Koronawirus

[Gość jaszek]

Tak na marginesie: jakiś czas temu pisałem tu o ognisku w okolicznym DPS-ie (mój powiat). W ciągu 3 tygodni zmarło tam 7 osób.

Źródło:

 

https://nasz-glos.com/praca-zmienila-sie-diametralnie-rozmowa-ze-zdzislawem-sokolowskim-dyrektorem-sanepidu-w-ostrodzie/

 

Najzabawniejsze jest jednak to, że gdy to się rozeszło tuż po wykryciu ogniska, na FB pojawiły się wpisy "ekspertów", że oto w DPS w Szyldaku wszyscy na miejscu, przechodzą bezobjawowo, nikt nie potrzebuje szpitala.  Było to tuż po wykryciu ogniska. Ale wpisy były podawane dalej, lajkowane. Objawy przyszły szybko. Zgony też. Ale ci sami "eksperci" szybko znaleźli sobie inne argumenty na podtrzymanie swoich tez, że wirusa nie ma. M. in. dlatego właśnie kroczymy w przepaść.

17 minut temu, Sebek00 napisał:

sorry ale pobieranie wymazu a w twoim przypadku chyba tylko papierologia ( tak bodajże pisałeś)

Zgadza się. Nie robię tego fizycznie, z różnych powodów. Nie jestem na pierwszej linii frontu i wcale nie uważam się tu za bohatera. Zostałem "poproszony" o pomoc to pomagam. Przedtem krótko kontrolowałem kwarantannę. W następnym tygodniu mam chyba mierzyć temperaturę przed wejściem do jednego ze szpitali. Błahe rzeczy. Nie jestem lekarzem/pielęgniarzem i nawet ratownikiem. Bohaterem też nie.

 

Wystarczy jednak mi tyle, co widzę. A widzę zatykający się system. Z bliska dość. I skrajną nieodpowiedzialność i nierzadko [beep]two niektórych ludzi w kolejkach. Oczywiście najczęściej tych bez poważnych objawów. Ci z poważnymi objawami (gorączka ponad 39 stopni, czy drgawki nawet) już zrozumieli jednak, że wirus jest. Wystarczająco też nasłuchałem się o wielu lekarzach POZ (z obu stron się nasłuchałem, żeby nie było), którzy się pochowali i pouciekali od odpowiedzialności. Albo idą na rympał i np. dziecka z biegunką nie przyjmą bez skierowania na wymaz. I tu akurat jesteśmy zgodni - jest bałagan i ja tego nigdzie nie neguję. Nie jestem zaskoczony tym, co piszesz o szpitalu w Tuszynie. Ale to pochodna nie tylko ostatnich dni. To pochodna ostatnich co najmniej 30 lat. Służba zdrowia to syf. Politycy mają to w nosie, a wielu lekarzy się w tym syfie urządziło.

 

Tak na marginesie - jak to jest z tymi przenosinami pomiędzy oddziałami? Jeśli ktoś decyduje się na taką pracę, to chyba liczy się z ryzykiem? Bo może np. nawet z ebolą mieć kontakt. Sorry, ale nie rozumiem tych migracji, przenosin, itp. Bo ktoś ma dziecko, bo ktoś starszy, itp. Żona została przeniesiona ze względu na COVID-19? I żeby nie było - rozumiem obawy. Aczkolwiek takich decyzji jednak - sorry, kompletnie nie. Bo to generuje dodatkowy chaos, nie tylko zresztą.

 

 

[Sebek00]

Zgadzam się prawie w całości z ostatnim postem.

Ale moja żona nie składała ślubowania że  ma oddać życie za pacjenta..... tak w uproszczeniu ( mam nadzieje że rozumiesz o co mi chodzi ).

Tak jak już pisałem... skoczyć do wody widząc tonacego nie umiejąc pływać to nie bohaterstwo.... tylko głupota.  ( dla mnie )

Nie jest mi do śmiechu.... leczę się na nerki....oddział  w Tuszynie mi zlikwidowali a lekarza w Warszawie u którego bylem umówiony na dziś...nie ma i nie wiedzą kiedy będzie. Do końca Listopada mają dzwonić i umówić wizytę.... to właśnie mnie irytuje. Walka z koronawirusem kosztem innych pacjentów. Na szczęście jest w miarę dobrze i mnie nie boli. 

 

Nie wiem czy pisałem.... taka rada....  jeśli ktoś by miał koronawirusa to nie pchać się na siłę do szpitala ( jeśli nie ma takiej potrzeby ) tam wam.... raczej nie pomogą. 

[Gość jaszek]

16 minut temu, Sebek00 napisał:

Ale moja żona nie składała ślubowania że  ma oddać życie za pacjenta..... tak w uproszczeniu ( mam nadzieje że rozumiesz o co mi chodzi ).

 

 

16 minut temu, Sebek00 napisał:

Nie wiem czy pisałem.... taka rada....  jeśli ktoś by miał koronawirusa to nie pchać się na siłę do szpitala ( jeśli nie ma takiej potrzeby ) tam wam.... raczej nie pomogą. 

