fan tv Opublikowano 15 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2015 Kiedyś częściej ją pokazywali w TVP Sport, a nawet w TVP 2, była też wyżej zdecydowanie w rankingu, dość dużo się o niej mówiło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rotalplus Opublikowano 15 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2015 Jak widać TVP jest skłonna coś pokazać na otwartej antenie jak są sukcesy - jak idzie nie najlepiej to już koniec... Niczym się w tej kwestii nie różni od komercji i jęczy że wszyscy im wszystko zabierają - oczywiście oto, gdzie są pasma sukcesów, bo wtedy można się pochwalić, że wypełniają misję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość wislok Opublikowano 15 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2015 W TVP Sport pokazują ją tak jak pokazywali, to,że rzadziej ją pokazują wynika z tego,że wcześniej odpada w turniejach. Pokazywali kilka spotkań w 2013 r. na TVP2. Jednak teraz nie ma takiej woli ze strony TVP by emitować jej mecze na antenie otwartej- nie zależnie od tego jakie osiągnięcia będzie notowała Polka w turniejach WTA. O Radwańskiej nadal dużio się mówi, może nie widziałeś tych tłumów w Krakowie na Fed Cup. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fan tv Opublikowano 15 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2015 Teraz sporo jej meczy jest na sport.tvp.pl a nie w TVP Sport. Zainteresowanie jest, ale trochę moim zdaniem mniejsze, ale wciąż wysokie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość wislok Opublikowano 15 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2015 Fanie rok temu było podobnie- wtedy na TVP Sport były Igrzyska olimpijskie,a teraz stawiano głównie na MŚ w narciarstwie klasycznym, jednak mecze Isi jednak pokazali kosztem tych transmisji. Zresztą wydaje mi się,że mecze Isi są w TVP Sport, raczej chyba to pierwsza sytuacja w tym sezonie,że transmisja tylko w necie. W zeszłym sezonie było sporo takich meczów emitowanych w necie- ale to czas Igrzysk, Mundialu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
widz666 Opublikowano 15 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2015 Powiedzmy sobie szczerze - Radwańska jest już na równi pochyłej. Ba, nie jest ani nawet już na kursie, ani na ścieżce. Finał Wimbledonu był jej szczytem, szklanym sufitem. Nikt normalny w TVP nie wiąże już z nią żadnych nadziei. Według mnie mecze dają z braku laku. Mało kto to ogląda, a szanse na prawdziwy sukces wielkoszlemowy są już żadne. Sytuacja jest podobna jak z Kowalczyk. Już tylko tacy oszalali, zaślepieni kibice jak wisłok w nią wierzą. Dla mnie może jutro kończyć karierę i nie poczuję żalu - zwłaszcza, że jej zachowanie np. podczas IO było skandaliczne. Sportowcy marzą przez dziesięciolecia, od dziecka jak Stoch o występie na IO, a taka zawodniczka kompletnie bez charakteru sobie lekką ręką to traktuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sentorio Opublikowano 15 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2015 We większości olimpijskich sportów igrzyska olimpijskie to najważniejsza impreza ze wszystkich możliwych. Jednak zdarzają się takie dyscypliny, gdzie medal z igrzysk nie ma wielkiej wartości (nie jest najważniejszą imprezą w danej dyscyplinie) np. piłka nożna, golf, tenis. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piąteczka Opublikowano 15 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2015 Dorzucę jeszcze kolarstwo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sentorio Opublikowano 15 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2015 Myślałem o kolarstwie też. Owszem w kolarstwie są ważniejsze imprezy niż Igrzyska Olimpijskie np. Tour de France, Vuelta de Espania, Giro di Italia, ale w kolarstwie medal na olimpiadzie ma jakąś wartość i kolarze chcą go zdobyć. Natomiast w piłce nożnej, tenisie czy golfie złoto olimpijskie nie ma zbyt większej wartości jeśli się nie ma innych sukcesów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartas_20 