Serie A

[robsonUnitedxD]

Jak mówicie ze mecz byl przeciętny to jesteście ślepi i tyle. Mecz byl kapitalnym widowiskiem. Pierwsza połowa bajka, po przerwie slabiej ale też emocje do konca były jednak.

 

Ja jestem ukontentowany meczem derby D'Italia, choć wynik doa Romy mógłby być inny

[Arkon]

To znaczy, że komentatorzy Eleven też ślepi są, bo stwierdzili, że mecz był słaby szczególnie w II połowie? Nic dziwnego, że to mierne spotkanie Ci się podobało jak zachwycasz się stylem Mourinho i Simeone.

[Artis]

Ej no Simeone jest świetnym trenerem.

Edytowane 6 Lutego 2017 przez Artis

[robsonUnitedxD]

Też przecież napisałem, że druga połowa slabsza byla.

Simeone niw jestem fanem, ale Jose jest najlepszym trenerem czy Ci sue to podoba czy nie.

[Arkon]

Zobaczymy co powiesz jak MU dopadnie kryzys jak wszystkie dotychczasowe drużyny prowadzone przez tego "świetnego" trenera.

@Artis

Obaj preferują defensywny styl gry, którego ja nie znoszę. Na szczęście nawet Atletico już ma coraz gorsze wyniki i miejmy nadzieję, że pożegna tego trenera.

[Artis]

To jaki styl preferuje to jedno ale nie zarzucisz mu chyba nie umiejętnego prowadzenia drużyny.

Tak, pożegna przejdzie chyba właśnie do Interu lub do angielskiej ekipy.

Edytowane 6 Lutego 2017 przez Artis

[the cable guy]

Jak mówicie ze mecz byl przeciętny to jesteście ślepi i tyle. Mecz byl kapitalnym widowiskiem. Pierwsza połowa bajka, po przerwie slabiej ale też emocje do konca były jednak.

 

Ja jestem ukontentowany meczem derby D'Italia, choć wynik doa Romy mógłby być inny

Mecz nie był przeciętny. To spotkanie było słabiutkie --> Inter bezradni, Juventus leniwi. Sędzia niekonsekwentny (tak w ogóle takie sprowadzenia w polu karnym w wykonaniu graczy Juve to jest rzut karny).

[Project_ALF]

Jakbym czytał relację z meczu naszej ekstraklasy . Niestety po początkowych fajerwerkach(Dybala), potem światło zgasło. A już po bramce Cuadrado było oczywiste, że mecz będzie nijaki. Juve to typowy kunktator, aż naprawdę życzyłem im porażki. Niestety Inter niewiele miał do zaoferowania. Mnie najbardziej rozczarował Candreva. Jeśli Dybala jest wart 100 mln, to ile warci są Bale, Neymar czy nawet Hazard? Zastanawia też tak dobra passa piłkarzy z polskiej ligi- Bereś idzie do Sampdorii i po kilku treningach gra w podstawie, a w takiej Legii Jędza nakrywał go czapką jak grali(o przepraszam Jędrzejczyk grał, a Bereś siedział na ławie). Podobnie Linetty- jest wielu lepszych od niego pomocników na polskiej lidze, a takiemu Odidjy- Ofoe to on mógłby buty czyścić. To niestety wiele mówi o coraz słabszym poziomie Serie A. A teraz mnie hejtujcie .

Pierwsze (w historii europejskich pucharów) zwycięstwo polskiego klubu na włoskiej ziemi

Ćwierćfinał EURO 2016

Awans Legii do LM (remis z Realem, wygrana ze Sportingiem, awans do LE)

Bardzo dobre eliminacje do mundialu 2018

Najlepsze miejsce Polski w historii rankingu FIFA

 

W dobie takich wyników napływ Polaków do Serie A nie uważam za coś wstydliwego.

