Skocz do zawartości

Prawa i komentatorzy w polskich stacjach sportowych


lukas_k
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

20 minut temu, k05 napisał(a):

Ale to samo jest przy tegorocznym Euro. Patrzę chociażby po znajomych z pracy. Zainteresowanie żadne. Ponad połowa męskiego zespołu nawet meczu Polaków nie oglądała. Kiedyś niemal każdy się tym interesował. 

To prawda - w moim miasteczku też co raz mniej znajomych ogląda kopaną kosztem żużla, kosza i ręcznej. 

Uważam, że wojenki c+ z PB jeszcze bardziej pogorszą oglądalność naszej rodzimej kopanej i LM - osobiście nie wyłożę w c+online dodatkowych 20zł żeby LM oglądać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, k05 napisał(a):

Ale to samo jest przy tegorocznym Euro. Patrzę chociażby po znajomych z pracy. Zainteresowanie żadne. Ponad połowa męskiego zespołu nawet meczu Polaków nie oglądała. Kiedyś niemal każdy się tym interesował. 

jw.

 

Wielu młodych się nie interesuje, bo życie biegnie szybciej niż kiedyś, a mecze są długie, ciągną się i jest ich przesyt, a na horyzoncie pojawiają się inne rozrywki, możliwości, zainteresowania dla młodych. Kiedyś młodzi ludzie tego nie mieli dlatego jarali się futbolem. Ja sam nie wiem czy bym się dziś zainteresował piłką nożną tak jak zainteresowałem się kiedyś. Przecież nawet Ligi Mistrzów już nie ma w telewizji otwartej! Jak więc UEFA chce zatrzymać młodych przy tym sporcie. Jedna impreza światowa typu EURO czy mundial raz na kilka lat to za mało. Obecny futbol jest dla mnie dużo mniej atrakcyjny w porównaniu do tego co było kiedyś i myślę, że podobnie postrzega to wielu moich rówieśników i starszych osób, którzy za młodu się mocno jarało futbolem, a obecnie już niekoniecznie pała taką miłością do tego sportu co kiedyś, bo jednak futbol też się mocno zmienił zarówno od strony sportowej jak i całej otoczki. Gdy ja po raz pierwszy poznałem smak futbolu człowiek nie znał 99,9% żon i partnerek piłkarzy teraz jak wejdziesz na Onet to często połowa newsów na pierwszej stronie tego portalu w kategorii Sport to WAG-s, WAG-s, WAG-s, czyli jakieś plastikowe flądry, które nic sobą nie prezentują poza tym, że dobrze wyszły za mąż. Futbol też mocno poszedł w stronę pieniędzy. TOP-owi piłkarze przedkładają pieniądze ponad karierę (wyjazdy najpierw do Chin, potem Arabii - kiedyś tego nie było. O takich kierunkach zazwyczaj myśleli piłkarze na emeryturze, a nie młode chłopaki na dorobku). Dawniej masowo kupowałem gazety sportowe, mam je do dziś, w żadnej dosłownie w żadnej piłkarze nie epatowali swoimi majątkami, kolekcjami samochodów, willami... dziś? Macie wszędzie tego typu newsy. Dziennikarze też się tym aż tak kiedyś nie interesowali. Powiedzmy sobie szczerze... wielu ludzi to drażni i efekt jest często odwrotny do zamierzonego. Zresztą wielu młodych piłkarzy to prywatnie w większości [beep], którzy żyją tiktokiem, grają na PlayStation i generalnie im więcej się o nich dowiaduję tym bardziej są dla mnie odpychający. Kiedyś o piłkarzach wiedziało się mniej, nie było mediów społecznościowych i działało to na ich korzyść.

 

