Skocz do zawartości

Liga Mistrzów UEFA, Liga Europy UEFA, Liga Konferencji


Kolejorz
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Wczorajszy mecz ułożył się po myśli Atletico. Szybko zdobyta bramka, po pięknej akcji Saula, która nie miała prawa się wydarzyć! Jak można tak beznadziejnie grać w obronie? Potem jak zwykle szczelna obrona i z rzadka kontrataki. W drugiej połowie Bayern zagrał dużo lepiej i spokojnie mógł wyrównać. Mecz lepszy od wtorkowego, ale znowu wygrał antyfutbol. Żal, że kryzys dopadł Barcelonę i kontuzję PSG, bo te drużyny dałyby dużo lepsze widowisko. Jedynie pocieszające jest to, że w rewanżach wszystko jest możliwe.

Mam nadzieję, że dzisiejszy mecz Villareal- Liverpool będzie dużo ciekawszy. Ciekawe jak drużyna Kloppa zagra z zespołem z Hiszpanii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No niestety. Większe emocje by były w Monachium, gdyby Atletico wygrało 2:0. Bo jedną to Bayern może strzelić w pierwszych 5 czy góra 15 minutach. A potem już tylko napór Bayernu przez pozostały czas, żeby wcisnąć drugą i zakończyć sprawę. A trudno uwierzyć, że się obronią przed kilkunastoma sytuacjami strzeleckimi Bayernu. Oblężenie bramki Atletico będzie w Monachium dużo większe niż w Barcelonie. Jeśli przyjadą z nastawieniem obrony 1:0 to niech nawet nie wychodzą na boisko. Widzieliśmy jak do działała na przykładzie Wolfsburga i Juventusu w drugiej połowie. To się prawie nigdy nie udaje, trzeba wtedy cudu. Raczej jestem sceptyczny co do awansu Atletico.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 i Juventusu w drugiej połowie. 

...i Bayernu w drugiej połowie w Turynie. 

 

Na tym poziomie nie da się atakować 90 minut. Dlatego Bayern zdechł w Turynie, a Juventus w Monachium. 

 

Nie demonizowałbym tego Bayernu. Tak naprawdę jedno konkretniejsze wybicie piłki przez Evrę w końcówce lub lepsza skuteczność Moraty/Cuadrado i Bayernu w ćwierćfinale w ogóle by nie było. Na tym poziomie decydują detale i do taktyki Juventusu większych pretensji bym nie miał. Mistrz Włoch musiał zaatakować w pierwszej połowie i to zrobił. Dość szybko wyszedł na prowadzenie, później strzelił kolejną bramkę. Następnie chciał zamknąć ten dwumecz strzelając trzeciego gola i niestety zabrakło skuteczności. To były akcje na wagę awansu. Bo raz, że mogły zakończyć dwumecz to jeszcze kosztowały piłkarzy sporo sił co potem jak wiemy się zemściło. Dlatego nie uważam tej taktyki Juve za zbyt asekuracyjną. I tak jak Juventus nie dał się stłamsić przez 90 minut na swoim terenie, tak też Bayern doszedł do głosu w ostatnich 20 minutach. Trudno więc wymagać od jakiekolwiek drużyny żeby pojechała na stadion Bayernu, Barcelony, Juventusu, Realu, PSG, Chelsea czy Manchesteru City i przez 90 minut próbowała atakować na tej samej intensywności. To jest prawie niemożliwe. 

