Skocz do zawartości

Polsat Volleyball 1,2,3,4


swojadroga
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Powtarzam ponownie, że transmisji nie ma, bo wycofał się główny sponsor oraz z powodu ogólnego braku zainteresowania ze strony rządu i innych ważnych podmiotów. Krótko mówiąc Polsat tutaj nie zawinił i włożył w MŚ najwięcej. Pretensje należy kierować gdzie indziej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polsat bezpodstawnie obwiniają o zakodowanie, a to przecież prywatna firma, nie musi społeczeństwu nic fundować. Nawet występów reprezentacji. Krytykującym jakoś nie przeszkadza, że bilety na spotkania swoje kosztują. Dlaczego w Polsce zawsze obwinia się tych, którzy mają kapitał i chcą go pomnożyć?

Zauważ tylko, że właścicielem tej prywatnej firmy jest filantrop, pan Solorz. :lol2:

 

Skoro tak wielu osobom zależało na MŚ odkodowanych, to czemu nikt się nie interesowali problemem wcześniej? Tylko dopiero jak w ostatniej chwili CP podjął taką decyzję, gdy poważny sponsor się wycofał? Miasta i TVP miały dostatecznie dużo czasu na wypracowanie wspólnego kompromisu z Polsatem. I to im się należy krytyka za zaistniałą sytuację.

Właśnie. W ostatniej chwili, bo miesiąc przed, podjęli decyzję, że zakodują mistrzostwa, do których prawa nabyli sześć lat wcześniej. :lol2: Totalna amatorka ze strony Polsatu. :/

 

Naprawdę trzeba docenić TVP za to, że miesiąc przed startem tak dużej imprezy i jesiennej ramówki była skłonna odkupić część praw. :brawo:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie. W ostatniej chwili, bo miesiąc przed, podjęli decyzję, że zakodują mistrzostwa, do których prawa nabyli sześć lat wcześniej. :lol2:

Nie miesiąc a sześć tygodni. A co było wcześniej? Wcześniej było mocowanie się! Na zasadzie a może Polsat pęknie? A co w tym czasie: dajemy wam taką a taką kwotę za podzielnie się prawami. Ale Polsat mówi za mało. Innym razem w zależności od rozwijającej się sytuacji, mówią nie mogliśmy nic dać, bo nie było przetargu. To niech się zdecydują, której wersji się trzymają. Tu skończę by nie iść w politykę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Filantrop mówił ze będą mecze Polaków w otwartym Polsacie, a tak się nie stało za to należy się krytyka.

Nieprawda. Mówił, że postarają się o mecze w otwartej TV jeśli będą mieli sponsora. A jak wiadomo, ten się wycofał.

 

Moim zdaniem (choć nie mam dowodów), o całej sprawie przesądziła polityka i Polski establishment. Solorz-Żak nie wspiera partii rządzących. A te, tylko czekały na dogodną okazję, żeby go wkopać i nastawić przeciw społeczeństwu. Zabronili spółkom, w których udziały ma państwo, sponsorować jego imprezę. Ta jedyna, też wiedziała że ma się w odpowiedniej chwili wycofać. Tym samym inny prywatny kapitał, też trzymał odpowiedni dystans do imprezy. Telewizja publiczna została odpowiednio poinstruowana, jaką ofertę ma przedstawić Polsatowi, żeby ten ją odrzucił. Wiadomo z kim sympatyzuje jej zarząd. Ministerstwo też zachowało pewne pozory, przecież dotowali to ważne wydażenie sportowe. Problem w wysokości tej kwoty - kilka mln zł. Przy piłkarskim Euro, jakoś nie mieli problemów z dotacjami na różne sposoby kwot kilku mld zł. Wbrew powszechnej opinii, dorobiło się na tym mnóstwo firm - autostrady to tylko kozioł ofiarny. Teraz najwięcej stracą miasta, w których siatkarskie spotkania się odbywają. Wpakowały w impręzę miliony ze swoich budżetów. A niewiele zyskają na promocji, bo zaiteresowanie jest dużo mniejsze od oczekiwań. Ale to wina tych miast, powinny wspólnie z CP zaangażować się w starania o pomoc rządu. Ale byli głupi i teraz na siłę szukają winnych swoich zaniedbań. Solorza-Żaka, jako tego złego kapitalistę oskarża się łatwo. A tak naprawdę wszyscy powinni mieć pretensje do rządzących i upolitycznionej telewizji publicznej. Podsumowując, naprawdę sprytnie to rozegrano. Teraz prawie wszyscy winią CP i Solorza-Żaka za zaistniałą sytuację. W dzisiejszych czasach i tak nikt nie będzie słuchał nielicznych głosów rozsądku.

