Skocz do zawartości

Przetarg na transmisje Ekstraklasy


El Loco
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 17.06.2022 o 14:12, grreg2084 napisał:

Pełna prawa do Ekstraklasy w TVP nigdy nie zwrócą się z ekonomicznego punktu widzenia i to jest oczywiste. Ewentualnie przejęcie praw może wynikać tylko z kalkulacji politycznych.

Większą szansę na częściowy zwrot miałyby, gdyby mecz (koniecznie pierwszego wyboru, o stałej porze) był w TVP 1 pomiędzy Teleexpressem a Wiadomościami, do tego magazyn ze skrótami w poniedziałek o 20:30 na TVP 1.

 

Mecz na TVP Sport nie daje takiego zasięgu.

 

Ale do tego trzeba przygotowania i pomysłu, poza tym nie może nastąpić kanibalizacja anteny (mecz nie może lecieć jednocześnie na TVP Sport). Dodatkowo musi być porozumienie z Ekstraklasą w sprawie terminarza. Lepiej, aby TVP zainwestowało w jakiś pakiet Pucharu Polski (wcześniejsze fazy), można odbić to od Łączy nas Piłka na YouTube.

 

Cytat

Według mnie Ekstraklasa prawdopodobnie zostanie w Polsce w Canal+, Viaplay dostanie prawa zagraniczne cząstkowe (najbardziej prawdopodobne, na polskim rynku będą musieli się dogadać z C+, albo zostanie przedłużony przetarg, żeby w inny sposób sprzedać prawa/podbić cenę, raczej nie dowiemy się od razu, że Viaplay ma Ekstraklasę). Co do TVP wydaje się, że będą mieć więcej spotkań drugiego/trzeciego wyboru w sezonie, żeby mniej zapłacić bezpośrednio Canal+, tu będą dłuższe negocjacje. Do tego FIFA+/Eleven/OneFootball będzie miała prawa na resztę świata (gdzie nie wykupią zagraniczni nadawcy praw) do trzech spotkań w kolejce, chyba tak było. Wszystkie spotkania w Ekstraklasa.TV dla zagranicy za opłatą. Mniej podmiotów zagranicznych sięgnie po ten produkt. Polscy bukmacherzy nie kupią praw do Ekstraklasy ze względu na koszta, tym bardziej światowi.

 

Edytowane przez kisiel95
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Wodnik Szuwarek
W dniu 13.06.2022 o 16:15, bgmnt napisał:

Ja mam dostęp:

 

- prawa zostaną sprzedane od lipca 2023 roku na 4 lata,

- pakiet głównego nadawcy składa się z 9 meczów w 34 odsłonach, co daje w sumie 306 meczów z możliwością odsprzedaży sublicencji minimum jednego meczu w każdej kolejce w telewizji otwartej albo do bezpłatnego oglądania w internecie,

- oferty wysłane do 25 podmiotów, doceniają współpracę z C+ i TVP, ale nie zamykają się na żadną opcję - tutaj wspominany Amazon i Viaplay. Jest też o tym, że Ekstraklasa Live Park już teraz odpowiada za studio meczowe Viaplay przy Bundeslidze, a w przyszłości PL,

- odpowiedzi na oferty do 30 czerwca.

 

Jest też o tej możliwej zmianie godzin rozgrywania spotkań etc.

 

W dniu 13.06.2022 o 16:50, Beks napisał:

Czyli Viaplay ma duże szanse  na zgarnięcie tych praw. 

Dokładnie tak. Oferta jest skorelowana pod Viaplay.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 13.06.2022 o 16:00, aboutreka napisał:

 

Jak jeszcze do tej pory ktoś nie znalazł, to wrzucam treść znalezioną w internecie (nie wiem, czy to całość):

 

Marcin Animucki: Rekord? Jestem optymistą [Wywiad]  

 Chwalimy sobie obecną współpracę z Canal Plus i TVP, więc gdyby warunki rynkowe
pozwoliły na kontynuację tej współpracy, byłoby to dla nas dużą wartością. Wygra jednak
ten, kto przedstawi najlepszą ofertę – mówi prezes Ekstraklasy SA Marcin Animucki o
sprzedaży praw telewizyjnych do pokazywania ligowych meczów. Szef spółki odnosi się też
do informacji o dużym zainteresowaniu przetargiem platformy Viaplay i wyjaśnia, jak może
wyglądać inny model ułożenia terminów spotkań w danej kolejce.


PRZEGLĄD SPORTOWY: Kiedy rozstrzygnie się przetarg na sprzedaż praw
telewizyjnych do meczów Ekstraklasy?


