Skocz do zawartości

Liga Mistrzów UEFA, Liga Europy UEFA, Liga Konferencji


Kolejorz
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

I strzela przepięknego kontaktowego gola! Walka jest,doświadczenie małymi kroczkami procentuje przyszłość jeśli nie w LM to w LE wydaje sie być co najmniej obiecująca bo coraz lepiej to wygląda,i dobrze bo potrzebujemy silnego polskiego zespołu w Europie na Wislę czy Lecha nie ma co liczyć a Zagłębie jeszcze się musi otrzaskać na europejskich stadionach.Dziś śmiało może Legia konkurowac z Realem w kategorii najładniejsza bramka,Ofoe się zabawił jak z dzieciakami a to niby tuzy futbolu...Zapytam a'la Mariolka Krejzolka: "Helou"? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A było blisko żeby wygrać, kurczę, co za emocje dziś :D

Trochę szkoda, tej straconej bramki na 3-3 no ale jest jeden punkt!

Przy odrobinie szczęścia ewentualne zwycięstwo u siebie ze Sportingiem da 3 miejsce :P

Będzie to mega trudne ale jak pokazał dzisiejszy mecz - możliwe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda, że Legia zdołała wywalczyć jedynie remis - przecież po golu Moulina było tak pięknie...  :sad:. Ale z drugiej strony, gdyby nie poprzeczka w samej końcówce, to Real przechyliłby szalę na swoją korzyść. Trudno, ale zawsze lepsze to niż wysokie przegrane, zwłaszcza że zanosiło się na pogrom  :)

Może takie rozważania są na obecną chwilę niedorzeczne, ale zastanawia mnie, jakie wyniki osiągnęłaby Legia w poprzednich meczach Ligi Mistrzów, gdyby Magiera mógł wcześniej skorzystać z Michała Pazdana. Niby gra w obronie momentalnie była chaotyczna, ale jedno muszę przyznać: bez Pazdana byłoby o wiele gorzej  ;)

 

Legia zagrała super mecz w 2 połowie.Real na początku skoncentrowany,a później trochę odpuścił i dzięki temu jest remis.Dla Legii to wielki sukces.

Wielkie brawa dla polskiej ekipy i (kibiców  :mrgreen:) .

Co do kibiców, fajnie ujął to Szymon Majewski - na Facebooku napisał coś o kibicach przebranych za krzesełka i szeptem dopingujących Legię  :P

 

Przy odrobinie szczęścia ewentualne zwycięstwo u siebie ze Sportingiem da 3 miejsce :P

Będzie to mega trudne ale jak pokazał dzisiejszy mecz - możliwe.

Owszem, byłoby super, gdyby wygrali ze Sportingiem, ale jest jeszcze mecz z Borussią - czemu by z nimi nie urwać punktów? Pomarzyć zawsze można, ech...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mecz Legii wspanialy, to co grali w 2. polowie z Realem to poezja.  Nadzieje na transferowanie do LE sie zwiekszyly - teraz juz pewnie nie trzeba bedzie wygrac az 3ema bramkami, wystarczy jakiekolwiek zwyciestwo ze Sportingiem w ostatniej kolejce u Siebie.

 

Najlepszy mecz dzisiaj wlasnie w Warszawie sie odbyl :)

===

Po losowaniu pisano, ze bedzie pobity najgorszy wystep w LM przez Legie i jakies inne historie sci-fi.

Tymczasem to Dinamo Zagrzeb trzyma forme i jak co sezon sprobuje rekordy beznadziejnosci. Na ta chwile zadnego punktu, zadnej strzelonej bramki i 12 straconych - swojego 3:22 raczej nie pobija, ale moze byc blisko.

 

Legia jezeli chce miec jakies szanse na rozstawienie w losowaniu, po ewentualnym przetransferowaniu do LE musi zdobyc chociaz 1 pkt na Borussi Dortmund.

