Prawa filmowe premium

[Gość bgmnt]

@Kaz.699 Kolejny co Netflixa zna tylko z opowieści... Ale pomogę :).

Sprawdź np.  japońskie "Złodziejaszki", nagrodzone w 2019 roku Cezarem, a także Zlotą Palmą w Canes i kilkunastoma innymi nagrodami.

Albo nagrodzone na festiwalu Tribeca "Więcej niż myślisz", irackie "Hondros" (nagroda publiczności) czy może jakieś filmy z Sundance - "The Boy Who Harnessed the Wind," "The Fundamentals of Caring" albo może izrealskie "Sand Storm" (najlepszy dramat zagraniczny na Sundance i kilkanaście innych nagród), albo takie tytuły jak tajwańskie "A Sun", obsypane nagrodami meksykańskie "I'm no longer here" i jakieś 100 innych

Nie wspominając już o filmach jak "Roma" takiego "nieznanego" reżysera jak Alfonso Cuaron czy innego "anonima" Orsona Wellesa - "The Other Side of the Wind", "Mudbound" itp.

Edytowane 17 Października 2020 przez bgmnt

[k05]

Netflix jest o tyle dobry,  że można wykupić na miesiąc lub dwa, obejrzeć co nas interesuje i wrócić za kilka miesięcy,  gdy znów nazbiera się więcej interesujących (z naszego punktu widzenia) pozycji. 

[Pawop]

Mówienie że tam jest kilka tysięcy filmów w których 90 proc to stare amerykańskie produkcje, które były już wszędzie ( niektóre z nich to tytuły świetne nie przeczę) to po prostu jakiś nonsens.

Przecież to normalne, spodziewałeś się kilku tysięcy premierowych produkcji?

[Kaz.699]

6 godzin temu, Pawop napisał:

 

Przecież to normalne, spodziewałeś się kilku tysięcy premierowych produkcji?
 

Nie, spodziewałbym się po takim serwisie kilku tysięcy różnych produkcji z różnych  krajów które ktoś gdzieś kiedyś docenił. Kolega napisał kilka ciekawych tytułów np "złodziejaszki" - dobry film tylko na Boga on został pokazany ze 3 lata po premierze..... pozostałych nie znam ale sprawdzę choć nie kojarzę ich dlatego bo menu w Netflix jest po prostu do du...y i promuje tytuły (oprócz oryginalnych własnych produkcji) które były już po prostu wszędzie. Nie przeczę że robią 3 do 4  dobrych filmów rocznie ale oprócz tego ich oferta jest jakby to powiedzieć pozornie duża a w rzeczywistości  bardzo skromna. I to jest ich raczej świadomy wybór bo możliwości finansowe mają takie, że śmiało mogli by poszerzyć ofertę o bardziej niszowe  rzeczy ale po prostu nie chcą.

Edytowane 17 Października 2020 przez Kaz.699
Błąd

[Gość bgmnt]

Najpierw podaejsz filmy typu "Kafarnaum" (premiera światowa 17 stycznia 2018), a teraz przeszkadzają Ci Złodziejszki (premiera maj 2018, na Netflixie od kilku miesięcy) - ten "dualizm" też jest charakterstyczny dla niektórych antyfanów serwisów VOD na forum... ;).

 

A co do interfejsu, Netflix promuje tytuły na podstawie tego co jest na danym koncie oglądane, a jeśli jest nowe na podstawie tego co jest popularne w danym kraju. Wystarczy w takim przypadku wejść w kategorię typu filmy artystyczne i wszystko jest jak na dłoni.

A 3-4 dobre filmy własnej produkcji to Netflix ma w przeciągu najbliższych kilkunastu dni, zajrzyj do wątku platformy ;).

[kate1974]

W dniu 14.10.2020 o 19:20, Solderowy123 napisał:

"Kraina miodu" to bodajże była już emitowana na TVP 2, wiec to taki nie do końca kontent premium.

Miała być emitowana, ale w końcu emisji nie było. Wiem, bo specjalnie na nią czekałam.

23 godziny temu, kamil2505 napisał:

Netflix jest o tyle dobry,  że można wykupić na miesiąc lub dwa, obejrzeć co nas interesuje i wrócić za kilka miesięcy,  gdy znów nazbiera się więcej interesujących (z naszego punktu widzenia) pozycji. 

Dokładnie tak. wtedy Netflix ma sens. Po Netfliksie miesiąc  z Amazon, a potem coś innego.

[Gość bgmnt]

Listopad w C+. No zbyt dobrze to nie jest...