MARCIN ANIMUCKI (prezes Ekstraklasy SA): Przygotowywaliśmy się do tego
momentu od kilkunastu miesięcy, tak naprawdę właściwy proces rozpoczął się na targach
"Sportel" w Monako w październiku ubiegłego roku. Od tego czasu aż do marca trwało
opracowywanie strategii, jak chcemy te prawa sprzedawać.


I na czym stanęło?


Wybraliśmy wariant, w którym mecze Ekstraklasy zostaną sprzedane od lipca 2023 roku na 4
lata. Jest to również związane z cyklami, które wynikają z polskich i europejskich przepisów
antymonopolowych. Pakiet głównego nadawcy składa się z 9 meczów w 34 odsłonach, co
daje w sumie 306 meczów z możliwością odsprzedaży sublicencji minimum jednego meczu
w każdej kolejce w telewizji otwartej albo do bezpłatnego oglądania w internecie.
Pomyśleliśmy również o dwóch opcjach w kwestii harmonogramu pokazywania meczów
Ekstraklasy w danej kolejce.


Czyli niekoniecznie musi być tak jak obecnie?


Obecnie mamy wariant zakładający dwa mecze w piątek, trzy w sobotę, trzy w niedzielę i
ewentualnie jeden w poniedziałek, jeśli pozwala na to kalendarz europejski. Teraz będzie
możliwy drugi model, który jest trochę zbliżony do Bundesligi. Chodzi o kumulowanie kilku
meczów jednego dnia. W naszej rzeczywistości, w sytuacji, gdyby w europejskich pucharach
polskie drużyny występowały przede wszystkim w czwartki, rozważamy wprowadzenie w
niedzielę tak zwanej mini-multiligi. Pokazywalibyśmy wówczas trzy albo cztery mecze na
żywo w jednym czasie. Oczywiście wszystkie byłyby też dostępne osobno. O tym, który
wariant będzie wdrożony, zadecyduje nabywca praw.
 
Wspomniał pan o pokazywaniu tak jak do tej pory jednego meczu w kolejce w telewizji
otwartej. Będzie to możliwość czy wymóg?


Najlepsza byłaby sytuacja, gdyby już na etapie przedstawionych ofert został wskazany
nadawca, który wykupi sublicencję. Pokazywanie jednego spotkania w TVP było bardzo
dobrym pomysłem i w dalszym ciągu chcielibyśmy, aby któraś z telewizji otwartych dalej z
nami współpracowała. Pięć lat temu, gdy mówiliśmy o takiej opcji, rynki zagraniczne trochę
się dziwiły. A teraz słyszę że na przykład niemiecka Bundesliga zastanawia się, czy nie pokazywać

jeszcze więcej meczów w ogólnodostępnym kanale. Moim zdaniem dotarcie do
większego grona odbiorców z najlepszym meczem w kolejce to zaleta trudna do przecenienia.
Zaznaczam jeszcze raz, że nie musi to być telewizja w tradycyjnym rozumieniu. Widzimy
bardzo dużą dynamikę na rynku w tej kwestii.


Czy to oznacza, że rosną szanse platformy Viaplay, która już przejęła atrakcyjne prawa
telewizyjne - między innymi do piłkarskiej Bundesligi a od nowego sezonu także do
Premier League?


