Koronawirus

[Kirk]

Krytycznie do słów profesora Parczewskiego odniósł się Paweł Lisicki, redaktor naczelny tygodnika "Do Rzeczy":
https://dorzeczy.pl/opinie/184699/lisicki-prof-parczewski-powinien-byc-natychmiast-zwolniony.html

[Beks]

Typ na[beep]any albo niespełna rozumu

Edytowane 14 Maja 2021 przez Beks

[Darek z Ozimka]

"Musimy cały czas pilnować się i nosić maseczki w przestrzeniach wewnętrznych":

 https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,173952,27083442,niedzielski-apeluje-o-noszenie-maseczki-w-przestrzeniach-wewnetrznych.html

[Pawop]

Tak oglądałem to co się dzieje w ogródkach restauracyjnych i to na pewno się dobrze nie skończy.

[enski]

Jasne. Najlepiej niech kolejne restauracje bankrutują, ludzie niech nie mają pracy czy normalnych relacji towarzyskich i koniecznie niech siedzą 24/7 w domach.

[Darek z Ozimka]

"Ważne rozwiązanie dla branży turystycznej":

https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2021-05-14/koronapaszporty-dla-polakow-wazne-rozwiazanie-dla-branzy-turystycznej/

 

@enski Tu się zgadzam z Twoją wypowiedzią.

[K63]

Sharri Markson -dziennikarka australijskiej telewizji Sky News, dotarła do materiałów opracowanych przez chińskich naukowców wojskowych. Dotyczą one możliwości użycia koranawirusów do opracowania broni biologicznej.
Trzy cytaty z tych dokumentów:

Cytat

„Nowo odkryta zdolność do liofilizacji koronawirusów umożliwiła przechowywanie środków biologicznych i rozpylanie ich podczas ataków”
„Broń biologiczna nie tylko spowoduje powszechną zachorowalność i masowe ofiary, ale także wywoła potężną presję psychologiczną, która może wpłynąć na skuteczność walki”
„Podobnie jak w wyniku innych katastrof ludzie będą żyć w strachu przed atakami przez znaczny okres czasu po ataku, co u niektórych wywoła przejściowe lub trwałe upośledzenie psychiczne”

Cytat

Sama Markson zastrzega się w finale swego programu, że dokument z 2015 roku nie jest w żadnym razie dowodem tego, iż to z chińskiego laboratorium w  Wuhanie wydostał się wirus, który zabił już przeszło trzy miliony ludzi. Tym niemniej, jeśli informacje SKY NEWS Australia okazałyby się wiarogodne, to stanowiłyby one istotną poszlakę w dwóch kwestiach. Pierwszej – że w chińskich laboratoriach prowadzono nie od dziś prace badawcze nad możliwością uzbrojenia koronawirusów, co znaczy, że SARS-CoV-2, który zaatakował w 2019 roku w Wuhanie, może nie mieć kształtu całkiem odzwierzęcego, ale być w jakiś sposób „opracowany” przez ludzi (by posłużyć się terminem prof. Redfielda). I drugiej – że w Chinach prowadzi się jakieś prace w dziedzinie broni biologicznej, mimo iż państwo jest stroną globalnej konwencji o zakazie takich badań. Nie trzeba tłumaczyć, że obie poszlaki nosiłyby charakter politycznie skrajnie wybuchowy. Ciekawe teraz, czy doniesienia australijskiej telewizji będą miały jakiś dalszy ciąg - dziennikarski, bądź polityczny.

https://wpolityce.pl/swiat/550269-a-jednak-to-wirus-z-laboratorium
https://www.skynews.com.au/details/_6253329329001

[Barti]

13 godzin temu, Pawop napisał:

Tak oglądałem to co się dzieje w ogródkach restauracyjnych i to na pewno się dobrze nie skończy.

 

Ja też się tego obawiam. Oglądałem akurat w telewizji przekaz na żywo dziś tuż po północy z kilku różnych miast w Polsce, jak pokazywali otwarcie ogródków restauracyjnych. Wszędzie tłum ludzi, ludzie niemal "jeden przy drugim", praktycznie zero dystansu, nikt nie miał maseczki na sobie. Ojj, coś czuję, że za dwa tygodnie znowu "skoczy" nam drastycznie przyrost zakażeń z obecnych 2-3 tysięcy dziennie na np. 10-15 tysięcy i w efekcie czego będziemy mieli kolejny lockdown i powrót do obowiązku noszenia maseczek na świeżym powietrzu. Do tego dochodzi jeszcze częściowe otwarcie szkół, gdzie już zaczynają się ogniska zakażeń. Np. wczoraj w Opolu w jednej ze szkół potwierdzono zakażenie 18 uczniów i, bodajże, czterech nauczycieli.

