Skocz do zawartości

TK Multimedia lepszy bezstratny Rozgałężnik


Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

Mam TK Multimedia. Sygnał cyfrowy mam rozdzielony przez TELESTE DSS2 taki jak poniżej w linku

http://sklep.megabite.pl/Rozgaleznik_1x ... S2,p,13961

 

Od rozgałężnika idzie kabel do dekodera / drugi kabel idzie do modemu (internet)

Czyli dzieli on sygnał na TV(do dekodera) i modemu (do internetu)

 

 

Przez ten podzielnik tracę około 9 punktów siły sygnału na dekoderze (bez podzielnika jest 9 punktów więcej no ale wtedy nie ma jak podłączyć internetu) . U nas jest słaby sygnał i każdy punkt jest na wagę złota (stopklatki, kwadraciki przy szybkim ruchu kamery mówię o odbiorze TV)

 

Dlatego moje pytanie brzmi czym mogę zastąpić TELESTE DSS2 żeby nie stracić sygnału na dekoderze i żeby internet śmigał ?

 

pozdrawiam

Marek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie poziom "fachowości" techników jest podobny.Mam wrażenie że Ci ludzie są po prostu z jakieś łapanki.Raz przyszedł jeden kolo bez żadnego miernika i oprzyrządowania.Od razu wymienił mi dekoder na inny, nawet nie pytając zbytnio o szczegóły a problem pozostał (słaby sygnał,pikseloza na kanałach HD). No to przyszedł drugi "znawca" i stwierdził że wina leży....w zbyt słabym zasilaczu do dekodera. :D Na moje sugestie dotyczące okablowania,stwierdził ze wymiana kabla i rozgałęźnika i tak nic nie da.Faktycznie tu miał racje 8) Nic nie dała . Więc wina leży po stronie kiepskiej lub bardzo kiepskiej infrastrukturze zewnętrznej . Konkret. :lol2: Oczywiście MM modernizuje sukcesywnie sieć...Chociaż o światłowodach to chyba jeszcze nie słyszeli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozgałęźnik masz dobry, jeśli występują problemy w odbiorze telewizji technik musi je usunąć. Do mieszkania najlepiej jak wchodzi sygnał na poziomie 70 dBuV co pozwala go pasywnie podzielić na 3-4 odbiorniki z zachowaniem odpowiedniego poziomu sygnału podawanego na wejście głowicy każdego z nich. Jeśli sygnał do mieszkania masz na poziomie 60 dBuV albo mniej to powinni go poprawić. Co do wszelkich pasków poziomu/jakości sygnału różnie to jest na różnych odbiornikach, zazwyczaj nie są one wyskalowane wg żadnych jednostek, tylko orientacyjnie coś tam pokazują (u Ciebie zmniejszenie sygnału o ok. 4dB skutkuje mniejszym poziomem o 9 na dekoderze). Oczywiście technik powinien przyjść z jakimś przyrządem pomiarowym, jak przyjdzie bez to tylko się skompromituje. Tłumaczenia, że sygnał kiepski przychodzi do budynku i nic się nie da zrobić są też nie na miejscu, od tego są technicy odpowiedzialni za sygnał na linii magistralnej, żeby problem ogarnąć. Zakładam, że same kable i złącza masz przyzwoitej jakości i one nie tłumią zbytnio sygnału.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na wejściu jest 56 dBuV z tego co podglądnąłem ostatnio na mierniku "technika" Poziom sygnału został uznany przez niego za bardzo dobry. W domu pracują 2 TV na analogu + 1 TV na cyfrowo + Internet. Kable są nowe zarobione przez "technika" od MM.

 

Chyba przyjdzie mi uderzać nie do "technika" tylko na infolinie. Ale i tak przyjdzie ten sam technik jest jedyny u nas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

56 dBuV to w zasadzie minimalny poziom na wejściu głowicy tv, nie na wejściu do mieszkania! Jeśli do mieszkania masz aż tak niski sygnał to na tv po przejściu przez rozgałęźniki masz z 10 dB mniej a taki sygnał to już norm nie spełnia żadnych.

