Hyde Park

[dvbtowiec]

15 godzin temu, fanbonda napisał(a):

Każdy kto nie patrzy na legitki partyjne i swoje sympatie potrafi trzeźwo( nomen omen) ocenić co tam się zadziało. 

W takim razie co "tam się zadziało". Wyraź jasno swoją myśl. Pytał Cię o to już jeden użytkownik, ponawiam to pytanie. Masz ale że Ci interpretuję wypowiedzi, mimo iż nie jako jedyny podobnie zinterpretowałem, przerwij te interpretacje i jasno się wypowiedz. 

Chciałbym wiedzieć z czym jako "każdy" mam się zgodzić lub nie z Twoją bezstronną opinią. 

[aandin]

Tak jak kiedyś Kwaśniewski słaniał się pijany i bełkotał nad grobami to wymyślono "chorobę filipińską".

Edytowane 7 Maja przez Kirk
Hamuj się z tekstami.

[Pawop]

Kwaśniewski był po alkoholu do czego się przyznał. Pił razem z biskupami, tylko, że Kwach miał słabszą głowę.


Powtarzam, zapewne każdy jak usłyszał Kierwińskiego pomyślał, że coś wypił. Tylko późniejsze wydarzenia temu przeczą i trzeba mieć złą wolę, żeby nie przyjąć ich do wiadomości.

[k05]

13 godzin temu, fanbonda napisał(a):

 

@k05 moje przypuszczenia sa nieważne, każdy sobie wyrobi wlasne zdanie.

Niby nieważne, ale to co i w jaki sposób piszesz - każdy wie jakie jest. 

[tadex]

Wróciłem z Polski i tu także mówi się "meczu" p.K 0,0.

Celnie opisał sprawę !fanbonda. Każdy uczciwy człowiek łatwo dośpiewa sobie co tam się stało. Nic nie trzeba dodawać.

Tak  się składa, że kto jak kto ale Polak pozna człowieka po procentach. Bełkotanie (może być objawem początku udaru) to 1 z widocznych .

Długi weekend, luźniejsza atmosfera (także poprzedniego wieczora) w końcu poczucie arogancji, ze "możecie mi" i wylewne przyjęcie u braci pożarników. 2 browce, ciepło rozebrało i tyle.

Rozwalone państwo z dykty pozwoliło na ekspozycję osobnika. Po co? Niektórzy powiadają, że K. za dużo urósł i trzeba było gościa przyciąć.

I pewnie wielu normalnych ludzi uśmiechnęłoby się z pamięcią, że i mnie może zdarzyło się coś podobnego. Ludzkie.

 

Podłość do sześcianu zaczęła się później.

Na zawołanie "wolne media" z niebieskim w tle zaczęły bronić przegranej sprawy.

Natychmiast (czyli ok. 15. ) sprokurowano kwit , który jest tak żałosną podróbą, że boli.

 

Nawet niejaki p. P do niedawna wicewojewoda określił to krótka. A zna tych ludzi jak mało kto.

 

Podejdźcie na najbliższy posterunek policji i zróbcie test. Zobaczycie jak wygląda kwitek, potwierdzenie. Na pewno nie tak jak ten upubliczniony.

 

Edytowane 9 Maja przez Kirk
Nie obrażaj i popraw poziom merytoryczny postów, bo pozostawia wiele do życzenia.

[mingo]

17 minut temu, tadex napisał(a):

Celnie opisał sprawę !fanbonda. Każdy uczciwy człowiek łatwo dośpiewa sobie co tam się stało.

Każdy uczciwy człowiek powinien brać pod uwagę wszystkie aspekty sprawy. No ale wiadomo, lepiej od razu wydać wyrok, po co mącić sobie głowę faktami, które mogą pokazać, że jest się w błędzie...

[dvbtowiec]

45 minut temu, tadex napisał(a):

Każdy uczciwy człowiek łatwo dośpiewa sobie co tam się stało.

Czyli teraz Ci którzy oceniają wszystkie aspekty sprawy, w tym wypowiedzi ekspertów, radiowców, są nieuczciwi, bo nie przyjmują jedynie słusznej tezy  Coraz lepiej.

[Stanley99]

Nie korzystam z kas samoobsługowych. Nie będę za kogoś odwalał roboty

Hehe, nawet był kiedyś o tym artykuł:

https://spidersweb.pl/2022/12/kasy-samoobslugowe-sa-dla-biednych.html

[fanbonda]

2 godziny temu, dvbtowiec napisał(a):

W takim razie co "tam się zadziało".a Wyraź jasno swoją myśl. Pytał Cię o to już jeden użytkownik, ponawiam to pytanie. Masz ale że Ci interpretuję wypowiedzi, mimo iż nie jako jedyny podobnie zinterpretowałem, przerwij te interpretacje i jasno się wypowiedz. 