 

Jeśli jednak miałbym gdzieś wbić szpilę to napisałbym, że Polacy od czasów Bońka wciąż we Włoszech jeszcze niczego nie wygrali to po pierwsze. Po drugie:

- Bereś w Sampdorii to na razie melodia przyszłości. A gra dlatego, bo wszedł w buty piłkarza, który jeszcze w tym okienku został wytransferowany do Benfiki. Jego pierwsze trzy mecze wyglądały we Włoszech tak: 0-4 z Romą (w CI), 3-2 z Romą (gdzie miał problemy z największym parodystą w zespole Romy - Emersonem, który zaliczył asystę z winy Bersia) i bardzo przyzwoity występ na tle Milanu. IMO Sampdoria jeszcze niedawno była tuż nad strefą spadkową. Nie ma więc się czym podniecać. Jędza nakrywał go czapką? Okey, ale Jędrzejczyk dobija już do 30-stki i w wieku Bereszyńskiego grał w Ekstraklasie. Bereszyński ma 24 lata i wciąż spory margines na rozwój. Koniec końców Bereszyński za 5 lat ma szansę stać się znacznie lepszym piłkarzem niż 29-letni dziś Jędrzejczyk.  

- Linetty gra bardzo solidnie (PS. Który pomocnik z polskiej ligi jest od niego lepszy? Przypominam, że Linetty ma dopiero 22 lata, a Ofoe za ponad 2 tygodnie skończy 28 lat). Razem z Beresiem mają to szczęście, że trafili na trenera nie uprzedzonego do nołnejmów z innych krajów. U tego samego trenera wybił się też Skorupski, a również Zieliński rozgrywał najlepszy sezon w swojej karierze. Powiedzieć jednak, że któryś z tych Polaków trzęsie tą ligą to spore nadużycie. Do gwiazd tej ligi żaden jeszcze się nawet nie zbliżył. Najbliżej póki co był Milik i wcześniej Glik. 

To niestety wiele mówi o coraz słabszym poziomie Serie A. A teraz mnie hejtujcie  .

Gdy ten Pan...

 

 

...strzelił 9 goli, notując kilka asyst w sezonie 2014/15 La Ligi to jakoś ci to nie przeszkadzało w poziomie rozgrywek ligi hiszpańskiej xD

@Fokus

Podaj mi proszę przykład innego polskiego piłkarza, który prosto z ekstraklasy trafił do Premier League, La Ligi czy nawet Bundesligi i gra w I składzie? Kapustka poszedł do średniaka(obecnie nawet słabiaka) ligi angielskiej i gra w rezerwach, a to przecież talent czystej wody, który nawet grał na Euro, w odróżnieniu od Linettego czy Bereszyńskiego. Jedynie Lewczuk przychodzi mi do głowy, ale on gra w średniaku ligi francuskiej, porównywalnym klasą do Sampdorii. Kiedyś w Serie A grała elita typu Boniek czy Koźmiński, a teraz?

Kapustka poszedł do mistrza Anglii. 

 

Wyobrażasz sobie Kapustkę w Juventusie? 

 

Chcesz przykłady Polaków w La Liga? Czarek Wilk z Wisy do Deportivo. Pawłowski z Widzewa do Malagi i zdaje się od razu debiut przeciwko Barcelonie. 

Bundesliga: https://en.wikipedia.org/wiki/List_of_foreign_Bundesliga_players#Poland tu to już w ogóle mnóstwo nazwisk z całkowitego przypadku. 

 

PS. Koźmiński nigdy nie uchodził w Serie A za elitę. 

To znaczy, że komentatorzy Eleven też ślepi są, bo stwierdzili, że mecz był słaby szczególnie w II połowie? Nic dziwnego, że to mierne spotkanie Ci się podobało jak zachwycasz się stylem Mourinho i Simeone.

Mierne spotkanie? Według mnie to był jeden z najlepszych meczów tego weekendu, bo działo się w nim bardzo wiele. Mnóstwo dogodnych sytuacji z obu stron, piękna bramka, poprzeczki, parady bramkarskie, walka, przyzwoite tempo, kartki, jakieś tam kontrowersje. Ktoś mógłby narzekać na liczbę bramek, ale gdyby to spotkanie zakończyło się powiedzmy, 3:2 nikt nie byłby tym faktem zszokowany.

 

Który inny mecz w ten weekend to wszystko miał? 

