Liga Mistrzów UEFA, Liga Europy UEFA, Liga Konferencji

[Arkon]

Niestety nie miałem szczęścia i oba mecze, które oglądałem okazały się nudne. Jeden Barca- Roma z powodu jednostronności widowiska. Drugi Juve- MC z powodu defensywnej taktyki obu drużyn, a szczególnie tej z Turynu. U siebie bronić się całym zespołem, to mogą robić tylko przedstawiciele Serie A. Główne danie środowego wieczoru(według Canal+), czyli starcie MU z PSV też podobno było nudne jak flaki z olejem, co też niespecjalnie mnie dziwi, bo jeszcze w tym sezonie nie widziałem ładnego meczu w wykonaniu United. Cały czas zastanawia mnie jak działa skauting w Anglii, bo jak patrzę na tych przepłaconych piłkarzyków typu Sterling, to oczom nie wierzę. Podstawowe wnioski- kolejny raz się przekonałem, żeby nie oglądać ligi włoskiej, dominacja Barcy i Bayernu jest nieprawdopodobna, a gra drużyn z Anglii nieadekwatna do ich budżetów. Niecierpliwie czekam na fazę pucharową, a wcześniej losowanie.

[podobam]

ja się wybrałem na mecz do lwowa i ogladałem na żywo real cena biletu 400 hrywien czyli około 75 zł polecam

[stronniczy90]

@Arkon - wczoraj była fajna statystyka pokazana przez Canal+, ile reprezentantów danego kraju gra w LM.

Anglia była daleko daleko z tyłu, miejsce chyba 17 o ile pamiętam. To pokazuje, że Anglicy nie mają własnych zawodników, tylko opłaconych gwiazdorów z Ameryki Południowej, dużo Hiszpanów, Francuzów, itd.

W ogóle Anglików nie ma też wielu ani we Włoszech, ani w Hiszpani ani we Francji.

 

Tak więc poziom angielskiej ligi to obecnie spadek po równi pochyłej, to również pokazuje reprezentacja Angli, która nie potrafi grać o półfinały na MS czy ME.

W LE bije ich każdy w LM się miemiłosiernie męcza, a jak wychodzą z grupy to i tak odpadają.

 

Statystyki są przerażające, w LM z czołowych klubów Angielskich gra tylko 14 Anglików, reszta to obcokrajowcy. W ogóle w lidze angielskiej gra w 80% reprezenanci innych krajów, gdzie w taniej Hiszpani jest odwrotnie.

 

PS. Mi wczoraj nie wszedł tylko United. W ogóle nic nie grali. Kupon poszedł w piz...

Edytowane 26 Listopada 2015 przez stronniczy90

[ezequiel93]

Manchester United narobił sobie problemów na własne życzenie, jeśli PSV wygra u siebie z CSKA, to Czerwone Diabły będą musiały wygrać w Wolfsburgu. Inaczej czeka ich pasjonująca wiosna z Ligą Europejską. W ostatniej kolejce będą się też ważyły losy Arsenalu i Chelsea.


 

[stronniczy90]

Arsenal może być pewny awansu, ale United i Chelsea już nie za bardzo.

Potem zobaczymy United w LE, którzy dostają od ogórków z Kazachstanu i jada do Angli z płaczem, że za dużo meczów mamy w sezonie. Ludzie, jak nie potraficie grać na normalnym poziomie to z czym do piłki?

Ja swego czasu grałem codziennie na boisku, dzień w dzień, w upale po 30 stopni, bez jedzenia i picia, ciągle młóciliśmy w piłkę bez przerwy godzinami i nie było zmęczenia.

Teraz nawet zbieramy się i gramy co 2 dzień na wysokich obrotach i nic nam nie jest. Inne ligi również grają i nie narzekają na spotkania.

A tu tacy Anglicy płacza, że grają 2 razy w tygodniu i dla nich to za dużo, lub że liga jest wymagająca. To niech mi odpowiedza a co jak przegrywają z ogórkami z Kazachstanu? To tam co? Drużyna TOP1 i bije drużyny angielskie?

