Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Te programy publicystycznie nie mają większego sensu - zawsze wiadomo co kto powie.

Na dodatek redaktorzy prowadzący mają przykry zwyczaj, jaki od 25 lat posiada Olejnik z Kropki - zadaje rozbudowane pytanie, które w zasadzie jest tezą - a kiedy gość zaczyna odpowiadać to przerywa w połowie 1-go zdania i zaczyna kolejne rozbudowane pytanie z tezą.

 

Powinno się wprowadzić zasadę, że dziennikarz zadaje pytanie bez tezy, a odpowiadający ma 30 sekund na swobodną odpowiedź - a widz sam oceni.

W obecnej formie publicystyka w TV to raczej kabaret polityczny ....

:lol2:  

  • Popieram 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Max Taadjen napisał:

 

Powinno się wprowadzić zasadę, że dziennikarz zadaje pytanie bez tezy, a odpowiadający ma 30 sekund na swobodną odpowiedź - a widz sam oceni.

Reguły dobre w debatach przedwyborczych nie pasują do każdego programu publicystycznego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przez ponad tydzień bardzo chwaliłem TVN24 za sposób w jaki relacjonowano wojnę w Ukrainie oraz co w związku z tym dzieje się w Polsce. Niestety, ale od kilku dni sposób relacjonowania wydarzeń (w tym przez reporterów będących w terenie przy granicy oraz różnych punktach z pomocą dla uchodźców) jest coraz bardziej upolityczniony na potrzeby kontynuacji "wojny polsko-polskiej".

 

Podam przykład: drugi dzień z rzędu. dziennikarze z TVN24 bardzo chętnie zadają wolontariuszom itp. pytania typu: na wsparcie ze strony rządu nie macie co liczyć? Sam sposób zadawania pytań jest dziwaczny (w pytaniach sugerowana jest odpowiedź), gdyż ewentualnie powinny one brzmieć w stylu: czy rząd wspiera Was w udzielaniu pomocy itp.? Co ciekawe, kilku rozmówców udzieliło odpowiedzi, że ... wsparcie jest udzielane (co prawda jest ono z reguły ograniczone, np. w postaci podstawiania toalet przenośnych czy ogrzewanych namiotów, ale jednak jest), ale mimo tego niektórzy dziennikarze ciągle próbują drążyć temat dalej (chcąc na siłę wskazać na to, że rząd ma w "głębokim poważaniu" uchodźców i z niczym sobie nie radzi).

 

Co ciekawe, nawet niektórzy politycy z partii opozycyjnych uczciwie w swych wypowiedziach stwierdzili, że krytyka rządu nie ma najmniejszego sensu, gdyż żaden rząd na świecie w ciągu 1,5 tygodnia nie byłby w stanie wypracować systemowych rozwiązań, które pozwoliłyby sprawnie obsłużyć milion uchodźców (najwięcej można osiągnąć dzięki zaangażowaniu zwykłych ludzi, co zresztą w Polsce sprawdza się bardzo dobrze). A mimo tego TVN24 próbuje ... uprawiać politykę (i to stacja, która kilka miesięcy temu apelując do prezydenta Dudy o weto ws. ustawy "Lex TVN" określała się mianem niezależnych mediów).

 

P.S. I w ogóle merytoryczne przygotowanie niektórych dziennikarzy wygląda fatalnie. Wczoraj drążono temat rosnących cen paliw. Prowadzący - kopiując informacje z internetu, nie weryfikując ich - stwierdził, że obecnie średnia cena paliwa 95 wynosi ... 6,15 zł (totalna bzdura, wczoraj z cudem graniczyło, aby gdziekolwiek dało się zatankować paliwo po cenie niższej 6,50 zł za litr). Cenę, którą podano - nie dotyczyła średniej ceny paliwa za dzień wczorajszy (jak wskazano w materiale) - ale ... średniej ceny z ostatnich 7 dni (oczywiście dziennikarz, który przygotował stosowną planszę nie był w stanie zweryfikować informacji, że podaje nieprawdziwe informacje). 

Edytowane przez grreg2084
  • Popieram 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, luka96 napisał:

Polsat News i TVP Info bez zmian nadają swoje programy specjalne nocą.

Może czekali na ruch ze strony TVN24 i niebawem podążą w jego ślady.

Polsat News także już emituje reklamy, a pierwszy zrobił to TVN24.

Edytowane przez dvbtowiec
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, luka96 napisał:

A w ramach ciekawostki TVN24 jako pierwszy (kilka lat temu byłoby nie do pomyślenia) wyłamał się i zaczął w nocy nadawać powtórki. 