 

Nie żebym bronił właściciela CP. On też głupio i pochopnie kupił prawa do imprezy parę lat temu. Niezbyt pomyślał, że sytuacja na rynku może być różna i będzie miał problemy ze sponsorami. Nie miał też planu awaryjnego na wypadek niepowodzenia. Takie decyzje na ostatnią chwilę (jak widać) są źle widziane.

 

Poza tym, Solorz-Żak nie jest filantropem. To biznesmen. Nie nadawajmy negatywnego znaczenia, temu pozytywnemu (i społecznie pożądanemu) pojęciu. Po co nadawać znaczenie słowom jakiejś głupiej dziennikarki, która zapewne lubi się podlizywać szefowi?

 

Szkoda też, że niektórym własne potrzeby przysłaniają świat. :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co było wcześniej? Wcześniej było mocowanie się! Na zasadzie a może Polsat pęknie? A co w tym czasie: dajemy wam taką a taką kwotę za podzielnie się prawami. Ale Polsat mówi za mało.

Jesteś pewien, że Polsat negocjował wcześniej z kimkolwiek?

 

Innym razem w zależności od rozwijającej się sytuacji, mówią nie mogliśmy nic dać, bo nie było przetargu.

Nie było przetargu.

 

Mówił, że postarają się o mecze w otwartej TV jeśli będą mieli sponsora. A jak wiadomo, ten się wycofał.

Nie było sponsora.

 

Zabronili spółkom, w których udziały ma państwo, sponsorować jego imprezę.

Jakoś KGHM jest sponsorem mistrzostw.

 

Ale to wina tych miast, powinny wspólnie z CP zaangażować się w starania o pomoc rządu.

A w czym miał pomóc rząd? Hale są, lotniska są, drogi można powiedzieć że też są, więc na co miałaby pójść rządowa pomoc?

 

Poza tym, Solorz-Żak nie jest filantropem. (...) Po co nadawać znaczenie słowom jakiejś głupiej dziennikarki, która zapewne lubi się podlizywać szefowi?

Czy pan Solorz sprostował wypowiedź dziennikarki? Nie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Biedny Solorz padł ofiarą spisku... Dlaczego prywatny inwestor ma być dotowany przez Państwo ?? Zresztą oni mówią ,że nie znaleźli sponsora na transmisje, jakoś TVP nikt nie fundował transmisji i na EURO 2012 poniósł ogromne straty. Była oferta Citroena na stole, Solorz żyje nie od dziś - powinien ją przyjąć nie oglądając się na Orlen, czyli spółkę zależną od SP. Hale państwo wybudowało, miasta dały 40 mln zł. Naprawdę nie ma co porównywać inwestycji do EURO 2012 kiedy zmodernizowano cały kraj poprzez drogi, lotniska,koleje itd. Z tej infrastruktury korzystano i przy okazji MŚ siatkarzy i służy ona na co dzień.