 

A tymczasem zapowiada się koniec noszenia maseczek, zarówno na świeżym powietrzu, jak i wewnątrz pomieszczeń (z nielicznymi wyjątkami) dla osób w pełni zaszczepionych. Tyle tylko, że... nie u nas, a w Stanach Zjednoczonych:

  https://www.money.pl/gospodarka/koronawirus-amerykanska-agencja-pozwala-sciagnac-maski-osobom-w-pelni-zaszczepionym-6639345877081024a.html

[Beks]

Przestańcie w końcu siać panikę. Musimy żyć normalnie, bo wirus zostaniemy z nami na zawsze. 

 

@K63 Być może to prawda, że wirus uciekł z laboratorium, ale  bardziej skłaniam się do tej teorii, że wyciekł przez przypadek. I moim zdaniem nie stało się to w listopadzie 2019 jak to Chińczycy przedstawiają, a znacznie wcześniej. Wzmianki o Covid, że był już obecny we Włoszech we wrześniu 2019 mogą być zatem prawdziwe. Koronawirusy nadają się na broń biologiczną? Są o wiele groźniejsze patogeny niż SARS.

Edytowane 15 Maja 2021 przez Beks

[Barti]

To nie jest panika. To są stwierdzone fakty. A to, że ten wirus z nami pozostanie na zawsze to jest to oczywiste i więcej niż pewne. I zapewne z tego właśnie powodu również na zawsze pozostanie obowiązek noszenia maseczek, przynajmniej wewnątrz pomieszczeń.   Tyle, że oprócz Covid-19, istnieją też inne choroby zakaźne, nawet jeszcze bardziej groźne i nikt nigdy z tego powodu nie wprowadzał takich obostrzeń, jakie nam zaserwowano obecnie. I ludzie też jakoś żyli...

[Beks]

53 minuty temu, Barti napisał:

obecnych 2-3 tysięcy dziennie na np. 10-15 tysięcy

 

Już tak było mówione, bo po Wielkanocy i majówce zakażenia nie skoczyły gwałtownie. Większość osób już zapewne miało styczność z wirusem nawet o tym nie wiedząc + szczepienia.

[tyrla]

Ja mam pierwsze szczepienie wyznaczone na 16 czerwca na 8:00 rano.

[Beks]

A ja po zapisie miałem termin na następny dzień. W przychodni gdzie miałem wykonywane szczepienie nie było ludzi. Aż sam się zdziwiłem,że tak szybko poszło  

Edytowane 15 Maja 2021 przez Beks

[Barti]

Ja jestem już po Covidzie, więc teoretycznie mógłbym się teraz zaszczepić już po miesiącu od dnia, kiedy otrzymałem pozytywny wynik testu na koronawirusa.

Wczoraj miałem wizytę u mojego lekarza rodzinnego (i to fizyczną wizytę w gabinecie lekarskim, nie teleporadę), do którego udałem się wraz z wynikiem prześwietlenia płuc, które mi ten lekarz zlecił wcześniej, jeszcze w ramach teleporady i w trakcie tej wczorajszej wizyty poruszyłem temat szczepienia. Lekarz powiedział mi, że owszem, mogę się zaszczepić już po miesiącu, ale tak dla bezpieczeństwa zaleca on, aby jednak odczekać te 2-3 miesiące od zakażenia.

[Beks]

@BartiMasz jakieś powikłania po przebytej chorobie? Ja odczuwam zadyszkę oraz szybciej się męczę ( przed zakażaniem tego nie było ).

Edytowane 15 Maja 2021 przez Beks

[Pawop]

Jasne. Najlepiej niech kolejne restauracje bankrutują, ludzie niech nie mają pracy czy normalnych relacji towarzyskich i koniecznie niech siedzą 24/7 w domach.

Nie chodzi o to by nie otwierać, tylko o odpowiedzialność ludzi, a tej nie ma.

[Beks]

Teraz, Pawop napisał:

tylko o odpowiedzialność ludzi, a tej nie ma.

 

Ale tak jest na całym świecie, a nie tylko u nas. Ludzie są po prostu zmęczeni obostrzeniami i chcą żyć normalnie. 

