Skocz do zawartości

Sposoby na upały


fan tv
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Siatka na owady w oknie, przez co może być otwarte cały dzień i całą noc.

To oczywiście mam.

W upały to lepiej by okno w ciągu dnia było zamknięte. Jeśli ktoś ma rolety od strony południowej to warto je na dzień zasunąć.

To też robię, gdy w okno świeci słońce.

Kąpiel w chłodnej wodzie i włączony wentyl, żeby chłodziło mokrą skórę. Do tego zimne piwko z lodówki żeby schłodzić wnętrze ;), a jak będziemy jechać samochodem to polecam Radler 0%.

Kąpiel w zimnej wodzie też tylko, żeby nie przesadzić, a piwa nie pijam.

 

Czekam na innne propozycje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do picia woda mineralna i żelatyna . Piwo wcale nie poi Piwo ogłupia organizm i myślisz że jesteś już napity a to nieprawda i tak jak mówią wyżej piwo podczas upałow to pomyłka i rośnie bęben. Najlepiej też rower jak słonće już zachodzi wtedy cały się wietrzysz i chudniesz :D. Jeśli o ilość wody to minimum 2 litry w takie dni. W godzinach 10-17 unikać siły nasłonecznienia inaczej gwarantowane przegrzanie zawroty głowy i ogólne osłabienie.Osobom starszym koło 50 i więcej odradzam prowadzenia samochodu .

 

Offtopic ciekawy art http://tvnmeteo.tvn24.pl/informacje-pog ... 7,1,0.html ciekawe jakbyśmi mieli takie coś znosić :shock::shock::shock::shock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak mówiłem za arbuzem nie przepadam, a surowych ogórków nie lubię, więc to odpada dla mnie.

 

To, co napisałem:

Herbata gorąca, schłodzony arbuz, świeże ogórki, schłodzona woda ale zawsze dodatkami np, z cytryną lub innymi naturalnymi sokami. Naturalnymi!

- napisałem ogólnie. Chyba ten temat nie jest prywatny :>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam większych problemów z temperaturą, bo podczas przebudowy zainstalowałem w domu klimatyzację. Dzięki czemu nawet nasz kot siedzi w domu, a nie ogrodzie. Poza domem też tylko klimatyzacja w samochodzie. Oczywiście schodzi nam dużo wody, soków i owoców. Jadę właśnie po jakieś lody, bo niebezpiecznie szybko się kończą.

 

Jeżeli ktoś nie ma klimatyzacji, to okna otwieramy tylko po słabo słonecznej stronie. Konieczna siatka na owady i zasłona, która będzie ograniczała ten żar. Wiatraki niewiele dają. Lepiej brać co jakiś czas zimny prysznic. Pamiętajmy też o wodzie dla naszych zwierzaków. Samemu też pijemy sporo, ale nie tylko samą wodę. Ta szybko paruje, więc najlepiej sok. Dobrze sprawdza się jabłkowy z odrobiną mięty. Z owoców arbuz to chyba najlepszy pomysł. I oczywiście cytrusy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wietrzenie w nocy, zimne piwko w dzień, zimne napoje z lodówki (głównie woda z lodówki z sokiem - wszystko jedno czy z E czy bez, byleby był smaczny), pomidory z lodówki, arbuzy, pozasłaniane okna, zimne kąpiele w rzecze, w basenie, zimne prysznice, wiatrak i ile można to przenieść na wieczór gdy już będzie chłodniej. Aaa no i lody dla ochłody.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak mówiłem za arbuzem nie przepadam, a surowych ogórków nie lubię, więc to odpada dla mnie.

 

To, co napisałem:

Herbata gorąca, schłodzony arbuz, świeże ogórki, schłodzona woda ale zawsze dodatkami np, z cytryną lub innymi naturalnymi sokami. Naturalnymi!

- napisałem ogólnie. Chyba ten temat nie jest prywatny :>

 

Oczywiście, że nie prywatny.

Pisałem tylko, że te niektóre propozycje są nie dla mnie, więc czekam też na inne, a te z których ja nie skorzystam mogą skorzystać inni. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w trakcie upałów, gdy siedzę w moim pokoju to chłodzę się wentylatorem. Na dole w salonie mamy klimator, czyli taki pseudoklimatyzator, w którym umieszcza się w specjalnym pojemniku zimną wodę, a w niej zmrożone wkłady z lodem. Trochę to ochłody daje, ale na krótko. Potem to już tylko wieje, jak zwykły wentylator. ;) Ponadto piję też sporo zimnych napojów. Piwa nie piję, bo za nim nie przepadam. A wczesnym wieczorem, gdy już minie ten skwar to wskakuję na trochę do naszego przydomowego basenu, żeby się ochłodzić. :)

 

Marzy mi się też klimatyzacja. Poważnie nastawiam się już z tym na przyszły rok (bo w tej chwili nie ma już to chyba większego sensu). Tylko nie wiem jeszcze dokładnie, jaki typ klimatyzatora wybrać. Wcześniej myślałem o takim przenośnym, ale wszyscy doradzają bardziej te "stacjonarne". Tym bardziej, że ceny tych ostatnich są już porównywalne z cenami przenośnych. O ile koszt zakupu klimatyzacji jakoś przeboleję to najbardziej obawiam się jednak późniejszych rachunków za prąd, które już teraz mamy dość wysokie ze względu na bojlery w domu do ciepłej wody. :roll: A jak wiadomo, taka "klima" też sporo prądu zżera... :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się. Tym bardziej, że nie muszą być włączone non-stop. Najlepsze, moim zdaniem są klimatyzatory stacjonarne typu multi-split (polecam firmę Mitsubishi). Dają najlepszy efekt chłodzenia w domu i nie są takie drogie w utrzymaniu. W takie dni, jak ostatnie, nie żałuję inwestycji. ;) Zainstalowałem podczas ostatniej poważnej przebudowy domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaki jest koszt takiej klimy? Jaki masz model tego Mitsubishi?

Ja u mnie w domu klimatyzację montowałbym raczej tylko na piętrze ze względu na znacznie większy "ukrop" w pokojach na piętrze w trakcie upałów.

Czy na montaż klimatyzacji we własnym, istniejącym już domu jednorodzinnym wymagane jest jakieś zezwolenie z urzędu gminy, czy innego tam nadzoru budowlanego? Czy zakup i montaż takiej klimatyzacji trzeba zgłaszać w jakimś urzędzie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cena zależy od jednostki zewnętrznej i ilości pomieszczeń (oraz ich wielkości). Spory przedział kwot jest. W moim przypadku, to było razem z montażem ok. 38k dla 8 pomieszczeń. Różne modele z serii M. Ale ja sobie nie żałowałem. Ty na pewno zmieścisz się znacznie poniżej tej kwoty.

 

Własny, wolnostojący dom jednorodzinny nie potrzebuje żadnych takich formalności. Najlepiej instalować przy remoncie. Kupować z montażem, bo sam tego nie ogarniesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 patyków? Eeee, to już daaaleko poza moim zasięgiem. A raczej mojego portfela. ;)

Ja myślę tak maks. do 4-ech, góra do 5 tauzenów. ;) Klimatyzacja tylko na dwa pokoje na piętrze, bo tam przy upałach jest istny "piekarnik". :/ Na dole w salonie idzie jeszcze wytrzymać. ;)

 

A jak wygląda sprawa z serwisowaniem takiej klimy? Chodzi mi o jej późniejszą konserwację. Jak często należy to robić i jaki jest koszt takiej usługi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...