 

Po prostu angielskie zespoły nie potrafią grac w europejskich pucharach oraz nie potrafią grać na MŚ/ME w piłce nożnej. Jest tyle krajów, gdzie normalnie piłkarze grają, francja, hiszpania, Włochy, Niemcy i dochodzą daleko ale Anglikom nic a nic nie wychodzi. Baa nawet mecze typu Arsenal vs United to są szachy i futbol o niskich lotach, gdzie jedna z drużyn czeka się aż druga się otworzy.
A to, że czasami Chelsea goni wynik z Palace to ich wina. Było strzelić 2-3 gole do 70 minuty i byłoby po meczu, a nie Chelsea, lub United nic nie grało a od 80 minuty przez 10 minut dają z siebie wszystko i doprowadzają do remisu lub wygrywają a potem ktoś pisze: "Ale pięknie i fenomenalnie zagrała Chelsea z Palace "ogórkiem" w angielskiej lidze, wymęczając remis lub wygraną".

Edytowane 26 Listopada 2015 przez stronniczy90

[Project_ALF]

Drugi Juve- MC z powodu defensywnej taktyki obu drużyn, a szczególnie tej z Turynu. 

Defensywnej taktyki? Szczególnie tej z Turynu? 

 

Strzały 12-13, w tym całe mnóstwo sytuacji podbramkowych, dwa razy obity słupek. 

 

A końcówka to już prawdziwy rollercoaster i akcje od jednego pola karnego do drugiego. Gdyby nie niewykorzystane setki piłkarzy MC oraz egoizm Moraty. Mecz równie dobrze mógł się zakończyć wynikiem 3-2 lub 3-3.  

 

http://www.fullmatchesandshows.com/2015/11/25/juventus-vs-manchester-city-highlights-full-match/

 

 

 

U siebie bronić się całym zespołem, to mogą robić tylko przedstawiciele Serie A. 

Taki jest nowoczesny futbol. Trudno mi sobie przypomnieć drużynę, która broni się tylko obrońcami. 

 

 

 

Podstawowe wnioski- kolejny raz się przekonałem, żeby nie oglądać ligi włoskiej, 

Wczoraj oglądałeś ligę włoską? 

 

 

 

dominacja Barcy i Bayernu jest nieprawdopodobna

Nom, zwłaszcza dominacja Bayernu w roku 2015 jest nieprawdopodobna     

 

Gablota z trofeami ładnie im się wypełniła xD

Edytowane 26 Listopada 2015 przez Project_ALF

[Arkon]

@Projekt Alf

Widocznie Ty oglądając mecze Serie A jesteś przyzwyczajony do tego, że drużyna będąca gospodarzem meczu broni się całą jedenastką 40 metrów od swojej bramki. Ja takiego antyfutbolu nie znoszę, dlatego mecz mi się nie podobał. Poza tym nie oszukujmy się Juve wyszło na mecz 5 obrońcami, w tym 3 środkowymi. I nie udowadniaj mi, że Lichsteiner i Sandro to nie są boczni obrońcy. We wtorek Roma pokazała "siłę", a w środę Juve antyfutbol. Nie są to przedstawiciele Serie A? Takimi występami na pewno nowych sympatyków nie zdobędą. Nie każdy jest zwolennikiem taktyki. Ja lubię piękny, otwarty futbol. Poza tym po ostatnich transferach, to kto ze znanych zawodników gra w przednich formacjach- wyrzucony z Atletico Mandzukić, nieznany poza Włochami Dybala, czy głęboki rezerwowy w MC Dzeko. To są te gwiazdy światowego futbolu? Bez żartów.

[Project_ALF]

@Projekt Alf

Widocznie Ty oglądając mecze Serie A jesteś przyzwyczajony do tego, że drużyna będąca gospodarzem meczu broni się całą jedenastką 40 metrów od swojej bramki. 

40 metrów od bramki Buffona do formacji defensywnej? No to nie tak defensywnie jak opowiadasz. 

 

 

 

@Projekt Alf

Ja takiego antyfutbolu nie znoszę, dlatego mecz mi się nie podobał. 

Bez przesady. Obie drużyny stworzyły sobie mnóstwo sytuacji, a gra była dość płynna z obu stron. Mecz sam w sobie był wyrównany, o żadnym antyfutbolu nie może być mowy. 

 

Tak naprawdę to obok drugiego meczu w tej grupie był to jedyny strawny mecz w środowy wieczór. Bo w spotkaniu Realu ciekawie zrobiło się dopiero koło 80 minuty. 