Edytowane przez Project_ALF
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Błędem było ściągnięcie Moraty, któremu dobrze szło, pokazali Bayernowi że będą się racze tylko bronić, bo na powolnego, stremowanego w Monachium Mandzukicia nikt nie liczył. Klasyczne samobójstwo. To samo zrobił Hiddink ściągając Drogbę w półfinale z Barceloną w 2009 dokładnie w tej samej 72 minucie. Jak była zmiana w Monachium to sobie właśnie pomyślałem, żeby to się tak samo nie potoczyło. Jednak trenerzy sami z niewiadomych przyczyn potrafią sobie utrudnić życie i zmniejszyć szanse powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem podobne odczucia. Sam do końca nie wiem czy ta zmiana była wymuszona zmęczeniem/niezdolnością do gry/urazem/słabszą w ostatnich minutach grą Moraty czy wymysłem taktycznym trenera. Jedno wiem na pewno. Juventus na jednego napastnika w tym sezonie poza tym meczem w Monachium jeszcze nie grał i ten osamotniony na środku ataku Morata mógł być już trochę wypompowany. Natomiast Mandzukic z tego co pamiętam miał grypę lub gorączkę?, bo w przeciwnym razie pewnie wybiegłby od pierwszej minuty. Pamiętajmy, że Chorwat zagrał świetne zawody w pierwszym meczu. Miał asystę i odegrał ważną rolę przy drugiej bramce dla Juve. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Atleti   mogło zamknąc zawody   strzelając na 2:0   Torres. Nie wiem pół sekundy wcześniej może sekunda gdyby strzelił  piłka by się wkęciła i było   by po 2 meczu.  Bayern miał całkowicie wyłączony atak    Lewy zero   Muller      wszedł? bo coś go nie widziałem. Ribery  coś grał?          Bayernowi został atak pomocnikami.  Przecież oni mieli to samo co z Barca rok temu. Też pierwsze  minuty to zmarnowane strzały sam na sam z Nuerem 2x  Suarez  raz Messi   .  Jakoś przetrwali do 70 minuty a potem 3 bomby  i po zawodach.   Alaba strzelał z księżyca i trafił w poprzeczke  ile takich strzałow w sezonie wpada?    1 na 50?       Vidal  notorycznie w Oblaka.  JUż  nawet w Angli wiedzą  że jak Atletico strzela pierwsze to już  nic nie wpadnie więcej chyba że dla Atletico.        Rewanż   będzie taki sam na rewanże od 2014. Tyle że jeśli Atleti strzeli  jedną to już będzie po zawodach.    Niemcy mają taką samą sytuacje jak PSG. Kto im w lidze zagrozi  poza BVB?  Jaka jest przepaść punktowa?      Jeśli Wódz Godin będzie dostępny na rewanż to obrona będzie jeszcze mocniejsza.  Saul  ? zrobił to co Messi tobi co tydzień.  A Bayern tylko patrzył jak Saul sobie wjeżdza i strzela.

 

 

W lidze Europejskiej jest tak ja przewidziałem  Sevilla ma swój wynik a Villareal  tylko 1:0        .W parze Sevilla  Shaktar więcej szans stawiam na Sevilla bo gra u siebie.   Villareal z Liverpoolem.  W Angli nie grają taka defensywą w dwumeczu jeśli przegrywa się pierwszy.   BVB miało  3:1 i nie wiem co zrobili  że się zrobiło  3:4 a mecz oglądałem cały.

 

 

Co do meczu City    nawet jeśli CR  zagra może nie dokończyć meczu. Ja jednak czekam na wtorek.

Edytowane przez asiafan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miejmy nadzieję, że o wyniku meczu MC- Real nie zadecydują kontuzje. Bez Ronaldo i ewentualnie Benzemy atak Królewskich traci strasznie dużo na wartości. Podobnie w drugiej parze widać brak Robbena, Coman to jeszcze nie ta klasa, a Ribery cały czas szuka formy po tak wielu kontuzjach. Obawiam się scenariusza, że Atletico strzeli przypadkowego gola i będzie obrona Częstochowy, o przepraszam Madrytu :).

Ciekawe jak zagra Liverpool w rewanżu. Po drużynie Kloppa można spodziewać się wszystkiego- fatalnej gry albo fantastycznej. Może być podobnie jak w meczu Bayernu z Atletico. Villareal szybko strzeli gola i skupi się na  obronie, może nie robi tego tak dobrze jak drużyna Simeone, ale też nieźle. Oby rewanże były ciekawsze niż pierwsze spotkania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Liverpoolu nienawidze i mam nadzieje, ze odpadna - bardzo sie ucieszylem gdy ich Villareal skarcil w doliczonym czasie :D

Ciency sa i tyle, musza sie koksowac, zeby grac na rowni z innymi - "Sakho zlapany na niedozwolonych srodkach": http://eurosport.onet.pl/pilka-nozna/liga-europy/le-mamadou-sakho-zawieszony-tymczasowo-na-30-dni/gwsryq

 

To jest jakis zart - gosc gral w podstawowej jedenastce przez caly czas od badania a co za tym idzie wypaczal wyniki meczow. Skoro bral niedozwolone srodki to te mecze w ktorych gral powinny zostac zweryfikowane jako walkower (ewentualnie rozegrane ponownie) - wtedy by sie nauczyl rezonu, gdyby najechala za to na niego cala druzyna i kibice ...

Przepis o tym, ze musi byc 2och zlapanych to zenada - przeciez to sport zespolowy, wszyscy za Siebie odpowiadaja. Poza tym wzial koks i nikt w Liverpoolu poza Nim o tym nie wiedzial? Ta, jasne - uwazajcie, bo jeszcze ktos uwierzy ...

Powiedzieli mu, ze jest za gruby i jak chce grac, to musi wziac to co mu dadza i schudnac - dali mu cos i jazda - mysleli, ze nie wyjdzie na jaw.

