Skocz do zawartości

Piłka nożna: Ekstraklasa


bogdan425
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Nie ma szans na żadne walkowery i powtórkę meczu. Spotkanie się zakończyło i nie odnotowano nic, co mogłoby dać pretekst do powtórki/walkoweru, bo błąd sędziego takim pretekstem nie jest zgodnie z regulaminem Ekstraklasy. Bardziej chodzi o narobienie szumu i tu akurat dobrze.

 

No i najwazniejsze - wreszcie spadają z Ekstraklasy i nic tego nie zmieni.

Wreszcie to mogłaby spaść Łęczna która ślizga się już od kilku sezonów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ruch ma dokładnie 0% szans nie tylko na powtórzenie meczu, ale nawet na to, że w UEFA by takie zawiadomienie potraktowano poważnie. Bayern taka firma i po golach ze spalonych Realu w LM nie mieli nadziei, że ktoś im pomoże.

Barcelonie w lidze nie uznano gola gdzie piłka przekroczyła linię o ponad pół metra i też mogli co najwyżej sobie pokrzyczeć. 

Więc prezes Ruchu się ośmiesza. :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Zamierzamy wysłać pismo do PZPN-u z żądaniem powtórki spotkania – mówi Janusz Paterman, prezes Ruchu Chorzów. To następstwo potężnej pomyłki sędziego Tomasza Musiała, który nie zauważył, że Rafał Siemaszko zdobył gola dla Arki Gdynia (1:1) ręką." http://eurosport.onet.pl/pilka-nozna/ekstraklasa/ruch-chorzow-domaga-sie-powtorzenia-meczu-z-arka-gdynia/lh6hsf

 

Już to widzę, jasne XD

Cóż za cyrk i żenada ze strony włodarzy Ruchu - owszem, błąd sędziów itd. ale to sie zdarza przecież w sporej ilości meczów (nawet w Lidze Mistrzów odchodzą straszne cyrki od kilku sezonów już). Nie da się powtórzyć meczu, który już się zakończył - chyba, że jest to ujete zasadami tak jak np. w Pucharze Anglii gdzie przy remisie jest powtarzany mecz, na stadionie rywala.Ponadto dawno, dawno temu w czasach gdy futbol w TV był jeszcze czarno-biały też było jakieś powtarzanie meczów ale nie jestem w stanie opisać o co chodziło wtedy. Nie słyszałem, żeby coś takiego miało kiedykolwiek miejsce z takiego powodu.

 

Po zakończeniu meczu to co najwyzej walkower można dać, gdy się okaże, że coś było niezgodne z przepisami (nieuprawniony do gry zawodnik w składzie, zachowanie kibiców itp.).

 

No i najwazniejsze - wreszcie spadają z Ekstraklasy i nic tego nie zmieni.

Ja wciąż czekam na powtórzenie karnego Błaszczykowskiego w meczu z Portugalią na EURO.  :mrgreen: 

 

Dobrze, że Ruch Chorzów spada. Zanosiło się na to już od kilku sezonów, mam nadzieję, że dołączy do nich w piątek Łęczna.

 

Wróci Górnik Zabrze z frekwencją około 20tys. na mecz i liga będzie ciekawsza. 

 

A co do fazy finałowej, to jestem trochę zawiedziony poziomem meczów między wielką czwórką w tej fazie. Żaden mecz nawet nie zbliżył się poziomem do spotkania Lech-Legia z marca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Legia zostanie Mistrzem Polski. To za dobra drużyna i poradzi sobie z Lechią. Drugie czy 3 miejsce dla Lecha, Jagi to już większego znaczenia nie ma. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wciąż czekam na powtórzenie karnego Błaszczykowskiego w meczu z Portugalią na EURO.  :mrgreen: 

 

Dobrze, że Ruch Chorzów spada. Zanosiło się na to już od kilku sezonów, mam nadzieję, że dołączy do nich w piątek Łęczna.

 

Wróci Górnik Zabrze z frekwencją około 20tys. na mecz i liga będzie ciekawsza. 

 

A co do fazy finałowej, to jestem trochę zawiedziony poziomem meczów między wielką czwórką w tej fazie. Żaden mecz nawet nie zbliżył się poziomem do spotkania Lech-Legia z marca.

Górnik wcale nie będzie miał tak łatwo, bo gra z Puławami, mającymi nóż na gardle. 

Za obecne dno dna łódzkiego futbolu odpowiada Kropiwnicki oraz Zdanowska. I wcale nie chodzi o miejskie dotacje tylko stadiony. Mega kpiną trąci fakt,, że doczekały się nowych obiektów nie za czasów gry w Ekstraklasie tylko po upadku i grze w IV lidze. Zresztą same obiekty, mimo że nowe, jeśli chodzi o nowoczesność i stylistykę, już teraz tracą myszką. Dziesiątki lat czekania, a wybudowano jakieś budżetówki. Dach z blachy trapezowej jak na osiedlowych parkingach? Fasada w postaci siatki budowlanej. Obiekt ŁKS przez grzeczność pominę milczeniem. Jeszcze większe dno, więc nie dziwi fakt, że od dwóch lat miasto nie może znaleźć instytucji gotowej zapłacić za nazwę owego dna. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może doczekamy się otwartych meczów w niedzielę, w końcu remis nikomu nic nie daje

0-0 i po 80 min. ktoś nieśmiało zacznie się odkrywać? :D Padnie gol, lub nie a drużyna która go straci będzie mówić jak niewiele im zabrakło i jak to nieszczęśliwie było? :D 

 

Gino Lettieri nowym trenerem Korony. Gość właśnie spuścił Franfurt do 4 ligi niemieckiej. 0.46pkt/mecz... To jest niepojęte.