 

 

 

Poza tym nie oszukujmy się Juve wyszło na mecz 5 obrońcami, w tym 3 środkowymi. I nie udowadniaj mi, że Lichsteiner i Sandro to nie są boczni obrońcy

Sandro zaliczył piękną asystę (drugi raz z rzędu na przestrzeni kilku dni), a Lichtsteiner w poprzedniej rywalizacji z Borussią MG strzelił bramkę więc nie. Nie są to typowi boczni obrońcy. W fazie defensywnej wspomagają z obu stron Chielliniego i Barzagliego, ale już w fazie ofensywnej wtórują pomocnikom i napastnikom.

 

 

 

 

We wtorek Roma pokazała "siłę", a w środę Juve antyfutbol. 

Roma pokazała przede wszystkim f.r.a.j.e.r.stwo chcąc rywalizować z Barceloną na wyjeździe wysoko ustawioną obroną i kontratakować bez swoich dwóch najgroźniejszych skrzydłowych z których nie mogła skorzystać. Przegrała 1:6, ale przy bardziej skomasowanej obronie spokojnie wywiozłaby z Camp Nou mniej dotkliwy rezultat. Można gdybać, ale jeśli wyszłaby we wtorek z takim planem i z takim nastawieniem jak w pierwszym meczu na Stadio Olimpico to może wynik byłby bardziej pozytywny. 

 

Co do Juventusu to jak już wyżej wspomniałem o żadnym antyfutbolu nie ma mowy. Bianconeri sprawili pod bramką Buffona tyle gwiazdkowych prezentów graczom "The Citizens", że chyba limit na ten rok już wyczerpali. 

 

PS. Roma pokazała taką siłę jak Real w El Clasico. Właściwie to można powiedzieć, że zaprezentowała się nawet ciut lepiej, bo jedną bramkę mimo wszystko strzeliła i nie wykorzystała też jedenastki na Camp Nou. Natomiast Real przegrał z Barceloną U SIEBIE nie strzelając ani bramki, ani wywalczając sobie rzutu karnego. Do tego dochodzi też to o czym wcześniej wspomniałem. Roma zawitała na Camp Nou osłabiona. 

 

 

 

Nie są to przedstawiciele Serie A? Takimi występami na pewno nowych sympatyków nie zdobędą. 

Myślę, że fanów ta liga ma już nadmiar. 

 

 

 

Nie każdy jest zwolennikiem taktyki. Ja lubię piękny, otwarty futbol.

A ja lubię rozmaitość. 

 

 

 

Poza tym po ostatnich transferach, to kto ze znanych zawodników gra w przednich formacjach- wyrzucony z Atletico Mandzukić, 

Wyrzucony za 22 miliony euro napastnik, który w tym sezonie strzelił już bramki we wszystkich rozgrywkach w jakich grał. 

 

Teraz skupmy się na tym kto zastąpił go w Atletico. Zastąpił go Jackson Martinez:

- rówieśnik Mandzukicia

- droższy od Mandzukicia

- w tym sezonie gorszy od Mandzukicia

- z CV i przeszłością znacznie gorszą od Mandzukicia

 

 

 

nieznany poza Włochami Dybala

Nieznany poza Włochami Dybala, który:

1) ostatnio regularnie jest powoływany do reprezentacji Argentyny na mecze eliminacji MŚ. Tutaj video jak został ograbiony przez sędziego z prawidłowo zdobytej bramki w starciu z Kolumbią:

https://www.youtube.com/watch?v=dX_n_mHUdQE

2) zaliczył w Juventusie lepszy start niż Del Piero, Tevez czy Zidane:

https://www.facebook.com/JuvePolandcom/photos/pb.135708723149250.-2207520000.1448559709./894320370621411/?type=3&theater

 

 

 

głęboki rezerwowy w MC Dzeko. To są te gwiazdy światowego futbolu? Bez żartów.

No i właśnie ten głęboki rezerwowy Manchesteru City zrobił różnicę w rewanżu z Bayerem Leverkusen. 

 

 

Edytowane 26 Listopada 2015 przez Project_ALF

[Arkon]

Projekt Alf- jeśli Serie A ma tylu zwolenników, to po co usilnie przekonujesz jeszcze mnie do uroku tej ligi ? Próżny trud. Z każdym meczem w europejskich pucharach przekonuję się, żeby jej nie oglądać. Ty ją uwielbiasz, lubisz też Bundesligę. Ja uwielbiam La Ligę, lubię też ligę angielską. Każdy lubi, to co uważa i co mu się podoba. Dzięki temu świat jest bardziej kolorowy .