Chciałbym wiedzieć z czym jako "każdy" mam się zgodzić lub nie z Twoją bezstronną opinią

Wyppwiedzialem się jasno, teorie spiskowe dotyczące naglosnienia do mnie nie trafiają. 

[Pawop]

Teorią spiskową jest to, co Ty sugerujesz.

[tadex]

Nie zamierzam z nikim polemizować. Szkoda mi tylko osób, które w imię polityki zgadzają się aby ktoś im wciskał takie baje.

Uczciwym, dociekliwym poddaję pytania ws. znalezione w necie.

Sami oceńcie jak słabo wygląda wersja rządowa.

 Pisząc o piwach uczyniłem to kolokwialnie. Mógł to być np. szampan.

Oto pytania:

1) Kto przeprowadzał badanie alkomatem?
2) Dlaczego wszystkie wpisy na wydruku wprowadzono do nieprawidłowych rubryk? Ten wydruk jest bezwartościowy procesowo. Powie to każdy policjant.

Tak nieudolnie  przyrządzony "dokument" osłabia. Nawet prostej rzeczy ci ludzie nie potrafią sklecić. Chałupnictwo nie fachowość.
3) Czy osoba przeprowadzająca badanie była do tego przeszkolona, skoro nie potrafi wypełnić prostego formularza z badania?
4) O co chodzi z nieudanym dmuchaniem?
5) Dlaczego p. Minister powiedział, że nie podda badaniu, bo jest poważnym człowiekiem, a potem się rzekomo poddał?
6) Dlaczego w tłicie p. Ministra jest informacja o tym, że udał się na badanie natychmiast, a wydruk wskazuje dopiero godz. 14.46?
7) Kim jest Ewa Burnett? – wg informacji z Internetu, jedyne dwie kobiety o tym nazwisku mieszkają we Włocławku.

Dlaczego p. Minister jechał dmuchnąć w balonik aż na Wierzbno, skoro mógł zbadać się znacznie bliżej? Wierzbno najbliższy posterunek od szpitala MSWiA chyba. Warszawiacy wiedzą.
10) Dlaczego na pieczątce jest nazwisko p. Łukasza Ziomko, czy uczestniczył on w badaniu? W jakim charakterze?
11) Dlaczego numer wydruku to 1234567890 itd.?   chyba złoty numer mu się trafił? Nikogo nie dziwi numer wydruku widoczny na kwicie?

 

Pan J. Protasiewicz pisze o ministrze to co pisze coś o Messerschmicie) i jakoś pozwu nie dostanie? Ciekawe czemu?

Edytowane 7 Maja przez Kirk

[mingo]

22 minuty temu, tadex napisał(a):

Szkoda mi tylko osób, które w imię polityki zgadzają się aby ktoś im wciskał takie baje.Traktował ich jak wiejskich głupków.

Przecież właśnie dokładnie opisałeś swoje podejście do sprawy. Ja w przeciwieństwie do siebie zasięgnąłem wiedzy, pytałem nawet kolegi który pracuje z nagłośnieniem(wiadome, pewnie kolega mnie oszukał  ) i na tej podstawie wyciągam wnioski. 

[patryszq]

33 minuty temu, tadex napisał(a):

Nie zamierzam z nikim polemizować

a cały czas polemizujesz i konfabulujesz faktami , między wierszami wciskasz jałowe gadki i nawołujesz świadomie do swoich brudnych rodem z koryta wartości, które dla nas w Twoich przekupnych ustach brzmią wybiórczo i niesmacznie . 

[fanbonda]

17 minut temu, mingo napisał(a):

Przecież właśnie dokładnie opisałeś swoje podejście do sprawy. Ja w przeciwieństwie do siebie zasięgnąłem wiedzy, pytałem nawet kolegi który pracuje z nagłośnieniem(wiadome, pewnie kolega mnie oszukał  ) i na tej podstawie wyciągam wnioski. 

Czy kolega pracowal przy tym nagłośnieniu? Skad ma wiedzę, ze byl problem z naglosnieniem? Czy kolega wyjasnil Ci fenomem, ze naglosnienie popsulo sie wylacznie w momencie tego konkretnego przemówienia.  To, ze był problem z nagłośnieniem z tego co wiem to twierdzi wyłącznie Kierwiński, bylo tam wielu innych mówców. 

