Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

1 z 10 - 20/99, w drugim etapie spotkaliśmy się w komplecie, tylko trzy osoby potraciły szansę. Dwie panie w składzie odcinka. W ostatnim finale normalnym w 99 edycji spotkaliśmy się z panem Henrykiem, panią Bożeną i panem Maciejem, szanse to 3,1,3, co zapowiadało arcyciekawą walkę o Wielki Finał. Trzeba było mieć więcej  niż 112 pkt. Albo tyle.  A jak to wyglądało? Pierwszy trzy razy dobrze odpowiedział pan Maciej, który wybrał panią Bożenę. W połowie rywalizacji stan szans to 3,1,,3.  Zawodnicy dzielnie rywalizowali. Ale na 13 do końca pożegnaliśmy panią Bożenę i jej 71 pkt.  Został pan Heniek i Maciek, więc zaczęli między sobą wymieniać pytania. Na 3 do konca odpadł pan Henryk i 103 pkt. Został sam pan Maciej, który miał 133 pkt i na 2 do końca poległ z tym rezultatem, daje mu to 6 rezultat. A więc będziemy mieli 11-osobowy Wielki Finał, doczekałem się! :mrgreen: A to już jutro!

 

Nawet jeśli Legia nie byłaby prawdopodobnym mistrzem Polski w tzw. obliczeniach, to i tak TVP by pojechało na Łazienkowską 3. Oni rzadko poza Warszawę wyjeżdżają, jeżeli chodzi o mecze Ekstraklasy.

 

Czyli gdyby nie seriale, to Dwójka byłaby w dole. Zobaczymy, co będzie, jak się MjM skończy i BS, wtedy na pewno oglądalność Dwójki poleci w dół. Mówię o końcu sezonów, a nie o końcu serialu, bo na razie podstaw nie ma, bo oglądalność się trzyma, a gdyby się skończył serial, to byłyby zamieszki na W17.

 

Obawiam się (niestety), że wepchną Antka Królikowskiego do TVoP. Nie będzie miał zajęcia na jesieni w TVP, to pewnie tak, żeby mógł coś prowadzić, to go tutaj zaangażują. Format będzie wtedy niestrawny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dzisiaj jedenastoosobowy Wielki Finał, no piękny koniec serii. ;) Ciekawe, jaka będzie rozgrywka, jakie padną wyniki. A potem już tylko czekać do września...

 

M jak nic na pewno wróci, no przecież z Pyrkoszem są sceny nagrane, a tu trzeba przemontować, by na jesień jakoś to wyglądało. Więc następny sezon niezagrożony.

A co do Barw szczęścia, o, znalazłem coś takiego: http://swiatseriali.interia.pl/newsy/seriale/barwy-szczescia-372/news-barwy-szczescia-wyjedzie-czy-zostanie-usmiercona,nId,2398358

No... Coraz ciekawiej. Warto było wrócić do dobrej obyczajówki, a nie drążyć do paradokumentów. Też mnie ciekawi, wyjedzie z kraju? Uśmiercą ją? Pewnie tak się skończy sezon, a rozwiązanie zagadki może jesienią.

A właśnie - jest napisane, że nowy sezon ruszy 21 sierpnia. Z jednej strony żle, bo jeszcze dwa tygodnie wakacji, ale z drugiej - może to i dobrze? W zeszłym roku też zaczęli jeszcze pod koniec wakacji i się opłaciło, widownia dopisała.

Może i Jednego z dziesięciu też zaczną 21 sierpnia? Ale coś czuję, że albo 28 sierpnia, albo 4 września.

 

Tymczasem mamy kolejny "sukcesik" programowy: http://www.wirtualnemedia_pl/artykul/rodzina-sama-w-domu-porazka-tvp2-reality-show-ogladalo-tylko-200-tys-widzow

200 tys. widzów to wynik dobry dla stacji takiej jak TV Puls, TV 4, TVN 7.. Ale nie TVP2. Oglądalnościowy dramat. Program fajny, ale wyniki tragiczne.

Aha - dalej nie ma wyników za okazje i Przybliżenie. Aż tak słabo, że nie podawają?