 

Ogólnie w TVN24 znacząco zmniejszono "zaangażowanie" w przekazywaniu istotnych informacji. Wczoraj, gdy oglądałem TVN24 pomiędzy godz. 10 a 12, często były prezentowane powtórki wybranych materiałów z poprzedniego dnia. Generalnie było bardzo mało "świeżych" materiałów na temat wojny w Ukrainie. A jak już o czymś konkretnym mówiono, to o kursach walut, spodziewanym wzroście stóp procentowych, galopujących cenach paliw (i to jeszcze prezentując nieaktualne ceny). A w sprawie Ukrainy, głównie mówiono o uchodźcach, w tym w rozmowach z wolontariuszami itp. chętnie drążono temat "nieudolności" polskiego rządu.

 

I ogólnie odniosłem wrażenie, że TVN24  próbuje wydarzenia w Ukrainie traktować jako temat nr 2. Włączając wczoraj o godz. 23 "Dzień po dniu" po 20 minutach wyłączyłem kanał, gdyż w nieskończoność drążono temat dostawy polskich samolotów MIG-29 do amerykańskiej bazy wojskowej w Ramstein (istotne informacje zawarte były w 2-3 minutach programu, reszta to była "paplanina"). Przez 20 minut programu, kompletnie nie powiedziano niczego co się dzieje w samej Ukrainie.

Edytowane przez grreg2084
  • Popieram 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście,  że Polsat News z reklamami wrócił pierwszy. Przez cały poprzedni tydzień w paśmie porannym regularnie były emitowane reklamy. Z tego też powodu osobiście wolałem korzystać z TVN24, gdzie ciągłość wydania specjalnego nt. wojny w Ukrainie była zachowana.

Edytowane przez grreg2084
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mniejsza z tym. Ja obserwuję wieczorne bloki, za dnia nie mam czasu. W wieczornych blokach w telewizji w Polsat News dotychczas były reklamy przed Wydarzeniami.
Aktualnie widzę że są już przed każdym magazynem wieczornym.

W TVN24 widziałem bloki reklamowe wieczorem już wcześniej. Może trafiłem na taki okres gdzie w Polsat News nie było zamówionych wówczas reklam. Zostawmy to.

 

Co do samych informacji, no cóż koszty robią swoje. Nasze telewizje informacyjne tak naprawdę rozmieniają na drobne jeden, czy dwa tematy dnia, najczęściej poprzez gadające głowy. Tak jest taniej.

Edytowane przez dvbtowiec
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, dvbtowiec napisał:

Co do samych informacji, no cóż koszty robią swoje. Nasze telewizje informacyjne tak naprawdę rozmieniają na drobne jeden, czy dwa tematy dnia, najczęściej poprzez gadające głowy.

 

Prawda, ale co gorsza, coraz chętniej nasze telewizje informacyjne próbują upolitycznić wojnę w Ukrainie i jej skutki na potrzeby wzniecenia na nowo wojny polsko-polskiej (wcześniej podawałem przykłady, co wyprawia TVN24; oczywiście ich konkurencja z TVP Info nie jest lepsza, która przesadnie "słodzi" rządzącym). Co ciekawe, większość polityków (zwłaszcza tych opozycyjnych) - w przeciwieństwie do telewizji informacyjnych - zachowuje daleko idącą ostrożność w wzajemnym obrzucaniu się błotem.

 

Na ten moment - co samo w sobie jest przykre - bardziej politykę próbują uprawiać telewizje informacyjne niż sami politycy (oczywiście o tych drugich to dobrze świadczy, że w dobie największego zagrożenia dla bezpieczeństwa Polski po 1945 r., próbują mówić jednym głosem, umiejętnie na boku zostawiając wieloletnie uprzedzenia).

 

Odnośnie samego TVN24, trzeci dzień z rzędu odnoszę wrażenie, że dziennikarze stacji dostali zlecenie "atakowania" rządu o cokolwiek się tylko da. Czyżby dla niektórych niewygodny był fakt, że w międzynarodowych sytuacjach kryzysowych - przynajmniej na początku - sympatia wobec rządzących z reguły wzrasta?

