Skocz do zawartości

Serie A


sławek2121
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Niesamowita była ta sobotnia kolejka Serie A. 

 

Nieprawdopodobnie nam się to wszystko ułożyło. Derby Chinatown Mediolanu spod znaku vis-a-vis... Pioli, który jeszcze niedawno był bożyszczem i cudotwórcą w czarno-niebieskiej części stolicy Lombardii dziś jest już nikim. Jego pozycja w klubie zmalała o 180 stopni i wydaje się, że jego los jest już przesądzony.  

 

Mnie to nie dziwi. Gdy zobaczyłem skład Interu i porównałem go do jedenastki Milanu to... widać było różnicę. Oczywiście na korzyść Nerazzurrich. Zwłaszcza w przednich formacjach, zwłaszcza na ławce. Nieprawdopodobne, że Inter będący w tym meczu gospodarzem aż tak roztrwonił prowadzenie, 2-0. 

 

Po raz kolejny mogliśmy się też przekonać, że karma wraca. Wróciła kiedy Inter wyrównał w doliczonym czasie gry "na jesieni", wróciła kiedy Milan miał pretensje do sędziego gdy ten podyktował rzut karny już po doliczonym czasie gry w meczu z Juve. Wczoraj sędzia doliczył minut 5, tymczasem system goal-line zadziałał w minucie siódmej  :wink:  

 

Walka o utrzymanie to wyścig ślimaków, ale trzeba przyznać, że bardzo dzielnych ślimaków... to nie jest tak, że te kluby już pogodziły się ze spadkiem. U wielu widać duże pokłady ambicji, brakuje tylko potencjału żeby to utrzymanie podźwignąć, ale do rzeczy.... 

- piękna wiktoria Empoli w derbach Toskanii. Manuel Pasqual, jedna z ikon nowożytnej historii Violi bohaterem gości. Lepiej się tego wyreżyserować nie dało. Doświadczenie i profesjonalizm wzięły górę.... to mogła być bramka na wagę utrzymania w Serie A;

- dzielna postawa Palermo i Pescary. Oba kluby bardzo chciały, ale sportowo nie dały rady. Palermo nie potrafiło strzelić bramki grając w przewadze, a Pescara co najwyżej mogła trochę poprzeszkadzać Juve. Allegri wystawiając taki skład już przed meczem nie dał gospodarzom żadnych argumentów. Pytanie czy nie przesadził (patrz: lekki uraz Dybali). 

- Wygląda na to, że jedyną drużyną ze strefy spadkowej, która może jeszcze na coś liczyć jest Crotone. Remis na wyjeździe, w Turynie tylko to potwierdza. 

 

Chociaż ja cały czas obstaję przy swoim, że Empoli się utrzyma, a Crotone, Palermo i Pescara zlecą do Serie B. 

 

Zwycięstwo Juve przy remisie Romy sprawia, że Bianconeri coraz pewniej zmierzają w stronę szóstego z rzędu Scudetto. Zanim jednak do tego dojdzie to już ostrze sobie zęby na pojedynek Atalanty z Juventusem w Bergamo. Od niego będzie bardzo dużo zależeć. Będzie zależeć choćby to czy hit na Olimpico między Romą, a Juve będzie miał jeszcze jakiś wymiar i sens (z punktu widzenia Juve). 

Edytowane przez Project_ALF
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klub reaktywowany jak dobrze pamiętam. Chyba nadal nazywają się SPAL. To jakaś tradycja na powiew świeżości klubów mało znanych, i takich które pierwszy raz zagrają w Serie A.

Wśród zainteresowanych m.in Perugia.

Może za rok w podobnej sytuacji będzie Parma?

 

 

4K? Ile meczów w sezonie?

Edytowane przez MartinFC
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnia kolejka sezonu 2014/2015 włoskiej Serie A przyniosła rekordowe 47 goli. 

 

W tej kolejce mamy już 43 gole w 9 meczach. Co oznacza, że 33 kolejka sezonu 2016/2017 idzie na rekord. Tym bardziej, że spotkaniem kończącym tę serię gier będzie mecz wesołej Pescary Zemana...

 

UXv3j.jpg

 

 

...z równie wesołą Romą (drugi najlepszy atak w Serie A) + walczący o koronę króla strzelców Edin Dzeko. 

