Skocz do zawartości

Piłka nożna: Reprezentacja Polski


Gość Peter Parker
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Reprezentacja Polski pokonała reprezentację Słowacji 1:0 na stadionie Wörtherseestadion w Klagenfurcie. Jedyną bramkę zdobył w 30 minucie ładnym strzałem głową Damien Perquis, który nadal nie jest w pełni sił po operacji łokcia. Asystę przy tej bramce zaliczył Łukasz Piszczek, który idealnie lewą nogą wrzucił piłkę w pole karne. Polacy bardzo dobrze grali szczególnie w pierwszej połowie, wyróżniał się m.in. Maciej Rybus, który mógł strzelić nawet dwa gole, ale raz za lekko kopnął lewą nogą, a w drugiej sytuacji trafił w słupek. W bramce dobrze spisywał się Wojciech Szczęsny, który obronił kilka groźnych strzałów, m.in. Marka Hamsika. To był czwarty mecz z rzędu, w którym Polacy nie stracili gola, ustanawiając rekord.

Franciszek Smuda podał ostateczny skład reprezentacji Polski na Euro 2012. Na Mistrzostwach decyzją trenera nie wystąpią Tomasz Jodłowiec, Kamil Glik i Michał Kucharczyk. Z kolei za kontuzjowanego Łukasza Fabiańskiego zostanie ściągnięty Grzegorz Sandomierski.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spotkanie ze Słowacja było bardzo slabym widowiskiem, w zasadzie Polacy w pierwszej połowie tylko 2 okazje bramkowe i jedną wykorzystali, Wojtek szczęsny dobrze zachował sie w 42 minucie pierwszej połowy, o drugiej połowie nie ma co wspominać Polacy praktycznie nie stworzyli żadnej okazji i to Słowacy wyglądali lepiej w tej połowie, w sumie przeciętny mecz i wymęczone zwycięstwo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed Mś 2006 ograliśmy Wyspy Owcze 4-0 a później polegliśmy z Kolumbią 2-1 (Po słynnej bramce puszczonej przez Kłuszczaka ) poźniej odżyły nadzieje po wygranej z Chorwacją a później z Ekwadorem 0-2 ( Gdyby od początku grał wtedy Brożek to pewnie byśmy nie przegrali , mieliśmy poprzeczkę i słupek ) . Nasi wtedy czuli się za pewnie bo wygrali ze słabeuszem i sądzili że " dalej pojdzie z górki " i dostali kolejna bolesną nauczkę . Mam nadzieje że nie spalą się psychicznie przed meczem z Grecją .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, po co wybrano takiego przeciwnika dla naszej reprezentacji? Chyba tylko dlatego żeby poprawić bilans wygranych. Ta oczywiście padła (4:0), ale równie dobrze padłaby w meczu z drużyną naszej drugiej ligi i pewnie za mniejsze pieniądze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie patrzycie na aspekt pieniędzy. Myślisz że Andora za darmo zagrała z Polską?? Otóż nie. Po co płacić nie wiadomo jakie pieniądze przed Euro na zespół z górnej czy średniej pułki. Jak napisał @pavl6

Dla treningu. Na kilka dni przed Euro nie będą grać z silniejszym przeciwnikiem, żeby zminimalizować ryzyko kontuzji, a jednak kilka rzeczy trzeba dopracować.

To są główne i słuszne powody. Na Euro dobrych drużyn będzie pod dostatkiem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj oglądałem mecz Portugalia - Turcja (1:3). W tym meczu nie było żadnego odpuszczania. Szybkie tempo. Akcja za akcją. Jak w meczu o punkty. Nasza reprezentacja tak nie może bo po co? Lepiej grać z ogórami. Czemu nie zorganizowano sparingu z Brazylią czy innymi drużynami z Ameryki Płd? Inni uczestnicy potrafią sobie zorganizować wymagających sparingpartnerów ale PZPN jak zwykle w lesie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj oglądałem mecz Portugalia - Turcja (1:3). W tym meczu nie było żadnego odpuszczania. Szybkie tempo. Akcja za akcją. Jak w meczu o punkty. Nasza reprezentacja tak nie może bo po co? Lepiej grać z ogórami. Czemu nie zorganizowano sparingu z Brazylią czy innymi drużynami z Ameryki Płd? Inni uczestnicy potrafią sobie zorganizować wymagających sparingpartnerów ale PZPN jak zwykle w lesie.

 

Przed Mistrzostwami lepiej grac ze słabymi przeciwnikami ,niż tak jak napisałeś z lepszymi ,ponieważ załóżmy gramy z Brazylia przegrywamy różnica powiedzmy 3 lub więcej bramek i wtedy wiadomo ze większość naszych piłkarzy po takiej przegranej nie umiało by się podnieść i na Euro nie zdobyli by nawet bramki ,a tak gramy ze słabeuszami atmosfera w kadrze jest dobra wiec jest szansa nawet na wyjście z grupy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak tylko słuchając tych niektórych błaznów którzy albo pracują albo są zapraszani do TVP to po wczorajszej mega wygranej z potęgą Andorą na EURO będziemy jednym z głównych faworytów. Przynajmniej ja tak wywnioskowałem z tych ich zachwytów. Lewandowski jaką to bramkę strzelił!! Tylko ciekawe kto na turnieju zostawi mu tyle miejsca... Dla mnie takie mecze to szkoda czasu, ale tak to jest jak leśnym dziadom szkoda kasy na zakontraktowanie poważnego przeciwnika. Po co jak lepiej przepić :brawo:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nasza reprezentacja to wielka niewidoma,zobaczymy.... W latach 70-tych przed mistrzostwami świata grali słabo,nawet przeciętnie,ale na mistrzostwach dawali koncert,tak było za Kazimierza Górskiego,gdy grali Lato,Deyna,Kasperczak,Szymanowski czy Gadocha.Zobaczymy,życzę naszej reprezentacji rozpoczęcia drogi do małych sukcesów,niech sie rozkręci wreszcie ta drużyna .Powodzenia chłopcy!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już za czasów Engela zachwytom nie było końca. Nasi jechali do Japonii/Korei po medal. A jak było, wszyscy pamiętamy. Chociaż obiektywnie rzecz biorąc piłkarzy naówczas mieliśmy lepszych. Potem był Janas i klapa, Leo i klapa. A teraz? Z kim do ludzi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mamy 3 z Dortmundu

Można już mówić o 4 :) Wolski przechodzi do BvB ale jeszcze rok pogra w Legi.

 

 

Wewnątrz kadry PZPN-u zaczyna się robić ciekawie. Na dowód wystarczą zaledwie dwa zdania Ludovica Obraniaka: - Nie jestem częścią grupy i nie czuję się zintegrowany z resztą. W dodatku jestem niemile widziany na zgrupowaniach przez niektórych reprezentantów.

vsEW0.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedy giną bliscy (choćby psychicznie, nawet nie w sensie rodzinnym) ludzie, to ciężko się z tym pogodzić, bez względu na narodowość. Choć, gdyby taka katastrofa wydarzyła się np. w Wielkiej Brytanii, czy Francji, to już by do 0 ucichła, gdyż eksperci przebadaliby najdrobniejsze szczegóły i sprawa zostałaby dogłębnie wyjaśniona.

 

Na EURO może być więcej takich "dziwnych" wydarzeń...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...