Piłka nożna: Ekstraklasa

[wisl@k06]

Tak to jest jak ktoś ma za dużo pieniędzy, a za mało rozumu. Odwieczny problem sportowców, zarabiają fortuny a na po latach zostają z długami.

[kamilos951]

Boniek chciałby wprowadzić 18 zespołową Ekstraklasę od sezonu 2018/19.

http://www.polsatsport.pl/wiadomosc/2017-10-28/kolton-plan-bonka-czyli-reforma-ekstraklasy-i-nice-1-ligi/

[ezequiel93]

I to będzie mimo wszystko lepsze rozwiązanie od tego obecnego, chociaż tort z pieniędzmi będzie trzeba podzielić na więcej części. Zniknie sztuczne kreowanie emocji w końcówce sezonu.

[Gość wislok]

Wczoraj Lech powinien wygrać 3-4 bramkami z Wisłą,a szczęśliwie zdążyli wyrównać.

[Arkon]

Boniek chciałby wprowadzić 18 zespołową Ekstraklasę od sezonu 2018/19.

http://www.polsatsport.pl/wiadomosc/2017-10-28/kolton-plan-bonka-czyli-reforma-ekstraklasy-i-nice-1-ligi/

Dla mnie pomysł bez sensu. Już teraz poziom ekstraklasy jest dramatycznie niski, a jak dojdzie jeszcze dwie drużyny, to niby będzie wyższy!? Jeszcze mniej pieniędzy dla poszczególnych drużyn. Nie widzę żadnych plusów.

[mad85]

No tak jak zrobimy mniej drużyn to poziom będzie wyższy przecież takie myślenie to absurd. Bardzo dobrze, że będzie mniej pieniędzy dla poszczególnych drużyn i jeśli podzielą to tak jak chcą to ci na górze dostaną więcej a ci na dole mniej to też bardzo dobra decyzja także. Dość premiowania przeciętności i wizji równych drużyn w lidze która do niczego dobrego nie prowadzi.

 

37 meczy to za dużo, 30 za mało a 34 to optymalna liczba bo to od półtora do 3 tygodni dłuższa przerwa a to istotna informacja dla pucharowiczów.

[Arkon]

Naprawdę myślisz, że większa liczba drużyn podniesie poziom ligi? Tym bardziej, że będą miały mniej kasy. Przecież tu brak jakiejkolwiek logiki.

[ezequiel93]

No właśnie, niech zmienią sposób dzielenia kasy w tej naszej kopanej lidze, a nie premiują słabe drużyny z mniejszych miast z dołu tabeli. Kończy się tym, że mamy wyrównaną ligę przeciętniaków i zero szans w europejskich pucharach. Zwłaszcza, że od następnego sezonu reforma europejskich pucharów i będziemy się kisić tylko na własnym podwórku.

Kluby z dołu tabeli niech sobie będą słabe, moim zdaniem lepiej dla ligi będzie jak kilka drużyn odskoczy poziomem. W tym sezonie znowu awansują pewnie dwa marne zespoły z I Ligi - bez infrastruktury. Po co łożyć na nie wielkie pieniądze z telewizji?

[mad85]

Żaden system nie podniesie poziomu. Poziom rozgrywek to nie kwestia systemu rozgrywek. Nie będzie mniej, bo według planu ma być inny podział kasy i mniej dostaną zespoły słabe a więcej pucharowicze.. Nam nie jest potrzebne 16 czy 18 wyrównanych zespołów a 2-3, maksymalnie 4 i reszta słabych która w zasadzie będzie dostarczycielem punktów dla tych lepszych.

Edytowane 28 Października 2017 przez mad85

[Arkon]

Niezależnie od sposobu podziału im więcej drużyn, tym mniej pieniędzy dla poszczególnych ekip. Pod żadnym względem nie stać nas na 18 drużyn. Jeszcze więcej pieniędzy będzie płacone przez miasta, bo niby promocja. Nie zgadzam się, żeby publiczne pieniądze szły na jakichś marnych kopaczy. Właściciele to powinni być prywatne osoby, a nie Wrocław, Gliwice czy inne miasto. Przy mniejszych pieniądzach ten proceder wzrośnie.

[mad85]

Serio ale co ty masz do tego ? Jeśli nie będzie to się podobać mieszkańcom to wybiorą takich polityków którzy to skończą a co najważniejsze klub to dobra reklama dla miasta ( dla przykładu mimo, że to nie ESA ale dzięki grze w 1 lidzie, Lewemu udało się zmienić postrzeganie Pruszkowa, że to nie tylko mafia a miasto na taką kampanie reklamową musiałoby wydać znacznie więcej) a po drugi klub to też projekt społeczny i drużyna w ESA to inwestycja dla miasta w szkolenie i edukowanie dzieci które zamiast na ulicy wylądują w akademii.

