Arkon Opublikowano 28 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2016 Wczorajszy mecz ułożył się po myśli Atletico. Szybko zdobyta bramka, po pięknej akcji Saula, która nie miała prawa się wydarzyć! Jak można tak beznadziejnie grać w obronie? Potem jak zwykle szczelna obrona i z rzadka kontrataki. W drugiej połowie Bayern zagrał dużo lepiej i spokojnie mógł wyrównać. Mecz lepszy od wtorkowego, ale znowu wygrał antyfutbol. Żal, że kryzys dopadł Barcelonę i kontuzję PSG, bo te drużyny dałyby dużo lepsze widowisko. Jedynie pocieszające jest to, że w rewanżach wszystko jest możliwe. Mam nadzieję, że dzisiejszy mecz Villareal- Liverpool będzie dużo ciekawszy. Ciekawe jak drużyna Kloppa zagra z zespołem z Hiszpanii. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lanser123 Opublikowano 28 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2016 Bayern jak szybko u siebie strzeli gola to powinien awansować - takie moje zdanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
widz666 Opublikowano 28 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2016 No niestety. Większe emocje by były w Monachium, gdyby Atletico wygrało 2:0. Bo jedną to Bayern może strzelić w pierwszych 5 czy góra 15 minutach. A potem już tylko napór Bayernu przez pozostały czas, żeby wcisnąć drugą i zakończyć sprawę. A trudno uwierzyć, że się obronią przed kilkunastoma sytuacjami strzeleckimi Bayernu. Oblężenie bramki Atletico będzie w Monachium dużo większe niż w Barcelonie. Jeśli przyjadą z nastawieniem obrony 1:0 to niech nawet nie wychodzą na boisko. Widzieliśmy jak do działała na przykładzie Wolfsburga i Juventusu w drugiej połowie. To się prawie nigdy nie udaje, trzeba wtedy cudu. Raczej jestem sceptyczny co do awansu Atletico. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Project_ALF Opublikowano 28 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2016 (edytowane) i Juventusu w drugiej połowie. ...i Bayernu w drugiej połowie w Turynie. Na tym poziomie nie da się atakować 90 minut. Dlatego Bayern zdechł w Turynie, a Juventus w Monachium. Nie demonizowałbym tego Bayernu. Tak naprawdę jedno konkretniejsze wybicie piłki przez Evrę w końcówce lub lepsza skuteczność Moraty/Cuadrado i Bayernu w ćwierćfinale w ogóle by nie było. Na tym poziomie decydują detale i do taktyki Juventusu większych pretensji bym nie miał. Mistrz Włoch musiał zaatakować w pierwszej połowie i to zrobił. Dość szybko wyszedł na prowadzenie, później strzelił kolejną bramkę. Następnie chciał zamknąć ten dwumecz strzelając trzeciego gola i niestety zabrakło skuteczności. To były akcje na wagę awansu. Bo raz, że mogły zakończyć dwumecz to jeszcze kosztowały piłkarzy sporo sił co potem jak wiemy się zemściło. Dlatego nie uważam tej taktyki Juve za zbyt asekuracyjną. I tak jak Juventus nie dał się stłamsić przez 90 minut na swoim terenie, tak też Bayern doszedł do głosu w ostatnich 20 minutach. Trudno więc wymagać od jakiekolwiek drużyny żeby pojechała na stadion Bayernu, Barcelony, Juventusu, Realu, PSG, Chelsea czy Manchesteru City i przez 90 minut próbowała atakować na tej samej intensywności. To jest prawie niemożliwe. Edytowane 28 Kwietnia 2016 przez Project_ALF Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
