Skocz do zawartości

Koronawirus


Frontowiec
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Macie racje lekarze także swoje za uszami mają. To może wynikać poniekąd z systemu, który bardzo rygorystycznie kontrolował poczynania lekarzy. Za zwolnienia po iluś dniach zaczyna płacić chyba ZUS częściowo. Zatem wszystko rozbija się o pieniądze. Mamy system który zniechęca do profilaktyki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, bgmnt napisał:

@michael112 Czujesz obecnie jakikolwiek "kierat"? To wszystko jest zupełnie teoretyczne i życie właśnie toczy się jakby wirusa nie było.

Byłem w ciągu ostatnich miesięcy w paru krajach UE i nie tylko, także tych z niby twardymi covidowymi zasadami i papier wszystko przyjmie (rzekome kontrole szczepień w restauracjach, jakieś karty lokalizacyjne, limity np. na plażach itd), ale w rzeczywistości też nikt się niczym nie przejmuje. I dobrze.

Nie rozumiesz w czym problem. Nie chodzi o to, że można w jakiś sposób olewać te przepisy. Chodzi o to, że one w ogóle istnieją i jak władza zechce to przykręci śrubę. 

Ja się nie spodziewam, że oddadzą raz przyznaną możliwość kontrolowania społeczeństwa. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Władza pokazała, że nie jest w stanie tych przepisów egzekwować, więc to jest dyskusja w naszym kraju i większości UE czysto teoretyczna.

W odcietej od świata Australii takie zapędy nawet już nie działają jak pokazują ostatnie protesty, a na webcamach online można zobaczyć jak tam wygląda ten "lockdown" teraz ;).

Formuła się wyczerpała jak i ludzka cierpliwość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma to jak podlinkować film z kanału gościa, który od początku pandemii jedyne co robi to szerzy twarde foliarskie materiały xD

Myślę, że niebawem wróci retoryka z Gatesem, dawno jej nie było, a szury robią już któreś okrążenie wokół tych samych, wyciągniętych z tyłka teorii. Wiedziałem, że jesteśmy słabo wykształconym krajem, ale to co pokazała pandemia... to jest już wyższy poziom ignorancji i wiary w kompletnie niesprawdzone teorie rodem z kosmosu.

 

  • Popieram 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, marrak napisał:

@the cable guy jesteś ekstremalnie niebezpieczny dla naszej demokracji 😜

Lepiej pomyśl kto tym trollom płaci za to że chce im się siedzieć godzinami przed tv i później montować to na youtube.:D

 

3 godziny temu, Vinni napisał:

Nie ma to jak podlinkować film z kanału gościa, który od początku pandemii jedyne co robi to szerzy twarde foliarskie materiały xD

Myślę, że niebawem wróci retoryka z Gatesem, dawno jej nie było, a szury robią już któreś okrążenie wokół tych samych, wyciągniętych z tyłka teorii. Wiedziałem, że jesteśmy słabo wykształconym krajem, ale to co pokazała pandemia... to jest już wyższy poziom ignorancji i wiary w kompletnie niesprawdzone teorie rodem z kosmosu.

 

 

Czyli dla was nie liczy się informacja, a to kto ją przekazuje. :D I komuś zarzucacie, że jest słabo wykształcony lub głupi. 

 

Szury, foliarze itd. Bardzo ładnie używacie nazw, które mają dyskredytować ludzi zadających pytania i wyciągających wnioski. 

 

Jaka tutaj jest niesprawdzona teoria? Chociaż szkoda pytać. Ty pewnie nadal wierzysz, że te niby trumny z Bergamo to jechały ze zmarłymi na COVID-19. 

  • Popieram 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To, że skończyła sie panika to też w pewnym stopniu pozytywny efekt szczepionek. Dużo ludzi przestało się wtedy bać i zaczeli normalnie żyć. Lekarze już nie kierują na testy, szkoły sie nie zamyka gdy połowa dzieci ma katar a w pracy zachorowanie kogoś nie oznacza paniki i testowania się wszystkich wokół. Czyli wróciliśmy do tego co było przed covidem - typowy sezon jesienny z przeziębieniami. I oby tak pozostało. Najabrdziej boję się zamykania szkół, bo to najprostsza decyzja dla rządu. Pokażą, że coś robią a kosztów nie poniosą. Te koszty będą przerzucone na dzieci, ich edukację i zdrowie psychiczne. To jednak niemierzalne na dziś w excelu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będzie niezwykle ciężko zakończyć tę pandemię, zważywszy na absurdalną kasę jaką nabija koncernom farmaceutycznym. Za rogiem pewnie już kolejne wirusy i kolejne szczepionki, które zaczną zakażać "przez przypadek". Tym razem już nie od wyimaginowanego łuskowca czy nietoperza tylko może żyrafy albo potwora z Loch Ness? 

 

Przypominająca dawka szczepionki przeciwko koronawirusowi może przynieść koncernom farmaceutycznym w przyszłym roku nawet kilkadziesiąt miliardów dolarów dodatkowych wpływów - podaje agencja Associated Press. 

 

https://next.gazeta.pl/next/7,173953,27616943,trzecia-dawka-szczepionki-boostery-przyniosa-koncernom-farmaceutycznym.html

  • Popieram 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja z racji nowotworu wprawdzie łagodnego jestem po 3ciej dawce , ale już dziś wiem że na wiosnę czeka mnie 4 a na jesień2022 5 dawka , minimum odstępu między dawkami to 6 miesięcy . Kto chce niech się szczepi kto nie niech tego nie robi , wybór jest . Segregacja niestety też i to nas zapewne nie ominie za jakiś czas . Lecz z czasem do wszystkiego sie da przywyknąć . Choćby do tego że w czasie grypy zawsze nosiłem maseczkę , bo i na nią chorowałem :) 

Edytowane przez patryszq
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilka dni temu pisałem tutaj że obostrzenia nadal istnieją i wymieniłem kilka z nich.