[Mariusz Wójcicki]

Generalnie każdy z branży kto pracuje z mikrofonem i nagłośnieniem to się teraz szeroko uśmiecha. Tak, problemy mogą być, pojawiają się nawet dość często ale powiem wam jedno: jeszcze nigdy nie widziałem żeby problemy z nagłośnieniem, ze zwrotną, z pogłosem itp zmieniały człowiekowi mimikę twarzy czy w ogóle sposób dykcji, mówienia i gestykulacji  Ktoś kto sobie z takimi technicznymi przeciwnościami losu nie może poradzić bo nie ma doświadczenia to po prostu się zacina i przestaje mówić. 

p.s. 

polecam eksperyment: mówisz do mikrofonu, pijesz piwo, mówisz do mikrofonu, pijesz drugie piwo, mówisz do mikrofonu. Najlepiej to sobie nagrać i później zobaczyć czy coś się zmienia 

[dvbtowiec]

A jak wyjaśnić pogląd niektórych radiowców który jest diametralnie odmienny? Kłamią?

 

[Pawop]

Dziwne tylko, że zaraz potem w wywiadzie brzmiał normalnie

[Mariusz Wójcicki]

Bardzo prosto, zobacz do której "partii" są zapisani. Ja mam wywalone i na jednych i na drugich. Mam za sobą ponad 20 lat pracy z mikrofonem i coś tam o tej robocie wiem

 

@pawop brzmiał już lepiej ale czy tak jak dziś rano w radiu?  Raz jeden w życiu prowadząc imprezę napiłem się piwa. A nawet dwa razy, pierwszy i ostatni. Bo już po jednym piwie, w upale, w emocjach zrobiło się jakoś tak zupełnie inaczej  a co najlepsze stan odmienny trwał góra 20-30 minut. 

 

I kończąc mój udział w tym temacie bo nie ma co się przepychać, ostatecznie jak było nigdy się nie dowiemy i tyle

[dvbtowiec]

Bez przesady że po piwie tak się bełkocze  W to nie uwierzę. 

Uwierzyłbym gdybym sam nie pił i nie wiedział jak mówią i nie słyszał innych jak mówią.

[Gizior89]

Podziwiam Was na prawdę, że chce się Wam bronić lub szkalować Kierwińskiego

[Pawop]

On brzmiał jakby ze dwie szklanki wódki wypił, a nie jedno piwo.

[Mariusz Wójcicki]

2 minuty temu, dvbtowiec napisał(a):

Bez przesady że po piwie tak się bełkocze  W to nie uwierzę. 

Uwierzyłbym gdybym sam nie pił i nie wiedział jak mówią i nie słyszał innych jak mówią.

Ok, każdy z nas wie swoje, myślę, że temat został wyczerpany

[mingo]

Godzinę temu, fanbonda napisał(a):

Czy kolega pracowal przy tym nagłośnieniu? Skad ma wiedzę, ze byl problem z naglosnieniem? Czy kolega wyjasnil Ci fenomem, ze naglosnienie popsulo sie wylacznie w momencie tego konkretnego przemówienia.

Kolega nie twierdził, że był problem z nagłośnieniem natomiast mówił mi, że pogłos potrafi bardzo mocno wpłynąć na sposób wypowiedzi. Sam prowadzi eventy w różnych miejscach i nie raz to co mówił wracało do niego ze sporym opóźnieniem. Osoba doświadczona sobie z tym poradzi (Duda też miał słowa które brzmiały dość dziwnie, nie bełkotał jak po alkoholu ale ewdientnie coś mu nie grało jak przemawiał), Kierwiński w zwykłych wywiadach bełkocze więc nie dziwne że brzmiał jakby wypił flaszkę przed wystąpieniem.

 

 

 

[dvbtowiec]

A z innej beczki przedziwna sytuacja

https://wiadomosci.onet.pl/kraj/polski-sedzia-chce-azylu-na-bialorusi-radoslaw-sikorski-zabiera-glos/672nl5p

Cytat

W poniedziałek sędzia Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie Tomasz Szmydt zwrócił się z prośbą o udzielenie azylu politycznego na Białorusi w związku ze sprzeciwem wobec polityki polskich władz. Poinformował o tym na konferencji prasowej w Mińsku, podczas której odczytał oświadczenie o swojej rezygnacji z funkcji sędziego. Wskazał, że na Białorusi "chciałby odpocząć". — Tak, proszę o status uchodźcy politycznego — podkreślił w odpowiedzi na doprecyzowujące pytanie TASS, zaznaczając, że na razie "jest to wniosek nieoficjalny".

 

[fanbonda]

Skonczy jak pewien żołnierz.