Błąd Solorza polegał na tym,że powinien podpisał odpowiednie umowy,a organizatorem MŚ powinna być Polska,a nie jakaś telewizja. Powinien się zabezpieczyć - np. on wykłada pieniądze,ale w zamian państwo daje to i to czy zwraca mu w takiej czy innej formie. Zresztą czy tego nie zrobiło - co to za MŚ gdyby nie było hal i tych 40 mln zł?? Sam dał 60 mln zł z hakiem, czyli niewiele więcej,a zarobił także na sprzedaży praw TV, biletów, banerów itd.. Teraz kalkulacja,że abonenci TV mają mu zwrócić całość kasy jaką wyłożył(D.Libicki dał szczegółowe wyliczenie) jest nieporozumieniem, bo nikt nie kazał kupować Solorzowi całości praw zarówno telewizyjnych jak i marketingowych. Wolę,żeby zapłacili zainteresowani,a nie rząd pieniędzmi wszystkich podatników. Jak znajdzie się 400 000 które wykupi PV to dobrze dla Polsatu, lepiej niech oni za to zapłacą,a nie ileś tam milionów za raptem kilka spotkań odkodowanych.

 

Bogdan425 to Polsatowi winno zależeć na znalezieniu sponsora,a nie odwrotnie. Będziesz wykłócał się o tygodnie. 6 Tygodni to strasznie krótko i TVP poniosła by starty na emisji MŚ i naprawdę budżet też miała od dawna skonstruowany i ot tak miała znaleźć nie wiem kilkadziesiąt milionów złotych, bo Solorz nagle zorientował się,że biznes mu może nie wypalić??

Polsat miał sześć lat na przygotowanie się do obsługi tej imprezy, zarówno od strony finansowej, marketingowej, produkcyjnej i programowej. Dlatego ogłoszona przez Polsat w wakacje 2014 r. - na zaledwie kilka tygodni przed rozpoczęciem mistrzostw - chęć sprzedaży praw telewizyjnych była w naszej ocenie wyłącznie zabiegiem promocyjno-marketingowym. Jednak mimo to TVP złożyła - jako jedyna w Polsce - poważną ofertę finansową na zakup części praw do mistrzostw, obejmującej oczywiście wszystkie mecze Polaków, które byłyby pokazywane na antenach otwartych - TVP1 i TVP2.

 

Polsat publicznie ocenił tą ofertę jako niesatysfakcjonującą, ale nie podjął w tej sprawie żadnych negocjacji z TVP, choć normalną praktyką biznesową w takich kwestiach - jeśli oczywiście naprawdę chce się sprzedać te prawa - jest przystąpienie do dalszych rozmów. Informuje się wtedy o własnych oczekiwaniach finansowych i negocjuje tak, by doprowadzić do zawarcia kontraktu. Tego jednak nie było, a Polsat niemal natychmiast po otrzymaniu naszej oferty poinformował o zakodowaniu mistrzostw.

 

Trzeba jeszcze podkreślić jedno. Żeby należycie przygotować się do transmisji z tak wielkiej imprezy, normalnie potrzeba ok. trzech lat. Im krócej, tym trudniej. Mimo to Telewizja Polska podjęła się tego, prawie niemożliwego do wykonania zadania, na sześć tygodni przed imprezą, kierując się przede wszystkim chęcią pokazania wszystkim widzom walki Polaków o tytuł Mistrza Świata. Polsat miał na to całe sześć lat i nie miał na głowie federacji tak rygorystycznie wtrącającej się do wszystkiego, jak my to przerabialiśmy z UEFA przy okazji EURO 2012.

 

Dla osób niezorientowanych w telewizyjnym świecie dodać należy, że ogłoszenie na sześć tygodniu przed mistrzostwami chęci sprzedaży praw telewizyjnych można traktować jedynie jako ciężką porażkę biznesową twórców porozumienia z września 2008. A także to, że ogłoszona w ostatniej chwili propozycja odkupienia praw mogła być tylko i wyłącznie zabiegiem czysto propagandowym. Gdyby było inaczej, Polsat siadłby do poważnych negocjacji z TVP w sprawie ich sprzedaży.

Oczekiwanie, że Telewizja Polska w ciągu kilku dni czy najwyżej kilku tygodni znajdzie bardzo duże, idące w miliony pieniądze jest absurdem. Żaden nadawca telewizyjny nie ma takich "zaskórniaków" w budżecie. Żaden też w kilka dni czy nawet kilka tygodni (w dodatku - pamiętajmy - wakacyjnych!) nie zbuduje odpowiednio silnej strony przychodowo-sponsorskiej. A przede wszystkim nie znajdzie reklamodawców, którzy przeplanowaliby swoje działania biznesowe w tak krótkim czasie.

