Koronawirus

[Beks]

7 minut temu, the cable guy napisał:

Tymczasowe puste stoją. Tak się szpitale pozatykały. 

 

Właśnie że się pozatykały, bo przekształcili wszystkie odziały na Covidowe i nie leczy się innych chorób. 

[Gość bgmnt]

Minister zdrowia w czwartek ogłosił narodową kwarantannę. W piątek wicerzecznik PiS zdementował słowa ministra. Później szef Kancelarii Premiera zdementował jego słowa. Kika godzin później jeszcze inną wersję przedstawił rzecznik resortu zdrowia

„Kwarantanna narodowa jest taką metaforą tego, jak powinniśmy się zachować od 28 grudnia, czyli maksymalnie ograniczyć nasze kontakty międzyludzkie”.

https://oko.press/narodowa-kwarantanna-niedzielski-morawiecki/

[Gość jaszek]

Wszędzie polityka.

 

Właśnie dlatego uważam, że część Polaków, ze względu na swoje poglądy i wiązanie dosłownie wszystkiego z polityką, tak podchodzi do rządowych nakazów i obostrzeń:

 

 

Edytowane 18 Grudnia 2020 przez jaszek

[Gość bgmnt]

O obostrzeniach decydują politycy. Też wolałbym, żeby byli to lekarze i inni specjaliści. Ale cóż zrobić.

[Rasheed]

Jaszek: bo polityka jest wszędzie. Możesz się nią nie interesować ale i tak ona sie zainteresuje Tobą. Bo o Twoim życiu decydują politycy, nie tylko przy Covidzie ale ogólnie o całej rzeczywistości w jakiej się obracasz.

 

the cable guy: W kościele nie masz zachowanych odstępów (a przynajmniej w wielu kościołach ponieważ nie ma takiego wymogu), masz 2 razy na mszy kolejkę (na ofiarę  choć nie we wszystkich i we wszystkich do komunii), ludzie śpiewają a więc wypuszczają cząsteczki na zewnątrz, ksiądz podaje komunię do ust a więc może przenosić wirusa z jednej osoby na drugą i do tego większość osób w kościołach to osoby starsze, najbardziej narażone. W restauracji jeśli masz zachowany dystans i dezynfekowane stoliki to ryzyko jest minimalne.

[Kirk]

Trochę powtórzę to co @Anita Kaźmierskanapisała na shoutboxie, ale myślę, że wzmianka powinna się też w samym temacie pojawić. Były głosy, by zamknąć wątek, ale postanowiliśmy, żeby tego nie robić. Apelujemy jednak do osób, które biorą udział w tej dyskusji, o delikatne ostudzenie emocji, bo czasami robi się zbyt gorąco i pewne rzeczy musimy tu moderować, gdyż chwilami padają tu określenia, których w dyskusjach nie powinno się używać.

[Sebek00]

Staramy się pisać kulturalnie i merytorycznie.

 

A jeśli chodzi o tą osobę z czatboxa której to przeszkadza watek koronawirusa, to jej słownictwo w poście delikatnie mówiąc jest takie sobie.

[Darek z Ozimka]

Popieram przedmówcę.

[Gość bgmnt]

No to już wiemy na jakie ogromne restrykcje zdecydowała Szwecja.

Zalecenie maseczek w transporcie publicznym, wprowadzenie limitu osób w centrach handlowych, siłowniach i innych tego typu miejscach oraz maksymalnie 4 osoby przy jednym stoliku w restuaracji :).

Źródło: https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,173952,26623672,szwecja-kolejne-restrykcje-epidemiczne-maseczki-zalecane-w.html#do_w=57&do_v=67&do_a=330&s=BoxOpLink

Edytowane 18 Grudnia 2020 przez bgmnt

[Gość jaszek]

@bugmenot

 

Mogę Cię z ciekawości podpytać, czy korzystasz z jakichś innych źródeł informacji, niż Gazeta Wyborcza, Gazeta.pl, TVN24, itp?

 

To nie moja sprawa, ale tak z czystej ciekawości pytam. Nie w kontekście Szwecji, a ogólnie.

[the cable guy]

Najśmieszniejsze jest to, że koleżka @jaszek dalej bredzi, bo wciąż bez stanu wyjątkowego te gadki o godzinie policyjnej to puste słowa. Prawo stoi po stronie obywatela i żaden mandat nie zostanie przez sąd utrzymany. Tak jak i te za brak maseczki. To samo zamykanie działalności. Ustawa o chorobach zakaźnych nie daje możliwości podejmowania takich decyzji rządzącym. 