 

Jaki jest twój przepis na za[beep]isty mecz? Futbol a'la Guardiola czyli milion podań do boku i do tyłu? Co musi zadziałać w meczu żebyś poczuł się spełniony? 

Edytowane 6 Lutego 2017 przez Project_ALF

[the cable guy]

Chelsea-Arsenal pierwszy z brzegu mecz z lepszym tempem, paradami bramkarzy, kontrowersjami, golami. Chociaż widać, że ty jesteś tak zaślepiony SERIE A, że będziesz bronił i wymyślał argumenty aż inni stwierdzą, że lepiej dać sobie spokój. 

[Project_ALF]

Mecz nie był przeciętny. To spotkanie było słabiutkie --> Inter bezradni, Juventus leniwi. Sędzia niekonsekwentny (tak w ogóle takie sprowadzenia w polu karnym w wykonaniu graczy Juve to jest rzut karny).

http://www.goalsarena.org/en/video/italy-serie-a/05-02-2017-juventus-inter.html

http://www.dailymotion.com/video/x5ap3iw_juventus-vs-inter-1-0-all-goals-highlights-05-02-2017_sport

 

Gdzie tu widzisz bezradność Interu i leniwość Juventusu? 

 

Nawet jeśli zerkniesz na statystyki to są one bardzo wyrównane. Nieznaczna przewaga Interu w posiadaniu piłki i nieznaczna przewaga Juventusu w liczbie strzałów i sytuacji. 

 

PS. Karny dla Interu może i był, ale jeśli tam powinien być karny to tutaj również:

Chelsea-Arsenal pierwszy z brzegu mecz z lepszym tempem, paradami bramkarzy, kontrowersjami, golami. Chociaż widać, że ty jesteś tak zaślepiony SERIE A, że będziesz bronił i wymyślał argumenty aż inni stwierdzą, że lepiej dać sobie spokój. 

Również oglądałem ten mecz i nawet bym się zgodził gdyby nie to, że Arsenal był w tym meczu bardziej stłamszony niż Inter, a Chelsea bardziej dominująca niż Juventus. 

Obaj preferują defensywny styl gry, którego ja nie znoszę. Na szczęście nawet Atletico już ma coraz gorsze wyniki i miejmy nadzieję, że pożegna tego trenera.

Real Mourinho dzierży rekord liczby bramek w jednym sezonie La Liga i nie dzieli tego rekordu z Barceloną Guardioli tylko... ŚP Vilanovy i to bynajmniej nie jedyny rekord Mourinho w La Liga. 

 

Sorry, ale @Arkon, ale nt. Mourinho to takie bzdety zawsze wypisujesz, że scyzoryk w kieszeni się otwiera. 

Edytowane 6 Lutego 2017 przez Project_ALF

[Arkon]

 

 

Jaki jest twój przepis na za[beep]isty mecz? Futbol a'la Guardiola czyli milion podań do boku i do tyłu? Co musi zadziałać w meczu żebyś poczuł się spełniony? 

Borussia Dortmund- Liverpool w zeszłej edycji LE. Każdy zwycięski mecz Legii . Oczywiście mecz Legia- Real Madryt, a szczególnie Legia- Sporting.

Co do Mourinho, to nikt mnie nie przekona do tego trenera. Chętnie oddam go do Serie A, w pakiecie z Simeone .

@Artis

Ja jestem pełen podziwu dla osiągnięć Simeone, dla jego osobowości nawet. Nie lubię tylko oglądać w akcji jego Atletico, dla mnie grają najbrzydszy futbol w Hiszpanii. Teraz moim idolem w La Lidze jest Sampaoli, w Premier League Klopp i Guardiola, a w Bundeslidze Tuchel. No i oczywiście Jacek Magiera w Legii, który potrafi łączyć grę efektywną z efektowną. Te cechę cenię w trenerach najbardziej.

Edytowane 6 Lutego 2017 przez Arkon

[aboutreka]

yyy, słabiutkie tempo meczu? Który mecz w ten weekend miał wyższe tempo? 

Sevilla - Villarreal

Edytowane 6 Lutego 2017 przez aboutreka

[Project_ALF]

Kłóciłbym się czy w tym meczu było wyższe tempo. Już bardziej przemawiał do mnie argument z derbami Londynu. 