 

Tymczasem "Fakt" ma już skład trenerski kolejnej edycji The Voice of Poland: Kowalska, Piekarczyk, Tomson i Baron, Górniak.

A zatem afera opolska nie zaszkodziła duetowi z Afromental, o Górniak już pisałem, Piekarczyk wraca - no dobrze, był dobry w programie, a Kowalska? No, ciekawe. Może być dobra.

Odchodzą Kukulska i Sadowska.

Tylko nie Królikowski, błagam. Nie nadaje się na prowadzącego w ogóle. Niech się skupi na aktorstwie, to mu lepiej wychodzi.

 

16 czerwca o 20:05 oczywiście śmieć "The Best of Ani Mru Mru".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 z 10 - 21/99, czyli "1 z 11 - Wielki Finał" :mrgreen: 11 śmiałków, w tym dwie panie zmierzyli się o razem 50 tysi, z czego cztery dychy są za wygranie Wielkiego Finału, a dycha za najlepszy rezultat po zsumowaniu rezultatu z listy i z finału. Studio z 11 graczami wygląda trochę jak klitka :mrgreen: W drugim etapie spotkaliśmy się w składzie dziesięcioosobowym, czyli w tym momencie rozpoczęło się 1 z 10 na poważnie :mrgreen: Nawet był Salvador Sobral z Portugalii (pan powiedział z Francji), co wygrał Eurowizję - chyba nie tak dawno musieli nagrywać ten epizod :)  W finale Wielkiego Finału spotkaliśmy się z panami. Krzysztofem, Pawłem i Mirosławem, mieli po 2,2 i 3 szanse. Pierwszy trzy razy dobrze odpowiedział pan Krzysztof, który, jak to w WFie, zaczął uciekać, uciekał przez piętnaście pytań, wtedy poległ z rezultatem 312 pkt, miał jednak 2 szanse. Zgłosił się pan Mirek, który zaczął gonić pana Krzysztofa, gonił go przez piętnaście pytań, wtedy dogonił pana Krzysztofa, przegonił go, uciekał jeszcze na dwudzieste pytanie z rzędu, bo dwudzieste pytanie było ostatnim, czterdziestym. WOW! A więc. Pan Krzysztof miał 312 pkt + 20 = 332 pkt, pan Mirek 393 pkt za dziś, więc wygrał + 30 = 423 pkt, triumfował dzisiaj :) Pan Paweł 32 pkt. 40 000 zł wygrał pan Mirek, a nagrodę za punkty też pan Mirek zabrał, bo zebrał 676 pkt :) Także 50k dla niego.  Pan Tadeusz zaprosił na kolejne edycje, więc w sierpniu/wrześniu widzimy się w setnej (100) edycji 1 z 10 :) A ja idę prawdopodobnie zgłaszać się do eliminacji :mrgreen:

 

Fatalny rezultat "Rodzinki samej w domu". Te 200 tysięcy widzów tak trochę mi mówi, jakby to nie była TVP2. Plus za wymyślenie formatu, plus za fajną organizację, ale jednak widzowie tego nie kupili i możemy z tym formatem się pożegnać. Jakoś go nie widzę na jesień. Rezultatów okazji i "Przybliżenia" może się wstydzą, bo byłaby siara. Aczkolwiek okazje już miały tendencję wzrostową ;)

 

Czyli Piekarczyk wraca, fajnie, ale szkoda, że to poszło kosztem Piaska ;) Jednak liczę na to, że TVoP przez te zmiany nie spadnie.

 

"The best of Ani Mru Mru" to będzie nic innnego, jak zmontowane skecze tego kabaretu, czyli trupy Harasimowicz nadal wygrzebywane, klejone i puszczane, no bo nic innego obecna TVP nie może zaprezentować, bo kabarety przyciągają oglądalność :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat programu z Ani Mru Mru bym jako śmieć nie określił, ja bym dał to określenie do paru innych rzeczy jakie Dwójka będzie prezentować, ale jakbym napisał, co ja uważam za śmieci, to by mnie co niektórzy chyba zlinczowali ;)

 

A "Rodzina sama w domu" może i by sobie lepiej poradziła, ale jakby to dali bliżej prime-time, a nie w soboty po południu, i jakby też nieco bardziej wypromowali ten program.

