PS: I z większością rzeczy się zgadzam

[TimesSquare]

TVP teraz też traci prawa do LM...

 

Tego jeszcze na 100% nie wiadomo chyba, bo ciągle nc+ może sprzedać im sublicencję.

[fan tv]

I oczywiście fatalne traktowanie sportu. Kiedyś tego sportu było tam bardzo dużo. Teraz pokazują tylko wtedy, kiedy muszą i jeszcze w dodatku ustalają finał Pucharu Polski na 16 przez kolejny głupawy program, w którym celebryci skaczą do wody.

Już napisałem w innym wątku, ale też tu na piszę, żeby było jasne. 2 maja nie będzie Celebrity Splash, wiec to nie przez to!

[kunkore]

Ale jest twoja twarz brzmi znajomo...

[Polak]

I oczywiście fatalne traktowanie sportu. Kiedyś tego sportu było tam bardzo dużo. Teraz pokazują tylko wtedy, kiedy muszą i jeszcze w dodatku ustalają finał Pucharu Polski na 16 przez kolejny głupawy program, w którym celebryci skaczą do wody.

Już napisałem w innym wątku, ale też tu na piszę, żeby było jasne. 2 maja nie będzie Celebrity Splash, wiec to nie przez to!

 

Właśnie wiem. Co nie zmienia faktu, że mecz nie jest dla nich priorytetem, bo nie pokażą go w prime timie.