 

 

Borussia Dortmund- Liverpool w zeszłej edycji LE. Każdy zwycięski mecz Legii . Oczywiście mecz Legia- Real Madryt, a szczególnie Legia- Sporting.

Co do Mourinho, to nikt mnie nie przekona do tego trenera. Chętnie oddam go do Serie A, w pakiecie z Simeone .

@Artis

Ja jestem pełen podziwu dla osiągnięć Simeone, dla jego osobowości nawet. Nie lubię tylko oglądać w akcji jego Atletico, dla mnie grają najbrzydszy futbol w Hiszpanii. Teraz moim idolem w La Lidze jest Sampaoli, w Premier League Klopp i Guardiola, a w Bundeslidze Tuchel.

Polecam obejrzeć zespół Sampaolego na Juventus Stadium. Jeden wielki autobus, z jeden strzał na bramkę, z pół sytuacji w ciągu 90 min. 

 

A co do Mourinho to skoro statystyki strzeleckie jego Realu cię nie przekonują to w inny sposób nie potrafię skruszyć tego betonu. Poddaje się. 

 

Borussia - Liverpool to mecz jeden na trzysta. Jeśli ktoś spodziewał się, że tak będzie wyglądać mecz między Juve, a Interem to równie dobrze mógł biegnąć do kolektury z myślą, że to będzie jego szczęśliwy dzień. Sorry, ale jeśli ktoś jest rozczarowany tym, że Juventus i Inter nie stworzyły takiego spektaklu to równie dobrze ten ktoś może nienawidzić piłki nożnej, bo takie mecze należą w tym sporcie to rzadkości. Idąc tym tokiem rozumowania to niemal każdy hit, w każdej lidze będzie dla niego rozczarowaniem. 

 

Co do meczu Legia - Sporting to nie widzę w nim niczego niezwykłego poza aspektem emocjonalnym na zasadzie: Mój ulubiony klub wygrał ważny mecz, z teoretycznie lepszą od siebie drużyną. 

[Arkon]

Zapytałeś mnie jaki mecz spełnił wszystkie moje oczekiwania, to Ci odpowiedziałem. Oczywiście nie spodziewam się po każdym spotkaniu takich emocji. Co do Legia- Sporting, tak mój klub wygrał niezwykle istotny mecz i to mnie kręci najbardziej . Tak samo jak będę przeszczęśliwy jak wygra decydujące spotkanie o mistrzostwie czy awansie do Ligi Mistrzów. To jest moja drużyna, do samego końca mojego lub jej .

Sampaoli dopiero buduje Sevillę, więc spokojnie. Nie każdy ich mecz będzie super, ale idą w dobrą stronę. Oczywiście uwielbiam też Barcelonę, choć w tym sezonie często zawodzą, bo niestety ich druga linia nie gra na miarę oczekiwań(kontuzje, obniżka formy).

Co mi się podobało ostatnio:

1. Akcja Hazarda

Potem długo nic

2. Gra Ousmany Dembele w Dortmundzie(akcja przy bramce Auby- palce lizać)

3. Gra Jesusa w MC, to może być przekocur

4. Zazwyczaj zachwyca mnie trio MSN i Bale w Realu.

Biorąc w/w pod uwagę we wczorajszym meczu fajne były dwa strzały Dybali, ale poza tym grał bez rewelacji i oczywiście gol Cuadrado i to by było na tyle. Śmieszą mnie porównania Paulo do Messiego. Przecież on zagrał zaledwie 6 meczów w kadrze w wieku 23 lat, podczas gdy Leo miał już dwie złote piłki. Nawet chciałbym, żeby Perez zwariował na jego punkcie i zwerbował go do Realu- szanse Barcy na tytuł wzrosną .

[Project_ALF]

Szanse Barcelony na tytuł wzrosną, bo 23-letni Dybala trafi do Realu, a Barcelona kolejne sezony będzie się kisić z dwoma 30-latkami w ataku? LOL

 

Oceniasz Dybalę po jednym meczu? Messi miał dziesiątki gorszych spotkań. Nawet takich gdzie nie było go widać na boisku. 

