Liga Mistrzów UEFA, Liga Europy UEFA, Liga Konferencji

[stronniczy90]

Tu chodzi o to, że Anglicy sa nieogarnięci, myślą, że mają kase a to kupimy worek Brazylijczyków, Hiszpanów czy Włochów i sami za nas zagrają.

A wychowanków w Anglii prawie w ogóle nie ma. Przecież jest tyle szkółek piłkarskich w Anglii i gdzie Ci piłkarze? Reprezentacja Anglii nic a nic nie gra, nawet U19 nie gra i przegrywa z ogórkami.

w LM czy LE kompromitacja za kompromitacją angielskich drużyn.

 

Nie znam żadnego Anglika, który gra w lidze Hiszpańskiej, Francuskiej czy Włoskiej.

 

Gareth Bale to przecież Walijczyk, wielu myli go i myśli, że to Anglik. Ale on i tak jest słaby. W Anglii dawał radę ale w Hiszpanii w ogóle się nie odnajduje.  Czyli gdzie Ci Anglicy? Zdarzają się, ale to jest promil w morzu.

2 tygodnie temu Canal+ pokazał fajne zestawienie, liczba Anglików grających w LM i to dramatyczna suma. Jest ich tam mało, że masakra. W ogóle w lidze angielskiej w czołowych klubach nie ma praktycznie Anglików.

[haker44]

Ja uważam iż skoro rozgrywki nazywają się Ligą Mistrzów powinni grać w niej mistrzowie (mistrzowie najlepszych dajmy na to 32 federacji) A reszta jak się w kraju nie przykłada to zostaje LE a i to dla 16 najlepszych w rankingu federacji

[tetrachion]

haker44

 

Dokładnie tak ,ale niestety do tego nigdy nie dojdzie z wiadomych przyczyn ,aż chciałoby się oglądać taką LM w której grają tylko mistrzowie danego kraju ,to by było coś.

[Arkon]

A ja wolę obecną formułę, gdzie jest miejsce i dla Realu, i Barcelony, i Atletico. Jakoś nie wyobrażam sobie, żeby którejś z tych drużyn zabrakło.

[bolob]

Czy wy myślicie nad tym co piszecie? Kogo by interesował taka formuła ze grają tylko mistrzowie. Jeszcze z 32 federacji. Wtedy to by nikogo nie interesowało bo kogo by interesowały pojedynki mistrza Polski, Słowacji czy Izraela. Skład półfinałów byłby znany już na wstępnym etapie ze w top 4 by się znajdował mistrz Niemiec, Anglii i Hiszpanii. Przykład meczu Realu z Malmoe pokazał ze tylko [beep] może wogóle mówic o takie formule. Wyniki 8-0 czy 10-0 były by codziennością. Obecna formuła jest ok.

Jedynie bym zreformował tą ścieżkę mistrzowską bo niestety mistrzowie tych słabszych lig nic nie wnoszą do LM. Nic. Wolę aby kwalifikowali sie wicemistrzowie czy zespoły z 3 lig prezentujących jakiś poziom niż Maccabi czy inne tego typu wynalazki.

[Dariusz1980]

Może dziś doczekam sie kolejnych niespodzianek.

[Umkwatata]

Gratuluje Juventusowi! Swietnie, ze sami sie zdecydowali utrudnic sobie zycie To za te wszystkie popsute kupony przez nich - wczoraj nie stawialem a przegrali, bardzo sie ciesze No i dobra - Roma i Juve z 2. miejsca, w 1/8 finalu najprawdopobniej odpadna i nara. Zostana tylko wloskie zespoly w tej "niegodnej" Lidze Europy XD

 

Juve wygralo oba mecze z City zajeli 2. miejsce za nimi

====

Jak czytam te wypowiedzi i narzekania, ze w LM powinni grac mistrzowie 32 federacji, to nie wiem czy smiac sie czy plakac ... Jakis poziom to prezentuja jedynie druzyny z powiedzmy pierwszej dziesiatki rankingu UEFA, nie wyobrazam sobie, co to by bylo, gdyby w LM z Barcelona, Bayernem, PSG, Man City, FC Porto, Szachtarem Donieck czy np. Zenitem St. Petersburg grali mistrzowie Polski, Izraela, Szwecji, Slowacji, Slowenii, Azerbejdzanu, Kazachstanu, Wegier, Norwegii itd. - bylaby sieka w kazdym meczu, dwucyfrowki na poziomie dziennym.