 

Oczywiste jest to, że w dłuższej perspektywie bardzo odczujemy skutki wojny w Ukrainie, w tym inflacja pójdzie bardzo w górę i zapanuje jeszcze większe drożyzna (w tym bardzo będą rosły ceny paliw, gazu, węgla kamiennego i energii elektrycznej). Ale z tym problemem będzie się zmagało się 3/4 Europy (w mniejszym stopniu te kraje, które są w Strefie Euro). Oczywiste jest to, że żaden rząd nie byłby w stanie temu przeciwdziałać (godząc się na zastosowanie bardzo ostrych sankcji na Rosję, miało się świadomość, że to broń obusieczna i my też za to będziemy musieli niemało zapłacić). Tylko szkoda, że TVN24 - już na wstępnym etapie - buduję narrację antyrządową. A ostatniej rzeczy, jakiej potrzebuje, to wzrost napięć w społeczeństwie, w niemałym stopniu napędzane przez antyrządowe media.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@grreg2084 Przesadzasz. Pewne zaniedbania były już wcześniej, mieliśmy bardzo dużą jak na średnią europejską inflację.

Owszem mamy kryzys za granicami, ale nie można zapominać i usprawiedliwiać tym kryzysem wszystkiego.

Telewizje informacyjne powinny się powstrzymać, ale także nie mogą milczeć, bo nie od tego są.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, dvbtowiec napisał:

Telewizje informacyjne powinny się powstrzymać, ale także nie mogą milczeć, bo nie od tego są.

 

Co nie zmienia faktu, że sztuczne i usilne pompowanie niektórych problemów przez TVN24 jest ogromną przesadą. Podawałem wczoraj przykłady, jak wolontariuszom zadawane są pytania, w których od razu jest sugerowana odpowiedź, że nie można liczyć na wsparcie ze strony rządu. Co ciekawe, większość rozmówców ... zaprzeczyła temu.

 

A wracając do tematu wojny w Ukrainie. Z jakiegoś dziwnego powodu (nieudolności lub niechęci weryfikacji informacji), TVN24 nawet na paskach podaje informację, że w wojnie zginęło ... 12 tys. rosyjskich żołnierzy (zresztą część konkurencji mówi to samo). To jest kompletne przekłamanie, gdyż Ukraińcy faktycznie informują o liczbie 12 tys. Rosjan, ale w pozycji ... "straty ludzkie", czyli żołnierzy niezdolnych do walki (a tę wartość stanowią zabici, ranni i wzięci do niewoli; de facto zabitych jest ok. 3 tys. żołnierzy rosyjskich).

 

Przez takie przekłamania medialne, od kilku dni w TVN24 ze strony różnych dziennikarzy/ekspertów podawano wyliczenia, że skoro Rosjanie stracili 12 tys. żołnierzy, to rannych jest 3-4 razy więcej, a więc nawet w okolicach 40 tys. żołnierzy. Czy naprawdę w TVN24 nie ma choćby jednego człowieka, faktycznie znającego się na rzeczy, który by wyprowadził ich z błędu? A może po prostu taka narracja lepiej się "sprzedaje"?

Edytowane przez grreg2084
  • Popieram 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda, że zaprzestano emisji Faktów na TVN24. Ciekawe jaka była oglądalność przez tych kilka dni. Takie połączenie widowni 3 kanałów na pewno by dało zdecydowane zwycięstwo przynajmniej w normalnych czasach bo ostatnio ta widownia jest zawyżona i tak przez wojnę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, grreg2084 napisał:

Przez takie przekłamania medialne, od kilku dni w TVN24 ze strony różnych dziennikarzy/ekspertów podawano wyliczenia, że skoro Rosjanie stracili 12 tys. żołnierzy, to rannych jest 3-4 razy więcej, a więc nawet w okolicach 40 tys. żołnierzy. Czy naprawdę w TVN24 nie ma choćby jednego człowieka, faktycznie znającego się na rzeczy, który by wyprowadził ich z błędu? A może po prostu taka narracja lepiej się "sprzedaje"?

Ale na jakiej podstawie podajesz że to przekłamania?

Także PAP podaje tego typu liczby.

https://www.pap.pl/aktualnosci/news%2C1104633%2Cponad-11-tys-rosyjskich-zolnierzy-zabitych-od-poczatku-ataku-na-ukraine

 

Czy jesteś pewien że sam poprawnie interpretujesz dane? Wszyscy się mylą podając takie dane? Jak widać nie są to niektóre media, a te największe, w tym Polska Agencja Prasowa.

 

Nie wiem jaka jest prawdziwa liczba, bo na pewno jest pewien chaos informacyjny teraz, ale trochę bym stonował z tym oskarżaniem dziennikarzy o jakieś celowe podsycanie emocji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@dvbtowiec - oficjalne dane o stratach wroga podaje Ministerstwo Obrony Ukrainy, ostatnia aktualizacja tutaj: https://www.facebook.com/100069073844828/posts/272030405109419/?d=n (PAP - w linku na który Ty się powołujesz - podała nieprawdziwe dane, tj. źle je zinterpretowano).