Nie namawiam do balowania. Sam zostanę w domu. Mimo wszystko nie możemy udawać, że wszystko jest OK i rządzący mogą robić co chcą, a Konstytucję traktować jako coś mało ważnego. 

[Gość jaszek]

Teraz zapytam poważnie, bo naprawdę nie wiem - który akt prawny wiąże w Polsce godzinę policyjną ze stanem wyjątkowym? 

 

Bazujecie na aktach prawnych, czy doniesieniach medialnych?

 

I który na Boga akt prawny definiuje godzinę policyjną? Była godzina milicyjna. Ale policyjna? Gdzie jest zdefiniowana?

 

Coś mi się zdaje, że chyba niektórzy znowu dali się ponieść fantazji mediów, nie zadając sobie trudu na zweryfikowanie niektórych doniesień. 

 

Ja swoje racje podparłem konkretnymi przepisami. Ktoś zrobi tak samo? 

 

Czy jednak powielanie artykułów prasowych (gotowych) lepsze, bo prostrze? 

[Sebek00]

Przypomnę tylko że już to było przerabiane w marcu czy kwietniu. I później okazało się że nie do końca te obostrzenia można było wprowadzić i sądy odrzucały sporo spraw o ukaranie. Dziś też podajże p.Mrozowski w TVN24 mówił że tylko 2% spraw kierowanych przez policje do ukarania jest rozpatrywanych po myśli policji. Nie wiem skąd miał te dane ale chyba mówił prawdę. 

Jaszek

Ale o złych decyzjach rządu nie dowiesz się z TVP czy portalu wsieci itp. Więc pozostaje wyborcza czy TVN

[Gość jaszek]

A czemu żaden dziennikarz i konstytucjonalista nie grzmiał o tym w marcu i kwietniu, że to nielegalne?

 

Zdajecie sobie sprawę z tego, że ktoś Was wprowadza w błąd? 

 

Z ustawy, co można wprowadzić:

 

- nakaz lub zakaz przebywania w określonych miejscach i obiektach oraz na określonych obszarach;

 

- czasowe ograniczenie określonego sposobu przemieszczania się,

 

- zakaz organizowania widowisk i innych zgromadzeń ludności,

 

- nakaz określonego sposobu przemieszczania się;

 

Dla mnie jest czarno na białym. Czy źle widzę? 

 

 

Sorry, ale znowu ograniczacie się moim zdaniem do - przepraszam - bezrefleksyjnego powielania prasowych doniesień. 

 

Słowo "określonego" oznacza, że ma to być sprecyzowane w rozporządzeniu. Tak mówi ustawa. Rozporządzenie w drodze, a już mówicie, że to nielegalne? Bez przeczytania rozporządzenia? 

 

Naprawdę? 

 

Weźmie to ktoś na klatę, czy nie będzie odważnego? 

 

Gdzie w polskim prawie jest ta mityczna "godzina policyjna"?

[Sebek00]

Ja to wiem, znam tą ustawę o epidemii. 

Problem jest w konstytucji. 

Każdy ma prawo do swobodnego poruszania się chyba że ustawa te prawa ogranicza. I teraz pytanie czy można stosować tu tą ustawę o epidemii czy może odrębna " specjalną " o zakazie poruszania się. Nawet jeśli uznać że ta o epidemii można stosować, to pytanie jak wprowadzamy jakiś termin gdzie będzie zakaz poruszania się to wystarczy rozporządzenie czy może uchwała sejmu. Pewnie podlinkujesz jakieś artykuły z tej ustawy które rozwieją moje wątpliwości. 

 

Zresztą nie mam zamiaru w sylwestra kombinować posiedzę w domu.

[Gość jaszek]

Dążymy do samodzielnej interpretacji prawa. To się nazywa anarchią. I na to jest definicja. 

 

Ciekawe jakby policja kazała siedzieć w domu, bo po mieście biega uzbrojony terrorysta, czy też byłyby krzyki o konstytucji. 

 

To jest już groteska. 

22 minuty temu, Sebek00 napisał:

Nawet jeśli uznać że ta o epidemii można stosować, to pytanie jak wprowadzamy jakiś termin gdzie będzie zakaz poruszania się to wystarczy rozporządzenie czy może uchwała sejmu.