 

 

Sezon 2016/2017:

 

LA LIGA - 2.89 bramki na mecz

SERIE A - 2.86 bramki na mecz

PREMIER LEAGUE - 2.82 bramki na mecz

BUNDESLIGA - 2.80 bramki na mecz

EKSTRAKLASA - 2.77 bramki na mecz

LIGUE 1 - 2.60 bramki na mecz

 

 

#katenaczio

 

 

4K? Ile meczów w sezonie?

Te najlepsze / najatrakcyjniejsze jak choćby derby Mediolanu:

https://forum.satkurier.pl/topic/2957-mediaset-premium/?p=1241870

 

Ile to nie potrafię powiedzieć. Oglądam regularnie Premium Sport na niekodowanym TGcom24 i to zdjęcie zrobiłem oglądając właśnie ten magazyn. Na bank były jeszcze jakieś mecze Juventusu. 

 

//edit:

 

Pamięć jednak nie zawodzi:

http://www.sportmediaset.mediaset.it/calcio/calcio/juve-milan-in-4k-su-premium-sport_1143039-201702a.shtml

 

Mediaset robiło też chyba transmisję z meczu Napoli - Real w 4K

 

 

Czyżby znowu do elity miał awansować jakiś dziwny zespół? Bo na czele Serie B jest chyba wręcz anonimowy klub - S.P.A.L. 2013 z całkiem konkretną przewagą.

Nie tak dziwny jak mogłoby się wydawać. 

 

SPAL w swojej historii spędził 16 sezonów w najwyższej klasie rozgrywkowej we Włoszech. Jakby tego było mało to w 1962 roku klub ten zameldował się w finale Pucharu Włoch. 

 

 

Klub reaktywowany jak dobrze pamiętam. Chyba nadal nazywają się SPAL. To jakaś tradycja na powiew świeżości klubów mało znanych, i takich które pierwszy raz zagrają w Serie A.

Wśród zainteresowanych m.in Perugia.

Może za rok w podobnej sytuacji będzie Parma?

Patrząc na to co dzieje się w rozgrywkach Lega Pro to szykuje nam się duży zaciąg mniej lub bardziej odkurzonych klubów. 

 

Duże szanse na powrót na zaplecze Serie A ma Parma. Mamy już Venezię, Foggię... w kolejce stoi już Cremonese / Alessandria. Dobrze rokuje też Padova i Lecce. Gdzieś z oddali widać też Piacenzę i Livorno. 

Edytowane przez Project_ALF
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnia kolejka sezonu 2014/2015 włoskiej Serie A przyniosła rekordowe 47 goli. 

 

W tej kolejce mamy już 43 gole w 9 meczach. Co oznacza, że 33 kolejka sezonu 2016/2017 idzie na rekord. Tym bardziej, że spotkaniem kończącym tę serię gier będzie mecz wesołej Pescary Zemana...

 

UXv3j.jpg

 

 

...z równie wesołą Romą (drugi najlepszy atak w Serie A) + walczący o koronę króla strzelców Edin Dzeko. 

 

 

Sezon 2016/2017:

 

LA LIGA - 2.89 bramki na mecz

SERIE A - 2.86 bramki na mecz

PREMIER LEAGUE - 2.82 bramki na mecz

BUNDESLIGA - 2.80 bramki na mecz

EKSTRAKLASA - 2.77 bramki na mecz

LIGUE 1 - 2.60 bramki na mecz

 

 

#katenaczio

 

Kiedys podawales wysoka srednia goli w lidze holenderskiej piszac ze to swiadczy o niskim poziomie ligi, wesolej pilce, slabej obronie itp

Jak widac punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie. Szyderczo dałem wtedy do zrozumienia, że Serie A, La Liga i Premier League trzymają się obok siebie, a radosny produkt z Niemiec obok takich lig jak austriacka i chorwacka. 

 

Lata mijają, a nic się w tej kwestii nie zmienia. Serie A, La Liga i Premier League znowu po sąsiedzku. Solidarnie, obok siebie. 

 

Póki co nic nie napisałem, że ten trend jest czymś dobrym dla Serie A. Choć moim zdaniem nie, co widać na przykładzie liderującego Juventusu i grupy pościgowej, którą zbyt wesoły futbol bardzo w tym sezonie zgubił. Tak czy siak napisałem to tylko w formie ciekawostki. Ogólnie mnie to nie jara.  