 

Poziom bylby zenujacy, wyrownane pojedynki zaczynalyby sie w cwiercfinalach najwczesniej ...

Edytowane 9 Grudnia 2015 przez Umkwatata

[Project_ALF]

Twoim zdaniem Kazachstan ma prestiżową ligę? Zamilcz....

Swoją drogą to niesamowite, że Astana naprawdę wyszła z twarzą po tych sześciu meczach.

 

Zaledwie dwie porażki Kazachów w debiucie robią wrażenie. 

 

Na wiosnę już nie zagrają, ale na pewno zaimponowali i z honorem żegnają się z europejskimi pucharami. 

 

 

 

Czy wy myślicie nad tym co piszecie? Kogo by interesował taka formuła ze grają tylko mistrzowie. Jeszcze z 32 federacji. Wtedy to by nikogo nie interesowało bo kogo by interesowały pojedynki mistrza Polski, Słowacji czy Izraela. Skład półfinałów byłby znany już na wstępnym etapie ze w top 4 by się znajdował mistrz Niemiec, Anglii i Hiszpanii. Przykład meczu Realu z Malmoe pokazał ze tylko [beep] może wogóle mówic o takie formule. Wyniki 8-0 czy 10-0 były by codziennością. Obecna formuła jest ok.

Jedynie bym zreformował tą ścieżkę mistrzowską bo niestety mistrzowie tych słabszych lig nic nie wnoszą do LM. Nic. Wolę aby kwalifikowali sie wicemistrzowie czy zespoły z 3 lig prezentujących jakiś poziom niż Maccabi czy inne tego typu wynalazki.

jw.

 

Liga Mistrzów bez drużyn z miejsc 2-4 byłaby możliwa gdyby UEFA w połowie lat 90. nie dokonała reformy rozgrywek premiującej i promującej Anglików, Włochów, Hiszpanów i kilku innych nacji, których przebogate stacje telewizyjne nie życzyły sobie silnej Legii, silnego Spartaka, silnego Panathinaikosu, silnego Ajaxu itp. 

 

Szefowie tych stacji chcieli pokazywać silne drużyny, ale ze swoich lig. Bo kto w ich krajach chciałby oglądać silną Steauę, Crvenę czy Brondby? Nikt. Włosi chcieli oglądać Juventusy, Intery i Milany, Anglicy Manchestery, Liverpoole i Arsenale, a Hiszpanie swoje Reale, Barcelony i Valencie. Zapewne na jakimś prywatnym spotkaniu pokazano odpowiednim ludziom jakiś biznes-plan, wpływy, zyski, perspektywy na przyszłość. Kto wie... może poszła jakaś gruba łapówa? I zatrybiło. Telewizje zgarniały kasę, UEFA zgarniała kasę, kluby zgarniały kasę, ligi stawały się jeszcze silniejsze i bogatsze. Kluby coraz bardziej wpływowe... wszystkim się to opłacało. Wszystkim z Włoch, Anglii, Hiszpanii, Niemiec i Francji, bo reszta to była tylko na przystawkę <--- cała historia.   

 

Gdyby do tamtej reformy nie doszło to dziś widok silnego Dynama Kijów bijącego się o półfinał LM nie byłby żadnym zaskoczeniem. Mielibyśmy dokładnie te same obrazki co pod koniec lat 90. kiedy nowotwór UEFY nie wyrządził jeszcze tylu szkód co teraz...