Jest o tym wprost w ustawie. Wystarczy rozporządzenie, które w tym przypadku doprecyzuje "określone". 

 

Godzina policyjna to chwytliwe stwierdzenie. Kojarzy się z godzina milicyjna. Tylko, że nie ma czegoś takiego chyba jednak. Ale używanie sformułowania działa na ludzi, co widać w tym wątku. I chyba o to chodzi autorom. 

 

Ktoś moim zdaniem ciężko w Polsce pracuje nad tym żeby w środku epidemii zapanowała właśnie anarchia. Bo skoro biorą w tym udział dziennikarze, to chyba coś jest nie tak.

Wreszcie takie zachowania skończą się stanem wyjątkowym, o który niektórzy wołali od marca. A wtedy zgodnie z prawem i konstytucją będzie dozwolona cenzura internetu i prasy, zagłuszanie środków przekazu siejących dezinformację (którą mamy teraz), na ograniczaniu łączności kończąc. 

 

Wtedy skonczy się zabawa i smieszkowanie. 

 

Polecam poczytać :

 

- art. 228-233 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 2 kwietnia 1997 r.

- Ustawa z dnia 21 czerwca 2002 r. o stanie wyjątkowym

[the cable guy]

Straszysz i straszysz  Godzina policyjna to oczywiście potoczne nazewnictwo na te bz[beep] przepisy. To nie jest jakaś interpretacja, ale opinie prawników. Tak samo jak z maseczkami. Też mówiłeś, że zobaczymy, zobaczymy i co? Kto chce ten nosi, a kto nie chce nie przyjmie mandatu i po sprawie. Nie można od tak odebrać ludziom podstawowych wolności. Po to właśnie są stany wyjątkowe. 

Edytowane 18 Grudnia 2020 przez the cable guy

[Gość bgmnt]

1 godzinę temu, jaszek napisał:

@bugmenot

Mogę Cię z ciekawości podpytać, czy korzystasz z jakichś innych źródeł informacji, niż Gazeta Wyborcza, Gazeta.pl, TVN24, itp?

Nie. Znam tylko te dwie strony :D.

A tak na serio. Informacje, które cytuje to są najcześciej informacje agencyjne, albo wypowiedzi jakiś osób. Jakie ma znaczenie kto je opublikował?

Tzn. pewne ma, bo gdyby to było TVP to zapewne byłyby wyrwane z kontekstu, no ale mówimy o w miarę szanujących się mediach.

 

 

Cytat

Dążymy do samodzielnej interpretacji prawa. To się nazywa anarchią. I na to jest definicja.

To się nazywa demokracja. I wolność słowa. Odpocznij od forum, bo już naprawdę popadasz w absurdy.

Edytowane 18 Grudnia 2020 przez bgmnt

[Sebek00]

W PRL-u ludzie łamali prawo teraz nami rządzą. Może czas teraz na nas.

 

A poważnie, nie chce żeby ktoś naginał prawo niby dla mojego dobra. Niech to zrobi zgodnie z prawem od tego jest.

I co do stanu wyjatkowego, można wprowadzać przy tej okazji różne obostrzenia ( legalnie ) ale nie trzeba.

[Gość jaszek]

Stan wyjątkowy da różne pokusy. Wprowadzenie to moment. 

 

Miejcie też na uwadze to kto wprowadził tę ustawę i kiedy. I gdzie wówczas byli dzisiejsi wybitni konstytucjonaliści? I dlaczego siedzieli cicho? Może dlatego, że ustawa była jednak zgodna z prawem? 

[Gość bgmnt]

Przypominam, że "w przypadku wprowadzenia stanu nadzwyczajnego (stan wyjątkowy jest jednym z takich stanów), każdemu, kto poniósł stratę majątkową w następstwie ograniczenia wolności i praw człowieka i obywatela w czasie stanu nadzwyczajnego, służy roszczenie o odszkodowanie".

 

[Kirk]

Mówiłem coś o tym, by opanować emocje, tak?

[the cable guy]

Prawo musi być jasne. Ta ustawa jest bublem. Zawiera dużo niedopowiedzeń. Tak się nie tworzy dobrego prawa. 

[Gość bgmnt]

@Kirk 90% emocji generuje tutaj jedna osba, która w dodatku już 5 razy zapowiadała, że pisze ostatni raz w temacie.

Ja za takie posty dostałbym już odpoczynek od forum ;).

[Gość lakiman]

@jaszek dostał bana?