[ezequiel93]

Ja bym dolnej połowie zespołów obciął po około milion, znajdzie się wtedy z tego kasa na kolejne dwie drużyny. Ciekawe ile uda się Ekstraklasie wyżebrać od telewizji w nowym przetargu, ale wszelka nadwyżka powinna powędrować do pucharowiczów.

[Gość wislok]

To nie kwestia kasy czy systemu rozgrywek, Legia odskoczyła finansowo reszcie ligi, czy to jest widoczne ? Niestety nasze kluby to trzeci, czwarty piłkarski świat. Trzeba zmienić sposób zarządzania polskimi klubami, postawić na szkolenie piłkarzy i stawiać na Polaków, bo nie mamy funduszy by rywalizować na rynku transferowym. 

[mad85]

Oczywiście, że to kwestia kasy, bez znacznie większej kasy nie będziemy w stanie rywalizować w pucharach z tymi mocniejszymi na równi. A zarządzanie jest na dobrym poziomie, tutaj idzie bardzo do przodu i w tej kwestii to akurat gonimy świat, bo sportowo cz finansowo to oni nam uciekają.

 

 

@ezequiel porównaj sobie tą tabelkę  z tabelą ESA za poprzedni sezon w szczególności Cracovię, Piast, Pogoń czy Ruch. Jeśli spadkowicz dostaje tyle samo co Wisła Płock która była 12 to jest normalne ?

 

I co może ważniejsze, dzięki grze Legii w LM i temu że zdobyła 4 punkty i przeszła do LE każdy klub ESA dostał od UEFY 1 mln zł gdyby wynik w pucharach co najmniej taki robiły 3-4 zespoły to tej kasy byłoby znacznie więcej 3,4 x więcej. Więc danie większej kasy dla  tych najlepszych to jest także inwestycja dla tych słabych.

Edytowane 28 Października 2017 przez mad85

[ezequiel93]

Nie jest to normalne, między każdym miejsce powinna być różnica w wypłatach, żeby kluby grały o jakąś stawkę w ostatnich meczach sezonu nawet jak są na tym 12-nastym, 13-nastym miejscu i spadek im już nie grozi.

Z kolei Lech zarobił prawie tyle samo co Jaga, pewnie za inne dodatki... To też bym ograniczył.

[eLBeG]

Oj boli co niektórych powiększenie do 18... Lepsze 18 drużyn, niż śmiesznie grupy mistrzowskie. Jestem.za tym, aby leciały 2 drużyny, a 16 grała barażach z trzecim z 1 ligi docelowo. Taka Legia 3 światy finansowo przed resztą, a taki Mioduski zeszmacił ich do poziomu jaki widać. Proponuje aby pościągał więcej szrotu za grube miliony z "zachodu", bo młodzi to dostają szanse, tylko w klubach u nas, co ledwo wiążą koniec z końcem...

[Arkon]

Problem polega na tym, że jeśli Legia dziś wygra, to wyprzedzi Lecha, więc do zeszmacenia daleka droga. Jakoś nie chce mi się oglądać ekip pokroju Sandecji, Niecieczy czy Piasta Gliwice czy innej Chojniczanki. Choć rozumiem Twój punkt widzenia, bo Tychy będą miały większą szansę na awans. Tylko czy o to chodzi?

[eLBeG]

My na chwile obecną nie mamy szans na awans z naszym zarządem w spółce, patologia goni patologię. po prostu boli mnie jak widzę jakichś najemników, noname w Termalice, Wiśle K., czy kreowany w Legii na gwiazdy jakiś szrot. W tej lidze było może z 5 obcokrajowców, co podniosło poziom tej ligi (Radović, Rudnievs, Ljuboja, Dani, swego czasu Stilić). Gdzie są Ci wychowankowie z wspaniałej akademii Legii? Tam co sezon powinno grać 3 chłopaków w 1 składzie, a za to są jakieś Necidy, Chukwy, Berta i wielu innych tego pokroju. Jakos na zachodzie czołowe drużyny nie maja problemu grać 17 latkami w 1 składzie. Kadra Legi na przestrzeni lat w porównaniu z obecnym sezonem, to jest jakiś śmiech. Czemu ten chłopak Szymański nie dostaje prawdziwej szansy, na którą zasługuje, na co oni czekają? Mam nadzieję, że przynajmniej w przyszłym sezonie Majecki będzie miał 1 skład w bramce. Czemu taki Wieteska nie może grać w Legii, a ściągają Astiza? W takim Górniku z pieniędzmi krucho, graja modym składem i prezentują się wyśmienicie.

Edytowane 29 Października 2017 przez eLBeG

[akeda]

@Arkon

 

Weź pod uwagę to ze ktoś inny może uważać wręcz odwrotnie ja np wole obejrzeć mecz z udziałem  Sandecji czy Niecieczy niż Legii czy Lecha .Co do ilości drużyn  to nie ma się co oszukiwać czy to będzie 18 czy np 10 to i tak to poziomu naszej ligi nie zmieni .