Doceniamy współpracę z Canal Plus i TVP, bo w trudnych czasach, spowodowanych między
innymi koronawirusem i zmniejszeniem liczby meczów w Ekstraklasie, mogliśmy nawzajem
na siebie liczyć. Myślimy jednak o przyszłości i o tym, co będzie najkorzystniejsze dla
polskich klubów - nie tylko pod względem czystej wartości finansowej kontraktu, lecz także
innych uwarunkowań. Dlatego nie chcemy się zamykać na żadną opcję. Pan wspomniał o
Viaplay, a na tej samej zasadzie mogę powiedzieć choćby o Amazonie, który też wchodzi na
polski rynek, a ma już pakiet główny w lidze francuskiej, gdzie przecież przez wiele lat był
Canal Plus. Dodam, że z Viaplay już mamy bardzo dobre relacje, choćby dlatego, że nasza
spółka Ekstraklasa Live Park wspiera tę platformę technologicznie przy prowadzeniu studia
meczowego Bundesligi, a w przyszłości też Premier League. Wysłaliśmy oferty do 25
podmiotów i na tym etapie nie chcemy mówić, czy ktoś ma większe albo mniejsze szanse.
Mam wrażenie, że szczególnie starsze pokolenie kibiców nie jest jeszcze także mentalnie
przygotowane na ofertę streamingową, że jednak wielu ludzi woli usiąść przed
telewizorem i oglądać ligowy mecz, nie posiadając nawet dostępu do internetu.
Nie twierdzę, że tu nie istnieją żadne znaki zapytania. To jest złożona sprawa i na pewno
każdą ofertę musimy rozpatrzyć z wielu perspektyw. Z drugiej strony mam na uwadze, że na
przykład liga włoska trafiła do nadawcy opierającego swoją usługę właśnie na streamingu.
Poza tym jednak Bundesliga i Premier League na naszym rynku zostały sprzedane do
Viaplay, a więc uznano, że warto zawrzeć taką umowę. Zaufała im też UEFA, sprzedając
mecze europejskich pucharów. Zresztą Viaplay już teraz jest w ofercie niektórych operatorów
telewizji kablowej, czyli sposób dystrybucji również się może zmieniać. Wracam jeszcze do
tego, że chwalimy sobie obecną współpracę z Canal Plus i TVP, więc gdyby warunki
rynkowe pozwoliły na kontynuację tej współpracy, byłoby to dla nas dużą wartością.
Oczywiście zależy nam, aby na rynku było jak najwięcej poważnych graczy, bo to wpływa na
cenę naszego produktu. Wygra ten, kto przedstawi najlepszą ofertę.

 

Kiedy poznamy ostateczne rozstrzygnięcia?


Chcemy, żeby oferty wpłynęły do 30 czerwca. Potem damy sobie około dwóch tygodni na
analizę. Jeżeli okaże się, że na przykład jest kilka ofert, które pod względem wartości są
zbliżone, przejdziemy do etapu negocjacji z tymi partnerami. Zakładam, że najpóźniej do
końca tego roku będzie wiadomo, kto pokaże Ekstraklasę w czterech sezonach następujących
po 2022/23.


Padnie finansowy rekord Ekstraklasy?


Żadnych kwot nie będę rzucał. Obserwuję natomiast wyraźną dynamikę wzrostu wartości
praw telewizyjnych w ostatnich dziesięciu latach: od 105 milionów w 2012 roku do 150 w
2018 r. aż do 240 w minionym sezonie. Dlatego, gdy pyta mnie pan o rekord, ostrożnie
powiem tylko tyle, że jestem optymistą. Z uwagi na mistrzostwa świata w Katarze najbliższy sezon

będzie dla was dużym wyzwaniem logistycznym. Kalendarz rozgrywek jest nietypowy.
Trzymaliśmy rękę na pulsie już od półtora roku, byliśmy aktywni w gronie osób, które
pracowały nad kalendarzem na szczeblu europejskim. Zaczniemy grać w połowie lipca, co
jest także skorelowane z tym, że nasi pucharowicze i tak zaczynają występy bardzo wcześnie.
Robimy przerwę w połowie listopada i rundę rewanżową zaczynamy w ostatni weekend
stycznia.


A może warto by było wrócić w nowym roku tydzień wcześniej i wtedy sezon nie
musiałby trwać aż do końca maja?


Uznaliśmy, że po trzech latach, kiedy przerwa między rundami była krótka, klubom po jesieni
przyda się trochę więcej odpoczynku. Zwracaliśmy również uwagę na to, by nie grać w
środku tygodnia. No a w przyszłym roku kolejny sezon zaczniemy zapewne tydzień później
niż teraz.


Źródło: Przegląd Sportowy  
Data utworzenia: 10 czerwca 2022 08:00  
Antoni Bugajski Dziennikarz „Przeglądu Sportowego” 

 

Jak dla mnie jest to przetarg otwarty, gdzie Ekstraklasa zostawiła sobie furtkę i nie będzie kierowała się najwyższą ceną, tylko po otwarciu ofert będzie prowadziła negocjacje pomiędzy oferentami, którzy dali najwyższe oferty. Tzw. dogrywka.  Animucki wspominał o tym w jakichś innych mediach, ale nie mogę teraz źródła znależć. Ostatnio jest to dosyć popularna forma w dużych przetargach.

 

 

Edytowane przez tomciu
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Krzysiek11:)

Jeśli ktoś liczył, że będą kierować się sentymentem do CANAL+, a nie kasą, to właśnie wyżej ma potwierdzenie, że to kasa gra główną rolę i coraz mniejsze szanse, aby polska kopana została w C+.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Krzysiek11:)

CANAL+ to chyba sam uwierzył, że liczy się nie tylko kasa, skoro zlecili raport. dot. streamingu i oglądalności Ekstraklasy i wysłali go zarządowi Ekstraklasy.

