asiafan Opublikowano 13 Sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 13 Sierpnia 2015 Jaki to rodzaj klimy? Jak sytuacja z bakteriami grzybami i kurzem bo to wszystko się unosi i powoduje tylko same alergie i przeziębienia można się wręcz za bardzo schłodzić. To samo w samochodach wszystko fajnie każdy zadowolony bo mu chłodno a na drugi dzień do apteki po leki bo przewiało itd. Co do picia to nie wiem czy wiecie ale zimne napoje te z kartonów są najgorsze tak jak i piwo w ten sposób odkłada się masa tkanki tłuszczowej i tycie masz zagwarantowane bo tego nie wydalamy to trzeba spalić ruchem. A potem alarmują w TV coraz więcej Polaków zapuszczonych. Jednak dobrze wiedzieć jak mówił Szaranowicz że w Polsce ponad 4mln ludzi jeździ na rowerach a to najlepszy sposób na zrzucenie kg. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość activa42 Opublikowano 14 Sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2015 Jak sytuacja z bakteriami grzybami i kurzem bo to wszystko się unosi i powoduje tylko same alergie i przeziębienia można się wręcz za bardzo schłodzić. Przeziębienia to pikuś. Ale pierwszy lepszy lekarz po zajrzeniu w gardło pyta się - pan pracuje w klimatyzowanym pomieszczeniu? tak, a co? wymowne milczenie, tylko nieliczni odważają się powiedzieć - zmiany spowodowane grzybicą. Co do picia to nie wiem czy wiecie ale zimne napoje te z kartonów są najgorsze tak jak i piwo w ten sposób odkłada się masa tkanki tłuszczowej i tycie masz zagwarantowane bo tego nie wydalamy to trzeba spalić ruchem. Czyli nie napój ale brak ruchu. A jeszcze gorszym pomimo ruchu jest skrajnie uregulowany tryb życia (w wojsku pomimo wyjątkowego podłego żarcia wszyscy przybierali na wadze) No i jeszcze nie zapominajmy o braku minerałów. Sól jest potrzebna w upały - no ale wmawia się że truje..... Jak mówiłem za arbuzem nie przepadam, a surowych ogórków nie lubię, więc to odpada dla mnie. Co do arbuzów - nie wiesz co piszesz. Nie ma nic lepszego od śliwowicy / porządnego bimberku /brandy pitej pod arbuza. Genialne (zakąska połączona z popychem) Przerabiane na corocznych praktykach studenckich latem w w Bułgarii (nasze upały to pikuś przy tamtych temperaturkach, w dzień to ratowało zimne wino, które tam było tańsze od napojów gazowanych). A co do ogórka. Hm polecam coś takiego (nauczył tego mój dziadek), obrany ogórek maczasz w cukrze (zanurzając do cukiernicy) i jesz. Kto nie spróbował ten nie wie ile traci. A tka na poważnie to na upały to najlepsza jest knajpa w piwnicy starego budynku i zimne piwo. Ew. gdzieś w lesie blisko potoku z zimna szybko płynącą wodą i też zimne piwo w porządnym kuflu a nie w dziadowskiej szklance. Polecam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kiler Opublikowano 17 Sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2015 38 patyków? Eeee, to już daaaleko poza moim zasięgiem. A raczej mojego portfela. Ja myślę tak maks. do 4-ech, góra do 5 tauzenów. Klimatyzacja tylko na dwa pokoje na piętrze, bo tam przy upałach jest istny "piekarnik". Na dole w salonie idzie jeszcze wytrzymać. A jak wygląda sprawa z serwisowaniem takiej klimy? Chodzi mi o jej późniejszą konserwację. Jak często należy to robić i jaki jest koszt takiej usługi? Proponowałbym zamontować klimę tylko w tych pomieszczeniach, w których przebywasz najczęściej. Generalnie Multisplit zaproponowany przez @Mr.Chiquita jest bardzo drogim rozwiązaniem i do tego dochodzi jeszcze firma Mitsubishi - to taki Mercedes w swojej klasie. Wystarczy, że zamontujesz sobie zwykłe splity (1 jednostka wewnętrzna, 1 jednostka zewnętrzna). Wcale jednostek zewnętrznych nie trzeba montować na ścianie, można je postawić na konstrukcji na ziemi. Musisz poszukać porządnej firmy instalatorskiej, a nie jakiegoś pana Kazia. Dobiorą odpowiednie moce jednostek, porządnej firmy. Serwisy powinny być przeprowadzane teoretycznie raz na 6 miesięcy, ale myślę, że raz do roku wystarczy. Koszt serwisu nie jest wysoki, ale parę stówek musisz przygotować. Co do wszystkich przeziębień związanych z klimą to ludzie po prostu nie potrafią odpowiednio jej używać. Różnica pomiędzy temperaturą zewnętrzną a wewnętrzną nie może być większa niż 7 stopni. Na dworze 35 stopni, a ludzie walą klimę na 20. Nie ma się co dziwić, że chorują. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.