Skocz do zawartości

Netflix – oferta programowa


enski
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Nie prostowałem bo nie robiłeś wtedy swojej teoryjkowej krujcaty o tym co ma prawo być orignalsem, a co nie.
Ale skoro zacząłeś, to teraz zbieraj tego ziarno. A, że wychodzi to także fatalnie dla HBO bo jeden na 10 dobrych seriali w serwisie ostatnio jest ich to no coż...

I przestań z łaski swojej edytować te posty co 10 minut, bo napisałeś coś godzinę temu, przeczytałem, a teraz post jest zupełnie inny i zanim odpowiedziałem to znowu poszedł edit z Twojej strony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie prostowałeś, bo nikt Ci nie zwrócił uwagi :P i było Ci łatwiej :D (żart)

A ja się nie czepiałem, dopóki ktoś nie wyskakuje z tekstami (nie Ty) że od Netflixa.  Jest różnica między na a od.

Spokojnie, od jakiegoś czasu mam to na sposób sprawdzony i skuteczny ale nie dotyczy to produkcji z przed lat ;)

Zresztą i tak powoli zwijam żagle z tej usługi, bo inni wchodzą a czas nie z gumy.

 

Co do HBO i innych. Przecież pisałem już co najmniej 40 razy. Za ilością idzie spadek jakości. Wszyscy dookoła produkują więcej, więc wszyscy mają coraz więcej wtop. Seryjna produkcja na ilość to zawsze ma efekt uboczny. Nie tyczy to tylko HBO ale Amazon, Apple, FX, Showtime itd. Z tym, że  inni nie produkują (stare studia) i nie mają zamiaru produkować po 500 premier w roku, bo tego się nie da kontrolować. Od NF byłaby większa skuteczność, gdyby nie robili tego jak fabryka na ilość. Inni w przeciwieństwie do NF , (starzy), zanim zamówią sezon, zamawiają z reguły pilota. A NF niestety zamawia od razu całe sezony. Ale przy takiej ilości w sumie inaczej nie można, bo to nie do ogarnięcia aby kontrolować tyle premier. By musieli drugie tyle co na treści wydawać. I dlatego sarkazm leci w sieci, że im wyjdzie jak się pomylą albo mają fart.

Wyżej napisałem -  pół żartem pól serio - inni w roku mają tyle wtop co Netflix sukcesów.  Co dla np Apple jest podłogą, dla Netflixa jest sufitem. I Apple zdarzają się wtopy (ale to najczęściej średniaki a nie crapy) ale średnia w produkcji Apple mniej więcej jest 10 sukcesów na jedną porażkę (jako góra średniak). Od NF 1 sukces na 100 porażek (jako góra średniak, z czego duża część to niestety crapy). Oczywiście to 10/1 i 1/100 to tylko przykłady do zobrazowania. Średnia roczna wygląda obecnie tak , że masz więcej do oglądania jakościowych seriali od każdej innej platformy niż od NF, pomimo, że inni też coraz częściej szorują dno. Natomiast jeśli chodzi o tzw wybór treści czyli ich ilość, to nikt nie ma startu do NF. Ale coś za coś. Albo ilość albo jakość. Aż naprawdę szkoda, że taka obecnie strategia ilościowa, bo jak wszedł NF do Polski (te czasy), to naprawdę miał bardzo dobre produkcje .  Z tym, że wtedy NF obrał drogą jaką teraz ma obecnie cała konkurencja - bez przesady ilościowej w roku produkcji własnych ale się przykładał i mieliśmy Narcos, House of cards i wiele innych dobrych i bardzo dobrych seriali, o których usłyszał świat. Mało tego - do dzisiaj te tytuły wielu pamięta, bo na nich zbudowali markę Netflix Originals. I te jakościowe Netflix Originals, które jeszcze zostały jak The Crown, Ozark, Stranger Things są już prawie na mecie. A z nowości....to no cóż...

 

To nie tylko moja opinia ale również innych CEO innych wytwórni w stosunku do Netflixa a mniej więcej wygląda to tak "Mają ogromną oglądalność i ogromną ilość premier ale w większości przypadków przepalają pieniądze"

 

Edytowane przez spotify
  • Popieram 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, spotify napisał:
Co dla Apple jest podłogą, dla Netflixa jest sufitem. I Apple zdarzają się wtopy (ale to najczęściej średniaki a nie crapy) ale średnia w produkcji Apple mniej więcej jest 10 sukcesów na jedną porażkę (jako góra średniak). Od NF 1 sukces na 100 porażek (jako góra średniak, z czego duża część to niestety crapy). Oczywiście to 10/1 i 1/100 to tylko przykłady do zobrazowania

Na każdym kroku próbujesz, udowodnić jaki ten Netflix słaby, a ludzie i tak to mają w d..pie i go abonują. Do tej pory i tak mało kto traktował Cię poważnie ale tą wyliczanką to się kompletnie skompromitowałeś Płacą Ci za pisanie tych głupot?

Prawda jest taka, że każdy ma na swoim koncie dobre i słabe produkcje, ale widać Ty tego nie rozumiesz.

  • Popieram 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ogóle porównywanie Apple TV+ za 25 zł i 100 tytułami w ofercie do jakiegokolwiek innego VOD i traktowanie tego jako realnej konkurencji dla innych serwisów to jest absurdalne, mimo całej mojej sympatii dla jabłka :).

W tym roku mieli dwa filmy - "Tragedia Makbeta" (IMDB 7.1/10) i "The Sky Is Everywhere" (5.6/10), 4 seriale z ocenami rzedu 5-6/10 i dwa z lepszymi, z tym, że mają one po 600 głosow na IMDB. To jest ten sufit?

Bo dla mnie to jest bardzo ciekawa nisza, na która Apple sobie może pozwolić jak na radio Apple Music 1, ale nic poza tym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, Arkon napisał:

Może uznali, że nie mają się czym chwalić jak zobaczyli premiery na HBO Max. :)

Całkiem możliwe :)

15 minut temu, bgmnt napisał:

Tak, zwłaszcza, że tak jak @diabeu napisał 2 minuty przed Tobą, żadnej rozpiski HBO Max nie ma ;).

 

Jak ktoś chce to i bez rozpiski się dowie co będzie w HBO w marcu ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli się okaże, że naprawdę HBO Max będzie miał bardzo dobrą jakość i produkcje w 4K, to ciekawe co napiszą fani Netflixa o cenie. Już nie można będzie pisać jaka to lepsza jest apka N. Biorąc pod uwagę wejście kolejnych serwisów, to wcale się nie zdziwię jak to właśnie Netflix straci najwięcej abonentów, chyba że w końcu pójdą po rozum do głowy i urealnią ceny w zależności od rynku.

  • Popieram 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fakty są takie, że oficjalnych informacji na temat premier HBO Max nie ma ŻADNYCH.

Jeśli chodzi o Netflixa to największa dostępna rozpiska jest jak na razie tutaj: https://spidersweb.pl/rozrywka/2022/02/17/nowosci-netflix-na-marzec-2022-co-ogladac-bridgertonowie-2-big-mouth-spin-off

A tym co się zastanawiaja czemu nie ma nowej zalecam spojrzeć na sytuację światową i pomyśleć czy Netflix nie zatrudniał pracowników z Ukrainy, jak każda większa firma IT w tym kraju.

 

Co do ceny - to tak, na pewno ją "urealnią" jak euro zaraz będzie po 5 zł.

I na pewno HBO też będzie długo dokładać, żeby Arkon nie musiał wydawać na serwis VOD więcej niż na piwo.

 

Edytowane przez Kiler
Wycięto zaczepkę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...