widz666 Opublikowano 28 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2016 Błędem było ściągnięcie Moraty, któremu dobrze szło, pokazali Bayernowi że będą się racze tylko bronić, bo na powolnego, stremowanego w Monachium Mandzukicia nikt nie liczył. Klasyczne samobójstwo. To samo zrobił Hiddink ściągając Drogbę w półfinale z Barceloną w 2009 dokładnie w tej samej 72 minucie. Jak była zmiana w Monachium to sobie właśnie pomyślałem, żeby to się tak samo nie potoczyło. Jednak trenerzy sami z niewiadomych przyczyn potrafią sobie utrudnić życie i zmniejszyć szanse powodzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Project_ALF Opublikowano 28 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2016 Miałem podobne odczucia. Sam do końca nie wiem czy ta zmiana była wymuszona zmęczeniem/niezdolnością do gry/urazem/słabszą w ostatnich minutach grą Moraty czy wymysłem taktycznym trenera. Jedno wiem na pewno. Juventus na jednego napastnika w tym sezonie poza tym meczem w Monachium jeszcze nie grał i ten osamotniony na środku ataku Morata mógł być już trochę wypompowany. Natomiast Mandzukic z tego co pamiętam miał grypę lub gorączkę?, bo w przeciwnym razie pewnie wybiegłby od pierwszej minuty. Pamiętajmy, że Chorwat zagrał świetne zawody w pierwszym meczu. Miał asystę i odegrał ważną rolę przy drugiej bramce dla Juve. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamilos951 Opublikowano 28 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2016 Haha ale Villareal skarcil Liverpool w 92 minucie. Hiszpański finał jest blisko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sorek21 Opublikowano 28 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2016 Liverpool jeszcze to odwróci. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
asiafan Opublikowano 28 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2016 (edytowane) Atleti mogło zamknąc zawody strzelając na 2:0 Torres. Nie wiem pół sekundy wcześniej może sekunda gdyby strzelił piłka by się wkęciła i było by po 2 meczu. Bayern miał całkowicie wyłączony atak Lewy zero Muller wszedł? bo coś go nie widziałem. Ribery coś grał? Bayernowi został atak pomocnikami. Przecież oni mieli to samo co z Barca rok temu. Też pierwsze minuty to zmarnowane strzały sam na sam z Nuerem 2x Suarez raz Messi . Jakoś przetrwali do 70 minuty a potem 3 bomby i po zawodach. Alaba strzelał z księżyca i trafił w poprzeczke ile takich strzałow w sezonie wpada? 1 na 50? Vidal notorycznie w Oblaka. JUż nawet w Angli wiedzą że jak Atletico strzela pierwsze to już nic nie wpadnie więcej chyba że dla Atletico. Rewanż będzie taki sam na rewanże od 2014. Tyle że jeśli Atleti strzeli jedną to już będzie po zawodach. Niemcy mają taką samą sytuacje jak PSG. Kto im w lidze zagrozi poza BVB? Jaka jest przepaść punktowa? Jeśli Wódz Godin będzie dostępny na rewanż to obrona będzie jeszcze mocniejsza. Saul ? zrobił to co Messi tobi co tydzień. A Bayern tylko patrzył jak Saul sobie wjeżdza i strzela. W lidze Europejskiej jest tak ja przewidziałem Sevilla ma swój wynik a Villareal tylko 1:0 .W parze Sevilla Shaktar więcej szans stawiam na Sevilla bo gra u siebie. Villareal z Liverpoolem. W Angli nie grają taka defensywą w dwumeczu jeśli przegrywa się pierwszy. BVB miało 3:1 i nie wiem co zrobili że się zrobiło 3:4 a mecz oglądałem cały. Co do meczu City nawet jeśli CR zagra może nie dokończyć meczu. Ja jednak czekam na wtorek. Edytowane 28 Kwietnia 2016 przez asiafan Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arkon Opublikowano 29 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2016 Miejmy nadzieję, że o wyniku meczu MC- Real nie zadecydują kontuzje. Bez Ronaldo i ewentualnie Benzemy atak Królewskich traci strasznie dużo na wartości. Podobnie w drugiej parze widać brak Robbena, Coman to jeszcze nie ta klasa, a Ribery cały czas szuka formy po tak wielu kontuzjach. Obawiam się scenariusza, że Atletico strzeli przypadkowego gola i będzie obrona Częstochowy, o przepraszam Madrytu . Ciekawe jak zagra Liverpool w rewanżu. Po drużynie Kloppa można spodziewać się wszystkiego- fatalnej gry albo fantastycznej. Może być podobnie jak w meczu Bayernu z Atletico. Villareal szybko strzeli gola i skupi się na obronie, może nie robi tego tak dobrze jak drużyna Simeone, ale też nieźle. Oby rewanże były ciekawsze niż pierwsze spotkania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Umkwatata