 

 

...a teraz to już pozamiatane. Platini coś tam próbuje sztucznie wyrównywać szanse, ale poza dobrymi chęciami tak naprawdę ma związane ręce. Jego poprzednik narobił tylu szkód, że dziś jedyne co nas czeka to SUPERKLUBY niedopuszczające reszty do wodopoju.

Edytowane 9 Grudnia 2015 przez Project_ALF

[Sorek21]

Dziś Mourinho ma swoje Skyfall.Być może zwolni jego były zespół z którym stał się wielki. Nie rozumiem czemu Chelsea-Porto to nie mecz dnia według C+.

 

Wracając do Juve - pewnie w przerwie znali korzystny wynik z Anglii i postanowili się nie przemęczać,co się potem zemściło.Włoskie cwaniactwo tym razem zostało skarcone.Gdyby jednak Morata był w formie to wczoraj strzeliłby przynajmniej dwa gole.Do tego poprzeczka Dybali.Teraz będzie ciekawiej.

[kamilos951]

Leverkusen dzisiaj pokazało dlaczego nie zasługuje na grę dalej. Barcelona w składzie praktycznie rezerwowym, co chwila straty piłki, a Bayer ledwo jedną wpakował.

[marrak]

A Roma zasłużyła na awans? W dwumeczu z BATE zdobyli 1 pkt

[Umkwatata]

Roma kolejne cwaniaki - udalo sie XD Mi tam za jedno - Bayer wiecej zrobi w LE niz w LM, to nie jest druzyna na cos wiecej niz grupa LM ... Sprzedali Sona i zostali bez napastnika (sorry, ale Groszek to wiecej marnuje niz strzela i sie potrafi pluc do wszystkich, do tego stary Kiessling co nic nie strzela w ogole ...). Mogli wcisnac jakos te bramke dzis na 2:1 z Barca, tyle okazji mieli, do tego Roma dala prezent w postaci remisu z BATE u Siebie (nie do pomyslenia w ogole jak oni z takim zespolem u Siebie nie potrafili wygrac) a oni tego nie wykorzystali.

 

Coz - jak dla mnie - Roma i Juve poleca bankowo w 1/8, Niemcy raczej powinni zachowac obie ekipy ktore zostaly (no bo obie ekipy wygraly swoje grupy).

 

Sytuacja w LM bedzie wygladac tak:

Niemcy - 2 zespoly, oba rozstawione

Wlochy - 2 zespoly, oba nierozstawione

 

W LE zas sytuacja bedzie taka:

Niemcy

- Schalke 04 (spore szanse na rostawienie w 1/16)

- Bayer 04 (rozstawiony w 1/16)

- Borussia Dortmund (srednie szanse na rozstawienie w 1/16)

- Do tego jeszcze byc moze Augsburg - jutro gra o 2. miejsce, na wyjezdzie z Partizanem w Belgradzie - musi strzelic minimum 3 bramki (wygrac dwiema bramkami - 3:1 lub wyzej, ewentualnie wygrac 3ema bramkami)

 

Wlochy

- Napoli (rozstawione w 1/16)

- Lazio (rozstawione w 1/16)

- Do tego moze dojsc Fiorentina - moze byc rozstawiona, nierozstawiona a nawet odpasc

[asiafan]

 

Swoją drogą to niesamowite, że Astana naprawdę wyszła z twarzą po tych sześciu meczach.

 

Zaledwie dwie porażki Kazachów w debiucie robią wrażenie. 

 

Na wiosnę już nie zagrają, ale na pewno zaimponowali i z honorem żegnają się z europejskimi pucharami. 

 

 

 

jw.

 

Liga Mistrzów bez drużyn z miejsc 2-4 byłaby możliwa gdyby UEFA w połowie lat 90. nie dokonała reformy rozgrywek premiującej i promującej Anglików, Włochów, Hiszpanów i kilku innych nacji, których przebogate stacje telewizyjne nie życzyły sobie silnej Legii, silnego Spartaka, silnego Panathinaikosu, silnego Ajaxu itp. 