Edytowane przez Kirk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja to nazywam śmieciem, bo ileż można to samo? Gdyby wyciągnęli coś starszego, to tak, to tak, najlepiej programy kabaretowe od lat 90. do powiedzmy 2012. Dalej to już wałkują niemiłosiernie. A tyle archiwaliów czeka w kolejce.

Ale może z drugiej strony - Ani Mru Mru ma dobre skecze, można pokazać... ale...

 

Wczorajszy WF genialny. Po prostu piękny finał sezonu. Takich więcej proszę.

Aha - nagrywali niedawno, a i tak kilka pytań ucięli. W ogóle serię wiosenną też dotknęła dobra zmiana - wycinanie pytań. Z kilku uczestników dochodziły słuchy, że wycinano pytania, by zmieścić się w czasie. A co złego się stanie, jakby się o te 3-4 minuty odcinek wydłużył? Chyba nic.

Ponadto wiosenne serie w HD - ten krok to powinni już kilka sezonów temu wykonać, ale lepiej póżno niż wcale. I - popsuli muzykę z czołówki, podkłady niezgrane... Do poprawki na jesień.

A tak poziom od lat niezmienny, spokojny, oby jeszcze długo ten program trwał...

Aha - przeczuwam, że nowa seria ruszy już 28 sierpnia, ale to poniżej...

 

M jak mydło - finał sezonu taki sobie, ale serial od lat już jest jaki jest - poziom gorszy niż jakieś 10 lat temu. Tragedia. I się nie wyjaśniło, czy Tomek przeżyje, czy nie. Trzeba czekać do jesieni.

A tymczasem czytam na facebookach i tak dalej, że

nagrywali sceny pogrzebu prawdopodobnie Tomka /albo Lucjana/.

 

Tymczasem Tele Tydzień napisał, że prawdopodobnie nie zobaczymy scen ze śmiercią Lucjana.

A nowy sezon, jak wynika z kulisów, znów ruszy pod koniec sierpnia - 28. Możliwe, że za tym pójdzie i cała ramówka Dwójki i wtedy takie The Voice ruszy 2 września.

 

Co do Rodziny samej w domu - no format dobry, ale nie na takie pory. Może 19:05 w niedziele? No i promocja leży. W obecnej telewizji ważny jest program, ale nie tylko od środka, ale też i promocyjnie jak wygląda, czyli jak promują. A tego nie widziałem w ogóle. Promocja leżała. A szkoda.

 

A co do okazji, to chyba się pożegnamy, bo reżysera tego programu wywalili.

 

http://tvp2.tvp.pl/31109886/trzeci-oddech-kaczuchy-to-juz-35-lat - o piątkowym świętowaniu 35-lecia "Trzeciego oddechu Kaczuchy".

 

No to zbliżamy się do lata. W piątek ostatnie seriale piątkowe, w przyszłym tygodniu prawie wszystko się pokończy, tylko Discopoland do 17 czerwca będzie leciał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten WF był bardzo dobry, chyba najlepszy spośród tych wiosennych edycji. Pytania musiały być wycianne, bo odcinek ma swoją długość - 21-25 minut, jakby potrwał 26, to już byłoby za długo, a TVP też musi wepchać reklamy. Więc z tego godzinnego nagrania (bo tyle około trwa nagranie jednego odcinka) muszą wycisnąć 25 minut.

 

A dzisiaj było 1 z 10, odcinek 1/94, na którego opis zapraszam do sierpnia 2016 roku :mrgreen:

 

Programu z rodzinką nie będzie, bo oglądalność ich już przekreśliła. Jakby była godzina 19:05 w niedzielę, to nawet fajną oglądalność mogliby zrobić, no ale TVP wolało to wpakować na slot, który przegrywa ze wszystkimi stacjami. O tej godzinie lepsze są powtórki.