 

Nie jestem Edkiem Durdą żeby jak zdarta płyta jarać się sloganami typu: Tu strzela się najwięcej bramek, tu przychodzi najwięcej kibiców, tu wcina się najwięcej wurstów, tu p[beep]rnia się największą liczbę uchodźców. Witajcie w Niemczech. 

 

Dlatego nie będę tego argumentu wyciągał jako coś "WOW". Nie. Podniecać się z tego faktu nie będę, bo w sumie to nie ma czym. Wynik sportowy się liczy, a nie liczba goli, karnetowiczów, juniorów czy procent posiadania piłki.   

 

Ja to bardziej traktuję jako taki pstryczek dla tych wszystkich Arkonów i tym podobnych, którzy miesiącami / latami powtarzają puste frazesy i stereotypy nt. nudnej Serie A, defensywnej Serie A, zjadającej małe dzieci Serie A. Jak widać są to ohydne kłamstwa, bo Serie A kolejny raz góruje lub jest w ścisłej czołówce w różnych zestawieniach "bomber-league".

 

Aczkolwiek nie zawaham się przypomnieć tych liczb gdy po raz kolejny przyłapę kogoś na kłamstwie. 

Edytowane przez Project_ALF
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie większym od La Ligi  :wink:

 

 

//

 

Orzeł z San Fernando wylądował! Ramón Rodríguez Verdejo znany lepiej jako Monchi... oficjalnie nowym dyrektorem sportowym AS Romy:

http://www.asroma.com/en/news/2017/4/official-monchi-joins-as-roma-as-sporting-director

https://www.facebook.com/ASRItalian/videos/411077222602720/

 

Nie chcę zapeszać, ale przyszłość calcio maluje się w bardzo obiecujących barwach i to pod wieloma względami. 

 

Juventus rzucający wyzwanie najlepszym klubom w Europie. 

Inter i Milan naszprycowane chińskim kapitałem. 

Roma z Monchim na pokładzie. 

Napoli z Polakami w składzie.

+ będące na drugim-trzecim planie Lazio, Fiorentina itp. 

 

 

//

 

A tu jeszcze Pjanic jak ryba w wodzie na Camp Nou... 
https://twitter.com/futbolvideos_/status/855425480962560000

 

...i zestawienie jego indywidualnych statystyk z Pogbą:

http://s09.imgs.to/share/image/z00W70ruQT_18119473_1267086660011445_198206598451231895_n.jpg

 

 

BTW. Mecz meczowi nierówny, ale IMO wczorajsze El Clasico zadaje kłam tym wszystkim pseudo teoriom, że Barcelona w dwumeczu z Juventusem była słaba, w kryzysie, że Messi jest bez formy itp. 

 

Barca na wyjeździe, bez Neymara, wygrała i strzeliła Realowi na Bernabeu 3 gole, a mogła dołożyć jeszcze więcej gdyby nie Navas. Po tym co wczoraj zobaczyłem jeszcze bardziej zacząłem doceniać to czyste konto Juventusu w ciągu 180 minut przeciwko mistrzom Hiszpanii.   

Edytowane przez Project_ALF
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę jak śledzisz i wiesz co się dzieje wszędzie indziej poza Serie A. Każdy normalny kibic wie, że Barca w tym sezonie gra falami. Super mecz z Atletico, żeby za chwile męczyć się z Espaniolem, super mecz rewanżowy z PSG, żeby zaraz przegrać z Depor, ale co Ty tam wiesz skoro jesteś zaślepiony przez włoskich mięśniaków, bogów, herosów, którzy są zawsze naj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekord goli w danej kolejce Serie A pobity, dzięki bramce Pescary! ;) Zeman ma zasługi dla calcio! Hehe.

 

Roma nie zawiodla, pokaz ofensywnej piłki był na Stadio Adriatico.

Szczęsny tez miał co robić. No i Dzeko nic nie strzelił i zaczął gwiazdorzyc na dodatek ehh. Macie Snickersa dla niego?

 

Mecze w tej kolejce były niesamowite po prostu. We Florencji masakra co emocji. A gdyby jeszcze Handanovic strzelil to w 93min ajajaja. Ale Astori bodaj mu zdjął pilke z glowy cudem bo juz szedl na szczupaka jak po swoje... Szkoda.