 

Salma w krainie dusz (Dia de Muertos), 1.11 19:00

Queen i Slim, 4.11 20:00

Bez śladu (The Vanishing), 6.11 22:35

Zew krwi (The Call of the Wild), 7.11 21:00

Mój kraj taki piękny (krótkimetraż), 11.11 23:00

Zamknięta z prześladowcą (Within These Walls), 13.11 22:20

Brudna gra (Official Secrets), 14.11 21:00

Porwana (Abducted), 20.11 22:05

Kill Team, 21.11 21:00

Pod powierzchnią (Breaking Surface), 27.11 22:20

Instynkt pierwotny (Primal), 28.11 21:00

 

dokument Elton John: bez cenzury (Elton John: Uncensored), 2.11 20:00

dokument Zawód: basista Rolling Stones (The Quiet One) 9.11 22:00

koncert Eric Clapton: Slowhand at 70 – Live at the Royal Albert Hall, 22.11 21:15

 

Seriale:

The Machinery od 3 listopada,

Il cacciatore Polowanie na mafię sezon 2 od 4 listopada,

Manhunt: Śmiertelna rozgrywka od 5 listopada,

Król od 6 listopada,

W rytmie wolności (brak daty).

[Brady]

Jeśli to wszystkie premiery listopada w Canal+ to faktycznie jest słabo i trochę się cieszę, że jednak nie zdecydowałem się na jego wykupienie przy przedłużaniu umowy. 

Edytowane 19 Października 2020 przez Brady

[Gość bgmnt]

No niestety. Wygląda na to, że role się z HBO odwróciły, jeśli chodzi o liczbę premier. Z tym, że HBO nawet w najgorszych czasach miało zawsze te 3-4 blockbustery w miesiącu a C+ nie ma w listopadzie żadnego.

Dwa fillmy jako tako kojarzę: "Queen&Slim" (podobno niezły) i animację "Salma w krainie dusz". Reszta jest w zasadzie kompletnie nieznana, bez premier kinowych, takie zapchajdziury.

"Zamknięta z prześladowcą" to np. kanadyjski film telewizyjny, który nadawałby się ew. na premierową emisję w TVP. Tyle tytułów z Monolithu zaległych było, a C+ pokazuje od nich "Bez śladu" z 2018 roku wydane od razu na DVD ;)...

Edytowane 19 Października 2020 przez bgmnt

[Ozzy666]

„A miało być tak pięknie”  a tak poważniej to może trzymają więcej premier na grudzień, w końcu święta i sylwester... z innej beczki to szkoda że nasze kanały premium nie kultywują tradycji halloween jak to jest na zachodzie. Jestem fanem horrorów (nie koniecznie tych najnowszych) i fajnie gdybyśmy doczekali się maratonów w październiku lub chociaż w noc 31 października.

[lukas_k]

Teraz można sobie wyobrazić jak będzie wyglądał rok 2021 w kanałach premium. Podpowiem - tak jak listopad w C+  

[mateusz14422]

Skąd takie stwierdzenie?

[Gość bgmnt]

Stwierdzenie nieuprawione. Jest jakieś kilkadziesiąt dobrych tytułow do pokazania jeszcze z 2019, w 2020 też trochę premier jednak było ;).

[lukas_k]

Chodzi mi bardziej o ilość premier niż ich jakość. Poza tym tych premier też znowu tak dużo nie było, większość blockbusterów przesunięto na kolejne lata. 

[Gość bgmnt]

@lukas_k Już abstra[beep]ąc od jakości filmów i tego co zabrał Netflix to z takich głośniejszych tegorocznych tytułów do zagospodarowania są takie jak: "Gorący temat", "Dżentelmeni", "Doktor Dollitle", "Psy 3", "Koty", "Kłamstewko", "Nędzicy", "Emma", "Mulan", "Pętla", "Tenet", "25 lat niewinności", "Trolle 2", "Skandal: Historia Molesty", "Polot", "Tajemniczy Ogród" itd. A do tego jakieś 40-50 innych mniej ważnych premier kinowych. Zaraz jeszcze nowy film Pixar "Soul", "Listy do M. 4" itd. Więc jest o co walczyć ;).

[Pawop]

Tu nie ma o co walczyć, bo 90% tytułów, które wymieniłeś wiadomo gdzie poleci. Problem z premierami w przyszłym roku na pewno będzie.

[Gość bgmnt]

@PawopNo właśnie nic nie wiadomo, filmy Monolithu jak wiemy są sprzedawane na wolnym rynku i mogą polecieć w dowolnym kanale (nawet premierowo w Polsacie jak "Winchester: Dom duchów"). Polskie filmy od Kino Świat - C+ albo Netflix. Disneye jeszcze w HBO czy już w Disney+? Umowa C+ z Universalem na 90% kończy się w 2021. Itd...

