TVP Info

[mrozio11]

Okej, nie sprecyzowałem, chodziło mi oczywiście o telewizję linearną. Myślałem, że wynika to z kontekstu tematu, w którym prowadzimy dyskusję.

[Ipo]

28 minut temu, radiofan napisał(a):

Ludzi - pewnie także grupę młodych - przyciągnie w prime time jakaś ostra debata polityczna. 

A to już na pewno.

27 minut temu, Klopseł napisał(a):

Bo najlepiej jest nic nie robić i tylko czekać aż młodzi serio przestaną oglądać telewizję.

I nic z tym nie zrobisz. Takie pojękiwania boomerów jak my tylko wzbudzą śmiech u młodych ludzi. Młodzi teraz mają Netflixa, informacje pobierają z Internetu. I robienie czegokolwiek zmieni tu niewiele.

21 minut temu, muza_tv napisał(a):

Nie przestaną. Młodzi oglądają telewizję w internecie i na smartfonach

Tak. Netflixy, Playery, TVP Sport, i Disneye to telewizja, tylko w formacie VOD

 

Tyle, że jesteśmy w temacie TVP Info i mowa tu o programach informacyjnych których młodzi raczej już nie oglądają. Wybierają wyselekcjonowane treści a nie wszystko jak leci. 

Edytowane Środa o 07:35 przez Ipo

[muza_tv]

12 minut temu, mrozio11 napisał(a):

Okej, nie sprecyzowałem, chodziło mi oczywiście o telewizję linearną. Myślałem, że wynika to z kontekstu tematu, w którym prowadzimy dyskusję.

 

No właśnie trzeba zmienić myślenie w dyskusji o telewizji i jej "konsumpcji"

Życie się zmienia, i młodzi ludzie nie przesiadują już przed telewizorami, czekając na emisję ulubionego programu/serialu, bo to samo obejrzą, kiedy mają na to czas. Dotyczy to coraz częściej też kanałów informacyjnych.

[white snake]

Nie tylko młodzi.  Od tego jest internet i różne źródła informacji by mieć do nich natychmiastowy dostęp i porównanie.. Bez telewizyjnych mediów, a już na pewno "obiektywnej" TVP Info.

[muza_tv]

33 minuty temu, Ipo napisał(a):

Tyle, że jesteśmy w temacie TVP Info i mowa tu o programach informacyjnych których młodzi raczej już nie oglądają. Wybierają wyselekcjonowane treści a nie wszystko jak leci. 

 

Właśnie. Dlatego ja interesujące mnie programy z TVP Info nadrabiam na YouTube, bo nie mam czasu siedzieć cały czas przed telewizorem

Po to też TVN24 stworzyło TVN24 GO, by ludzie "Kropkę nad i" oraz inne oglądali, kiedy chcą, a nie kiedy ich się zmusza. W Maxie "Fakty TVN" obejrzysz kiedy chcesz,a nie o 19ej.

23 minuty temu, white snake napisał(a):

Bez telewizyjnych mediów, a już na pewno "obiektywnej" TVP Info.

 

Dla podważających z założenia obiektywność, "bo TVN" czy "bo TVP", to już nawet internet nie pomoże

Wręcz internet jest złem. Bo w sieci każdy znajdzie swoją bańkę, i myśli, że jest mądry i coś wie więcej... Ale to temat na inną dyskusję.

 

 

Edytowane Środa o 08:07 przez Kirk

[mrozio11]

Patrząc po liczbach odsłon to jesteś raczej jednym z nielicznych, z ostatniego miesiąca to tam może z pięć filmów na kanale TVP Info ma powyżej 50 tysięcy wyświetleń, większość filmów osiąga zawrotne kilka tysięcy wyświetleń. 

[muza_tv]

Zawsze możesz obejrzeć zawrotne rzetelne "dziennikarstwo" Stanowskiego z 1 mln odsłoń i toną reklam.

TV Republika ze swoimi paskami, emocjami i manipulacjami, też ma większe odsłony.

 

Operę też pewnie mało kto ogląda, ale ma lepszą wartość niż mecz piłki nożnej czy koncert disco-polo, który będzie miał większą oglądalność.

Fakt też ma najwyższą sprzedaż wśród dzienników, ale nie wynika, że jest to poważna, analityczna gazeta.

 

I wracamy do tezy, czy to, że ludzie masowo coś oglądają w internecie, oznacza, że są automatycznie lepiej poinformowani. Że otrzymują lepsze treści? Ale to niby telewizja ogłupia, i dlatego ludzie niby przechodzą do internetu, gdzie mają gorsze głupstwa. Ale po ich myśli (ich świat), więc są zadowoleni, bo w telewizji tego nie mają.