 

Szefowie tych stacji chcieli pokazywać silne drużyny, ale ze swoich lig. Bo kto w ich krajach chciałby oglądać silną Steauę, Crvenę czy Brondby? Nikt. Włosi chcieli oglądać Juventusy, Intery i Milany, Anglicy Manchestery, Liverpoole i Arsenale, a Hiszpanie swoje Reale, Barcelony i Valencie. Zapewne na jakimś prywatnym spotkaniu pokazano odpowiednim ludziom jakiś biznes-plan, wpływy, zyski, perspektywy na przyszłość. Kto wie... może poszła jakaś gruba łapówa? I zatrybiło. Telewizje zgarniały kasę, UEFA zgarniała kasę, kluby zgarniały kasę, ligi stawały się jeszcze silniejsze i bogatsze. Kluby coraz bardziej wpływowe... wszystkim się to opłacało. Wszystkim z Włoch, Anglii, Hiszpanii, Niemiec i Francji, bo reszta to była tylko na przystawkę <--- cała historia.   

 

Gdyby do tamtej reformy nie doszło to dziś widok silnego Dynama Kijów bijącego się o półfinał LM nie byłby żadnym zaskoczeniem. Mielibyśmy dokładnie te same obrazki co pod koniec lat 90. kiedy nowotwór UEFY nie wyrządził jeszcze tylu szkód co teraz...

 

 

...a teraz to już pozamiatane. Platini coś tam próbuje sztucznie wyrównywać szanse, ale poza dobrymi chęciami tak naprawdę ma związane ręce. Jego poprzednik narobił tylu szkód, że dziś jedyne co nas czeka to SUPERKLUBY niedopuszczające reszty do wodopoju.

 

 

Platini jest  odsunięty od losowania   więc nie będzie żadnych ustawek jak to było od lat   więc ciekawie sie zapowiada losowanie  dla Pereza. A co jeśli już teraz trafi na PSG  czy Juve?

 

Jeśli to będzie takie  Juve

 

Dziś Mourinho ma swoje Skyfall.Być może zwolni jego były zespół z którym stał się wielki. Nie rozumiem czemu Chelsea-Porto to nie mecz dnia według C+.

 

Wracając do Juve - pewnie w przerwie znali korzystny wynik z Anglii i postanowili się nie przemęczać,co się potem zemściło.Włoskie cwaniactwo tym razem zostało skarcone.Gdyby jednak Morata był w formie to wczoraj strzeliłby przynajmniej dwa gole.Do tego poprzeczka Dybali.Teraz będzie ciekawiej.

Teraz zobaczymy ich z Leicester  . Bo to co Porto zagrało to szkoda było prądu i czasu.

Leverkusen dzisiaj pokazało dlaczego nie zasługuje na grę dalej. Barcelona w składzie praktycznie rezerwowym, co chwila straty piłki, a Bayer ledwo jedną wpakował.

To był największy kabaret jako mecz jaki był w ogóle.  Barca złożona z 3 zadowników z podstawowego składu  pozostali to rezerwy z pierwszej drużyny i  w ogóle z drugiej Barcy  gdzie co tydzień graja z 3 lidze.  Jeden się przewracał o drugiego.

Messi nie miał kim grać co posłał piłki to wszystko marnowali  no i co  zostało z tego Leverkusen co zamęczali  Altetico

Nie, ale są w danej lidze "napakowane" drużyny i słabe bolki.

Bate na Białorusi bije wszystkich i bije się w LM normalnie.

W Polskiej lidze Legia biła wszystkich swego czasu, Wisła, Lech no i co z tego, jak nawet w LE nie dali rady?