 

Kilka dni temu (dokładnie w piątek 04.03) ukraiński MON wyjaśniał, że pozycja "особового складу" (obecnie ponad 12 tys. rosyjskich żołnierzy) obejmuje wszystkich żołnierzy wroga, którzy nie są w stanie walczyć (czyli zabici, ranni i wzięci do niewoli).

 

Zresztą wiele innych polskich mediów podaje prawidłowe informacje, w tym Polsat News, info z wczoraj: "Według danych sztabu generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy Rosja straciła dotąd ponad 12 tys. żołnierzy (w tej liczbie mieszczą się zabici, ranni i wzięci do niewoli)" - źródło: https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2022-03-08/wojna-w-ukrainie-minister-obrony-za-kilka-dni-straty-rosji-przewyzsza-te-z-afganistanu/ (wczoraj takowe info też było widoczne na pasku w Polsat News, czyli prawidłowa informacja).

 

A wczoraj na żółtym pasku w TVN24 pisało ciągle, że wg. ukraińskiego ministerstwa obrony, dotychczas zginęło ponad 12 tys. rosyjskich żołnierzy (co jest nieprawdą, nierzetelnie zweryfikowano podawane dane). Zresztą. nawet w rozmowach z ekspertami itd. ciągle powoływano się na tak ogromną liczbę zabitych rosyjskich żołnierzy. Dopiero dziś zmieniono narrację na prawidłową (wcześniej przez 5 dni podawano nieprawdziwe informacje; tyle czasu zajęło im, aby zrozumieć, o czym dokładnie informuje ukraiński MON).

Edytowane przez grreg2084
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@dvbtowiec - dziś na pasku TVN24 można zobaczyć prawidłową informację: Ogólne straty bojowe Rosjan od początku konfliktu to ponad 12 tys. żołnierzy (czyli OK - razem: zabici, ranni i wzięci do niewoli).

 

Bronić dziennikarzy TVN24 nie można, że przez 5 dni nie potrafili prawidłowo zinterpretować komunikatów podawanych przez ukraińskie ministerstwo obrony. Ja to rozumiem, że wojna w Ukrainie to nowe okoliczności, ale jednak warto bardziej było się przyłożyć się do tego, co się podaje. Nawet, jeśli nie robiono celowo dezinformacji (zapewne tak też było), to faktycznie dezinformacja miała miejsce. Przykładowo: Polsat News już od soboty prawidłowo podawał dane nt. rosyjskich strat w ludziach (a więc nie trzeba było ogromnej ilości czasu, aby to wszystko "zajarzyć"). No, ale - po części - trudno się dziwić TVN24, skoro nawet PAP przez tyle czasu pisał bzdury (zapewne standardem jest powielanie wielu informacji z PAP).

 

Jeśli byś sprawdził moje wcześniejsze wpisy, to na pewno byś zauważył, że w sprawie wojny w Ukrainie wcześniej bardzo chwaliłem TVN24 za precyzyjne weryfikowanie podawanych informacji (zwłaszcza nagrań wideo i zdjęć). Przez pierwszy tydzień świetnie to wyglądało, a potem - podobnie jak w przypadku ich największej konkurencji z TVP Info - rozpoczęła się "bylejakość",  w tym podawano wiele informacji "jak leci" (zapewne przez to, że coraz bardziej zaczęto skupiać uwagę na polskim podwórku, więc stracono "czujność" w weryfikowaniu innych źródeł).

 

W pewnym momencie konfliktu logika podpowiadała, że jest to niemożliwe, aby średnio dziennie po ok. 1000 rosyjskich żołnierzy ginęło w Ukrainie. Dlatego 4 marca ukraińskie MON wyjaśniło dokładnie, że podając dane o stratach wrogach, straty w ludziach obejmują wszystkich niezdolnych do walki (zabitych, rannych i wziętych do niewoli).

 

Ja nie krytykuję samego TVN24 (częściej ich chwalę niż krytykuję), ale jako widz czołowej (a może nawet największej polskiej stacji informacyjnej), mam prawo oczekiwać większego profesjonalizmu w tym co oni robią. Podawanie przez 5 dni nieprawdziwych informacji było sporym nieporozumieniem (takie coś nie powinno mieć miejsca, a jeśli już coś takiego się wydarzyło, to mimo wszystko nie powinno to trwać aż tak długo).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie bronię dziennikarzy, ale jeśli media takie jak PAP podawały podobne komunikaty, to można przypuszczać że TVN24 te informacje pobierał także ze źródeł uznawanych za wiarygodne. Jeśli tam były nieścisłości, to potem szło dalej w wersji nieścisłej. Nauczka na przyszłość, aby samemu weryfikować dane :)

  • Popieram 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...