Edytowane Środa o 07:58 przez muza_tv

[mrozio11]

Ale ja piszę ciągle o oglądalności w kontekście kanałów informacyjnych, nie wiem co ma kanał ZERO, gdzie największe wyświetlenia robią tematy o patocelebrytach. 

Stacje informacyjne słabo się oglądają nawet na youtubie. Młodzi tego nie oglądają. Tyle, nie oceniam jakości merytorycznej czy nie porównuje poziomu przekazu.

[muza_tv]

OK. Rozumiem

Tu masz rację, jeśli mówimy o mniejsza zainteresowanie publicystyką wśród młodych.

Z drugiej strony, niektóre rozmowy z politykami potrafią nabić oglądalność na YouTube, ale zazwyczaj gdy jest kontrowersja, mało merytoryki lub tytuł typu "zmasakrował". I czasami mam wrażenie, też dochodzi do tego takie "sekciarstwo". Jak Mentzen robił zasięgi w sieci, to dużo materiałów z jego udziałem cieszyło się popularności, a komentarze świadczyły właśnie o tym. Nie ważne co powiedział, ważne się kogoś obraził. Więc może dobrze, że młodzi mało oglądają

Edytowane Środa o 08:07 przez muza_tv

[Kirk]

TVP próbowała już zainteresować młodych polityką poprzez program "no...wiadomo" na Dwójce, a wyszło to tak, że w jesiennej ramówce przenoszą to z sobotniego popołudnia na niedzielny wieczór. Inna sprawa, że akurat ta próba jest moim zdaniem dość nieudolna, spłycająca politykę i skupiająca się właśnie tylko na tym, żeby było śmiesznie, a nie merytorycznie.

Wydaje mi się, że lepiej byłoby zainwestować w program taki jak "Młodzież kontra", bo mam wrażenie, że jeśli młodzież chce oglądać publicystykę, to właśnie w takiej formie - bez zbytniego robienia cyrku, ale konkretnie. I tu bym dał nieco większą interaktywność, pozwolił na pytania od widzów (które zresztą kiedyś chyba były), trochę tu ruszył social media tego programu, choćby w kwestii sugerowania, kto ma być kolejnym gościem. Wiadomo, że i tak się nie da zrobić tak, aby wiele audycji młodzi śledzili, ale może właśnie trzeba do tego podejść od innej strony? Właśnie od programu, który angażuje młodych i który jest obecny od wielu lat.

[white snake]

Swoją drogą, ilu z was w młodym wieku sami z siebie tak chętnie oglądało programy informacyjne, publicystykę, zwłaszcza zahaczając tematykę polityczną w programach?

Młodzi mają swój świat, korzystają z życia, walczą o zdobycie wykształcenia, pozycji społecznej, pierwszej  pracy itd.

Telewizja a w przypadku jak obecnie nudna moim zdaniem TVP Info jest na totalnym marginesie.

Edytowane Środa o 08:41 przez Kirk

[Ipo]

Ja od dziecka oglądałem z rodzicami "Teleexpress", potem już sam po niego sięgałem.Przestałem dopiero 8 lat temu. Zdarzało mi się także zerkać na "Linię specjalną" Czajkowskiej.

[white snake]

Ja dobrze wspominam 2 programy:

- "Młodzież kontra", mam wrażenie że młodzieżówki kilkanaście / kilkadziesiąt lat  temu miały więcej do powiedzenia. Młodzi byli bardziej "rozpoznawalni" mogli przyciągać uwagę młodego, czy średniego pokolenia

- "Forum" prowadzone przez co tu nie pisać wtedy  charyzmatycznego dziennikarza

 

Edytowane Środa o 09:04 przez Kirk

[Klopseł]

1 godzinę temu, Ipo napisał(a):

 

 

 

I nic z tym nie zrobisz. Takie pojękiwania boomerów jak my tylko wzbudzą śmiech u młodych ludzi. Młodzi teraz mają Netflixa, informacje pobierają z Internetu. I robienie czegokolwiek zmieni tu niewiele.

 

 

 

1. Nie jestem boomerem xD

2. Nie jest jeszcze aż tak źle, wystarczyłoby tylko trochę dobrej woli czołowych nadawców by stworzyć kanał czy 2 na którym leciałyby programy które naprawdę mają szansę zainteresować młodzież, czyli: teleturnieje, animacje lubiane przez nastolatków i tak dalej i tak dalej. Podstawówkę da się jakoś odratować, z przedszkolakami może być gorzej, bo oni najchętniej oglądają szit z najczarniejszych odmętów Internetu. Pokolenie najmłodsze można "hodować", więc to nie powinno być problemem.