[asiafan]

Juventus   jako jedyna druzyna  coś tam w Europie  pokazuje.   Przecież  ten gol w pierwszym   meczu  na 1:1 z  księżyca do Ter Stegena  to  ile razy takie gole  padają . To tak jakby ci kazali kopać  z 50 metrów do pustej  bramki i ile byś razy trafil  gdyby był  wiatr  50kmh.         Poza tym tam nieprawidłowe spalone gwizdali    Roma tamten mecz szczęśliwie zremisowała.   Karny z Leverkusen pod koniec poprzedniej  kolejki   i pomijam [beep]stwo z Bate gdzie w[beep]ili  2:3. Leverkusen powinno być na 2 miejscu nie Roma.  Juventus podsumowali   obrona Juventusu jest tak stara  jak..... i nie pamiętam co było już  dalej .

 

No i podali ilość narodowości w Lidze mistrzów. No też się uśmiałem  i gdzie ten naród Włoski .  Standardowo  dominacja Hiszpanów Anglików Portugalczyków    . Najśmiejszniejsze jest także  Roma  ile Włochów tam w składzie? 4  z czego Totti robi za widza głownie   De Rossi  po 30  i jeden bidny młodziak.

 

Ale ten Juventus może się takiej Barcelonie przydać bo wszystkie ekipy które będą z nimi grać  będą się z nimi kosmicznie męczyć  nawet Atletico  . Juve umie grać z wielkimi    tj  umie sie  bronić  ale mają też fure szczęścia typu poprzeczki słupki. Moarta jeśli odejdzie to mocno osłabi  Juve.  Juve wygrywają z City  bodajże zamyka drzwi City do pierwszego miejsca w tabeli.  Licze że trzeci raz nie będziemy  mieli takich par  jak City  Barca   czy  PSG  Chelsea  jeśli Chelsea wyjdzie na 1 miejscu.

 

Man U może się bać   ten remis 0:0  to powoduje że oni mogą zagrać w lidze Europy. Przecież  remis z Wilkami oznacza już  chyba  koniec ligi mistrzów dla nich.   Ciekawe na kogo Bayern  trafi. W poprzednim sezonie dostali Shakhtar a teraz? Benfica?

[Umkwatata]

Mecz Juve - City to byla parodia pilki noznej - over 1.5 gola w tym meczu mialem ma 2 stowy  do przodu (triple) i spartolili - Dybala jak pisalem to jakis zart, gosc jest cienki i nic nie potrafi zrobic, zadnej akcji, strzalu nie mowiac juz o golach ... Wczoraj standardowo bezplciowy wystep tego grajka. Morata? Hahaha to co zrobil w bodajze 78. minucie jak majac odslonieta cala bramke uderzyl prosto w Harta jak kompletny [beep] na pale, pokazuje ile warty jest ten geniusz pilki noznej ...

City? Co to w ogole bylo? Nie potrafili dostac sie w pole karne Włochów - w 79. minucie, zaraz po wyczynie Moraty popisala sie kolejna transferowa pomylka/nieporozumienie - Sterling - rowniez zmarnowal setke w niewytlumaczalny logicznie sposob.

 

Łącznie 7 celnych strzalow - jak na mecz o 1. miejsce w grupie - żenada. Mam nadzieje, ze obie druzyny szybko odpadna, takiej zenady sie ogladac nie da ...

 

Juve jak zwykle zepsulo kupon, brawo Ten zespol to jakas parodia jest ...

Dwumecz z Gladbach zagrali bez mozgu i cochones a teraz nie mogli juz wsadzic tej drugiej bramki City. Wiadomo - ten zespol jest tak minimalistyczny i nudny, ze szkoda gadac - od dobrych 2-3 lat jezeli wygrywaja to w jakichs 80% przypadkow jest to 1:0

[Dariusz1980]

Legia po wczorajszej wygranej ma jeszcze szansę na awans lecz będzie ciężko w ostatniej kolejce, zagra z Napoli a w drugim meczu w tej grupie Club Brugge zagra Midtjylland. Napoli ma awans zapewniony a kolejne trzy zespoły o to muszą się postarać, oby Legia miała awans.