Edytowane przez Umkwatata
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brak  Ramosa i Marcelo   z Modricem  i Casemiro   dały remis taka prawda  identycznie Barca bez Pique  Alby i Iniesty to już inna drużyna podobnie Atletico bez Godina Luisa Felipe i Gabieo.  Wynik przeszedł do historii tak samo jak przegrana Barcy w 2008 z Wisła tyle że tam Barca była w kompletnej przebudowie wchodzili nowi zawodnicy z cantery i z zakupów.   

 

Dzieci nie obejrzały meczu  to największy minus  bo widowisko poezja. Radovic  ma w CV  gola  :D   Odidzia też.  .  Sądze że rekordu 2-29 jednak nie będzie.  A 1 pkt w Lm to jest sporo płatny :D

 

Teraz ogólnie w kilku grupach będzie się działo.   Arsenal lub PSG może skończyć na 2 miejscu  to samo ktoś z pary Bayern Atletico.  Teraz Madrid zagra ze Sportingiem  na wyjeżdzie  a BVB u siebie z Legią. Tutaj może się i tak zdarzyć że BVB może zakończyć i na 1 i na 2 miejscu. Także wyjdzie na to że możemy mieć w 1/8  powtórke  z rozrywki czyli wielki firmy od razu trafią na siebie   tak jak  Juve  grało z Bayerem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Legia pokazała świetną grę, Real - któremu kibicuję i krwawi mi serce przez ten remis -  zagrał beznadziejnie, zresztą gra on już beznadziejnie od początku sezonu, w każdym meczu tracąc przynajmniej jednego gola. Brak Ramosa, Marcelo, Modricia i Casemiro - zgodzę się z poprzednikiem - dały taki skutek, że obrona Realu praktycznie nie istniała, Legia mogła zrobić co chciała i byłby nawet triumf, jezeli byłyby wykorzystane okazje.  I to odratowanie wyniku jak z Koroną od 0:2 do 3:2 i potem 3:3. Remis 3:3 pokazuje to, że Legia Besnika Hasiego a Legia Jacka Magiery to piekło a niebo. Za Besnika przegrano z Borussią 0:6, ze Sportingiem 2:0 u nich, pierwszy mecz z Jackiem Magierą w LM już pokazał, że Legia potrafi strzelić gola - to 1:5 pokazało zdecydowanie. A teraz mamy 3:3. I jest punkt, w historii zapisze się jako punkt urwany Realowi, który nie osiągnie w tym sezonie 5-1-0, a co najwyżej 4-2-0 :mrgreen: A Legia? Na pewno nie będzie już 0-0-6, jak to wrózyliśmy na starcie LM, a co najwyżej 0-1-5, choć następne mecze pokażą, czy Legia coś jeszcze urwie, a ja goreję nadzieją, że tak się stanie ;)

Edytowane przez rafpolsat
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Remis 3:3 pokazuje to, że Legia Besnika Hasiego a Legia Jacka Magiery to piekło a niebo. Za Besnika przegrano z Borussią 0:6, ze Sportingiem 2:0 u nich, pierwszy mecz z Jackiem Magierą w LM już pokazał, że Legia potrafi strzelić gola - to 1:5 pokazało zdecydowanie. A teraz mamy 3:3. I jest punkt, w historii zapisze się jako punkt urwany Realowi, który nie osiągnie w tym sezonie 5-1-0, a co najwyżej 4-2-0 :mrgreen:

@rafpolsat, w meczu ze Sportingiem Hasi już nie prowadził Legii  :) Jednak z tym, że Legia Magiery jest inna, się zgodzę - może to nie jest jeszcze ten poziom, ale na pewno na jej grę patrzy się o wiele przyjemniej (dobre rozgrywanie akcji, żadnego stawiania "autobusu" w polu karnym, jedyne, co wymaga poprawy, to obrona, bo z tym bywa różnie)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mateusz Święcicki

Juventus znów grał minimalistycznie i w końcówce stracił punkty. Zajmą 2 miejsce w grupie i znowu będą jęczeć, że odpadli w 1/8.