 

A czasem reżyser okazji nie reżyserował też "Przybliżenia"? Bo jeśli tak, to i z tą produkcją się pożegnamy i nie zobaczymy na jesień, oglądalność i tak by to przekreśliła.

 

Scen ze śmiercią Lucjana i tak by nie było, bo nawet takiej na planie nie nagrali. Pogrzeb już bardziej byłby w opcji, prędzej taka akcja, że Basia schodzi rano ze łzami w oczach i mówi "Lucek....nie żyje....", a potem wszystko się kręci, pogrzeb, stypa i życie idzie dalej.

 

Ostatni sezon 1 z 10 ruszył pod koniec sierpnia, więc pewnie wtedy zobaczymy pierwszy odcinek setnej edycji/serii. Powtórki zostaną przerwane, jak zawsze niewyemitowane do końca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytania musiały być wycianne, bo odcinek ma swoją długość - 21-25 minut, jakby potrwał 26, to już byłoby za długo, a TVP też musi wepchać reklamy. Więc z tego godzinnego nagrania (bo tyle około trwa nagranie jednego odcinka) muszą wycisnąć 25 minut.

Zwykły odcinek "Jeden z dziesięciu" trwa zawsze 26-27 minut, nigdy mniej, czasem te słabsze przecież wydłużają dłuższymi opowieściami Sznuka, np. na końcu. Natomiast Wielkie Finały minimum 30, a jeszcze rok temu nawet 32 czy 35. Nie zmienia to faktu, że również i ten mógłby być 5 minut dłuższy, zamiast wycinać pytania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No. Co do ostatniego wielkiego finału to na forum TVP ktoś napisał, że wycinano wszystkie wstępy Sznuka, prezentację przed finałem, a nie tylko kilka pytań. Jak dla mnie, nie powinni ingerować w te drobnostki i ustawiać tak na półgodzinne równo WF-y i około 27-28 minutowe odcinki. Co nie zaszkodzi nie wycinać pytań i wydłużyć odcinka o te 2 minuty?

 

No pewnie nie wróci program z rodzinką, ale zobaczymy, wszak ostatnio nie oglądalność się liczy... A zresztą, dokładniej napiszę niedługo przy ogólnym podsumowaniu wiosennej ramówki Dwójki. Podsumowanie sezonu to w lipcu, przy okazji pierwszej rocznicy rządów Wolskiego.

 

Marek - tak, w Rosji. Ogólem dobrze, że najważniejsze mecze pokaże Dwójka, może powinno być tak, że piłka reprezentacyjna będzie co jakiś czas pojawiać się w Dwójce, a w całości klubowa. A reprezentacyjna /typu mecze naszej kadry itp./ w Jedynce.

 

Z ramówek ponadto do 2 lipca.

- 30 czerwca o 20:10 "T jak Twy" - i oto chodzi, nie sprzed kilku lat, ale kilkunastu te powtórki!

- w weekend pojawiają się wizytówki do Bake Off - albo to błąd, bo nie spodziewam się wizytówek z II serii, albo jakieś zapowiedzi III serii?

- a tak to bez zmian.

 

A w piątek 23 czerwca o 22:55 "Mocny skład - Europejski Stadion Kultury Rzeszów 2017". Brawa, że ciągle kontynuują emitować koncerty z tego cyklu.

 

Z kolei w wakacyjne czwartki od 22 czerwca pojawia się "Zaufaj mi - jestem lekarzem". Bez informacji co to konkretnie jest.

 

http://www.wirtualnemedia_pl/artykul/wyniki-ogladalnosci-m-jak-milosc-hit-tvp2 - wyniki badziewia. W dalszym ciągu niestety chętnie oglądane, ale widzów straciło. A powód wiadomy, wielki comeback Milionerów. Dość duża strata, ale powodów do niepokoju nie ma.

 

Co tam dzisiaj - randki. Ciekawe, czy w tej serii stanie się cud i wszystkie randki w odcinku wyjdą. A odcinków coraz mniej - dziś przedostatni...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, też czytałem o tym, że wycięto wstępy. Co jak co, ale pan Tadeusz powinien mieć prawo do wstępu, bo wiemy, że on lubi mówić, że dzień wyjątkowy, mamy Wielki Finał i że oto nasi goście.  Wstępy powinny być święte, bo pan Tadeusz na to zasługuje. 