 

Taka niby znająca branżę osoba jak Draco_San powinna rozumieć takie rzeczy. Jak widać nie rozumie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz zrobiła się taka wojna pomiędzy TVP i Polsatem,która nam kibicom niczego nie daje.Kłócą się i kłócą a i tak nic z tego nie wynika.Szkoda,że najbardziej na tym cierpią zwykli kibice.Ja jestem wkurzony na Polsat bo jak sobię wyobrażę,że dzisiaj wraz z całą rodziną(dodatkowo przyjeżdża do nas ciocia,wujek i moja siostra cioteczna) mógłbym pokibicować do naszej reprezantacji to aż mnie szlak trafia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest przede wszystkim wina PZPS, który na takich zasadach sprzedał prawa do transmisji Polsatowi.

Dla telewidza, który mistrzostwa ogląda w tv, a nie na hali, jest wszystko jedno czy te mistrzostwa są w Polsce czy w innym kraju.

Gdyby były w innym kraju to i tak prawdopodobnie Polsat by je transmitował i dużo więcej ludzi mogłoby je oglądać, ponieważ byłyby na sportowych kanałach Polsatu.

Ja akurat jestem abonentem Polsatu od kilku lat (ze względu na siatkówkę).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie było sponsora.

Był. Ktoś już w temacie podał jego nazwę. ;)

 

Jakoś KGHM jest sponsorem mistrzostw.

No i co z tego? To tylko pozory. To nie obala mojej tezy - spółki z udziałami rządowymi miały unikać kontaktów biznesowych z Solorzem-Żakiem. Poza tym, już podpisanych długoterminowych umów ot tak się nie zrywa. To niedobrze wpływa na wizerunek.

 

A w czym miał pomóc rząd? Hale są, lotniska są, drogi można powiedzieć że też są, więc na co miałaby pójść rządowa pomoc?

Mógł pomóc w znalezienie sponsora głównego, tak żeby transmisje nie były kodowane. Ale przede wszystkim mogli pomóc w nagłośnieniu imprezy. Imprezy, nie Cyfrowego Polsatu. Tymczasem bez problemu znajdziesz na ulicy ludzi, którzy o MŚ w siatkówce mężczyzn, rozgrywanych w naszym kraju nie słyszeli. Infrastrukturę zawsze można ulepszyć. Ale głównie powinni dofinansować trochę miasta, w których spotkania są rozgrywane.

 

Czy pan Solorz sprostował wypowiedź dziennikarki? Nie!

A dlaczego miałby to robić? Nie mówiła w jego imieniu - to całkowicie jej prywatna opinia. Nie rozumiem, dlaczego mamy do jej słów przywiązywać wagę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Biedny Solorz padł ofiarą spisku...

Jakiego spisku? To najzwyklejsza walka o wpływy. Solorz-Żak jest dobrym kolegą wewnętrznego przeciwnika (już prawie byłego) szefa rządu. A przeciwników się w polityce niszczy.

 

Dlaczego prywatny inwestor ma być dotowany przez Państwo ??

Nie inwestora, tylko organizatorów. Mogli bez problemu wspomóc budżety miast, znaleźć sponsorów, pomóc w nagłośnieniu imprezy. Chyba zapominasz, że to nie jest impreza Polsatu - on ma tylko prawa do transmisji.

 

Zresztą oni mówią ,że nie znaleźli sponsora na transmisje, jakoś TVP nikt nie fundował transmisji i na EURO 2012 poniósł ogromne straty.

Nie wiesz o czym mówisz. Bez pomocy rządu TVP w życiu sama nie zorganizowała tej imprezy. Z budżetu państwa na Euro poszło kilka mld zł. Promocja imprezy była ogromna. Ostatecznie udzielili (nie bezpośrednio, bo bank) TVP też kredytu na spłatę długów. Sponsorów przyciągali jak magnes. Rząd osobiście przed UEFĄ przedstawiał gwarancje i poręczenia.

