Skocz do zawartości

Serie A


sławek2121
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Napoli-Juventus i takie widowisko, że słynnego właściciela Polonii by znowu zaczęły zęby boleć... Ta liga jest po prostu marna do oglądania. Żałuję, że zmarnowałem swój czas. Nie było ani dobrej piłki, ani emocji, a w zasadzie tylko upływający czas i gwizdy kibiców.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja obejrzałem drugą połowę, na początku mocno wczułem się w klimat, ale z czasem jak Juve nie udało się strzelić drugiego gola zrobiło się typowe włoskie granie.... Wszedł Zieliński, dwie groźne piłki zagrał i na tym skończył się mecz. Obejrzeliśmy typowe Juve - strzelili gola i murowanie..... Idealne przesuwanie w obronie, Buffon może z taką taktyką jeszcze dobre dziesięć lat pograć, bo i tak nic nie ma do roboty... :)

Szkoda mi Napoli, bo ze względu na Polaków troszeczkę z nimi sympatyzuje. Jednak po kontuzji Milika z tym jednym Mertensem, to trudno im będzie o ten tytuł. 

Edytowane przez ezequiel93
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To przecież nie wina Juventusu, że im wystarczyło się przesuwać. Napoli byli dziś żałośnie słabi. Oni przeciwko drużynom, które są piłkarsko słabsze albo lubią grać w piłkę to jeszcze jakoś wyglądają. Z City mieli możliwości do grania, ale wystarczył zaparkowany autobus po dobrej kontrze zakończonej golem Higuaina żeby stracili cały koncept. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ojjj tak, piątek wieczorem to będzie mecz nad mecze w Neapolu!

Czekamy!

Chyba się nie doczekamy, bo jak to z hitami bywa... zazwyczaj padlina... Gruby walnął bramkę, Koulibaly poleciał kolege kryć, zamiast Pipite od podania odcinać, potem autobus, Napoli bez sztycha...

Edytowane przez eLBeG
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Liga włoska - jest jak opera - albo się ją kocha albo nienawidzi. Serie A nawet u szczytu nigdy nie była rozrywką dla mas. Marco Tardelli w jednym z magazynów Pitch International powiedział, że calcio to ciągła, niekończąca się wojna na boisku i poza nim. Wrażenia artystyczne zawsze były tu w cieniu najważniejszego celu jakim jest wynik. Ktoś kto włącza Serie A tylko dla efektów specjalnych zawiedzie się tak samo jak fan Transformersów na Ojcu Chrzestnym licząc na ciągłą nawalankę. 

 

Dlatego myślę, że wczorajszy mecz prawdziwych sympatyków calcio aż tak bardzo nie zawiódł. Przynajmniej mnie trzymał w ciągłym napięciu od pierwszej do ostatniej sekundy. 

Edytowane przez Project_ALF
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma to jak porównać nudny mecz do klasyki kina używając retoryki mającej na celu umniejszenie słów tych, którzy ten marny spektakl krytykują. Tacy prawdziwi sympatycy tej ligi jacy są na forum to by bili brawo nawet jakby mecz wyglądał jak słynny trening Jagiellonii przeprowadzony przez trenera Michniewicza po meczu PP z Ruchem Zdzieszowice.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

https://twitter.com/Super3mp/status/937316195262455808
 
https://twitter.com/Patrytredici/status/936162017261637637

Calcio :* <3

 

Nie ma to jak porównać nudny mecz do klasyki kina używając retoryki mającej na celu umniejszenie słów tych, którzy ten marny spektakl krytykują. Tacy prawdziwi sympatycy tej ligi jacy są na forum to by bili brawo nawet jakby mecz wyglądał jak słynny trening Jagiellonii przeprowadzony przez trenera Michniewicza po meczu PP z Ruchem Zdzieszowice.

Zabrzmiało jakby "hity" w innych ligach stały na wyższym poziomie xD

Edytowane przez Project_ALF
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym Manchesterem to bym nie przesadzał.

 

Parafrazują zapaśniczy zwrot ''The Streak is Over''. Zakończyła się ''passa'' Benevento. I to z kim - Milanem. W jakich okolicznościach? Wyjątkowych. Bramkarz dający wygraną, golem w 95 minucie. Stadion oszałał. A Gattuso zaliczył kompromitujący debiut trenerski w Milanie. 