 

Premier jest mnóstwo, co zawsze pisałem, a Ty twierdziłeś, że "pokazują wszystko". A teraz wyraźnie C+ sięgnał do tych rodem z kosza w supermarkecie, co mógł na luzie robić też wcześniej.

Tymczasem taka np. "I, Tonya" z 2018 roku nadal nigdzie nie była emitowana...

Edytowane 19 Października 2020 przez bgmnt

[Bloo411]

@bugmenot, skad pewność, że umowa z NBCUniversal kończy się w 2021?

[Gość bgmnt]

Pewność nie, ale jest bardzo duża szansa, że jest pięcioletnia jak z Monolithem. Umowę z Universal podpisali rok poźniej.

Swoją drogą, dział newsy fimowe na stronie Canal+, ostatnia aktualizacja 17.06: https://tv.pl.canalplus.com/film/newsy

dział newsy serialowe, ostatnią aktualizację miał dzień poźniej. Trochę wstyd.

[nibelung]

Niedługo w  Hbo i Cinemax :

 

"Monos"

"Clifton Hill"

"Nasze matki (nuestras madres)"

"Daleko od Rejkjaviku"

"Sokół z masłem orzechowym"

"święta Frances"

"Charm City kings"

"Christmas 9 to 5 "(film tv)

"Grounded for Christmas" (film tv)

"Szczygieł"

"Ben 10 vs the universe : the movie"

 

[Lubie kino]

Dzięki Nibelung

Kolejny worek filmów w HBO/Cinemax. Z podanych produkcji wyróżniam "Daleko od Rejkjaviku", "Sokół z masłem orzechowym", "Świętą Frances" i "Szczygieł". Do tego co raz więcej produkcji dokumentalnych przewija się w ofercie HBO.

Oferta Canal+ pod względem filmowym praktycznie przestaje mieć jakiekolwiek znaczenie a ostatnie pół roku to potężny spadek.

[Bloo411]

W dniu 19.10.2020 o 23:18, bugmenot napisał:

Pewność nie, ale jest bardzo duża szansa, że jest pięcioletnia jak z Monolithem. Umowę z Universal podpisali rok poźniej.

Swoją drogą, dział newsy fimowe na stronie Canal+, ostatnia aktualizacja 17.06: https://tv.pl.canalplus.com/film/newsy

dział newsy serialowe, ostatnią aktualizację miał dzień poźniej. Trochę wstyd.

Ja znalazłem w sieci coś takiego z listopada 2018 roku. Więc jeżeli umowa jest na 5 lat ( jak w przypadku z Monolith Films), to obowiązuje do końca 2023 roku.

 

https://media.pl.canalplus.com/43212-platforma-nc-z-kolejna-telewizyjna-umowa-hity-filmowe-i-wybrane-seriale-nbcuniversal-international-wylacznie-w-canal-w-tym-rowniez-w-4k

 

Cytat

Platforma nc+ ogłosiła dzisiaj, że sfinalizowała zawarcie dwóch kluczowych, długoterminowych umów z NBCUniversal International (NBCUI). Pierwszą z nich jest długoterminowa telewizyjna umowa licencyjna na wyłączność zawarta z amerykańskim studiem i dystrybutorem NBCU, w ramach której widzowie będą oglądać filmowe przeboje i wybrane seriale NBCU wyłącznie w CANAL+. Filmy z tego studia wyprodukowane w technologii 4K będą wkrótce emitowane na kanale CANAL+ 4K Ultra HD.

 

Edytowane 21 Października 2020 przez Bloo411

[Gość bgmnt]

@Bloo411 W takim razie "te wieloletnie" umowy z Universalem są na 3 lata. 2016-2019, 2019-2022.

[Bloo411]

Trzy lata, to według mnie nie jest długi okres. Moim zdaniem długoterminowa oznacza więcej, aniżeli 3 lata. No, ale nadawcy mogą inaczej niż my interpretować znaczenie słów "długoterminowa" czy "wieloletnia". Chyba, że po prostu poprzednia umowa (ta długoterminowa podpisana pod koniec 2015 roku) była renegocjowana ze względu na treści 4K. Grom ich tam wie, jak to dokładnie wygląda.

Edytowane 21 Października 2020 przez Bloo411

[Gość bgmnt]

Moja interpretacja wynika z tego, że w 2015 roku też pisali, że umowa jest "wieloletnia" (https://tv.pl.canalplus.com/film/aktualnosc-canalplus-i-nbcuniversal-przedluzaja-umowe-ramowa_14419763634183) i jak sam pokazałeś, następną zawarli w 2018 :).