I to niech będzie kolejną rzeczą, która powinna być przestrogą dla wszystkich wierzących w brednie koronosceptyków. Naprawdę jest się czego bać. Więc zamiast wierzyć na słowo youtuberom i blogerom warto pogadać z kimś, kto ma z tym styczność.

 

Ja zalecam jednak wydać 70 zł, żeby w domu móc mierzyć saturację. To pierwszy wskaźnik, że choroba zaczyna zmierzać w złym kierunku. Załamanie przychodzi gwałtownie i szybko. Więc zanim wydarzy się załamanie jednak warto rozejrzeć się za jakąś pomocą medyczną.

[Sebek00]

Plus tlen...

Tylko żeby była jasność.... nie pomogą bo nie mają jak. Nie ma ludzi i nie ma leków. 

[Gość jaszek]

Zależy póki co od regionu. Są jeszcze niezatkane totalnie szpitale.

 

Ja kupiłem sobie pulsoksymetr. Póki są. Nawet początkowo bezobjawowi potrafią być niedotlenieni. A potem załamanie w ciągu kilku godzin.

Edytowane 29 Października 2020 przez jaszek

[arti1]

3 godziny temu, dvbtowiec napisał:

@arti1 No to teraz pomyśl czy w nowej kadencji zmieniła zdanie i nie sądziła w swojej sprawie?

A co to ma do rzeczy? Chodzi o to, że nie ma formalnego powodu do nieważności uchwały,  o którym była mowa wcześniej. 

[Rasheed]

Wg WHO epidemia jest kontrolowana jeśli procent dodatnich wyników wynosi 5%. U nas ten wskaźnik osiągnął już 30. Na Podkarpaciu to 90, Opolszczyzna to 70. A jedno z województw, nie pamiętam teraz które cztery dni z rzędu podają liczby typu 1700,700,1000 czyli idealnie zaokrąglone co jest niemożliwe. Po prostu tam już nikt tego dokładnie nie liczy, nie podają też liczby testów.

 

Taka ciekawostka. Nigdy nie wierzyłem w przepowiednie Jackowskiego ale jakiś czas temu przeczytałem przypadkiem, że z powodu jakiejś ustawy, ludzie wyjdą nagle na ulice. Sam się przekonałem, że to się sprawdzilo. Teraz zapowiada wojsko, stan wojenny i że te wywołanie tych protestów było zaplanowane. Nie twierdzę że on zawsze pisze prawdę, bo nigdy go regularnie nie czytałem więc nie wiem. Pisze to tylko jako ciekawostke, moglibyśmy się przynajmniej w narodzie opamiętać.

[dvbtowiec]

10 godzin temu, arti1 napisał:

A co to ma do rzeczy?

To ma do rzeczy, że przed wyrokiem nie możesz publicznie się wypowiadać po której jesteś stronie. Ten standard nie został dochowany.

 

Co do epidemii, my jej już nie opanujemy. Idziemy na żywioł. Scenariusze są dwa, albo padnie służba zdrowia, albo padnie gospodarka.

[tyrla]

 

[the cable guy]

17 godzin temu, Sebek00 napisał:

6.10 była na noc w pracy i poszła na urlop. Wyjechaliśmy za granice.... 8.10 tel od oddziałowej że oddział gdzie pracowała została zlikwidowany i czy składa wymówienie czy przechodzi na jakiś inny oddział ( wtedy nie było wiadomo na jaki, covidowski czy normalny). Lekarze którzy byli na kontraktach z urologii i torakochirurgii dostali kopa w du.... tak właśnie wygląda znajdowanie dodatkowych łóżek dla pacjentów z covid-19. Szpital wojewódzki,  żeby nie było niedomówień. 

 

Pogratulować odpowiedzialności. 

[Beks]

@Rasheed Jackowski? Proszę Cię...

 

Co do epidemii jak napisał @dvbtowiec już jej nie opanujemy. Nie zrobimy lockdownu padnie służba zdrowia, a jeżeli zrobimy to padnie mnóstwo firm, ale może uratujemy służbę zdrowia. Są modele, że do marca połowa populacji w Polsce się zarazi. Szczepionka ma być na wiosnę. Badania wykazały, że odporność na koronawirusa utrzymuje się krótko. A zatem szczepionkę trzeba będzie przyjmować co roku podobnie jak na grypę. Co do protestów skalę zakażeń po nich poznamy w przyszłym tygodniu. 

[Sebek00]

50 minut temu, the cable guy napisał:

Pogratulować odpowiedzialności. 

Nie mogę zabardzo się odnieść do tych gratulacji.... bo nie doprecyzowaleś komu i za co "gratulujesz".

[mingo]

44 minuty temu, Beks napisał:

Badania wykazały, że odporność na koronawirusa utrzymuje się krótko.

Źródło? Bo ja czytałem ostatnio coś innego, przetestowano osoby z Portugalii które przeszły koronawirusa w marcu i 90% z nich ciągle ma wysoki poziom przeciwciał. 