A przy 5-2 Dumanowski mówił "koniec, KO. Po meczu, koniec meczu" :D hehe. Nawet sie potem z Kapica sami z tego śmiali ;)

 

Golem weekendu jednak trafienie Patricka Schick! Wow, co on zrobil to masakra ;) chyba ubral peleryne, a raczej koszulke nielatajacego Holendra Denisa Bergkampa i powtórzył jego pamietny gol z meczu Arsenal -Newcastle. Chapeau bas Schick! Mógł też zaliczyć asystę przy golu Baretto bo akcje napedzil rownie pięknie. Schick sie rozwija super. Na ME u21 w Polsce moze byc gwiazdą turnieju. Ciekawe tylko jak poziomem jego koledzy z kadry hm?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33. kolejka sezonu 2016/2017: 

48 goli w 10 meczach. Średnia 4,8 bramki na mecz 

 

 

+ aktualizacja:

 

LA LIGA - 2.88 bramki na mecz

SERIE A - 2.87 bramki na mecz

PREMIER LEAGUE - 2.82 bramki na mecz

BUNDESLIGA - 2.80 bramki na mecz

EKSTRAKLASA - 2.77 bramki na mecz

LIGUE 1 - 2.60 bramki na mecz

 

 

 

Widzę jak śledzisz i wiesz co się dzieje wszędzie indziej poza Serie A. Każdy normalny kibic wie, że Barca w tym sezonie gra falami. Super mecz z Atletico, żeby za chwile męczyć się z Espaniolem, super mecz rewanżowy z PSG, żeby zaraz przegrać z Depor, ale co Ty tam wiesz skoro jesteś zaślepiony przez włoskich mięśniaków, bogów, herosów, którzy są zawsze naj.

Barcelonę zatopiły więc dwie fale, bo przypominam, że z Juventusem grała dwumecz. Nie pojedynczy mecz, tylko 180 minut szans na strzelenie choćby jednej bramki. Nawet układ meczów jej sprzyjał, bo rewanż miała u siebie. Na kontuzje też nie musiała narzekać. Tam właściwie poza absencją Busquetsa w pierwszym meczu Enrique miał wszystkich najlepszych graczy do swojej dyspozycji. Sędziowie wyniku też nie wypaczyli. No i jak sam zauważyłeś Barcelona z markowymi teamami w tym sezonie osiągała w dwumeczach koniec końców lepsze wyniki. Tylko Juventus ją zatrzymał. 

 

Oglądam wszystkie najlepsze ligi. Nie ograniczam się do jednej. Jeszcze teraz kiedy mam Eleven oglądam taką LL częściej niż zwykle. 


Golem weekendu jednak trafienie Patricka Schick! Wow, co on zrobil to masakra ;) chyba ubral peleryne, a raczej koszulke nielatajacego Holendra Denisa Bergkampa i powtórzył jego pamietny gol z meczu Arsenal -Newcastle. Chapeau bas Schick! Mógł też zaliczyć asystę przy golu Baretto bo akcje napedzil rownie pięknie. Schick sie rozwija super. Na ME u21 w Polsce moze byc gwiazdą turnieju. Ciekawe tylko jak poziomem jego koledzy z kadry hm?

Wielu jest oczarowanych tym chłopakiem. 

 

Łakomy kąsek, bo za stosunkowo małe pieniądze (25-35 mln euro) można dostać piłkarza klasy światowej w niedalekiej przyszłości. Przypomina mi to trochę historię transferu Dybali do Juventusu. Początkowo te pieniądze jakie zapłacono za Argentyńczyka wyglądały na zbyt wygórowane. Dziś takie pieniądze brzmią jak promocja. Podobnie może być z Schickiem. Może, bo to wciąż kot w worku tak jak wtedy Dybala. IMO talent ogromny. Super się go ogląda. 

Edytowane przez Project_ALF
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardziej roboczym skoro można go dowolnie zmieniać. Tak jak tutaj:

https://en.wikipedia.org/wiki/2015_Coppa_Italia_Final#Date_change

 

27 maja zostaną rozegrane finały pucharu Francji, Niemiec, Anglii i Hiszpanii. Oglądalność tych meczów zostanie więc mocno rozdrobiona. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Terminarz nie jest z gumy. Kiedy w Niemczech, we Francji, Anglii i Hiszpanii będą rozgrywać swoje finały we Włoszech będą domykać ligowy sezon. Patrzę na 28 maja i widzę ostatnią 38. kolejkę, a tam m.in. mecz: Bologna - Juventus.