 

@Arkon - zdecyduj czy nie podobał ci się mecz czy gra Dybali, bo mam wrażenie, że szukasz dziury w całym i za wszelką cenę chcesz się jej doszukać. 

 

Dybala nie musi mieć statystyk ani nagród indywidualnych żeby przebić Messiego w reprezentacji Argentyny. Wystarczy, że po prostu coś z nią wygra (w przeciwieństwie do Messiego) kiedy Leo w niej grać nie będzie.

 

Porównania do Messiego biorą się z tego, że:

a) Dybala jest Argentyńczykiem

jest mikrej postury

c) jest lewonożny

d) występuje na podobnej pozycji co Messi

e) Dybala udzielił kilku wywiadów nt. Messiego i Barcelony 

f) jest bohaterem hiszpańskich mediów (jak Pogba LOL)

g) strzela piękne bramki, miło się patrzy na jego grę

 

Dybala ma 6 meczów, bo w reprezentacji Argentyny nie ma dla niego za bardzo miejsca. Na "9" gra gorzej niż Higuain czy Aguero, a na jego nominalnej pozycji gra Messi. 

 

Co do meczów, które wymieniłeś to spotkanie BVB z Red Bullem okazało się rozczarowaniem, gra Jesusa była fantastyczna, ale to tylko Swansea. 

[Arkon]

Bez przesady, nie oceniam Dybali po jednym meczu, ale z drugiej strony niespecjalnie przypominam sobie spotkanie na arenie międzynarodowej, po którym byłbym zachwycony jego grą. Co do jego ewentualnego transferu do Realu, to już chyba ustaliliśmy, że on tam zwyczajnie nie pasuje, ale jak się Perez uprze, to może być jak z Jamesem.

Jasne, że mecz Dortmundu z Lipskiem był rozczarowujący, ja pisałem tylko o spektakularnej akcji Dembele przy golu Auby. Dla mnie obecnie dwa największe talenty to właśnie Ousmane i Gabriel Jesus. Ich rozwój będę śledził z największą uwagą. Podobnie jak grę Dortmundu i MC, bo tam jest obecnie najwięcej młodych talentów i fantastyczni nauczyciele- Guardiola i Tuchel.

[Project_ALF]

Dybala w ciągu całej swojej kariery rozegrał zaledwie 674 minuty w LM. Zdobył dwa gole, ale paradoksalnie lepsze mecze zaliczał gdy goli nie strzelał. Ja również czekam na mecz w którym połączyłby bramki/asysty z koncertową grą. Póki co takie mecze jeszcze przed nim. 

Edytowane 6 Lutego 2017 przez Project_ALF

[Artis]

Wkońcu trafi na najlepszy mecz życia albo passę takich meczy ale nie będzie to trwało wiecznie, po jakimś czasie forma spadnie i znowu wróci, no chyba że innaczej się to potoczy.

Edytowane 7 Lutego 2017 przez Artis

[Arkon]

Dybala w ciągu całej swojej kariery rozegrał zaledwie 674 minuty w LM. Zdobył dwa gole, ale paradoksalnie lepsze mecze zaliczał gdy goli nie strzelał. Ja również czekam na mecz w którym połączyłby bramki/asysty z koncertową grą. Póki co takie mecze jeszcze przed nim. 

Tym bardziej dziwi tak wysoka wycena tego gracza.

[robsonUnitedxD]

@Arkon, Twoje postrzeganie pilki jest rodem z Bravo Sport. Utwierdza mnie to gdy czytam kolejne Twoje posty... Az szkoda komentować posty

 

Nic Ci nie odpowiada, oglądasz tylko mecze Barcy, Legii i City. Nie wiesz co to prawdziwa piłka, pasja i te sprawy. Nigdy nie spojrzysz na słabsze zespoły nawet a to tutaj jest pilka prawdziwa piłka.

 

Szkoda dyskutować, bo Ty żyjesz w swoim świecie jak widać i tylko mecze takie co zdarzają sue raz na rok jak LFC -BvB Ciebie zadowalaja...