[brtk]

Teraz to już nie ma różnicy czy jesteś w Polsce czy zagranicą, choć unikanie kontaktów i wyjazdów za granicę zawsze będzie bezpieczniejsze..

[Beks]

@mingo A chociażby tu: https://www.rmf24.pl/raporty/raport-koronawirus-z-chin/komentarze-ekspertow/news-koronawirus-jak-dlugo-utrzymuja-sie-przeciwciala-w-osoczu,nId,4823008

 

W artykule mowa o pięciu miesiącach. 

[the cable guy]

39 minut temu, Sebek00 napisał:

Nie mogę zabardzo się odnieść do tych gratulacji.... bo nie doprecyzowaleś komu i za co "gratulujesz".

Tobie i żonce gratuluję odpowiedzialności. Wyjazd za granicę na urlopik to bardzo mądra decyzja w obecnych czasach. Oczywiście jak coś, to korona złapana już w Polsce. Jak u Szumowskiego. 

 

Jackowski to sprytny manipulator. Żaden z niego jasnowidz. Wybił się, bo miał parę razy farta i potrafi się zaprezentować przed kamerą. Pamiętam jak mówił, że liczba zakażeń będzie maleć po jakimś tam terminie, a nie malała tylko wzrost był ogromny.  

Z protestami mógł trafić, bo pewnie wiedział, że będzie wyrok Trybunału i można się było spodziewać takiej reakcji. Poza tym, jakby z feministkami nie wyszło, to jeszcze mogli wyjść na ulicę rolnicy, czy choćby wkurzeni przedsiębiorcy. Gość żeruje na ludzkiej naiwności.  

[Gość bgmnt]

No i jednak Morawiecki dziś wymyślił, że cmentarze będą zamknięte. Jak zwykle rychło w czas informacja :).

[Rasheed]

Ludzki Pan, mógł to ogłosić w dniu zamknięcia

[marrak]

Jak się tak długo zastanawiali to już mogli poczekać do 23, bo teraz jak się ludzie dowiedzą i po pracy ruszą na cmentarze to wcale nie będzie tam tłumów.

No chyba że ostrzegli covida żeby dziś jeszcze się wstrzymał na cmentarzach z zarażaniem

[Sebek00]

19 minut temu, the cable guy napisał:

Tobie i żonce gratuluję odpowiedzialności. Wyjazd za granicę na urlopik to bardzo mądra decyzja w obecnych czasach. Oczywiście jak coś, to korona złapana już w Polsce.

Tak polecieliśmy bo uważamy, że zarazić można się i w Polsce i zagranicą. W Turcji hotele mogą mieć tylko połowę obłożenia. Personel od sprzątaczki po kierownictwo chodził cały czas w maskach., niestety goście hotelowi już nie. 14.10 do samej Warszawy przyleciało 5 czarterów z Antalyi, więc trochę więcej jest tych nieodpowiedzialnych. 15.10 żona miała robiony test wynik negatywny.

Tak jeszcze dodam, że koleżanka żony była 2 tyg wcześniej na jakimś turnusie rehabilitacyjnym w Polsce i po powrocie test wyszedł pozytywny. Taka ironia losu.

[Rasheed]

Z konferencji dowiedzieliśmy się, że nie jest tak źle, skoro już od końca listopada na nastąpić odmrażanie gospodarki.

[kingofsouth]

 

Myślę , że nie jedna babcia/dziadek po skończonej konferencji wybiera się na cmentarz, a że to przeważnie syn lub wnuk zawozi , to będzie się dzisiaj działo.

[Gość bgmnt]

Dokładnie... W dodatku znowu u[beep]ili kolejnych przedsiębiorców - co mają zrobić z kwiatami, zniczami itd? A wystarczyłoby, żeby powiedział, że zamkną tydzień temu.

 

A jeszcze jeśli chodzi o gospodarkę:

" Trzeci kwartał roku przyniósł rekordową liczbę niewypłacalności polskich firm. Łączna liczba bankructw odnotowanych od stycznia jest najwyższa od dekady. "

https://www.rp.pl/Biznes/310309926-Rekord-bankructw-w-Polsce-Od-10-lat-nie-bylo-tak-zle.html

[kingofsouth]

Co najlepsze , że jak to zazwyczaj na cmentarzu  o tej godzinie będzie ciemno i po co maseczka jak nikt nie widzi

Edytowane 30 Października 2020 przez kingofsouth

[Rasheed]

the cable guy: co do Jackowskiego może i masz rację ale czytając takie scenariusze obie strony mogłyby się zastanowić czy eskalacja konfliktu na pewno doprowadzi do czegoś dobrego ?

 

Czyli w sumie to poza cmentarzami żadnych nowych obostrzeń nie ma bo pracownicy publiczni i tak już często korzystali ze zdalnego.

 

Nowy przekaz dnia w grudniu: zgodnie z tym co planowaliśmy w sprawie odmrożenia gospodarki 29.10 miało nastąpić poluzowanie ale z powodu protestów wzrosła krzywa zachorowań i wprowadzamy nowe restrykcje

Edytowane 30 Października 2020 przez Rasheed