Edytowane Środa o 09:05 przez Kirk

[Ipo]

Sądząc po twoich wypowiedziach właśnie jesteś. Nie musi to wcale wynikać z wieku tylko z podejścia do niektórych spraw. Ja zupełnie nie wierzę, że młodzi będą zainteresowani telewizją jakąkolwiek. Już teraz odnotowujemy spadki w oglądalności wszystkiego, a jeszcze z 15 lat i telewizję linearną będzie oglądało już tylko pokolenie które od dziecka tę telewizję miało i wychowywało się bez Internetu. Czas oczywiście pokaże, to tylko moje prognozy.

[Mariusz Wójcicki]

Telewizja linerana i młodzi ludzie to dziś jedynie FANTASTYKA i nie ma szans na zmianę tego trendu. Nie możesz dać niczego w takiej telewizji czego nie znajdą w sieci. Starsi ludzie, wychowani na tradycyjnej telewizji będą w jakimś stopniu z niej korzystać do końca życia ale ludzie którzy urodzili się już w dobie internetu są straceni. 

[Marek99]

Młodzi ludzie kanały telewizyjne oglądają również drogą internetową, każda usługa typu TVP VOD, player, CANAL+ online, Polsat Box Go, CDA Premium udostępnia kanały linearne, co niektórzy również FAST co staje się u nas małymi kroczkami popularne. 

[Mariusz Wójcicki]

Może oglądają a może nie, nie ma danych na ten temat bo mierzenie oglądalności online w Polsce to czarna dziura. 

[Marek99]

To fakt, jedynie wiedzą to przedstawiciele danej platformy. Działa to na takiej zasadzie jak np. przy platformach satelitarnych i kablowych.

[Mariusz Wójcicki]

No właśnie też nie, widzą, że ktoś ogląda ale nie mają pojęcia kto

[radiofan]

47 minut temu, Mariusz Wójcicki napisał(a):

 ale ludzie którzy urodzili się już w dobie internetu są straceni. 

Nie wszyscy 

[Mariusz Wójcicki]

Tak, nie wszyscy, są nieistotne dla ogólnej populacji wyjątki. 

[michael112]

Godzinę temu, Mariusz Wójcicki napisał(a):

Nie możesz dać niczego w takiej telewizji czego nie znajdą w sieci.

 

Jedna rzecz którą na pewno możesz dać w telewizji to programy informacyjne i relacje na żywo.

[dvbtowiec]

No właśnie statystyki pokazują że kanały informacyjne oglądają głównie osoby starsze. Młodzi czerpią informacje z internetu. 

Jeszcze jako tako trzymają sportowe transmisje, bo tego na dziś nikt lepiej nie zaprezentuje jak telewizja.

[swordfish]

3 godziny temu, Ipo napisał(a):

Ja od dziecka oglądałem z rodzicami "Teleexpress", potem już sam po niego sięgałem.Przestałem dopiero 8 lat temu. Zdarzało mi się także zerkać na "Linię specjalną" Czajkowskiej.

Potwierdzam. Oglądałem w dzieciństwie "Teleexpress", ale sprawy polityczne mnie kompletnie nie interesowały. Czekałem na kącik muzyczny Marka Sierockiego, aby chociaż przez pół minuty zobaczyć amerykański teledysk. Po teledysku przestawałem oglądać, nie interesowało mnie co tam dalej mówią. Czasy końca lat 80., z dwoma kanałami telewizji państwowej.

Pozostałe serwisy informacyjne "Dziennik Telewizyjny" i "Panoramę" traktowałem jako zło konieczne. Oglądało się, bo czekało się na film, który był zaraz po nim - zwłaszcza w soboty, gdy było kino zachodnie. Na podobnej zasadzie podchodziło się jak do obowiązkowych Polskich Kronik Filmowych wyświetlanych w kinie przed seansami. Zwykle człowiek celowo się "spóźniał" do kina, aby wejść na salę po PKF, aby ominąć propagandę.

Sądzę, że obecna młodzież podchodzi do telewizji informacyjnych podobnie. Oglądają jak jest "trzęsienie ziemi", coś się dzieje. W dni ogórkowe dyskusje polityczne ich nie interesują, chyba, że w pewnym wieku stwierdzają u siebie bycie [beep]iem lub [beep]iem.