Koronawirus

[Beks]

We wrześniu przed przyjęciem na odział w moim powiecie szpital wykonywał test obowiązkowo każdemu bez względu na to czy osoba jest zaszczepiona czy też nie. Odwiedziny chorego były tylko po okazaniu certyfikatu.  

[Beks]

Ja miałem robiony test trzy razy i zawsze to był wymaz z gardła a nie nosa. Straszne nieprzyjemne uczucie bo trzeba pobrać materiał i jednak trochę "pogrzebać" w tym gardle. 

[Gość aandin]

56 minut temu, Beks napisał:

trochę "pogrzebać" w tym gardle. 

To też w sumie dziwne. Trzeba nosić maski i zachowywać dystans a nie można zrobić testu ze śliny. A ponoć "aerozol" z ust i nosa przenosi "zarazę" .

[PawelTSW]

1 godzinę temu, aandin napisał:

To też w sumie dziwne. Trzeba nosić maski i zachowywać dystans a nie można zrobić testu ze śliny. A ponoć "aerozol" z ust i nosa przenosi "zarazę" .

Robi się głęboko z nosa bo tam jest największe skupisko wirusa, gdyby pobierało się materiał z języka to poprzez chociażby płukania ust itp można by było dać bardzo niemiarodajny wynik testu. Ale dla was to i tak spisek. 

[Gość aandin]

He,he,he. To jak ten wirus tak głęboko sobie mieszka to po co maski i dystanse?

[Gość PawelU1981]

7 minut temu, PawelTSW napisał:

Robi się głęboko z nosa bo tam jest największe skupisko wirusa, gdyby pobierało się materiał z języka to poprzez chociażby płukania ust itp można by było dać bardzo niemiarodajny wynik testu. Ale dla was to i tak spisek. 

Dobrze, że teraz testy są miarodajne

[PawelTSW]

15 minut temu, aandin napisał:

He,he,he. To jak ten wirus tak głęboko sobie mieszka to po co maski i dystanse?

Kto napisał że mieszka tak gleboko? 

Nie umiesz czytać czy po prostu jesteś zbyt .... by czytać ze zrozumiem? 

 

[Gość aandin]

Boisz się wirusa to zamknij się w piwnicy i będziesz bezpieczny

1 godzinę temu, PawelTSW napisał:

Nie umiesz czytać czy po prostu jesteś zbyt .... by czytać ze zrozumiem?

A może to ty masz problemy z logicznym myśleniem? Chyba to ty jesteś zbyt... by wyciagać wnioski z tego co cię otacza.

Edytowane 4 Grudnia 2021 przez aandin

[PawelTSW]

19 minut temu, aandin napisał:

Boisz się wirusa to zamknij się w piwnicy i będziesz bezpieczny

A może to ty masz problemy z logicznym myśleniem? Chyba to ty jesteś zbyt... by wyciagać wnioski z tego co cię otacza.

Tak tak, spisek całego świata, tylko niektórzy włączyli myślenie i wyłączyli tv

Przeszedłem covid więc boję się mniej

Edytowane 4 Grudnia 2021 przez PawelTSW

[brtk]

A ja zaszczepiłem się, przeszedłem Covida, a od wczoraj mam suchy kaszel znowu (bo po covidzie utrzymywał mi się z tydzień czasu) i lekki ból w płucach.. Pewnie bym zrobił test to by wyszedł pozytywny.

[the cable guy]

W dniu 4.12.2021 o 14:10, Jax napisał:

Ja tam wolę, żeby mi nie gmerali patyczkiem w nosie.

Wolałem się zaszczepić.

 

I tak będą gmerać. Kwestia czasu, a zniosą większość udogodnień wynikających ze szczepienia. 

 

21 godzin temu, PawelTSW napisał:

Robi się głęboko z nosa bo tam jest największe skupisko wirusa, gdyby pobierało się materiał z języka to poprzez chociażby płukania ust itp można by było dać bardzo niemiarodajny wynik testu. Ale dla was to i tak spisek. 

 

Czyli wystarczy płukać usta i maska niepotrzebna? 

 

Zwłaszcza testy antygenowe super miarodajne. Jak masz wirusa to w 50% przypadków pokaże, że go nie masz. 