 

Tak, mecze te decydujące PK będą w Dwójce. Jak był PK w Brazylii, to w Jedynce mogli puścić decydujące mecze tylko dlatego, że były one późnym wieczorem, a tak odbywają się w kraju, do którego mamy godzinę różnicy, przykładowo finał zaczyna się o 21:00 czasu moskiewskiego, a o 20:00 czasu warszawskiego, stąd TVP przesunęło finał do Dwójki. Ale jakoś finał Pucharu Niemiec w Jedynce rozpoczynający się o 20:00 mogli wyemitować, a tu robią halo.

 

O, koncert z cyklu "Europejski Stadion Kultury", jeszcze jakby trochę bardziej przesunęli na 21:40, to byłaby to w miarę normalna godzina ;)

 

"Zaufaj mi - jestem lekarzem" - coś czuję, że to będzie jakiś program poradnikowy a'la to, co w Jedynce leci z panią Popek. Proste.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie. Jakoś jak oglądam jakiś archiwalny odcinek sprzed 10-20 lat, to jest różnica. Takie 20 lat temu też było pół godziny czasu odcinka i po I etapie był konkurs audiotele. Sznuk też mówił przed finałem, raz dłużej, raz krócej. Ale mówił. Na koniec lektorka mówiła o zwycięzcy, była lista zwycięzców, i na koniec widok na studio, napisy i ta charakterystyczna muzyka. Piękne czasy. Może wróci taki sposób zakończenia, chociaż wątpię.

 

Tak, chodzi o to, by nie zaburzać świętej 19:30 i stąd te mecze w Dwójce.

 

Wczorajsze randki. No, jak zwykle takie sobie, ale teksty naprawdę mocne chwilami. ;) Można chociaż się pośmiać. ;) W czwartek finał pierwszego sezonu, no chyba, albo w ogóle.

 

http://www.wirtualnemedia_pl/artykul/rekordowa-ogladalnosc-policjantek-i-policjantow-jesienia-siodma-seria - jak na Dwójkę, to dobra oglądalność. Tutaj biorę tylko TVP2, a nie TV4 emitująca ten nieciekawy paradokument. No ale cóż, jakoś ładnie się broni przy dwóch programach informacyjnych i hitowym paradokumencie.

 

24 czerwca o 20:05 oczywiście śmieciowe kabarety "Koszalin 2016". Niestety.

 

No dobra, co tam mamy dzisiaj? Finały O mnie się nie martw i Rodzinki.pl. I tutaj muszę coś postawić.

Czy to przypadkiem nie ta chwila, kiedy Rodzinka.pl powinna już zakończyć emisję? Tak na szczycie? Dzisiejszy odcinek ale się zapowiada - ślub, scena łóżkowa... No, strasznie ten serial ewolulował.

I w tym momencie powinien być finał. Możnaby oczywiście wrócić do losów Boskich za kilka lat, pokazać taki spinoff, albo zrobić nowy polski serial o tym.

Udziały w rynku coraz to słabsze, ale jeszcze serial się trzyma. Więc może lepiej teraz zakończyć, a nie, że jeszcze kilka sezonów z braku laku?

W ogóle nie widzę informacji o nowym sezonie, że już się kręci. Gdyby kręcili, to byłaby pewność, a tu nie ma.

Na razie - dzisiejszy odcinek, ostatni w tej serii.