 

 

Celnie podsumował, minimalistycznie to oni grają cały sezon. A przy tym za dużo im się udaje, dlatego przy wygranych nikt nie robi afer, ale po takich  porażkowych remisach powinni zacząć myśleć by grać o więcej niż 1-0.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widać że grali już któryś mecz w LM i zaczynają wyciągać wnioski z własnych błędów,powoli przechodzą w posiadanie pewności siebie co z takim Sportingiem może być na wagę zwycięstwa.Umówmy się wielkich piłkarzy nie mieli ale mają ludzi ambitnych którzy od jakiegoś czasu znów zaczynają kolokwialnie rzecz ujmując "gryźć trawę" od początku rozgrywek przeszli taką ewolucję którą ciężko sobie wyobrazić.Jeśli nadal tak solidnie pracować wtedy wyniki będą tylko to odzwierciedlać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aduriz strzelil wlasnie swoja 5 bramke w meczu! Nie mial zadnej bramki do tego meczu, teraz ma 5 i jest samodzielnym juz liderem klasyfikacji strzelcow LE XD


Mateusz Święcicki

Juventus znów grał minimalistycznie i w końcówce stracił punkty. Zajmą 2 miejsce w grupie i znowu będą jęczeć, że odpadli w 1/8.

 

 

Celnie podsumował, minimalistycznie to oni grają cały sezon. A przy tym za dużo im się udaje, dlatego przy wygranych nikt nie robi afer, ale po takich  porażkowych remisach powinni zacząć myśleć by grać o więcej niż 1-0.

Dokladnie - co sezon to samo, to jest zenujace podejscie. Bardzo dobrze - nie lubie takiej gry i takich klubow - tak jak pisalem po losowaniu faz grupowych - calkiem mozliwe, ze do fazy pucharowej europucharow awansuja dwie, max trzy wloskie druzyny. Po pierwszej rundzie fazu pucharowej moze juz nie byc zadnych wloskich klubow - czyli takie samo dziadostwo jak w poprzednim sezonie XD

Edytowane przez Umkwatata
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mateusz Święcicki

Juventus znów grał minimalistycznie i w końcówce stracił punkty. Zajmą 2 miejsce w grupie i znowu będą jęczeć, że odpadli w 1/8.

 

 

Celnie podsumował, minimalistycznie to oni grają cały sezon. A przy tym za dużo im się udaje, dlatego przy wygranych nikt nie robi afer, ale po takich  porażkowych remisach powinni zacząć myśleć by grać o więcej niż 1-0.

Ciekawe czy to będzie ich  kosztować  kolejną utrate pktów z Sevilla  która zabrała pktty Atletico i to 3.    Jednak sądze że tym razem nawet jak z drugiego miejsca  awansują to nie odpadną w 1/8  . Bayern mieli na widelcu a to była bilardówka przecież pod koniec  gdzie poleciała wrzutka na Mullera  na 2:2   . Bez tej billardówki  to Juve by zagrało w 1/4  .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mateusz Święcicki

Juventus znów grał minimalistycznie i w końcówce stracił punkty. Zajmą 2 miejsce w grupie i znowu będą jęczeć, że odpadli w 1/8.

 

 

Celnie podsumował, minimalistycznie to oni grają cały sezon. A przy tym za dużo im się udaje, dlatego przy wygranych nikt nie robi afer, ale po takich  porażkowych remisach powinni zacząć myśleć by grać o więcej niż 1-0.

W następnej kolejce Juventus gra o awans i pierwsze miejsce w grupie. Jeśli nie wygra to w ostatniej kolejce powalczy u siebie o awans z drugiego miejsca podejmując u siebie najgorszą drużynę w grupie. 