 

https://www.press.pl/tresc/70970,jedynie-2-proc_-widzow-oglada-pko-ekstraklase-wylacznie-digitalowo

 

No ale jak mówi dyrektor sportu C+ M.Kołodziejczyk, nie boją się utraty praw do Ekstraklasy bo np. żużel ma większą oglądalność w czasie emisji meczów piłki nożnej :-D

 

 

Edytowane przez Krzysiek11:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, Krzysiek11:) napisał:

Jeśli ktoś liczył, że będą kierować się sentymentem do CANAL+, a nie kasą, to właśnie wyżej ma potwierdzenie, że to kasa gra główną rolę i coraz mniejsze szanse, aby polska kopana została w C+.  

 

Bo tak właśnie jest. Tylko naiwny uwierzy w to, że w polskiej piłce klubowej liczy się coś innego niż kasa.

 

9 minut temu, Krzysiek11:) napisał:

No ale jak mówi dyrektor sportu C+ M.Kołodziejczyk, nie boją się utraty praw do Ekstraklasy bo np. żużel ma większą oglądalność w czasie emisji meczów piłki nożnej :-D

 

Ten człowiek troszkę "bredzi".

 

Po pierwsze: żużel w C+ przeważnie leci tylko w niedziele (Ekstraklasa co najmniej 3 dni w tygodniu).

Po drugie: w C+ pokazują ... pół Ekstraligi (z kolei Ekstraklasę w całości).

Po trzecie: Ekstraklasa odpoczywa max. 2 miesiące, a żużlowa Ekstraliga ok. pół roku.

 

Zresztą odnoszę wrażenie, że Pan Kołodziejczyk już pogodził się z utratą praw do Ekstraklasy. W podobnym tonie wypowiadał się na temat Premier League, zanim stało się jasne, że prawa do jej pokazywania przejmie Viaplay (wówczas twierdził, że od Premier League znacznie większą oglądalność ma ... Ekstraklasa).

Edytowane przez grreg2084
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Marek79 napisał:

Jakby Polska miała odpowiednie podejście do TV to powinno być około 10 otwartych kanałów sportowych.

Ale najpierw trzeba by było cofnąć czas do początku lat 90.

W Niemczech obecnie są aż dwa otwarte kanały sportowe, z czego na Sport 1 (dawny DSF) w dni, w które nie pokazują sportu lecą Wojny magazynowe, albo inne programy dla starszego pokolenia i jest dużo komerchy typu "weź kredyt, wygraj kasę", poza tym, ARD/ZDF nie mają chyba kanału Sportschau.

 

https://www.eurosport.de/eurosport/eurosport-bei-sky-wichtige-information-an-alle-sky-zuschauer_sto6030506/story.shtml

 

Poza tym jak nie będzie dobrego "Vertrags-Verhandlungen", jeżeli chodzi o rynek praw sportowych, to nie będzie Eurosport 1 DE FTA.

 

Trzeba powiedzieć sobie jasno, sport jako całodobowy kanał w naziemnej telewizji to jest nisza.

Edytowane przez kisiel95
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

50 minut temu, kisiel95 napisał:

Poza tym jak nie będzie dobrego "Vertrags-Verhandlungen", jeżeli chodzi o rynek praw sportowych, to nie będzie Eurosport 1 DE FTA.

Na niemieckich forach piszą, że Eurosport FTA pozostaje bez zmian ale warto poczekać na potwierdzenie.

Sorki za OT :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Dadam napisał:

Na niemieckich forach piszą, że Eurosport FTA pozostaje bez zmian ale warto poczekać na potwierdzenie.

Wydaje się, że na razie zostanie, chodziło mi o przyszłość.

 

Przykładowo dlatego mecze Ekstraklasy drugiego, czy trzeciego wyboru w otwartej TV nie mają sensu, nawet lepiej zrobić transmisję raz na miesiąc w TVP 1, ale aby to był mecz hitowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, grreg2084 napisał:

Pan Kołodziejczyk już pogodził się z utratą praw do Ekstraklasy

ale oni jeszcze nic nie przegrali, a ty już swoje wiesz :D

 

23 godziny temu, Vaniliovsky napisał:

 

 

Canal+ musi trochę kasy wyłożyć.

 

A taki Viaplay czy nawet TVP z naszej kasy może wyłożyć sporo kasy.

moment moment, viaplay z |naszej kasy" a C+ to niby nie z naszej?:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...