Na dobicie dla fanów Rossoneri, Inter został liderem Serie A.

 

Jako że pierwszą porażkę w lidze Napoli zanotowało dopiero po konfrontacji z Juventusem. A w sobotę do Turynu przyjeżdza niepokonany lider. Plan dla Juventusu, powtórzenie historii z Neapolem :D Jedne z najciekawiej zapowiadające się Derby d'Italia w ostatnich latach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W piątek mieliśmy mecz rundy? No to w sobotę będziemy mieć kolejny patrząc przez pryzmat nowego lidera, a jeśli Juve wygra, a Roma dalej będzie punktować to jeszcze tuż przed Wigilią następny z udziałem tych dwóch drużyn.

 

A w międzyczasie jeszcze LM. Bogata zima, bogaty grudzień w emocje dla kibiców, zwłaszcza Juventusu.

 

 

Hity w innych ligach? Hmm... Dortmund- Schalke 4-4 i żeby daleko nie szukać wczorajsze Arsenal-Manchester 1-3. 

Wybiórczy traf. 

 

Mecze Dortmundu z Schalke zawsze kończą się takim wynikiem?

 

PS. Jeśli atrakcyjność mierzysz liczbą zdobytych bramek to Serie A w zeszłym sezonie jak i w tym nie ma sobie równych. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hity w innych ligach? Hmm... Dortmund- Schalke 4-4 i żeby daleko nie szukać wczorajsze Arsenal-Manchester 1-3. 

Na osiem bramek, to w Serie A potrzebowalibyśmy dwadzieścia cztery szlagiery.  :mrgreen: 

 

Juve-Inter znowu 0:0. Za nami już wszystkie trzy mecze rywalizacji między drużynami TOP3 w tej rundzie. W trzech meczach padł jeden gol.  Znowu załapałem się na drugą połowę i jedyne co mi się podobało, to niestety gra Cuadrado... Oj, coś czuję, że ta Kolumbia, to będzie niemiły czerwcowy wieczór dla nas.  :/ 

 

Walka o mistrza chyba rozpoczyna się na nowo, bo Napoli spuchło - sądzę po wynikach, oglądam tę ligę od święta, a nawet na Napoli nie miałem ostatnio czasu.Plus taki, że prawdopodobnie Inter(uznana marka) po wielu latach wróci do Ligi Mistrzów i jest to jedyna liga z TOP5, w której na dzień dzisiejszy lider nie ma praktycznie żadnej przewagi nad goniącymi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed nami jeszcze Juventus - Roma. 

 

Szkoda, że te zaległe mecze Lazio i Romy rozgrywane są tak późno, bo mogłoby się okazać, że między pierwszym, a piątym zespołem w tabeli różnica punktów wynosi ... zaledwie 2.

 

Jednak do tego czasu mój misterny plan pewnie się posypie. 

 

W Serie B też jest ciekawie, a byłoby jeszcze ciekawiej gdyby we wczorajszym hicie Bari zremisowało z Palermo. Stało się jednak inaczej. Ogólnie sytuacja w drugiej lidze włoskiej przypomina w ostatnich miesiącach grę w ruletkę. Co kolejkę mieliśmy praktycznie innego lidera: Perugię, Palermo, Parmę, Venezię, Empoli itd. Ciekawe kogo maszyna losująca wskaże za tydzień. 

 

 

//

 

Napoli powoli kona na naszych oczach... 

 

 

DQsYAi_XcAICmsD.jpg

 

 

...w okresie około świątecznym zrobię pewne zestawienie wyjaśniające dlaczego tak się dzieje wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed nami jeszcze Juventus - Roma. 

 

Szkoda, że te zaległe mecze Lazio i Romy rozgrywane są tak późno, bo mogłoby się okazać, że między pierwszym, a piątym zespołem w tabeli różnica punktów wynosi ... zaledwie 2.