Edytowane 7 Lutego 2017 przez robsonUnitedxD

[Arkon]

@Robson

Za to Twoje postrzeganie piłki jest na poziomie @TV Maniaca. Liczy się ilość, a nie jakość. Jak byłem w podstawówce też tak miałem, więc Ci wybaczam, ale nie zamierzam dyskutować z kimś o Twoim poziomie. Z każdego się wyśmiewasz- a to Messi jest skrzatem(jakby Maradona nie był), a to Bundeskopanka, a to nudna La Liga, już nie wspominając w fatalnej ekstraklasie. Nigdy nie zrozumiem ludzi, którzy nie byli na żadnym meczu swojej drużyna, a nazywają się wielkim kibicem MU, a za chwilę Romanistą i "kibicem" [beep]yliona innych, oczywiście tylko zagranicznych klubów. To jest dziecinne. Ja, jak wielokrotnie pisałem, jestem od wielu lat kibicem Legii i żadnej innej drużyny. A że lubię efektowny futbol w odróżnieniu od Ciebie, to już nie Twoja sprawa. I dalej czytaj swoje "Bravo Sport", bo to jest rzeczywiście gazeta dla małolatów, ja już dawno z takich pisemek wyrosłem.

Bez odbioru.

[robsonUnitedxD]

Taaz oglądasz swoją Bundeskopanke a potem dopytujesz jak grają prawdziwi pilkarze typu Dybala czy Vazquez bo nawet nie masz pojęcia ze ktos taki istnieje...

[Project_ALF]

Tym bardziej dziwi tak wysoka wycena tego gracza.

A Pogba ile miał takich meczów w LM? 

 

Bo dla mnie wcale nie grał lepiej, miał tylko przebłyski, ale żeby zdominował jakiś mecz i został obwołany jednogłośnie MotM? Nie zauważyłem i nie pamiętam takiego spotkania. 

 

Z czego bierze się taka wycena? Z tego, że to wciąż perspektywiczni piłkarze i kluby płacą głównie za tę perspektywę (właściwie to każdy transfer jest transferem w ciemno, bo nigdy nie wiesz czy dany piłkarz się sprawdzi). Są oni inwestycją (czego nie można powiedzieć o transferze Higuaina do Juve czy Suareza do Barcelony, bo oni w chwili transferu mieli po 28 i 27 lat). W tej chwili Pogba i Dybala są warci ponad 100 mln euro, ale gdy wskoczą na wyższy level mogą być już zupełnie nieosiągalni na rynku tak jak kilku graczy Realu, Barcelony i kilku innych klubów. Lepiej więc zapłacić za nich teraz ponad 100 baniek niż zapłacić drugie tyle lub w ogóle nie zapłacić (wszak nigdy nie wiesz na jaki poziom może wskoczyć w przyszłości Juventus czy inny klub, który takich graczy posiada), a cena 100 mln to dla wielu klubów nie jest już niczym zaporowym (wrzucałem tu niedawno ciekawy wpis R. Steca na ten temat). 

[Arkon]

Nie do końca się zgodzę w kwestii Pogby. Ja sam pamiętam kilka meczów z jego udziałem w LM, w których błyszczał(oczywiście już nie pamiętam z kim były te spotkania). Poza tym był pewnym punktem reprezentacji Francji. Dla mnie nieporównywalna sytuacja. Niemniej jednak tak jak napisałeś wszystko przed Dybalą, w końcu może trener Argentyny znajdzie miejsce na boisku dla niego i Messiego, a może jeszcze Icardiego? Ja bym to widział tak, że Messi gra na rozegraniu, Dybala podwieszonego napastnika, a przed nim operuje Icardi(albo Higuain, co niestety bardziej prawdopodobne). Wydaje mi się, że to mogłoby wypalić. Co o tym sądzisz? Poza tym decydujące mecze w LM też przed nami, jest gdzie zabłysnąć.

[mad85]

Tylko wiesz @Arkon z Icardim jest taki problem, że go team Messiego nie akceptuje za tą akcje z Maxi Lopezem i chyba tylko błaganie na kolanach może mu pomóc bo piłkarsko znalezienie dla niego miejsca  nie byłoby problemem. 

Edytowane 7 Lutego 2017 przez mad85