 

A potem benefis Trzeciego Oddechu Kaczuch. ;) Ma prowadzić Kammel, artyści zacni, aha - ile lat świętują? 35? 36? Niby w programie dla prasy 35, a tu niedawno zmienili na 36...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie znacznie bardziej podoba się sposób kończenia odcinków obecnie tj. pan Tadeusz podchodzi, gratuluje, mówi parę słów od siebie, a w starej formule finał się kończył, pan Tadeusz podchodził, pojawiała się plansza, lektor przedstawiała triumfatora, miejsce na liście, kto wypadł, a pan Tadeusz wychodził z graczami ze studia bez pożegnania, bez żadnego powiedzenia "do zobaczenia" czy tekstu o biernym uczestnictwie przed TV :mrgreen: To mnie się nie podobało, teraz, od tych kilkudziesięciu edycji jest znacznie lepiej, bo pan Tadeusz coś dopowiada, pani Sylwia rozdaje podarki dla uczestników, jest fajnie :mrgreen:]

 

Jak dla mnie w Rodzince powinni zostawić jakieś furtki do następnych sezonów, ale na pewno powinni zrobić przerwę. Bo oglądalność no jest nawet OK, ale i tak nie jest jakoś wysoka, w dodatku dzieci już dość urosły. Musiał odchodzi ponadto. Jak dla mnie powinny być furtki, aby móc kontynuować serial za dobry rok, półtorej. No chyba, że TVP utrzyma serial na jesień, bo flagowy okręt, bo bez nich będą puszczać kabarety. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

No dobra, co tam mamy dzisiaj? Finały O mnie się nie martw i Rodzinki.pl. I tutaj muszę coś postawić.

Czy to przypadkiem nie ta chwila, kiedy Rodzinka.pl powinna już zakończyć emisję? Tak na szczycie? Dzisiejszy odcinek ale się zapowiada - ślub, scena łóżkowa... No, strasznie ten serial ewolulował.

I w tym momencie powinien być finał. Możnaby oczywiście wrócić do losów Boskich za kilka lat, pokazać taki spinoff, albo zrobić nowy polski serial o tym.

Udziały w rynku coraz to słabsze, ale jeszcze serial się trzyma. Więc może lepiej teraz zakończyć, a nie, że jeszcze kilka sezonów z braku laku?

W ogóle nie widzę informacji o nowym sezonie, że już się kręci. Gdyby kręcili, to byłaby pewność, a tu nie ma.

Na razie - dzisiejszy odcinek, ostatni w tej serii.

Co ty mówisz? Żadnych taki scen nie było. Kolejny fajny odcinek dziś był, fajnie, żeby jeszcze przynajmniej kilka serii powstało. Edytowane przez fan tv
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po kolei - faktycznie, wczorajszy odcinek nie zawierał tej sceny. Zwiastun tylko po prostu miał przekonać widza, że będzie coś szokującego jak na ten serial, ale nie było. W zapowiedzi tak było, niektóre portale pisały, a tu zonk. Odcinek był dobry, trzyma serial poziom, ale zakończenie takie... bez sensu.

Ogółem ten sezon dobry, jak pisałem, nic serial nie traci. Po prostu - lepiej korzystać z francuskich scenariuszy, bo jak pisali polscy, to odcinki bywały słabsze.

A co do kolejnych sezonów - może jest i potencjał, ale ja bym sugerował sezonową przerwę i powrót na wiosnę. Nowe pomysły bedą, nowi bohaterowie może, bo wykończą ten serial. Tak samo jak ze Złotopolskimi - tam to jednak umarli główni bohaterowie i serial tylko zajmował miejsce w ramówce.

 

W ogóle przydałaby się powtórka Złotopolskich od nowa, ale serial leci już w innej stacji, więc nie. Ale pamiętam, że kiedyś, bodajże w wakacje 2000, powtarzali serial od początku. Emitowali jeden odcinek o 07:25, drugi o 08:30 i dwa po 16:00. Chwilę po wprowadzeniu ramówki jesiennej jeszcze emitowali powtórki po 08:00, 15:00 i 16:10. 15 września 2000 wyemitowali 248, a następnego dnia już premierowy odcinek. ;) Ale to były czasy.

 

O mnie się nie martw - też zakończenie takie sobie, słabe, ale ogólnie serial trzyma poziom, lekka, przyjemna obyczajówka na piątkowy wieczór. Zobaczymy, co przyniesie kolejny sezon. W ogóle to jakiś fenomen - już siódmy sezon ładnie się trzyma.

 

Udany też benefis Trzeciego Oddechu Kaczuchy - fajne rysunki, goście też świetni, prowadzenie OK. I takie benefisy powinni organizować.