Podobnie ma to samo Lech Poznań by awansować.

 

Ale to trudne zadanie mają oba zespoły.

 

Zapewnione już awansy mają w grupach C, E, G.

[Project_ALF]

Projekt Alf- jeśli Serie A ma tylu zwolenników, to po co usilnie przekonujesz jeszcze mnie do uroku tej ligi ? 

Nie przypominam sobie żebym kogokolwiek przekonywał. Wolny kraj, niech każdy sobie ogląda co uważa za stosowne. 

 

 

 

Mecz Juve - City to byla parodia pilki noznej - over 1.5 gola w tym meczu mialem ma 2 stowy  do przodu (triple) i spartolili - Dybala jak pisalem to jakis zart, gosc jest cienki i nic nie potrafi zrobic, zadnej akcji, strzalu nie mowiac juz o golach ... Wczoraj standardowo bezplciowy wystep tego grajka. Morata? Hahaha to co zrobil w bodajze 78. minucie jak majac odslonieta cala bramke uderzyl prosto w Harta jak kompletny [beep] na pale, pokazuje ile warty jest ten geniusz pilki noznej ...

City? Co to w ogole bylo? Nie potrafili dostac sie w pole karne Włochów - w 79. minucie, zaraz po wyczynie Moraty popisala sie kolejna transferowa pomylka/nieporozumienie - Sterling - rowniez zmarnowal setke w niewytlumaczalny logicznie sposob.

 

Łącznie 7 celnych strzalow - jak na mecz o 1. miejsce w grupie - żenada. Mam nadzieje, ze obie druzyny szybko odpadna, takiej zenady sie ogladac nie da ...

 

Juve jak zwykle zepsulo kupon, brawo   Ten zespol to jakas parodia jest ...

Dwumecz z Gladbach zagrali bez mozgu i cochones a teraz nie mogli juz wsadzic tej drugiej bramki City. Wiadomo - ten zespol jest tak minimalistyczny i nudny, ze szkoda gadac - od dobrych 2-3 lat jezeli wygrywaja to w jakichs 80% przypadkow jest to 1:0

W interesie Juventusu było ten mecz wygrać, a iloma bramkami to już nie miało wielkiego znaczenia. 

Edytowane 27 Listopada 2015 przez Project_ALF

[marrak]

Wreszcie w tym sezonie był ciekawy dzień meczowy. Wszędzie coś się działo i emocje do samego końca Oby więcej takich spotkań jak dziś bo do tej pory miałem wrażenie że LM staje się bardzo monotonna i przewidywalna.

[Sorek21]

Beka z Manchesteru United.

[kamilos951]

Wszędzie coś się działo i emocje do samego końca

Szczególnie w Madrycie.

 

Fajnie że Man City wygrali grupe. Może nareszcie zajdą nieco wyżej.

Sevilla też awansowała do swoich ulubionych rozgrywek. Kto wie może wygrają trzeci raz.

[Sorek21]

PSG i Juventus będą straszyć faworytów przed losowaniem.Poza 2x FCB Juve może wyeliminować całą resztę.

[kamilos951]

Ja bym zobaczył Juve z Realem żeby zobaczyć co Benitez pokaże w meczu z drużyną Serie A. Chociaż znając losowania to Real dostanie najsłabszy klub jaki będzie.

PSG pewnie się okaże że znowu na Barcelonę trafią, bo to już się zrobił taki "klasyk" Ligi Mistrzów.

[Dariusz1980]

Wielka niespodzianka że po za burtą Manchester United. Sevilla lubi widocznie LE, Real rozbił rywala i Benitez już po raz drugi jako trener prowadząc zespół 8 goli zaliczył. Tym zespołem był Liverpool wcześniej.

[asiafan]

Sevilla     zabiera  pkty  Barcelonie  realowi a potem zalicza zapaśc i tak jest  zawsze.   Ciekawe co teraz będzie jak ograli szczęsłiwie  Juve.    Juve teraz?  Ciekawe co jeśli trafi np od razu na Bayern   :>

[stronniczy90]

Angielskie kluby nic nie znaczą w Europie. To pokazuje jaką słabą jest liga. Między sobą mogą grać ok, ale już Niemcy nawet biją Anglików, o Hiszpanach nie wspomnę.