Ponadto futbol stał się mocno taktyczny, bardziej zależny od trenerów niż było to kiedyś. Dawniej więcej do powiedzenia mieli piłkarze. Weźcie sobie porównajcie obecne EURO do np. EURO 2000. Tam był festiwal bramek, bardziej otwarty futbol. Niebo, a ziemia pod względem emocjonujących topowych spotkań. Czysta rozrywka na najwyższym poziomie. Faza pucharowa w wykonaniu najlepszych reprezentacji to jakieś nudy w porównaniu do tego co było kiedyś. Do tego kolejne reformy UEFA i decyzje lokalnych władz piłkarskich spowodowały, że w wielu ligach mamy za duży monopol jednych i tych samych drużyn, ale to samo masz w Lidze Mistrzów. Coraz mniej jest tam romantycznych historii. Owszem pojawiają się nowe kluby, ale zazwyczaj to finansowe kombajny jak Manchester City pompowane już nawet nie przez miliarderów jak kiedyś Berlusconi czy potem Abramowicz, ale przez Państwa - w tym przypadku ZEA. Inne nowe kluby są tam tylko na chwilę typu Lens. Poza tym człowiek dorósł i już tego nie czuje. Kiedyś Wisła Kraków (którą osobiście niezbyt lubię) dostarczyła mi takich emocji, że człowiek nie mógł usiedzieć na meczach z Parmą, Schalke czy Lazio. Nie był to mój ulubiony klub, ale z tą drużyną, z tymi piłkarzami się utożsamiałem. Teraz? Jak grają Polacy czy polskie kluby nawet nie drga mi powieka. To samo jak grają moje ulubiony zespoły zagranicy. Gra jakiś Raków, a to zgraja obcokrajowców do których ledwo się przyzwyczaisz, a już ich nie ma w klubie. No właśnie za duża jest też ta rotacja. Piłkarze zmieniają kluby jak rękawiczki. Coraz mniej jest lokalnych bohaterów. W moim ulubionym polskim klubie jest już taka egzotyka, że gdybyście mnie zapytali żebym wymienił wszystkich obcokrajowców to nie wiem czy bym dał rady mimo, że staram się ich poczynania śledzić na bieżąco. Pod wieloma względami futbol stał się nie aż tak atrakcyjny jak kiedyś. Dlatego macie pomysły typu Superliga żeby ten układ nieco naruszyć. Ogólnie temat rzeka. Wiem, że brzmię jak jakiś boomer, ale takie są moje odczucia co poradzić.

 

Co do Ligue 1 to nie jest warta tych wygórowanych żądań. Ten wózek ciągnie jeszcze PSG, ale myślę, że też do czasu. Arabowie nie są tacy głupi. Nie będą całe życie pchać tego wózka. W końcu cierpliwość kiedyś się skończy.

  • Popieram 1
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odniosę się też do czegoś innego. Od końca maja dopytywałem się kiedy w końcu Canal+ przedstawi warunki pakietów by móc oglądać transmisje LM to zostałem zjechany, że nie może tego zrobić bo prawa do końca czerwca ma Polsat, a przecież od kwietnia było wiadome, że od nowego sezonu przechodzą do C+. Natomiast tutaj Eleven Sports chwali się prawami na długo przed ich pokazywaniem. Gdzie sens? Gdzie logika? Czyli wychodzi na to, że miałem rację. Canal+ mógł to zrobić wcześniej, ale nie chciał, bo tak długo siedzieli przy excelu i przeliczali cennik by pokazać to co pokazali. 

Edytowane przez shevchenko1987
  • Popieram 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eleven ma dość ograniczone prawa do Bundesligi.  5 spotkań oznacza, że praktycznie w sobotę o 15.30 zobaczymy jedno lub dwa spotkania.
 

Cytat

Eleven Sports będzie mógł transmitować w każdej kolejce 5 najważniejszych meczów Bundesligi i wybrane starcia 2. Bundesligi.

https://satkurier.pl/news/237715/bundesliga-wraca-do-eleven-sports.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze Seria A oraz F1 i będzie jak kiedyś ;)

 

Chciałoby się napisać, że niech PL wraca w całości do Canal+, ale strach, że utworzą kolejny super pakiet :P

 

@mateusz14422, ponoć umowa nie została jeszcze dopięta. 

Edytowane przez shevchenko1987
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawdopodobnie tak, ale w komunikacie nie jest wprost napisane, że od sezonu 2025/26 maja wszystkie spotkania. Jest mowa tylko o wylacznosci.

Cytat

Porozumienie zawarte przez Eleven Sports z Bundesliga International przewiduje, że w rundzie wiosennej sezonu 2024/25, która wystartuje w styczniu 2025 roku, Eleven Sports będzie mógł transmitować w każdej kolejce 5 najważniejszych meczów Bundesligi i wybrane starcia 2. Bundesligi. Ponadto umowa gwarantuje stacji wyłączne prawa do pokazywania spotkań obu lig od początku rozgrywek 2025/26 do sezonu 2028/29 włącznie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...