 

Dziś tylko Kotarski, ale poziom wiadomy i Familiada. A tak to... nic. Wygląda praktycznie to jak letnia ramówka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Familiada" - Bednarscy w finale, tam zdobyli ledwo co 3/4 punktów, padła ponadto ciekawa odpowiedź nt. państwa z wysoką temperaturą w Europie -  Kenia :mrgreen:

 

Ja tylko przypomnę, że kiedyś TVP po zakończeniu emisji w Dwójce "Złotopolskich" emitowali powtórki tego serialu w porze porannej. Jak byłem mały oglądałem te odcinki, jak były dużo ciekawsze, ale fakt, w momencie gdy zmarły główne postacie rodu, to serial stał się typową taśmówką.

 

To tak zapytam się organizacyjnie - kiedy kończy się premierowa "Familiada"? Przyszły tydzień?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, za tydzień ostatnie premierowe odcinki "Familiady" w tym sezonie. A dzisiaj swój trzeci występ powinni mieć Zawodowcy, jednak zapewne nie mogli przyjechać na nagranie, stąd dwie nowe drużyny i wśród nich nareszcie prawdziwa rodzina.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Jeden z dziesięciu" - jeśli walka trwa długo, to jestem za usuwaniem wstępów i przemówień prowadzącego. Najważniejsze są te 3 etapy i tutaj jestem przeciwny wycinaniu jakichkolwiek pytań. Można zostawić wyjaśnienia do pytań - pełnią funkcję edukacyjną. Nic się nie stanie, jak jakiś odcinek potrwa 30 minut. Kiedyś zastosowano patent, że jeden odcinek rozłożono na właściwie dwa - jestem za stosowaniem tej zasady - najważniejsze, by pojedynki były w całości. Warto wrócić też do 25 odcinków w serii, jak dawniej bywało. Na pewno do poprawki są prezentacje zawodników - lepiej by to robiła lektorka. Muzyka w tle powinna być cichsza, imiona i nazwiska takie samej wielkości, jak w pierwszych odcinkach 94 serii (porównywałem, i starszej są lepsze). Warto dodać do nazwisk także miasta, skąd zawodnicy przyjechali (gminy). Zakończenia programu mi się podobają - podarki, podziękowania, jakiś komentarz i lista płac. Tego bym nie zmieniał. Jestem za udostępnianiem odcinków na VoD TVP.

 

"Rodzinka.pl" - 10 sezon jest fajny. Do łez mnie doprowadził odcinek 206. Serial nadal trzyma poziom, ale jestem zwolennikiem rocznej, 2-letniej przerwy. Tak by widzowie odpoczęli od serialu, a producenci i scenarzyści wykorzystali ten czas na odświeżenie fabuły. Tak, by w przyszłości serial trzymał poziom.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też mnie we wczorajszej Familiadzie zdziwił brak drużyny, która powinna wystąpić jeszcze wczoraj. Pewnie jakieś problemy mieli z dojazdem na nagranie, więc dali dwie nowe.

No, cieszy, że jakaś rodzina się pojawiła w końcu. ;) Oby na jesień było tego więcej.

A za tydzien właśnie te ostatnie odcinki w tym sezonie, chociaż program dla prasy tego nie potwierdza. Szkoda, powtórki są ważniejsze.

 

Jeden z dziesięciu - no właśnie, jeżeli za długo trwa walka, to usuwanie wstępów OK, ale nie w odcinkach, jeżeli te walki są krótkie. Wyjaśnienia to tak, bo to ważne.

Ten patent z rozkładaniem odcinka na dwa był i to nie tak dawno - trzy lata temu. No i nie wycinać pytań, no chyba, że sa niewygodne, ale ja w to nie wierzę.

I te 25 odcinków w serii. Teraz tak jest, że tak szybciutko kończy się seria, a przy 25 odcinkach tak nie było. Zdecydowanie wolę model 25 + 1.

No, prezentacje zawodników przez ich samych to... niepotrzebne. Często nie mają do powiedzenia nic w zainteresowaniach i jakieś głupoty.