 

Obojetne mi kto awansuje z par City - Real i Szachtar - Sevilla.

Wazne, zeby Bayern awansowal - nie mozna pozwolic, zeby to: zenujace, nudne, schematyczne i grajace bez polotu Atletico Madryt "1:0" dalej przeszlo, na to sie nie da patrzec ...

Edytowane przez Umkwatata
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja z kolei trzymam kciuki z całych sił za Atletico, zasługują na wygranie LM o wiele bardziej niż inni półfinaliści. Za to, co Simeone zrobił z tą drużyną, za ten niewiarygodny postęp jaki wykonali w ciągu kilku lat, za to że zrobili to bez niewiarygodnych nakładów finansowych oni zwyczajnie muszą wygrać. Już to prawie zrobili w 2014 roku, wtedy zabrakło niewiele, mam nadzieję że w tym sezonie zakończy się to lepiej. 

Już wolę oglądać to nudne, schematyczne i mocno defensywne Atletico niż wielki Bayern klepiący bezsensownie piłeczkę i zapominający o tym, co jest najważniejsze w tym sporcie. Guardiola kompletnie nic nie uczy się na swoich błędach, przypomina mi pod pewnym względem Mourinho. Ten drugi ma fioła na punkcie defensywy i zabija przez to potencjał ofensywny u niektórych zawodników, Guardiola przejął najlepszą drużynę świata i w moim odczuciu zepsuł ją. Bayern Heynckesa potrafił strzelać wiele bramek a przy tym potrafił być skuteczny w obronie i z kontr. To Bayern pod wodzą Guardioli jest mocno schematyczny, ciagłe klepanie, 75% posiadania piłki i tyle z tego. Już Real i Barcelona w półfinałach pokazały słabość Bayernu, teraz Atletico jest na dobrej drodze, żeby zrobić to kolejny raz. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli  w Bayernie zagra Robben od początku to wiadomo z jaką korzyścią to będzie dla Atletico.      Nie porównuj mi Juppa do PEPa  bo Jupp większe baty dostawał ze swoim   Bayernem . Przegrał w finał ligi mistrzów na własnym stadionie w karnych .Odpadł w pierwszej rundzie z Interem   .  PEP odkąd przejął Barce regularnie finał  lub półfinał  . 

Co do krytykowania  Bayernu PEPa to też   warto spojrzeć  iż PEP pobił rekord ilości wygranych w krótszym czasie. Mniej przegrał.  Strzelał więcej goli   niemal nie tracił  no ale polityka Bayernu jest podobna do Legii   czyli podkupowanie piłkarzy z BVB i innych. Tak więc fan Bayernu to taki fan który jest świadom tego iż Bundesliga to jest raczej  Bayernliga.  A w Lidze mistrzów  ja stawiam na Atletico. Z Barca rok temu po pierwszej połowie mogłobyć już po zawodach gdyby byli bardziej skuteczni.   Atletico jest dużo mocniejsze niz to z finału w Lisbonie. A pamiętam jeszcze to Atletico z Falcao.   Nie ma Falcao  nie ma Altetico wystarczyło odciąć go od piłek i mecz wygrany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla ciebie porażka po karnych, które są loterią, gdzie w regulaminowym czasie gry i dogrywce jest remis to większe baty niż 0-7 w dwumeczu? Na jakim ty świecie żyjesz człowieku?  :lol2:  A  osiągnięcia Pepa w Barcelonie nie mają tu żadnego znaczenia. Objął najlepszą drużynę piłkarską świata i nie potrafił z nią powtórzyć sukcesu, dwa razy dostając baty 0-7 i 0-5 na poziomie półfinału. I co kogo obchodzi rekord wygranych w któtkim czasie czy ilość goli skoro w decydujących meczach dostawali baty. Zresztą chwilę później sam to świetnie wyjaśniłeś, w Bundeslidze nie mają przeciwnika jak PSG w Ligue 1 i potem płacą przez ten fakt w LM. Zrobili sobie z Dortmundu sklepik a reszta to z dwie klasy niżej, te wszystkie Schalke czy Leverkusen to poziom Ligi Europy najwyżej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I co dzisiaj prezentuje to całe Atletico? Obrona Częstochowy, na dodatek są jak do tej pory dużo gorzej zorganizowani w tej defensywie niż w pierwszym meczu. Karny jak najbardziej zasłużony, ale strzał Mullera na Oblaka nie wystarczył. Atletico musi zmienić taktykę i zagrać bardziej do przodu, jak nic nie strzelą, odpadną.

Edytowane przez ezequiel93
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...