Dziś pewien post na Facebooku spowodował że przypomniałem sobie jeszcze jedno obostrzenie, które dotyczy nawet osób, które się zaszczepiły. Są to testy, konieczne - nawet pomimo szczepienia - przy wjeździe do niektórych krajów spoza UE, jak np. UK czy USA.

Osobiście uważam że testy są bardzo nieprzyjemne (grzebanie gdzieś głęboko w nosie). Widziałem to kiedyś na nagraniu, coś obrzydliwego. Co gorsza, łatwo można coś uszkodzić w nosie lub gardle, wystarczy błędny ruch osoby wykonującej test.

Ostatnim argumentem przeciwko robieniu testu, są konsekwencje jakie nas czekają, gdyby wynik testu okazał się być "pozytywny". Wiemy przecież że mogą być tzw. "zakażenia bezobjawowe" (nie wiesz że chorujesz :D ), mogą być zachorowania u zaszczepionych, wreszcie, zdarzają się błędne testy (pamiętacie casus Klemensa Murańki z którychś zawodów w skokach narciarskich?). Dlatego, podchodząc do takiego testu, nigdy nie możemy być pewni "negatywnego" wyniku - nawet jeżeli się zaszczepiliśmy i wydaje nam się że jesteśmy zdrowi jak ryba.

 

P.S. Na wypadek, gdyby ktoś mi napisał: "te kraje mają prawo ustalać swoje zasady, nie podoba ci się - nie przyjeżdżaj", odpowiem: Rzeczywiście, nie planuję jechać do tych krajów w ciągu co najmniej wielu najbliższych miesięcy, a bardzo możliwe że i kilku lat. Niemniej jednak, muszę stwierdzić że nasza wolność uległa w tej mierze pogorszeniu względem stanu z początku 2020 roku, wówczas bowiem wymagany od nas był "jedynie" paszport, tudzież wiza w przypadku niektórych krajów (choćby wspomniane USA), wydawana głównie na podstawie kryteriów takich jak: w jakich celach zamierzamy przyjechać; czy mamy jakiś związek z własnym krajem (głównie zatrudnienie), które minimalizuje ryzyko nielegalnego osiedlenia się; historia naszych poprzednich wyjazdów (czy nie łamaliśmy prawa).

 

Gdzieś słyszałem:

Ludzie w marcu 2020 r. usłyszali że zostaną zamknięci na 2 tygodnie. Gdyby wtedy wiedzieli że ograniczenia (mniejsze lub większe) będą trwały całymi latami (minęło na razie 1,5 roku i nie zanosi się na dużą poprawę), a część z nich może zostać na zawsze - to w życiu by na to się nie zgodzili.

Edytowane przez michael112
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym tygodniu prawdopodobnie zostanie ogłoszony powrót do stref kolorowych. Czyli tak jak kiedyś było. Najpierw strefy a potem cały kraj. Tylko, że w sytuacji gdy jesteśmy w dużej części zaszczepieni, te restrykcje nie powinny dotyczyć osób zaszczepionych. Tak jest np. w Holandii czy we Francji. Zobaczymy jakie rozwiązanie wprowadzi nasz rząd.

  • Popieram 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@RasheedNo właśnie.

Czytałem dziś rano artykuł na RMF24. Martwi mnie że znowu powraca pomysł przymuszania do zakrywania twarzy na świeżym powietrzu. Tam nie ma mowy o zwolnieniu z tego osób zaszczepionych, a zresztą trudno by to było kontrolować.

No to będzie powrót koszmaru, a ja pewnie będę musiał kombinować. :( Nie wykluczam że zmniejszę częstotliwość wychodzenia z domu i niektóre zakupy będzie się robić online. A poza tym, pewnie znowu będę czasem chodził bez maski oglądają się dookoła czy nie ma w pobliżu milicji... o przepraszam, policji.

  • Popieram 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To prawda, maseczki na świeżym powietrzu to idiotyzm. Szczególnie na obszarach pozamiejskich gdzie nie ma tłumów ludzi. Z drugiej strony sami ludzie też mogliby się za siebie zabrać i wprowadzić trochę samodyscypliny. Mam tu na myśli sklepy i regały z pieczywem lub stanie w kolejce. W takich sytuacjach maseczki mogą pomóc a wielu ludzi nawet rękawiczki foliowej nie założy by nabrać sobie pieczywo tylko macają gołą ręką czy chrupiące.

  • Popieram 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Były zapowiedzi, że poniżej 1000 zakażeń dziennie, nie będą wprowadzane żadne dodatkowe obostrzenia. Oczywiście sama liczba zakażeń nie jest najważniejsza, ale osoby będące w szpitalach z powodu koronawirusa i myślę, że teraz głownie będą się właśnie kierować tym wyznacznikiem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powinni też poważniej brać pod uwagę odsetek szczepień. No nie może być tak że np. Warszawa, będąc chyba drugą najlepiej zaszczepioną gminą w kraju, będzie miała lockdown bo tutaj jest zawsze więcej przypadków zachorowań niż gdzie indziej ze względu na specyfikę dużego miasta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak było kilkaset przypadków nawet do lasu nie można było wchodzić.

Obserwuję ludzi w komunikacji miejskiej, w sklepach, kościele. 

Maseczki? Kto by się tym przejmował , coraz więcej tak się zachowuje.

Edytowane przez lakiman
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...