[the cable guy]

Kolejne restrykcje na okres świąteczny i noworoczny, które pozbawione są sensu. Co przecież rządzący jakiś czas temu przyznali. W mojej opinii PRowa zagrywka, że niby "coś robimy". Sylwester wiadomo, trzeba się pobawić. Elity potrzebują żeby restrykcje wtedy na chwilę zdjąć i imprezki się odbędą. Nie wiadomo czy się śmiać czy płakać. 

[MisterRondel]

Śmiech na sali takie restrykcje. Powinno być tak:

 

- jak jesteś niezaszczepiony to pokrywasz z własnej kieszeni hospitalizację i wszystkie koszty leczenia jeśli zachorowałeś na COVID

- przy każdym wejściu na koncert, basen, siłownię, kina, do restautracji, hotelu obowiązek posiadania albo certyfikatu zaszczepienia albo negatywnego testu, a w przypadku nieprzestrzegania tego astronomiczne kary finansowe

- możliwość wglądu przez pracodawcę czy jesteś zaszczepiony czy nie

[michael112]

Godzinę temu, the cable guy napisał:

Sylwester wiadomo, trzeba się pobawić. Elity potrzebują żeby restrykcje wtedy na chwilę zdjąć i imprezki się odbędą.

 

A zeszłym roku na sylwestra była... godzina policyjna.

[Jax]

W tym pewnie nie będzie.

[Gość aandin]

2 godziny temu, MisterRondel napisał:

 

- jak jesteś niezaszczepiony to pokrywasz z własnej kieszeni hospitalizację i wszystkie koszty leczenia jeśli zachorowałeś na COVID

W takim wypadku proszę nie pobierać od niezaszczepionych składek zdrowotnych z których są fundowane koronaentuzjastom testy,szczypionki itd.

2 godziny temu, MisterRondel napisał:

przy każdym wejściu na koncert, basen, siłownię, kina, do restautracji, hotelu obowiązek posiadania albo certyfikatu zaszczepienia albo negatywnego testu, a w przypadku nieprzestrzegania tego astronomiczne kary finansowe

Z medycznego punktu widzenia jaki sens mają owe certyfikaty? Pisaliśmy już tu o tym wiele razy a ty wyskakujesz jak Filip z konopi z takimi bzdurami.

2 godziny temu, MisterRondel napisał:

możliwość wglądu przez pracodawcę czy jesteś zaszczepiony czy nie

A na jakie choroby?

[Jax]

Pewnie przeciwko COVID-19.

[Gość aandin]

Pewnie przeciwko COVID-19.

A dlaczego nie np wzw albo gruźlicę? Jest wiele chorób znacznie groźniejszych dla życia.

[Tomo21]

4 godziny temu, MisterRondel napisał:

- jak jesteś niezaszczepiony to pokrywasz z własnej kieszeni hospitalizację i wszystkie koszty leczenia jeśli zachorowałeś na COVID

 

Nie wiem czy szedłbym tak daleko, ale na pewno dobrym pomysłem było by np. bezpłatne zwolnienie w takim przypadku. Skoro na własne życzenie narażasz się na ciężki przebieg choroby, a w dodatku zajmujesz miejsce w szpitalu, z którego nie może skorzystać ktoś inny wymagający szybkiej pomocy np. po zawale.

Bo niestety "kochani" antyszczepionkowcy nie pomyślą o tym, że przez ich dziwaczne uprzedzenia może się zdarzyć, że ktoś komu w normalnych warunkach udzielono by szybkiej pomocy ratującej życie może przez nich umrzeć, bo okupują 80% łóżek w szpitalach i nie ma miejsc, bo np cały oddział kardiologii musiał zostać przekształcony w covidowy.

Edytowane 7 Grudnia 2021 przez Tomo21

[dvbtowiec]

2 godziny temu, Falcon napisał:

A jak zachoruję lub umrę pomimo szczepienia to płacisz mi odszkodowanie.

W tym drugim przypadku byłoby to niemożliwe do wykonania. 

Tak pro forma piszę, bo zapewne to tylko lapsus, życząc dużo zdrowia. 

Edytowane 7 Grudnia 2021 przez dvbtowiec

[kowjanko]

 
Nie wiem czy szedłbym tak daleko, ale na pewno dobrym pomysłem było by np. bezpłatne zwolnienie w takim przypadku.