Takie informacje, skąd pochodzili już było do wprowadzenia grafik w 2002. A potem usunęli. Warto przywrócić.

Zakończenia mogą zostać, chociaż może dojść wtrącenie jak dawniej - lektorka mówi kto wygrał, potem lista zwycięzców i wracamy do studia, są podziękowania, komentarz, napisy końcowe, i to jest optymalne.

A brak odcinków na TVP VOD może wynikać z praw licencyjnych. Familiadę jakoś mogą.

 

A Postaw na milion? Tutaj to nic bym nie zmieniał. Może jednak jakieś pytania trzeba zmienić.

 

Discopoland - wczorajszy odcinek bardzo dynamiczny, byli na trzech imprezach, spotkali Klatta, Mr. Dex, powspominali, no fajny program się zrobił, wyciągnęli wnioski z pierwszego odcinka i więcej czasu poswięcają teraz zespołom, a nie fanom.

 

Dziś głównie finał ekstraklasy. A tak trwa Familiada, a po niej Sonda 2. Dziś o promieniotwórczości i technice jądrowej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Familiada" - Bednarscy vs Staszic (nie rodzina). Suchar tradycyjnie niezły :mrgreen: Po pierwszym (gdzie można poznać swoją drugą połówkę?) 0:88, -1, po drugim (jakie płatki wrzucamy do mleka) 72:88, -3, po trzecim (co kojarzy się z Meksykiem?) 133:88, -3. Czwarte podwójne (imię męskie na O) 283:88, -2, młody podał Oliwię :mrgreen: Piąte potrójne (gra na którym instrumencie wymaga mocnych płuc) 562:88 i Bednarscy drugi raz w finale :) Staszic zabiera 264 zł + pszczółki :mrgreen: A w finale Kasia i nie pamiętam, jak się ten drugi nazywał.. Beata zdobyła:  10 (najczęściej jadamy karpie z ryb)), 39 (katar objawem przeziębienia), 11 (dzieci boją się szkoły), 0 (aktor czymś filmowym). 37 (biegamy dla zdrowia.  104 pkt do zdobycia i dużo powtórzeń  w drugim. 6  (węgorze często jemy, śledzie naj), 22 (kaszel objawem(, 17 (dzeci boją się dentysty, potworów naj), 25 (plan filmowy), 34 do zdobycia, szans nie ma, bo biegamy bo lubimy ma 19. 185 pkt, 2 241 zł za dziś. 

 

Też się skapnąłem, że nie ma Zawodowców, myślałem, że pominęli odcinek :mrgreen:

 

No tak, ale wycinanie pytań to tak jakby z emocjonującego filmu wywalić środek głównego wątku i przenieść nas na koniec filmu, gdzie dowiadujemy się o czymś, co się wydarzyło w środku (co na razie nie ma miejsca w 1 z 10). Kiedyś chyba dawano miasta, choć przez kilkanaście ostatnich sezonów zawodnicy sami się przedstawiając mówią, z jakiego miasta są.  Choć w sumie, jeśli usuniętoby przedstawienie się przez graczy, to w sumie nie byłoby tych zainteresowań, choć i tak już ich nie ma od paru serii.  A propos udostępniania na VOD - nie wiem, czy licencja na teleturniej obejmuje takie prawo dla Euromedia. Jeżeli by obejmowała, to pewnie już dawno byśmy na VOD widzieli powtórki odcinków, aby ludzie mogli sobie nadrabiać,  kiedy nie mogli oglądać ;) Aha, ja jestem przeciwnikiem przedstawiania przez lektorkę zwycięzcy odcinka i nagród. To głupio wyglądałoby. Pan Tadeusz lepiej to robi. Bo co, lektorka też by mówiła "Pani Sylwia wręcza nagrody finalistom"? :mrgreen:

 

Serio 30.06 będzie T jak Tey o 20:05 w Dwójce? Widzę, że idą z grubej rury z kabaretami i sięgają po archiwalia - tyle dobrze, bo już pawia można puścić od tych powtórek Harasimowicz.

Edytowane przez rafpolsat
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...