 

Oczywiście lepiej awansować z pierwszego miejsca, ale ono wcale nie gwarantuje wylosowania kogoś łatwego. Patrząc na inne grupy to w następnej fazie można trafić na: 

 

Arsenal lub PSG 

Benficę lub Besiktas

Barcelona lub Manchester City 

Atletico Madryt lub Bayern Monachium 

Monaco, Leverkusen lub Tottenham 

Porto lub Leicester 

Borussię Dortmund lub Real Madryt 

 

Pierwsze miejsce w grupie w tej sytuacji ma tylko jeden atut - jest nim możliwość rozegrania meczu rewanżowego na swoim stadionie, a jest to wielki atut co pokazał dwumecz z Bayernem rok temu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
To, co będzie się działo dokładniej za tydzień w 5. kolejce LM i LE.

LIGA MISTRZÓW (tradycyjnie o 20:45; chyba, że godzina rozpoczęcia meczu stanowi inaczej)

22 listopada 2016

Grupa E:

CSKA Moskwa - Bayer Leverkusen (Arena CSKA, Moskwa) - rozpocznie się o 18:00 ze względu na czas zimowy obowiązujący w Europie, bo różnica czasu pomiędzy Warszawą a Moskwą wynosi 2 godziny

AS Monaco - Tottenham Hotspur (Stadion Ludwika II, Monako)

Grupa F:

Sporting Lizbona - Real Madryt (Stadion im. Jose Alvalade, Lizbona)

Borussia Dortmund - Legia Warszawa (Westfalenstadion, Dortmund)

Grupa G:

Leicester City - Club Brugge (King Power Stadium, Leicester)

FC Kopenhaga - FC Porto (Stadion Parken, Kopenhaga)

Grupa H:

Dinamo Zagrzeb - Olympique Lyon (Stadion Maksimir, Zagrzeb)

FC Sevilla - Juventus Turyn (Stadion im. Ramona Sancheza Pizjuana, Sewilla) HIT DNIA

23 listopada 2016

Grupa A:

Arsenal Londyn - Paris Saint-Germain (Emirates Stadium, Londyn) HIT DNIA

Łudogorec Razgrad - FC Basel (Stadion Narodowy im. Wasyla Lewskiego, Sofia)

Grupa B:

Besiktas Stambuł - Benfica Lizbona (Vodafone Arena, Stambuł) - podobnie jak w 4. kolejce mecz rozpocznie się o 18:45 ze względu na decyzję rządu Turcji

SSC Napoli - Dynamo Kijów (Stadion San Paolo, Neapol)

Grupa C:

Celtic Glasgow - FC Barcelona (Celtic Park, Glasgow)

Borussia Moenchengladbach - Manchester City (Borussia-Partk, Moenchengladbach)

Grupa D:

FK Rostów - Bayern Monachium (Stadion Olimp-2, Rostów nad Donem)

Atletico Madryt - PSV Eindhoven (Stadion im. Vicente Calderona, Madryt)

 

LIGA EUROPEJSKA

24 listopada 2016 (niebieski przedział - 19:00; czerwony przedział - 21:05; chyba, że godzina rozpoczęcia meczu stanowi inaczej)

Grupa A:

Fenerbahce Stambuł - Zorja Ługańsk (Stadion im. Sukru Saracoglu, Stambuł) - zacznie się o 17:00 ze względu na decyzję rządu Turcji

Manchester Untied - Feyenoord Rotterdam (Old Trafford, Manchester)

Grupa B:

FK Astana - APOEL Nikozja (Astana Arena, Astana) - zacznie się o 17:00 ze względu na dużą różnicę czasową

Olympiakos Pireus - Young Boys Berno (Stadion Karaiskakis, Pireus)

Grupa C:

Gabala - Anderlecht Bruksela (Bakcell Arena, Baku) - o 17:00 ze względu na różnicę czasu

Saint-Etienne - FSV Mainz 05 (Stadion Geoffroy-Guichard, Saint-Etienne) HIT DNIA

Grupa D:

Zenit Sankt Petersburg - Maccabi Tel-Awiw (Stadion Pietrowskij, Sankt Petersburg) - 17:00 ze względu na dwie godziny różnicy

Dundalk FC - AZ Alkmaar (Tallaght Stadium, Dublin)

Grupa E:

AS Roma - Viktoria Pilzno (Stadion Olimpijski, Rzym)

Austria Wiedeń - Astra Giurgiu (Stadion im. Ernsta Happela, Wiedeń)

Grupa F:

KRC Genk - Rapid Wiedeń (Cristal Arena, Genk)

Athletic Bilbao - Sassuolo (San Mames, Bilbao)

Grupa G:

Celta Vigo - Standard Liege (Balaidos, Vigo)

Ajax Amsterdam - Panathinaikos Ateny (Amsterdam Arena, Amsterdam)

Grupa H:

Szachtar Donieck - Konyaspor (Arena Lwów) - zamiast w Doniecku ze względów bezpieczeństwa spowodowane wojną w Donbasie

KAA Gandawa - SC Braga (Ghelamco Arena, Gandawa)

Grupa I:

FK Krasnodar - Red Bull Salzburg (Stadion Krasnodar)

Schalke 04 - OGF Nice (Veltins-Arena, Gelsenkirchen) HIT DNIA

Grupa J:

Slovan Liberec - Karabach Agdam (Stadion pod Nysą, Liberec)

ACF Fiorentina - PAOK Saloniki (Stadion im. Artemio Franchiego, Florencja)

Grupa K:

Hapoel Beer Szewa - Inter Mediolan (Stadion Turner, Beer Szewa)

Sparta Praga - Southampton (Generali Arena, Praga)

Grupa L:

Steaua Bukareszt - Osmanlispor (Arena Narodowa, Bukareszt)

FC Zurych - Villarreal (Letzigrund, Zurych)

 

Tradycyjnie na czerwono oznaczyłem mecz z Legią Warszawą, bo to będzie najważniejszy, a jako HIT DNIA oznaczyłem te, które moim zdaniem będą najciekawsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio szokująca wiadomość.

Roman Eremenko, piłkarz CSKA Moskwa i reprezentacji Finlandii został przyłapany na stosowaniu kokainy, a więc nie będzie mógł grać dotąd, aż CSKA Moskwa zakończy swój udział w europejskich pucharach, w związku z czym został zdyskwalifikowany na 2 lata.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie gadaj... Co za niespodzianka... W cywilizowanym kraju z marzeniami biegają? :lol2: Mad daj im już spokój i tak wiedzą swoje.

Hehe, jaka jazda bez trzymanki w meczu Legii. Cierzniak (swoją drogą marne zawody gra) i Wajdenfela przy stanie 3:2 skuteczność obrony na poziomie 0%. :-D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jejku, co to było!  :shock: 8:4? Chyba nikt nie obstawił wyniku meczu poprawnie. Ale trzeba powiedzieć szczerze - Borussia jednak wygrała zasłużenie, a Legia... No cóż, jak było 1:0 po golu Prijovicia, to było wręcz wspaniale, ale tylko przez chwilę. Widać, że Legii brakuje wartościowego zmiennika dla Arkadiusza Malarza, bo Cierzniak dzisiaj pokazał, że jest jednak za słaby na LM (na szczęście Borussia wystawiła w bramce Weidenfellera, który też w formie nie jest, ale przy takim wyniku to mizerne pocieszenie)

Na szczęście Legia ma jeszcze szansę na trzecie miejsce w grupie po przegranej Sportingu. No, i rekord Ligi Mistrzów w liczbie zdobytych bramek w jednym meczu pobity, ale z drugiej strony, Legia wyrównała też rekord BATE Borysów sprzed dwóch lat w liczbie straconych bramek w fazie grupowej

Edytowane przez Camilieu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...