 

Była oferta Citroena na stole, Solorz żyje nie od dziś - powinien ją przyjąć nie oglądając się na Orlen, czyli spółkę zależną od SP.

Nie znamy szczegółów tej oferty, więc możemy sobie tylko gdybać. Podejrzewam, że gdyby była wystarczająco atrakcyjna, bez oglądania się na innych by ją przyjął. Solorz-Żak wie co robi, ma łeb do interesów.

 

Hale państwo wybudowało, miasta dały 40 mln zł. Naprawdę nie ma co porównywać inwestycji do EURO 2012 kiedy zmodernizowano cały kraj poprzez drogi, lotniska,koleje itd. Z tej infrastruktury korzystano i przy okazji MŚ siatkarzy i służy ona na co dzień.

Miasta nic nie dały CP. Ale państwo mogłoby je wspomóc. Zawsze znajdzie się coś do poprawienia.

 

Błąd Solorza polegał na tym,że powinien podpisał odpowiednie umowy,a organizatorem MŚ powinna być Polska,a nie jakaś telewizja.

To ma być błąd Solorza-Żaka? Że niby to jego wina, że TVP nie pokaże mistrzostw i państwo praktycznie olało tę sprawę? Facet miał pieniądze i od lat wspierał ten sport. Gdyby nie jego kasa to imprezy by nie było w Polsce. Włosi już czekali. PZPS dogadał się z nim. TVP miała takie same możliwości, ale najwyraźniej jej to nie obchodziło.

 

Powinien się zabezpieczyć - np. on wykłada pieniądze,ale w zamian państwo daje to i to czy zwraca mu w takiej czy innej formie. Zresztą czy tego nie zrobiło - co to za MŚ gdyby nie było hal i tych 40 mln zł?? Sam dał 60 mln zł z hakiem, czyli niewiele więcej,a zarobił także na sprzedaży praw TV, biletów, banerów itd.. Teraz kalkulacja,że abonenci TV mają mu zwrócić całość kasy jaką wyłożył(D.Libicki dał szczegółowe wyliczenie) jest nieporozumieniem, bo nikt nie kazał kupować Solorzowi całości praw zarówno telewizyjnych jak i marketingowych. Wolę,żeby zapłacili zainteresowani,a nie rząd pieniędzmi wszystkich podatników. Jak znajdzie się 400 000 które wykupi PV to dobrze dla Polsatu, lepiej niech oni za to zapłacą,a nie ileś tam milionów za raptem kilka spotkań odkodowanych.

I się zabezpieczył. Zabezpieczeniem są jego własne firmy. Ale przecież każdy w tej sytuacji liczył by na pomoc rządu. To nie jest byle jaka impreza, tylko dość znacząca dla całego Polskiego społeczeństwa. Zresztą czy CP chciał wiele? Potrzebował tylko sponsora i rozgłosu, z resztą sam sobie poradził (jak widać w transmisjach). Wystarczyło dać rekomendację spółkom SP. Nie było by to marnotrawienie środków, bo ludzie mieliby transmisje darmowe. Błędem było myślenie, że polityczne koneksje nie będą miały wielkiego znaczenia. Jak widać mają ogromne. ;) Hale i budżety miast to problem radnych tych miast - państwo jak widać zaszkodziło im, chcąc dowalić Solorzowi-Żakowi. Miasta powinny mieć największe pretensje do rządu, bo je zostawiono na pastwę własnego losu i biznesu Solorza-Żaka.

 

Bogdan425 to Polsatowi winno zależeć na znalezieniu sponsora,a nie odwrotnie. Będziesz wykłócał się o tygodnie. 6 Tygodni to strasznie krótko i TVP poniosła by starty na emisji MŚ i naprawdę budżet też miała od dawna skonstruowany i ot tak miała znaleźć nie wiem kilkadziesiąt milionów złotych, bo Solorz nagle zorientował się,że biznes mu może nie wypalić??