 

O angielskich klubach nie chce pisać, bo to przereklamowana liga i piłkarze. Nie rozumiem jak można im tyle płacić, prawa za transmisję są gigantyczne, a City, Unitet, Chelsea czy Arsenal męczą się w LM? W LE również odpadają? Reprezentacja Angli od lat nic nie zdobyła, nawet do półfinałów się nie łapią. To pokazuje, że w Angli nie ma piłkarzy rodowitych, w Angli grają tylko Francuzi, Hiszpanie, Brazylijczycy no i zlepek innych narodowości.

 

Wymień mi Anglików, którzy grają w LM? Ilu ich jest? Garstka. Nawet Anglicy nie grają w klubach w Hiszpanii, Włoch, Niemiec bo sa za słabi. grają jedynie w gorszych zespołach.

Są wyjątki, ale ilu ich jest? 5 na całą Anglię?

 

Całkiem nie dawno czytałem tylko nie wie teraz gdzie taki komentarz że Liga Angielska jest najbardziej przepłaconą liga w Europy   gdzie płaci się śmieszne tygodniówki  piłkarzą   którzy klepią piłke na "podwórku UK" a w Europie nie wiedzą jak grać.    

 

City ograło  druga Borussie ale wcześniej Liverpool się po nich przejechał.    United nędza w lidze i dostaja od Wilków  z Niemiec.       Arsenal Chelsea i City  sa w 1/8  ok ale co dalej.

Edytowane 9 Grudnia 2015 przez asiafan

[Umkwatata]

Tu macie ladnie graficznie zestawienie 1. i 2. miejsc w grupach - czyli kto na kogo moze trafic (oczywiscie zespoly z tych samych federacji moga na Siebie trafic dopiero od 1/4 finalu, czyli w losowaniu 1/8 jeszcze nie bedzie takiej mozliwosci). To i tak niewiele akurat w tym sezonie zmienia - jedynie Arsenal nie bedzie mogl trafic na Chelsea i Man City, reszta tak jakby normalne losowanie. No i przypuszczam, ze bedzie wciaz ta zasada, ze druzyny ukrainskie i rosyjskie nie moga na Siebie trafic (czyli nie bedzie opcji, zeby byla para - Zenit vs Dynamo Kijow).

[Arkon]

Wczoraj Arsenal i Chelsea uratowały resztki prestiżu Premier League. Mnie cieszy szczególnie awans Kanonierów, mimo plagi kontuzji potrafili wygrać wysoko na trudnym terenie. Szkoda mi Bayeru, bo wczoraj był potwornie nieskuteczny, a to jest młoda i grająca fajną piłkę drużyna.

[ezequiel93]

Warto zwrócić uwagę jak poradziły sobie zespoły z z grupy mistrzowskiej eliminacji:
- Malmo - 3 punkty, bilans bramkowy 1:21 - Szwedzi kończą z najgorszym bilansem bramkowym w fazie grupowej tej edycji, zdołali jednak wygrać jeden mecz w piekielnie trudnej grupie
- Astana - 4 punkty - bilans bramkowy 5:11 - rewelacyjny debiut Kazachów z LM, przegrali tylko 2/6 meczów i do ostatniej kolejki walczyli o 3 miejsce
- Bate - 5 punktów - bilans bramkowy 5:12 - kolejny raz mistrz Białorusi w Lidze Mistrzów, wystarczył im wczoraj jeden gol, a wyszliby z grupy z drugiego miejsca. Żegnają się z pucharami w dobrym stylu
- Dinamo Z. - 3 punkty bilans bramkowy 3:14 - z jednej strony tym razem nie kończą z kompletem porażek, z drugiej strony jak ograli Arsenal, mogliby się pokusić o lepsze wyniki z Olympiakosem. Zasłużone ostatnie miejsce w grupie
- Maccabi TA - 0 punktów, bilans bramkowy 1:16 - pogromca Bazylei w eliminacjach poległ zupełnie w grupie, która wydawało się nie należy do najmocniejszych. Jedyny zespół w tej edycji, który kończy bez punktów
 

[fan tv]

Ja się cieszę, że awansowało PSV Eindhoven.

