Wczoraj czy tam przedwczoraj był wywiad z bratem, który powiedział, że zaskarżył UZASADNIENIE sądu do wyroku, bo nie podoba mu się, że sąd uzasadniał, że to był przypadkowy mord a nie polityczny.
A mec. Cwiąkalski który w tej reprezentuje rodzinę Adamowicza, powiedział że pierwszy raz w życiu skarży w apelacji uzasadnienie a nie sam wyrok.
Żeby było ciekawiej, to nikt z ochrony ani organizatorów nie usłyszał zarzutów, choć organizacja tej imprezy była skandaliczna (szef firmy ochroniarskiej to były policjant, który leczył się psychiatrycznie). No ale wiadomo, kto był organizatorem i że to jest świąteczna, świętą krówka ...