Manchester United poza LM, City męczyło się z niemieckim klubem.
Dziś liczę na to, że z LM odpadnie moja jedna z lubianych drużyn Chelsea, oraz Arsenal. Licze na to, by każdy w końcu dostrzegł, że liga angielska jest słaba.

Reprezentacja również jest słaba.

 

LM jest wyznacznikiem prestiżu oraz poziomu lig. Jak widzimy Polacy nawet się nie łapią do LM bo to nie nasz poziom. W LE również słabo nam idzie. I gadanie, że w Angli jest tyle meczy to jacyś fanboje mówią. Ta liga naprawdę jest słaba, między sobą jedynie walczą bo tam wpływy z praw telewizyjnych są dużo większe niż gdzie indziej

[haker44]

Angielskie kluby nic nie znaczą w Europie. To pokazuje jaką słabą jest liga. Między sobą mogą grać ok, ale już Niemcy nawet biją Anglików, o Hiszpanach nie wspomnę.

Manchester United poza LM, City męczyło się z niemieckim klubem.

Dziś liczę na to, że z LM odpadnie moja jedna z lubianych drużyn Chelsea, oraz Arsenal. Licze na to, by każdy w końcu dostrzegł, że liga angielska jest słaba.

Reprezentacja również jest słaba.

 

LM jest wyznacznikiem prestiżu oraz poziomu lig. Jak widzimy Polacy nawet się nie łapią do LM bo to nie nasz poziom. W LE również słabo nam idzie. I gadanie, że w Angli jest tyle meczy to jacyś fanboje mówią. Ta liga naprawdę jest słaba, między sobą jedynie walczą bo tam wpływy z praw telewizyjnych są dużo większe niż gdzie indziej

Twoim zdaniem Kazachstan ma prestiżową ligę? Zamilcz....

[stronniczy90]

Nie, ale są w danej lidze "napakowane" drużyny i słabe bolki.

Bate na Białorusi bije wszystkich i bije się w LM normalnie.

W Polskiej lidze Legia biła wszystkich swego czasu, Wisła, Lech no i co z tego, jak nawet w LE nie dali rady?

 

O angielskich klubach nie chce pisać, bo to przereklamowana liga i piłkarze. Nie rozumiem jak można im tyle płacić, prawa za transmisję są gigantyczne, a City, Unitet, Chelsea czy Arsenal męczą się w LM? W LE również odpadają? Reprezentacja Angli od lat nic nie zdobyła, nawet do półfinałów się nie łapią. To pokazuje, że w Angli nie ma piłkarzy rodowitych, w Angli grają tylko Francuzi, Hiszpanie, Brazylijczycy no i zlepek innych narodowości.

 

Wymień mi Anglików, którzy grają w LM? Ilu ich jest? Garstka. Nawet Anglicy nie grają w klubach w Hiszpanii, Włoch, Niemiec bo sa za słabi. grają jedynie w gorszych zespołach.

Są wyjątki, ale ilu ich jest? 5 na całą Anglię?

[Sentorio]

Mi tam się już od kilku lat nie podoba reforma Platiniego, że słabsze kraje wchodzą do Ligi Mistrzów. Real-Malmoe 8-0 to przykład jak słabe kluby wchodzą dzięki tej reformie. Z jednej strony w fazie grupowej grają Astana, Malmoe, Maccabi, Zagrzeb i BATE, a z drugiej muszą odpaść Monaco, Sporting, Lazio czy Ajax. Grają zatem kluby kompletnie nic nie wnoszące i obniżające poziom Ligi Mistrzów, a odpadają zespoły które mogłyby coś w niej ugrać. Po staremu było lepiej i po prostu jak k toś trafił na mocnego w losowaniu to najzwyczajniej w świecie miał pecha. 

[Arkon]

Ciekawe ile jeszcze milionów funtów wyda MU, żeby przynajmniej awansować z grupy LM? Kompromitacja, to mało powiedziane. Jeszcze bym zrozumiał, gdyby trafili na jakieś topowe drużyny europejskie, ale mieli szczęśliwe losowanie. PSV (straciło Depaya na rzecz MU) czy Wolfsburg(odszedł najlepszy gracz De Bruyne) powinni pokonać bez problemu. Naprawdę jeszcze ktoś uważa, że BPL jest najsilniejszą ligą świata!? Pieniądze szczęścia nie dają, szczególnie jak głupio się je wydaje...