 

Ja chciałbym, żeby były takie pary 1/8 finału LM:

Real - Roma

Wolfsburg - Arsenal

Atletico - PSV

Man City - Dynamo

Barcelona - Benfica

Bayern - Gent

Chelsea - Juventus

Zenit - PSG

[Project_ALF]

A Roma zasłużyła na awans? W dwumeczu z BATE zdobyli 1 pkt

Wszystkie trzy drużyny w tej grupie tj. Roma, Bayer i BATE były na podobnym poziomie. Jakieś tam niuanse zadecydowały kto awansował dalej, a kto nie awansował. 

 

Paradoks w tym wszystkim jest taki, że ta drużyna, która nie awansowała - BATE - najbardziej wyszła z tego grona z twarzą, bo nikt się po niej takich wyników nie spodziewał.  

 

Roma i Bayer grały futbol, który na poziomie LM nie przystoi. Dużo było w nim takiego f.r.a.j.e.r.s.t.w.a czego kulminacją był ten ich dwumecz zakończony wynikiem 7:6 dla Włochów. Dla kibiców owszem była to potyczka niezmiernie ciekawa, pewnie najbardziej widowiskowa w tegorocznej edycji fazy grupowej, ale dla osób patrzących na ten mecz przez pryzmat liczby błędów to to spotkanie miało wymiar trochę satyryczny. 

 

Satyryczna była też porażka Romy z BATE na wyjeździe. Choćby ta druga bramka, którą wpuścił Szczęsny. Satyryczna była nawet porażka Bayeru na Camp Nou gdzie Niemcy za sprawą katalońskiej młodzieży stracili prowadzenie na 10 minut przed końcem. Nie tylko stracili to prowadzenie, ale też je oddali. W bodajże 2 minuty. 80 minut bronili się dzielnie, a potem w parę minut zaprzepaścili to na co harowali tak długo. Z jednej strony niesamowity pokaz f.r.a.j.e.r.s.t.w.a i braku takiej piłkarskiej dojrzałości u Niemców, z drugiej strony mamy Romę, która została przewalcowana na Camp Nou ocierając się o swój "ulubiony" wynik. W mniej więcej tym samym czasie Bayer stracił 2 punkty na Białorusi, z drużyną, którą ograł wcześniej dość łatwo u siebie. 

 

No i ta ostatnia kolejka, która była takim prawdziwym podsumowaniem gry Romy i Bayeru w tej grupie. 

 

Roma męcząca się (i ocierająca się o blamaż) z BATE + Bayer goszczący u siebie Barcelonę, która przybyła na BayArenę bez Alvesa, Pique, Mascherano, Busquetsa, Iniesty, Suareza i Neymara.

 

Roma niby miała przewagę we wszystkich aspektach statystycznych, ale najgroźniejsze sytuacje stworzyli sobie Białorusini (patrz: interwencja Szczęsnego). Natomiast Bayer nie potrafił na swoim terenie sforsować Messiego, Alby, Adriano i Rakiticia otoczonych bandą dzieciaków.

 

O awansie Romy pewnie zadecydował ten bezpośredni dwumecz z Bayerem, jednak dla mnie ten jeden punkcik różnicy w tabeli to symbol tego pierwszego meczu Romy z Barceloną na Stadio Olimpico. Barcelona przyjechała prawie w najsilniejszym składzie, z trójką MSN w ataku i mimo to Giallorossi zdołali jakimś cudem wywalczyć ten 1 punkt. 

 

Bayer mierząc się z Barceloną nie miał "przyjemności" rywalizować z Messim, Neymarem i Suarezm, gdy całe to trio znajdowało się na murawie. W pierwszym meczu na Camp Nou Messi był kontuzjowany, a w drugim spotkaniu zabrakło Suareza i Neymara. 

 

Barcelona była niedoścignionym rywalem dla wielu drużyn w tym sezonie. Szczególnie jeśli na boisku występowało trio MSN. Roma choć przegrała wysoko w rewanżu to miała ten zaszczyt nie przegrać w pierwszym spotkaniu przeciwko MSN. 