[kingofsouth]

Ja we wtorek zaszczepiłem się pierwszą dawką Pfizera.

Nic mi nie było. Druga dawka 15 czerwca.

Edytowane 15 Maja 2021 przez Barti
Poprawiono pisownię w poście.

[Pawop]

Tak, a potem jest płacz, że znowu są obostrzenia.
Wszyscy chcieliby żyć jak przed pandemią, ale takiego powrotu do normalności nie bedzie, przynajmniej w najbliższym czasie.

[Barti]

@Beks

Mam lekkie duszności, ale to akurat być może z racji tego, że mam też astmę i alergię na pyłki, więc praktycznie co roku tak miewam. Po covidzie odczuwam jednak nadal lekkie zaburzenia zapachu i taki jakiś dziwny posmak w ustach. Jednak nie cały czas, a tylko momentami. Zaś sam smak (potraw, napojów) czuję cały czas normalnie. Krótko po zakażeniu miałem też dość mocne zawroty głowy, ale te na szczęście już mi całkowicie ustąpiły.

Wynik prześwietlenia moich płuc nie jest jednak rewelacyjny. Lekarz stwierdził, że mam lekkie zmiany, ale niegroźne i powiedział, że takie coś ma 90% osób po przejściu covid-19. Ja na to zapytałem się lekarza, czy może mi się to za jakiś czas pogorszyć. Lekarz odpowiedział mi, że nie, że teraz to się tylko poprawi. Że tak do 6 tygodni powinno to minąć. Zwapnienia płuc lekarz u mnie nie stwierdził. W związku z takim wynikiem prześwietlenia płuc lekarz zalecił mi konsultację z pulmonologiem i chciał mi do niego wypisać skierowanie. Jako, że ja już od lat leczę się u pulmonologa i na wrzesień mam też zaplanowaną u niego wizytę wraz z prześwietleniem płuc to krótko przed tą wizytą zrobię ponownie to prześwietlenie i będę miał kolejny wynik do porównania z tym ostatnim.

[Jax]

Ja będę miał szczepienie w następną niedzielę szczepionką Johnson & Johnson.

[Vinni]

Zadyszka i szybkie męczenie się to w zasadzie norma po Covidzie. W moim przypadku od wyzdrowienia minęły dopiero dwa tygodnie, więc jeszcze mam "tryb emeryta", ale staram się każdego dnia wzmacniać kondycję choćby zwykłym, spokojnym spacerem po swojej okolicy. Trzeba jednak przyznać, że choroba jest bardzo kiepska - w moim przypadku oznaczała w zasadzie 10 dni kompletnie wyjętych z życia. Ból głowy, ciągła i nawracająca temperatura i w zasadzie na sam koniec pewien okres z dość nieprzyjemnym kaszlem.

Do szczepienia oczywiście się wybiorę, myślę że za jakiś miesiąc będę już w na tyle dobrym stanie, aby móc przyjąć pierwszą dawkę. Nie mam zamiaru drugi raz przechodzić zakażenia, bo mimo iż mój stan nie był jakiś bardzo ciężki to czułem się naprawdę beznadziejnie i wolę mieć duże szanse na uniknięcie takiej przygody w przyszłości.

 

Co do samych obostrzeń to myślę, że mamy teraz kilka miesięcy dużego spokoju. Poprawia się pogoda, stan odporności organizmów w miesiącach letnich też jest znacznie lepszy, a do tego mamy połączenie szczepionek z ozdrowieńcami, więc nawet spora masowość w restauracjach, czy barach nie będzie tutaj ogromnym problemem. Pytanie co wydarzy się jesienią - w teorii tragedii jak zeszłej jesieni, czy tegorocznej wiosny być nie powinno i miejmy nadzieję, że rzeczywiście tak będzie.

[enski]

Na Florydzie czy w Teksasie wszystko otworzyli, znieśli każde restrykcje. Podczas inauguracji nowego sezonu MLB na stadionie Texas Rangers mieli wszystkie miejsca zajęte. Jak wyglądają statystyki? Liczby maleją, nie rosną.

 

 

 

 

[Darek z Ozimka]

"Uważamy, że ta odmiana jest bardziej podatna na przenoszenie niż poprzednia":

https://tvn24.pl/swiat/koronawirus-w-wielkiej-brytanii-indyjski-wariant-i-znoszenie-obostrzen-boris-johnson-informuje-5094926

[tyrla]

W ciągu doby wykonano ponad 48,9 tys. testów.