[Arkon]

@Akeda

Ależ ja wyrażam tylko swoją opinię i wcale nie uważam, że inni nie mają racji. Tylko na razie nikt nie podał żadnych sensownych argumentów za poszerzeniem ligi, oprócz możliwości rozegrania 34 kolejek.  Weź też pod uwagę, że i oglądalność w tv, i na stadionie "robią" starcia z Lechem czy Legią. Stadion Piasta nawet jak walczyli o mistrzostwo nie zapełniał się nawet w połowie, Sandecja gra w jakiejś Niecieczy. Jeśli już to czekam na powrót Widzewa, ŁKS czy nawet Polonii Warszawa lub Ruchu Chorzów, bo to są firmy z tradycjami.

 

My na chwile obecną nie mamy szans na awans z naszym zarządem w spółce, patologia goni patologię. po prostu boli mnie jak widzę jakichś najemników, noname w Termalice, Wiśle K., czy kreowany w Legii na gwiazdy jakiś szrot. W tej lidze było może z 5 obcokrajowców, co podniosło poziom tej ligi (Radović, Rudnievs, Ljuboja, Dani, swego czasu Stilić). Gdzie są Ci wychowankowie z wspaniałej akademii Legii? Tam co sezon powinno grać 3 chłopaków w 1 składzie, a za to są jakieś Necidy, Chukwy, Berta i wielu innych tego pokroju. Jakos na zachodzie czołowe drużyny nie maja problemu grać 17 latkami w 1 składzie. Kadra Legi na przestrzeni lat w porównaniu z obecnym sezonem, to jest jakiś śmiech. Czemu ten chłopak Szymański nie dostaje prawdziwej szansy, na którą zasługuje, na co oni czekają? Mam nadzieję, że przynajmniej w przyszłym sezonie Majecki będzie miał 1 skład w bramce. Czemu taki Wieteska nie może grać w Legii, a ściągają Astiza? W takim Górniku z pieniędzmi krucho, graja modym składem i prezentują się wyśmienicie.

Nie przesadzajmy- zapomniałeś choćby o Nikoliciu, Kalu Uche, Prijoviciu czy Vadisie albo Dudzie. Teraz Jevtić czy Carlitos też dają radę. Problem polega na tym, żeby czołowe kluby było stać na zatrzymanie w/w zawodników albo przynajmniej sprzedaż za dużo większe pieniądze. Przy 18 klubach kawałki tortu będą jeszcze mniejsze. Szymański grywa w Legii i na razie, uwierz mi na słowo, nie jest wiodącą postacią. Jego trzeba wprowadzać stopniowo. Zobacz Nagy- zagrał kilka dobrych meczów i już przewróciło mu się w głowie. Podobnie Kapustka, który nawet nie był gwiazdą tej ligi i siedzi na ławce, kiedy powinien grać. Mnie się marzy taka sytuacja, że wybijający się piłkarze z ekstraklasy będą trafiali do Lecha, Legii czy Lechii i dopiero stamtąd trafiali do dobrego, zagranicznego klubu, po pokazaniu się w europejskich pucharach(oczywiście ich macierzyste kluby dostawałyby duży procent od takiego transferu). Co do szkolenia to nie ma recepty- czasem jest zdolne pokolenie, czasem trafiają się mniejsze talenty. Ja wolę na tę chwilę Astiza niż Wieteskę, który musi się ogrywać w słabszym zespole. Moneta wrócił do Legii i siedzi na trybunach, bo jest za słaby na taki klub. Nawet Barca ma teraz problem, bo już nie ma takich talentów jak Messi, Xavi czy Iniesta.

Edytowane 29 Października 2017 przez Arkon

[ezequiel93]

W Cafe Futbol słyszałem fajny pomysł, żeby zrobić w I Lidze baraże o awans do Ekstraklasy wzorem Championship między zespołami 3-6, o ile powiększymy ligę. Boniek jest nawet za tym, żeby zrobić reformę obowiązującą już od przyszłego sezonu - w takiej sytuacji jeden tylko zespół spadłby z ligi.

 

[akeda]

@Arkon

 

Można by wiele pisać który wariant jest lepszy ,ale koniec koncow prawda jest taka że piłka nawet tak słaba jak nasza to wielki biznes i obecnie bardziej opłacalne jest powiększenie ligi.

[Arkon]

Dla kogo opłacalne? Chyba dla Bońka, bo będzie miał więcej zwolenników wśród nowych klubów ekstraklasy. Dla mnie to czysta demagogia i polityka.

[Strain]

Uważam, że w przypadku zarówno poziomu rozgrywek, jak i kwestii ludności i powierzchni naszego kraju, liga szesnastozespołowa to optymalne rozwiązanie.

[Gość wislok]

Reforma nie jest lekarstwem na problem polskiej piłki : https://sportowefakty.wp.pl/kibice/82632/blog/15142/reforma-nic-nie-da#Skomentuj