Opublikowano 29 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2016 (edytowane) Liverpoolu nienawidze i mam nadzieje, ze odpadna - bardzo sie ucieszylem gdy ich Villareal skarcil w doliczonym czasie Ciency sa i tyle, musza sie koksowac, zeby grac na rowni z innymi - "Sakho zlapany na niedozwolonych srodkach": http://eurosport.onet.pl/pilka-nozna/liga-europy/le-mamadou-sakho-zawieszony-tymczasowo-na-30-dni/gwsryq To jest jakis zart - gosc gral w podstawowej jedenastce przez caly czas od badania a co za tym idzie wypaczal wyniki meczow. Skoro bral niedozwolone srodki to te mecze w ktorych gral powinny zostac zweryfikowane jako walkower (ewentualnie rozegrane ponownie) - wtedy by sie nauczyl rezonu, gdyby najechala za to na niego cala druzyna i kibice ... Przepis o tym, ze musi byc 2och zlapanych to zenada - przeciez to sport zespolowy, wszyscy za Siebie odpowiadaja. Poza tym wzial koks i nikt w Liverpoolu poza Nim o tym nie wiedzial? Ta, jasne - uwazajcie, bo jeszcze ktos uwierzy ... Powiedzieli mu, ze jest za gruby i jak chce grac, to musi wziac to co mu dadza i schudnac - dali mu cos i jazda - mysleli, ze nie wyjdzie na jaw. Obojetne mi kto awansuje z par City - Real i Szachtar - Sevilla. Wazne, zeby Bayern awansowal - nie mozna pozwolic, zeby to: zenujace, nudne, schematyczne i grajace bez polotu Atletico Madryt "1:0" dalej przeszlo, na to sie nie da patrzec ... Edytowane 29 Kwietnia 2016 przez Umkwatata Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arkon Opublikowano 29 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2016 Niestety Atletico ma duże szanse nawet na końcowe zwycięstwo w LM. Może być podobna żenada jak kilka lat temu, kiedy zwyciężyła równie "pięknie" grająca Chelsea... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mrozio11 Opublikowano 30 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2016 A ja z kolei trzymam kciuki z całych sił za Atletico, zasługują na wygranie LM o wiele bardziej niż inni półfinaliści. Za to, co Simeone zrobił z tą drużyną, za ten niewiarygodny postęp jaki wykonali w ciągu kilku lat, za to że zrobili to bez niewiarygodnych nakładów finansowych oni zwyczajnie muszą wygrać. Już to prawie zrobili w 2014 roku, wtedy zabrakło niewiele, mam nadzieję że w tym sezonie zakończy się to lepiej. Już wolę oglądać to nudne, schematyczne i mocno defensywne Atletico niż wielki Bayern klepiący bezsensownie piłeczkę i zapominający o tym, co jest najważniejsze w tym sporcie. Guardiola kompletnie nic nie uczy się na swoich błędach, przypomina mi pod pewnym względem Mourinho. Ten drugi ma fioła na punkcie defensywy i zabija przez to potencjał ofensywny u niektórych zawodników, Guardiola przejął najlepszą drużynę świata i w moim odczuciu zepsuł ją. Bayern Heynckesa potrafił strzelać wiele bramek a przy tym potrafił być skuteczny w obronie i z kontr. To Bayern pod wodzą Guardioli jest mocno schematyczny, ciagłe klepanie, 75% posiadania piłki i tyle z tego. Już Real i Barcelona w półfinałach pokazały słabość Bayernu, teraz Atletico jest na dobrej drodze, żeby zrobić to kolejny raz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
asiafan Opublikowano 2 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2016 Jeśli w Bayernie zagra Robben od początku to wiadomo z jaką korzyścią to będzie dla Atletico. Nie porównuj mi Juppa do PEPa bo Jupp większe baty dostawał ze swoim Bayernem . Przegrał w finał ligi mistrzów na własnym stadionie w karnych .Odpadł w pierwszej rundzie z Interem . PEP odkąd przejął Barce regularnie finał lub półfinał . Co do krytykowania Bayernu PEPa to też warto spojrzeć iż PEP pobił rekord ilości wygranych w krótszym czasie. Mniej przegrał. Strzelał więcej goli niemal nie tracił no ale polityka Bayernu jest podobna do Legii czyli podkupowanie piłkarzy z BVB i innych. Tak więc fan Bayernu to taki fan który jest świadom tego iż Bundesliga to jest raczej Bayernliga. A w Lidze mistrzów ja stawiam na Atletico. Z Barca rok temu po pierwszej połowie mogłobyć już po zawodach gdyby byli bardziej skuteczni. Atletico jest dużo mocniejsze niz to z finału w Lisbonie. A pamiętam jeszcze to Atletico z Falcao. Nie ma Falcao nie ma Altetico wystarczyło odciąć go od piłek i mecz wygrany. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mrozio11 Opublikowano 3 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2016 Dla ciebie porażka po karnych, które są loterią, gdzie w regulaminowym czasie gry i dogrywce jest remis to większe baty niż 0-7 w dwumeczu? Na jakim ty świecie żyjesz człowieku? A osiągnięcia Pepa w Barcelonie nie mają tu żadnego znaczenia. Objął najlepszą drużynę piłkarską świata i nie potrafił z nią powtórzyć sukcesu, dwa razy dostając baty 0-7 i 0-5 na poziomie półfinału. I co kogo obchodzi rekord wygranych w któtkim czasie czy ilość goli skoro w decydujących meczach dostawali baty. Zresztą chwilę później sam to świetnie wyjaśniłeś, w Bundeslidze nie mają przeciwnika jak PSG w Ligue 1 i potem płacą przez ten fakt w LM. Zrobili sobie z Dortmundu sklepik a reszta to z dwie klasy niżej, te wszystkie Schalke czy Leverkusen to poziom Ligi Europy najwyżej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dariusz1980 Opublikowano 3 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2016 Dziś gra Bayern - Atl. Madryt i będę kibicował Atletico by w finale się znaleźli Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grande Opublikowano 3 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2016 Atletico za bardzo cofnięte. Prędzej czy później, coś im wepchną. Nawet po jakimś rykoszecie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lanser123 Opublikowano 3 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2016 Podoba mi się dzisiaj Bayern, z pasją i zaangażowaniem! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MartinFC Opublikowano 3 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2016 Trudno grać inaczej, skoro Atletico jest w okopach, nie wiem na co czekają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ezequiel93 Opublikowano 3 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2016 (edytowane) I co dzisiaj prezentuje to całe Atletico? Obrona Częstochowy, na dodatek są jak do tej pory dużo gorzej zorganizowani w tej defensywie niż w pierwszym meczu. Karny jak najbardziej zasłużony, ale strzał Mullera na Oblaka nie wystarczył. Atletico musi zmienić taktykę i zagrać bardziej do przodu, jak nic nie strzelą, odpadną. Edytowane 3 Maja 2016 przez ezequiel93 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mad85 Opublikowano 3 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2016 A czego ty się spodziewałeś ? Taka jest filozofia Simeone, defensywa, defensywa i prowokacja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grande Opublikowano 3 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2016 (edytowane) HA HA HA jeszcze jeden, jeszcze jeden! Edytowane 3 Maja 2016 przez grande Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ezequiel93 Opublikowano 3 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2016 Był spalony przy golu Griezmanna? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TVManiac Opublikowano 3 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2016 No to Bayern Aufwiedersehen !! z podrowieniami dla @Umkwatata Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grande Opublikowano 3 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2016 (edytowane) Był spalony przy golu Griezmanna? Nie. Bayernu jeszcze nie skreślam, bo to przecież Niemcy... Edytowane 3 Maja 2016 przez grande Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.