 

Trzeba przyznac ze w tym sezonie w czolowce tabeli Seria A poki co jest niesamowity tlok, co oczywiscie bardzo korzystnie wplywa na zainteresowanie. Czolowe druzyny z reguly wygrywaja swoje mecze ze sredniakami i slabeuszami co tez nalezy zapisac na plus, bo to oznacza ze te zespoly prezentuja przynajmniej dobry poziom. Szkoda tylko ze liga wloska co do zasady ma tak stare albo/i brzydkie stadiony co fatalnie przeklada sie na odbior meczów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed nami jeszcze Juventus - Roma. 

 

Szkoda, że te zaległe mecze Lazio i Romy rozgrywane są tak późno, bo mogłoby się okazać, że między pierwszym, a piątym zespołem w tabeli różnica punktów wynosi ... zaledwie 2.

 

Jednak do tego czasu mój misterny plan pewnie się posypie. 

 

W Serie B też jest ciekawie, a byłoby jeszcze ciekawiej gdyby we wczorajszym hicie Bari zremisowało z Palermo. Stało się jednak inaczej. Ogólnie sytuacja w drugiej lidze włoskiej przypomina w ostatnich miesiącach grę w ruletkę. Co kolejkę mieliśmy praktycznie innego lidera: Perugię, Palermo, Parmę, Venezię, Empoli itd. Ciekawe kogo maszyna losująca wskaże za tydzień. 

 

 

//

 

Napoli powoli kona na naszych oczach... 

 

 

DQsYAi_XcAICmsD.jpg

 

 

...w okresie około świątecznym zrobię pewne zestawienie wyjaśniające dlaczego tak się dzieje wink.gif

Jak to dla czego za krótka ławka....i wypompowanie po pierwszych kolejkach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za krótka ławka? Może w przenośni, bo wszystkie kluby Serie A zgłaszają określoną liczbę piłkarzy i liczbowo wyglądają mniej więcej tak samo. Nikt nie ma ani dłuższej ławki, ani krótszej. Uchylając rąbka tajemnicy problemem Napoli jest jej trener, który słabo rotuje, który nie ma zaufania do swoich rezerwowych grając właściwie cały czas tym samym składem robiąc w nim tylko jakieś drobne zmiany / korekty. Jakoś na początku Nowego Roku Serie A przejdzie w krótki okres zimowej hibernacji, będziemy mieli przerwę zimową i wtedy podliczę liczbę rozegranych minut pierwszej jedenastki drużyny z Neapolu zestawiając ją z jej największymi rywalami: Juventusem, Interem i Romą. 

 

Jakiś czas temu nudząc się w pracy zrobiłem to tak szybko na brudno i powiem wam, że wyniki tego zestawienia były druzgocące. Właściwie to gdybym bawił się w dziennikarza napisałbym styczniowy artykuł pt. Dlaczego Napoli po raz kolejny nie sięgnie po Scudetto?

 

Włosi kilka tygodni temu emocjonowali się piłkarskimi Oscarami, nagrodami dla najlepszych piłkarzy, trenerów, działaczy w kraju. Nagrodę dla najlepszego trenera zgarnął szkoleniowiec Napoli. Pytam się za co? Sarri to w mojej opinii chyba najbardziej przereklamowany trener we Włoszech. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Transfer Szczęsnego do Juventusu zaczyna nabierać sensu. Buffon przez ponad 6 lat był okazem zdrowia i wydawało się, że w tym sezonie będzie tak samo. Z kolei przejście Wojtka do Turynu wielu oceniało jako fanaberię klubu i nie do końca właściwą - ryzykowną wręcz decyzję Polaka. W obliczu ostatnich wydarzeń wydaje się, że zarówno klub jak i sam zawodnik mieli rację. Dla Juventusu mecz z Romą był bodaj ósmym meczem z rzędu bez straconego gola. Gigi tę serię rozpoczął, Wojtek ją kontynuuje. 

 

Transfery, kontuzje, zmienna forma, rotacje Allegriego... to wszystko sprawiło, że w tej chwili tak naprawdę nikt w Juve nie ma pewnego miejsca w składzie. Asamoah, którego większa część kibiców już dawno temu skreśliła zagrał w dwóch hitach (z Napoli i Interem) kosztem Alexa Sandro. Dybala nie pojawił się w pierwszym składzie Juventusu już chyba od czterech meczów Serie A? Wczoraj trener nawet z niego nie skorzystał. 