Opublikowano 15 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2015 Owszem jeżeli chodzi o tenis, to rzeczywiście był taki czas, że przez to, że IO były krótko przed US Open ten olimpijski turniej był traktowany trochę po macoszemu. Ale ostatnio się to trochę zmieniło. Wielu zawodników powtarza, że chce go zdobyć. To takie ukoronowanie kariery Co do golfa to nic nie można powiedzieć, bo to powrót po wielu latach, i z tego co wiem, będą wszyscy najlepsi. To będzie dla nich coś innego i bardzo prestiżowego, bo w końcu raz na 4 lata. Kolarstwo: tylko dla sprinterów i czasowców niestety, to wynika najczęsciej z profilu trasy Nie inaczej jest w zimie. Cały czas IO jest praktycznie najważniejsze. A to, że nie dla każdego sportowca indywidualnie ( bo kasa nie ta) to już inna sprawa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość wislok Opublikowano 15 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2015 Już tylko tacy oszalali, zaślepieni kibice jak wisłok w nią wierzą. Oszalali?? Zaślepieni?? Jedziesz kolego po bandzie [beep]twa, ale widać na nic innego cię nie stać. Chcesz porozmawiać o tenisie to zapraszam do działu tenisowego, bez personalnych uwag. Jestem bardzo krytyczny wobec Radwańskiej i wie to każdy bywalec portalu sportowefakty.pl . Oto mój najnowszy komentarz do kolejnej bolesnej porażki(nick mam tam identyczny): http://www.sportowefakty.pl/tenis/50781 ... #Skomentuj Natomiast tak jestem kibicem Radwańskiej i będę śledził jej mecze i trzymał kciuki za jej zwycięstwa- bo tak rozumiem bycie kibicem- nie tylko ubieranie się w piórka wielkiego fana i okrzyki Aga, Isia!! jak Polka gra w finale Wimbledonu, ale także gdy jest gorszy okres czy w momencie kiedy faktycznie widoków,że sukces będzie, o którym piszesz, czyli Wielki Szlem nie ma. Co do Igrzysk to rzecz jasna,że to nie jest dla tenisistów priorytetowa impreza. Tenisiści nie są w takiej sytuacji jak większość przedstawicieli innych dyscyplin, których przyszłość, byt jest uzależniona od występu na Igrzyskach olimpijskich. Tenisiści nie przygotowują się specjalnie do tej imprezy, grają na niej z marszu. Czy Radwańska olała Igrzyska- nie, po prostu przegrała po wyrównanym boju z grającą mecz życia Niemką Julią Goierges grając na 8 lekach przeciwbólowych. Każdy kto rozumie sport- rozumie,że obok zwycięstw są i porażki i fakt,że była w finale Wimbledonu nie oznaczał,że musi zdobyć medal Igrzysk olimpijskich. Meczów w TV otwartej nie dają, bo : nie wiadomo kiedy się zacznie. Dwa niewiadomo kiedy się skończy. Trzy : ramówkę trzeba zmieniać z dnia na dzień. Cztery: wzbudza to zdenerwowanie jak to określił rzecznik TVP milionów telewidzów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość wislok Opublikowano 17 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2015 Dziś w ramach WTA w Indian Wells TVP pokaże mecze : Suarez-Nawarro-Watson o 19.00, ok. 21.00 Serena Williams- Stephens, 23.15 Kar. Pliskova- Simona Halep. Wczoraj w ramach WTA pokazali mecze: Jankovic- Keys, Bencic- Wocniacki i mecz Bouchard. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maciejolek Opublikowano 18 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2015 Na całe szczęście Planicę skomentują jak co roku Rudziński i Szaranowicz. A dziś zobaczymy, czy TVP się opłacało wybrać mecz już rozstrzygnięty. A może będą jakieś emocje? Jak nie, to pewnie napiszę "znów TVP żle wybrała". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Solderowy123 Opublikowano 18 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2015 Lepiej obejrzeć mecz BVB- Juventus na nSport i niemieckim ZDF. Mecz tai wybrany, bo wiadomo, że nasz Szpak chciał wczasy w katalonii. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukas_k Opublikowano 18 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2015 Takie ma wczasy w Katalonii, że komentuje z dziupli w Warszawie. Najpierw sprawdźcie, a potem piszcie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maarten Opublikowano 18 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2015 No właśnie, nie przesadzajcie już z tymi teoriami spiskowymi. Jestem zagorzałym przeciwnikiem i prześmiewcą tego, jak robiony jest sport w TVP, śmieszą mnie wybory takie jak ten zeszłotygodniowy (Bayern-Szachtar zamiast Chelsea-PSG), ale akurat pokazanie Barca-City nie jest absurdalnym wyborem. Jako kibic Blaugrany głęboko wierzę, że obędzie się bez żadnych sensacji, ale wynik 3:1 jeszcze niczego nie przesądza (co dowiódł wczorajszy mecz w Monako, gdzie losy awansu ważyły się do ostatniej sekundy), a FCB i The Citizens to wielkie marki przyciągające kibiców przed telewizorami. W obliczu odwiecznego sporu o wyższości La Liga nad Premier League (bądź na odwrót), spotkanie czołowych drużyn tych lig to łakomy kąsek. Zresztą Canal+ też wskazał ten mecz jako spotkanie "pierwszego wyboru", więc nie jest to jakiś zaskakujący wybór TVP. Stawiam dolary przeciwko orzechom, że gdyby zdecydowali się na BVB-Juve byłby lament, że TVP jest owładnięte manią pokazywania Polaków. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bober1 Opublikowano 18 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2015 ale wynik 3:1 jeszcze niczego nie przesądza (co dowiódł wczorajszy mecz w Monako, gdzie losy awansu ważyły się do ostatniej sekundy), Kibic Barcelony a nie zna wyniku? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maarten Opublikowano 18 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2015 O Boże, zna, zna, jeszcze demencji nie mam - miało być "NAWET wynik 3:1 [jak przy meczu Arsenalu] niczego nie przesądza" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sentorio Opublikowano 18 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2015 I w tej sytuacji sami piłkarze Juventusu (prowadzą już 0-1 z BVB) uratowali decyzję TVP, ponieważ zarówno Borussia jak i Man City muszą strzelić dwa gole (z tym, że City może sobie jednego puścić, a BVB nie). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Solderowy123 Opublikowano 18 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2015 Co jak co, ale ogladanie Juventusu w akcji jest lepsze od przereklamowanego Messi'ego z bandą, bo się barca przejadła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bober1 Opublikowano 18 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2015 Przereklamowanego powiadasz? Jak mi jest Ciebie żal. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
widz666 Opublikowano 18 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2015 Prawda jest taka, że o ile Borussia może jeszcze wyciągnąć na 2-1, to City nie może prowadzić 2-1. Maartem, jeśli jesteś kibicem Barcelony i twierdzisz że może być jak w Monaco, to chyba mało wierzysz w możliwości swoich ulubieńców. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olis Opublikowano 18 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2015 Szpakowski: " Przedstawicielem angielskich klubów zawsze było Chelsea." W canalu już się nauczyli, Żewłakow załapał, a guru dziennikarstwa dalej swoje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mrozio11 Opublikowano 18 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2015 Z tego, co mi się wydawało, to to zdanie wypowiedział akurat Żewłakow, powiedział "było" i po sekundzie sam się poprawił i już powiedział tak, jak powinien czyli "była Chelsea". Pomylić się rzecz ludzka, szczególnie w sytuacji, gdy sam momentalnie się poprawił. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartolinos Opublikowano 18 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2015 Mnie cieszy, że Żewłakow wtrącił myśl o "prawdopodobnie ciekawym meczu Chelsea - PSG", ale oczywiście Szpaq musiał go ukrócić swoim "wróćmy do tego co na boisku", bo 5sek. o tym, że spotkanie Chlesea z PSG było ciekawsze niż strzelanina Bayernu, to już za długo. Powtarzam po raz kolejny, starzy komentatorzy zapominają o normalności, zawsze podporządkowani jednej słusznej sprawie(ciekawe skąd takie nawyki?). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.