Jak skrytykowałem politykę i zmiany w Kielcach to @mad85 pisał o jakiejś wizji nowego właściciela do której obecny trener nie pasuje. Klub ma się rozwijać i rosnąć w siłę i to ma być ten dobry kierunek. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Jak skrytykowałem politykę i zmiany w Kielcach to @mad85 pisał o jakiejś wizji nowego właściciela do której obecny trener nie pasuje. Klub ma się rozwijać i rosnąć w siłę i to ma być ten dobry kierunek. :D

Najwidoczniej nie zrozumiałeś. Bo czas zmiany jest dobry to po 1 a w dużej ilości klubów podczas zmian właścicielskich po 2-3 miesiącach nowego sezony wywala się trenera którego się odziedziczyło co jest bezsensu. Mają swoją wizje, Bartoszek i nie pasuje tyle.

 

 Po 2 Wisła pokazała, że jakiemuś no name może się udać. Ale chodzi o coś innego co jest w gruncie rzeczy problemem polskiej piłki jako całości, jest to że u nas zagraniczny trener to bóg i zamiast szukać po 3-4 zachodnich ligach lepiej szukać w Polsce i to samo tyczy się zawodników. 

Edytowane przez mad85
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, z Ramireza w Wiśle też się śmiali jak przychodził, a osiągnął wynik ponad stan.

Przyznam, że nie skakałem z radości po zatrudnieniu Ramireza w Wiśle. Lecz w odróżnieniu od sytuacji w Koronie za zatrudnienie Kiko odpowiadał Manuel Junco, czyli dyrektor sportowy który jednak trochę na piłce się zna. Dlatego wierzyłem, że nie jest to strzał na chybił trafił tylko gość na prawdę coś prezentuje i tak rzeczywiście jest. 

Za zatrudnienie w Koronie odpowiada Burdenski i raczej nie przypadkowo zatrudnił trenera którego podopiecznym we Franfurcie był jego synek Fabian.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wisła ma skład z ogromnym potencjałem, jednak miała poza sportowe kłopoty, więc ten wynik jest ok. Jednak nie jestem do tego Ramireza przekonany. Wszak ostatnią rundę niestety,ale zawalili Wiślacy, którzy mogli pokusić się o pierwszą 4 . 

Edytowane przez wislok
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Lecz w odróżnieniu od sytuacji w Koronie za zatrudnienie Kiko odpowiadał Manuel Junco, czyli dyrektor sportowy który jednak trochę na piłce się zna. 

Każdy dyrektor sportowy zna się na piłce jak trafia z transferami czy trenerami. Valkx też się znał do momentu jak przestały mu wychodzić transfery. A tak naprawdę to kwestia losu i szczęścia w dużej mierze. Bo to czy trener czy zawodnik odnajdzie się w danym otoczeniu wpływa kilka czynników i nie koniecznie tych sportowych bo generalnie warsztat każdy trener ma podobny, uczy się tego samego. Kiko dogadał się i wyszło dobrze, Hasi w Legii nie umiał się dogadać i wyszło tragicznie. 

 

Zobaczymy jak będzie wyglądało 2 sezon, a w zasadzie drugie pół roku bo pokazał się z dobrej strony ale czym dalej w las tym trudniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie Valckxa to inne czasy, inne pieniądze. To, że Wisła wtedy przepłaciła kilku zawodników to oczywiste, ale z drugiej strony skoro poszliśmy all-in i sukces miał być na już to ruchy transferowe właśnie takie. Ja osobiście nie mam do Valckxa żalu, Cupiał chciał mieć sukces i musiał wiedzieć w co się pakuje, a że kasa się zaczynała kończyć, Apoel okazał się lepszy to teraz jest jak jest. 

Junco też dziubnął trochę profesjonalnej piłki i widać, że na robocie się zna. Tyle, że w Koronie to właściciel, a nie dyrektor sportowy zdecydował o zatrudnieniu tego właśnie trenera, a dlaczego? Bo będzie uległy. Przecież nie zatrudniał go za ostatnie wyniki w klubie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wisła ma skład z ogromnym potencjałem, jednak miała poza sportowe kłopoty, więc ten wynik jest ok. Jednak nie jestem do tego Ramireza przekonany. Wszak ostatnią rundę niestety,ale zawalili Wiślacy, którzy mogli pokusić się o pierwszą 4 . 

Tragicznie grali tylko z Lechią i Jagą. Z Legią mogli spokojnie wygrać, z Koroną sędzia zrobił wielką kradzież, Pogoń ograli, a wczoraj też mogli się pokusić o zwycięstwo.

Zobaczymy co będzie po przepracowaniu okresu przygotowawczego. Ten Ever Valencia też ma być gwiazdą, a za długo nie pograł jeszcze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...