Niestety składki na ZUS, które płacę niweczą twój wspaniały pomysł.
Otyłych pozbawić zwolnień, rent itp. za choroby układu krążenia, palaczy za choroby płuc itp.
Urodziłeś się 110 lat za późno i w złym kraju.

[dvbtowiec]

@kowjanko Za akcję ratowniczą w górach na Słowacji i nie tylko płacisz z własnej kieszeni, pomimo opłacania składek i ubezpieczenia EKUZ.

W przypadku Covid-19 medycyna daje Ci wybór. Ty świadomie nie chcesz skorzystać, więc także jestem zdania że dlaczego ja ze swoich składek mam opłacać Twoją niefrasobliwość.

Przez niefrasobliwość osób niezaszczepionych nie mogą się leczyć inni w szpitalach, którzy składki opłacają. Do kogo mają się zwrócić o odszkodowania?

Edytowane 8 Grudnia 2021 przez dvbtowiec

[mrozio11]

Niczego innego niż obostrzeń typowo pod publikę nie można było się spodziewać po aktualnie rządzących w tym kraju. Od początku pandemii udowadniają, że nie mają kompletnie planu działania i robią tylko tyle, żeby nikt im nie zarzucał, że nie robią nic. 

Aktualnie wprowadzane obostrzenia nie mają prawa nic zmienić no ale w Wiadomościach o 19:30 powiedzą, że ciężko pracują i elektorat to kupi. 

Powiem szczerze, jestem rozczarowany szczepionkami, inaczej sobie to wyobrażałem i trochę czuje się oszukany. Niemniej to nie jest tak, że nic nie dają. Uważałem jednak, że będą skuteczniejsze. 

[Tomo21]

9 godzin temu, kowjanko napisał:

Urodziłeś się 110 lat za późno i w złym kraju.

 

 

No tak, jak brakuje argumentów merytorycznych to zaczynają się wycieczki osobiste. Można powiedzieć "typowe dla tego kraju", o którym wspominasz   

 

36 minut temu, dvbtowiec napisał:

Przez niefrasobliwość osób niezaszczepionych nie mogą się leczyć inni w szpitalach, którzy składki opłacają. Do kogo mają się zwrócić o odszkodowania?

 

Dokładnie. Kto zapłaci osobie, która przez antyszczepionkowca z ciężkim przebiegiem covid nie mogła mieć udzielonej na czas pomocy? Albo jej rodzinie jeśli w wyniku tego zmarła? O tym już antyszczepionkowiec nie pomyśli bo i po co? Lepiej być antysystemowym, tak po prostu dla zasady, bo to jest takie fajne i podnosi ego 

[Gość PawelU1981]

16 godzin temu, Tomo21 napisał:

 

Nie wiem czy szedłbym tak daleko, ale na pewno dobrym pomysłem było by np. bezpłatne zwolnienie w takim przypadku. Skoro na własne życzenie narażasz się na ciężki przebieg choroby, a w dodatku zajmujesz miejsce w szpitalu, z którego nie może skorzystać ktoś inny wymagający szybkiej pomocy np. po zawale.

Bo niestety "kochani" antyszczepionkowcy nie pomyślą o tym, że przez ich dziwaczne uprzedzenia może się zdarzyć, że ktoś komu w normalnych warunkach udzielono by szybkiej pomocy ratującej życie może przez nich umrzeć, bo okupują 80% łóżek w szpitalach i nie ma miejsc, bo np cały oddział kardiologii musiał zostać przekształcony w covidowy.

A dlaczego szanowni szczepionkowcy nie pomyślą, że są ludzie, którzy mają przeciwskazania do szczepienia np. zapaść po antybiotyku (uczulenie na leki), wada serca, którą WKU uznała za poważna i dała kat. D., alergie, które nie pozwalają szczepić na grypę, a 99% proc. szczepień odczulających kończy się ciężkim przebiegiem anginy. Macie Wy pojęcie, że są ludzie chorzy, którzy nie mogą się szczepić? Nie, bo media Wam wmówiły, że każdy kto się nie szczepi to antyszczep i każdy kto choruje musi to przyjąć. Pamiętacie, że jako dzieci nie mogliście mieć kataru nawet przy szczepieniu. A teraz im więcej chorób tym lepiej. Serio? To jest medycyna?