 

Jedynym wolnym terminem jest 17 maja maja lub... każdy inny termin po finale Ligi Mistrzów co byłoby bez sensu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

C-Pbc1XW0AQDpd5.jpg

 

Jak donosi Piotr Dumanowski: ''

Tak, być może, od nowego sezonu będą grać w Serie A. Wzorem La Liga, kolejka od piątku do poniedziałku. Mają wzrosnąć przychody z TV.''

 

Nie pasuje mi sobota 12.30, to chyba wzór od Serie B. Ta godzina 15 to już się kiepsko prezentuje, a co dopiero 12.30, który przesunąłbym na 15. Ale wiadomo, to dla Azjatów, z tym, że sobota 12.30 chyba najgorszy mecz każdej kolejki będzie leciał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiadasz, że to wpadka kontrolowana?  :wink:

 

Coraz bardziej przekonuje się do nowego herbu Juve. Patrząc na niego przez pryzmat tej nowej koszulki to trochę trąci mi logiem New York Yankees.

 

Ciekawie na przeciekach wyglądają też te żółto-niebieskie: 

http://www.footyheadlines.com/2016/11/juventus-17-18-away-kit.html

 

Trzecie stroje przypominają z kolei trykoty Legii Warszawa:

http://www.footyheadlines.com/2017/01/juventus-17-18-third-kit.html

Juventus grał już kiedyś w zielonych koszulkach ponad pół wieku temu i te koszulki ewidentnie nawiązują do tego okresu:

http://i65.tinypic.com/2mrsnkj.jpg

http://jcmelegnano.net/e107_images/newspost_images/juve_maglia_verdae.jpg

 

Ostatni raz na zielono Juve grał 2 lata temu:

http://cdn.tuttosport.com//images/2014/10/01/atleticomadrid_juventus46_98523_immagine_ts673_400.jpg

 

 

 

Jak donosi Piotr Dumanowski: ''

Tak, być może, od nowego sezonu będą grać w Serie A. Wzorem La Liga, kolejka od piątku do poniedziałku. Mają wzrosnąć przychody z TV.''

 

Nie pasuje mi sobota 12.30, to chyba wzór od Serie B. Ta godzina 15 to już się kiepsko prezentuje, a co dopiero 12.30, który przesunąłbym na 15. Ale wiadomo, to dla Azjatów, z tym, że sobota 12.30 chyba najgorszy mecz każdej kolejki będzie leciał.

 

Tak jak charakterystyczną porą dla Serie A jest godzina 15:00 w niedzielę tak dla Serie B taką porą jest godzina 15:00, ale w sobotę. 

 

Myśl, że tego może już kiedyś nie być sprawia, że trochę serce mi pęka. Podobnie miałem z Ekstraklasą i legendarnym studiem S-13... 

 

Z jednej strony będzie więcej meczów do obejrzenia, więcej kasy dla klubów, z drugiej jednak strony nie będzie już jednak tej magii. Wychowałem się na programie Quelli che il calcio, wiele osób wychowało się też na telegazecie i śledzeniu wyników live. Dla wielu Włochów Msza Święta / Anioł Pański w południe, obiad i mecze Serie A o stałej porze to od lat był stały punkt programu, tradycja, sposób na spędzenie niedzieli. Czym innym jest też to co obecnie widzimy w Hiszpanii, a czym innym to co we Włoszech, w Niemczech czy w Anglii gdzie wiele meczów jest o tej samej stałej porze. Sobota: Bundesliga - 15:30, Premier League - 16:00 ; Niedziela: Serie A - 15:00. Czym innym jest śledzenie każdego meczu z osobna, a czym innym śledzenie korespondencyjnych pojedynków. Dla kibiców nowy trend będzie lepszy, bo obejrzą większość meczów live, ale prawda jest taka, że dla zdrowej sportowej rywalizacji lepsza jest opcja wielu meczów o tej samej porze. Na przykładzie Ligi Mistrzów widzimy, że zmierza to w tę drugą stronę. Kibice chcą oglądać więcej i więcej, mieć prawo wyboru. Niedługo będzie tak, że to wszystko może nam się przejeść. 10 meczów ligi włoskiej, 10 angielskiej, 10 hiszpańskiej, 10 francuskiej, 9 meczów ligi niemieckiej, 8 Ekstraklasy, potem coraz więcej Ligi Mistrzów, Ligi Europy, eliminacji do MŚ/ME...  sam nie wiem czy takie rozdrobnienie na dłuższą metę będzie aż tak udanym pomysłem. 

Edytowane przez Project_ALF
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...