 

Głębia składu mistrzów Włoch może przerażać, zwłaszcza ligową konkurencję. 

 

Na rynku transferowym wygląda to jeszcze straszniej. Odejście jednej czy drugiej gwiazdy przypomina legendę o tym smoku, któremu obcinasz głowę, a jemu wyrastają trzy kolejne. Odejście Pirlo, Teveza, Vidala, Pogby, Bonucciego, Alvesa itd. nie zrobiło w Turynie na nikim wrażenia. Co więcej... mam wrażenie, że z każdym takim odejściem ta drużyna jeszcze bardziej zyskuje na kolektywie. 

 

Pomaga w tym aktywna polityka transferowa klubu, ciągły zastrzyk świeżej krwi, ale też trener, który nie zamyka się na innowacje, który po pierwsze dobrze rotuje i reaguje na potrzeby swojego zespołu. Juventus w czasach Allegriego wykorzystał już większość ustawień od modnego 3-5-2 i 3-4-3 po tradycyjne 4-4-2 i 4-3-3, nie mówiąc już o innych jak 4-5-1, 4-2-3-1, 4-3-2-1 czy 4-3-1-2. Allegri w żaden sposób nie daje się tej drużynie nudzić, w żaden sposób nie daje jej zasnąć. 

 

O wielkości jego pracy świadczą też pewne etapy, które co sezon się powtarzają. Tak jakby wszystko było ustalone z góry. Juventus Allegriego w pierwszej części sezonu na ogół miewa wpadki, na ogół daje konkurencji się wyszumieć, na ogół w wielu meczach męczy bułę, wygrywa ale niezbyt wyraźnie, na dodatek od sierpnia do stycznia większość graczy łapią permanentne kontuzje mięśniowe. Przychodzi druga część sezonu, przychodzi wiosna i wszystko się zmienia. Kontuzji jest jakby mniej, drużyna łapie formę, miło się ją ogląda, gra się klei, powiększa przewagę w ligowej tabeli. 

 

W Lidze Mistrzów i Pucharze Włoch wygląda to wcale nie gorzej. Odkąd Allegri jest trenerem Juventusu drużyna nie przegrała żadnego dwumeczu w ciągu regulaminowych 90 minut gry. 

 

Często na różnych forach słyszę jakieś narzekania na Allegriego i myślę sobie, że fanom Juve z tego dobrobytu już w [beep]ach się poprzewracało. Max pasuje do tego klubu i Juve pasuje do tego trenera. Jak długo będzie trwała ta harmonia tak długo fani Juve mogą spać spokojnie. 

Edytowane przez Project_ALF
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Benevento z którego do niedawna wszyscy drwili raczej nie zostanie najgorszą drużyną w historii pięciu najlepszych lig europejskich. Już ma 7 punktów, a przed nim jeszcze 18 meczów... co więcej! Wcale nie jest powiedziane, że drużyna z Benewentu musi opuszczać Serie A i w ogóle nie zdziwiłbym się gdyby powtórzył się casus Crotone z zeszłego sezonu. Ta drużyna też miała zlecieć, a rzutem na taśmę wyprzedziła Empoli. 

Taka Tasmania Berlin swego czasu spadła z ligi z dorobkiem 8 pkt. 

Szczerze mówiąc to nie mam pojęcia czy były drużyny z mniejszą liczbą oczek. Jak będę miał czas to przeprowadzę szybkie śledztwo. No chyba, że wy wiecie coś więcej ode mnie?

 

W tym momencie Benevento jest na takiej fali, że w ostatnich pięciu meczach zdobyło więcej punktów od Interu, który przecież do niedawna był liderem tabeli. Niesamowite jak się to wszystko szybko zmienia. Inter do pierwszego miejsca zdążył stracić już sporo oczek, a Benevento odrabia straty. Beniaminek zapowiedział też aktywny udział w kampanii transferowej. W ostatnim meczu zagrał już pierwszy nabytek Francuz, Jean-Claude Billong, w blokach startowych są też Brazylijczycy: Guilherme z Legii i znany z gry w Tottenhamie, Sandro, który przyjdzie z Antalyasporu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...