 

I jak już wspomniałem to właśnie ten epizod był takim małym symbolem tego awansu z grupy. 

Edytowane 10 Grudnia 2015 przez Project_ALF

[Arkon]

Dopiero na wiosnę zaczyna się prawdziwa LM . Faza grupowa jest tylko przygrywką i brak awansu świadczy o słabości klubu(vide MU). Potęgi typu Real, Barca, Bayern czy PSG awans zapewniły sobie dużo wcześniej. Drużynie z Paryża życzę szczęścia w losowaniu, oby znowu nie wpadli na Barcę.

[MartinFC]

W losowaniu najważniejsze żeby przynajmniej dwa hity się trafiły. np.

PSG - City

Juventus - Barcelona

Arsenal - Real

Roma - Bayern

[Dariusz1980]

Jak na razie Legia odpadła z LE, teraz to czy Lech zostanie to sie przekonam za 2 godzink

[ezequiel93]

Lech jak to zwykle z Basel miał swoje okazje, ale przegrał. Kończymy sezon z polskimi zespołami. Nasze drużyny ugrały niezły ranking, pomimo bardzo słabej gry w fazie grupowej. Czekamy na lato. Legia jeśli zdobędzie mistrzostwo ma spore szanse na rozstawienie we wszystkich rundach eliminacji LM. Szkoda, że Lech dzisiaj przegrał, bo może go to kosztować brak rozstawienia w decydującej rundzie eliminacji do LE.

[Dariusz1980]

No niestety Lech poszedł w ślady Legii i odpadł z rozgrywek LE.

Niespodzianką jest awans Augsburga a porażką odpadnięciu Ajaxu .

[Umkwatata]

AUBSBURG! AHAHHA YES! Dobrze, ze awansowali, wiecej szansow dla Niemcow do nabijania pkt

 

Po fazie grupowej europucharow:

 

Niemcy:

LM - 2 zespoly  rozstawione

LE - 2 zespoly  rozstawione i 2 zespoly  nierozstawione

 

Wlochy:

LM - 2 zespoly  nierozstawione

LE - 2 zespoly  rozstawione i 1 zespol  nierozstawiony

 

Hiszpania:

LM - 3 zespoly rozstawione

LE - 1 zespol  rozstawiony i 3 zespoly  nierozstawione

 

Anglia:

LM - 2 zespoly rozstawione i 1 zespol  nierozstawiony

LE - 3 zespoly rozstawione

 

Francja:

LM - 1 zespol  nierozstawiony

LE - 2 zespoly nierrozstawione

 

Portugalia:

LM - 1 zespol  nierozstawiony

LE - 2 zespoly rozstawione i 1 zespol nierozstawiony

 

Anglia nie wyglada az tak zle jakby sie moglo wydawac. Hiszpania genialnie, Niemcy i Anglicy bardzo dobrze, Wlochy i Portugalia średnio, Francja bez komentarza (z reszta praktycznie jak zawsze).

[haker44]

Lech jak to zwykle z Basel miał swoje okazje, ale przegrał. Kończymy sezon z polskimi zespołami. Nasze drużyny ugrały niezły ranking, pomimo bardzo słabej gry w fazie grupowej. Czekamy na lato. Legia jeśli zdobędzie mistrzostwo ma spore szanse na rozstawienie we wszystkich rundach eliminacji LM. Szkoda, że Lech dzisiaj przegrał, bo może go to kosztować brak rozstawienia w decydującej rundzie eliminacji do LE.

Skąd wiesz że to Legia będzie mistrzem? To samo w przypadku Lecha ,może to poznaniacy bedą się bić o lm? Szczerze ciekawie byłoby żeby to Piast albo Cracovia nas reprezentowały w Europie bo na naszym podwórku nikogo się lepiej nie ogląda.No Lech drugą połowę zaczął grać szybciej i fajnie wyglądali.