Raczej miastom i Rządowi. Polsat jak widać, sobie bez tego poradził.

 

...

Taka niby znająca branżę osoba jak Draco_San powinna rozumieć takie rzeczy. Jak widać nie rozumie.

Rozumiem, że rzecznik TVP wciska ludziom ściemę, a ty w to wierzysz. :roll: Czy on naprawdę ma ludzi za idiotów? Telewizja publiczna nie musiała czekać, aż CP złoży im jakąś ofertę. Mogła sama dużo wcześniej wyjść sama z inicjatywą i negocjować warunki. Mieli na to prawie 5 lat. Niezależnie od tego, czy Polsat planował pokazywanie meczów odkodowanych, TVP powinna się sama starać o prawa - w końcu niecodziennie jesteśmy gospodarzami imprez ogólnoświatowych. Rząd i TVP się tłumaczą, bo doskonale wiedzą, że to z ich winy Polacy nie obejrzą sobie mistrzostw siatkarskich. Polsat jasno określił co zrobi - pokaże mistrzostwa gdy będzie sponsor. Do ostatniej chwili mieli nadzieję, że się dogadają. Dlatego tak późno wyszła oferta CP dla innych stacji. Tłumaczenie TVP na temat pieniędzy jest śmieszne. Mieli ostatnio nadwyżkę pieniędzy, a środki na ten cel mogli kompletować od prawie 5 lat. Gdyby się nie udało, to pieniądze przecież by się nie zmarnowały - poszłyby na inne zakupy.

 

Moja konkluzja jest prosta - odchodzący premier zemścił się na Solorzu-Żaku za popieranie Schetyny. Za tym przemawia fakt wpisania siatkówki na listę ważnych wydarzeń sportowych, których mecze reprezentacji nie mogą być kodowane. Ligi Europy jakoś nie ruszyli i innych praw konkurencji CP, czyli NC+. ;)

 

Edit:

Właśnie prasa lepiej wyjaśniła sprawę, z mojej strony to tyle. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TVP jest takie mądre to gdzie było przez xx lat? To Polsat wypromował siatkówkę, to Polsac się postarał o MS w siatkówce, a TVP chce za pół darmo pokazywać spotkania? To kpina.

Euro2012 to nie były starania TVP. TVP kupiła prawa i pokazywała. Nie wkładała kasy w promocje, nie szukała inwestorów... Zaś Polsat szukał, włożył w siatkę dużo kasy.

 

Tłumaczenia TVP sa beznadziejne, skoro chcieli prawa mogli je kupić, gdzie leżał błąd? W tym, że wydali kase na rolnik szuka żony i zostali bez kasy? Płakanie że stracili ME 2016 też jest śmieszne :)

No i co z tego że stracili? Kogo to obchodzi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kanał PV1 znalazł się w Top10 tygodniowego podsumowania oglądalności kanałów TV:

w grupie 4+ miał 1,99% (10. miejsce), a w 16-49 miał 2,37% (8.miejsce)

W grupie komercyjne ich wzrost wiąże się ze spadkiem TVP1 i TVP2 (łącznie 0,6-0,7%) i ...Polsatu (spadek o 1%!)

 

http://media2.pl/badania/114127-Tydzien ... zdami.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oglądalność kanału Polsat Volleyball 1 :

- 01.09 - 07.09 : 89,4 tys. (udziały w gr. 4+ : 1,56%)

- 08.09 - 14.09 : 116,1 tys. (udziały w gr. 4+ 1,99%) / 54,6 tys. (udziały w gr. 16-49 : 2,37%)

 

Oglądalność z ubiegłego tygodnia daje temu kanałowi 10 miejsce w grupie 4+ oraz 8 miejsce w grupie 16-49

 

http://media2.pl/badania/114127-Tydzien-TV-TVN-wyprzedza-Polsat.-Rozrywkowym-hitem-Taniec-z-gwiazdami.html

 

http://media2.pl/badania/114129-Coraz-wiecej-widzow-platnego-Polsat-Volleyball-1.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...