 

Większych bzdur nie słyszałem. Piszesz że przez rozgałęźniki ma 10 db mniej.....bzduuurraaa... nie jesteś w stanie na oko ocenić ile ma strat. Trzeba to zmierzyć. Na wejściu nie musi być 70 tylko tyle aby przy odbiornikach był w granicach 40-55 db bo taki sygnał jest zupełnie w normie. Dodatkowo Panowie siła sygnału to tylko jeden problem. Drugi to stosunek sygnału do szumu. Jak dowalicie sygnał nawet na 60 db a będzie on zaszumiony to wyjdzie jeszcze gorzej - ten drugi parametr jest zależny od jakości okablowania, trójników, złączy F (powinny być zaciskane - broń boże nakręcane na kabel). I sprawa gniazda - stanowczo gniazdkom mówimy NIE - tu straty i szum sięgają czasami nawet do -15 db ( gdzie w/w trójnik ma -3,5). Jak już kolega bardzo chce ten sygnał podnieść to niech zamieni pierwszy trójnik tzw. GMF(tam gdzie pisze na nim tv Dane i Radio - właśnie na trójnik TELESTE DSS2 - czyli bedzie mial dwie Telesty - powinno to pomóc. Jedyna wada jeżeli ma słaby tv to może trochę siać po sieci (wiecej szumu) bo GMF ma za zadanie filtrowac sygnał. Ale GMF ma straty około 6-12 db a trójnik -3,5 - najczęściej pomaga.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdzie w moim powyższym poście masz jakieś bzdury? Jeśli gościu ma 2 tv pracujące na sygnale analogowym + 1 na cyfrowym + internet to znaczy, że raczej na pewno ma 2 rozgałęźniki, jeden rozgałęźnik dwudrożny tłumi na każdym wyjściu 3,5 dB do tego tłumienie kabla i nie jest akurat w tym przypadku potrzebny żaden miernik tylko trochę matematyki, żeby oszacować, że z grubsza 10 dB się traci pomiędzy wejściem do mieszkania a ostatnim telewizorem. Jeszcze gorsza sytuacja będzie jeśli, któryś rozgałęźnik zmieni na gniazdo multimedialne, które na wyjściu TV tłumi więcej jak 3,5 dB. Szkoda, że nie zamieszczono tutaj jak dokładnie jest wszystko połączone, być może jeden z rozgałęźników można by z dobrym skutkiem podmienić na odgałęźnik, co nie zmienia faktu, że podstawowy problem to kiepski sygnał do mieszkania. Miernik owszem jak najbardziej jest potrzebny do dokładnych pomiarów, bo jak znam życie to na VHF będzie 55 dBuV a na końcu UHF wspomniane 40. Przy sygnale 40 dBuV telewizja analogowa jest nie do oglądania - jeden wielki śnieg a przy tv cyfrowej raczej będą problemy skutkujące nawet brakiem całkowitego odbioru. Co do stosunku sygnał/szum to się zgadzam tylko powiedz mi jaki Ci wyjdzie ten stosunek jak na tv zamiast poziomu sygnału co najmniej 55 dBuV będzie ze 40, jedno z drugim niestety jest mocno powiązane. Co do złącz to prawidłowo wykonanego połączenie z użyciem wtyku F nakręcanego nie trzeba zamieniać na zaciskane, niestety mało kto złącza z użyciem wtyków F nakręcanych wykonuje prawidłowo i stąd problemy, przy złączach zaciskanych natomiast ciężko zrobić błąd w sztuce. ;) Sam podczas instalacji używam głównie zaciskanych, ale to z powodu wygody mojej.

 

Powtórzę jeszcze raz to co najważniejsze, podstawa to dobry sygnał do mieszkania na poziomie ok. 70 dBuV. Dobra praktyka to taka, aby sieć TVK (obojętnie jakiej firmy) była tak zaprojektowana i wybudowana, aby ten warunek był spełniony. Inne podejście do problemu to leczenie objawów a nie przyczyn choroby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Stary temat ale fajny, odgrzewam kotleta bo sie fajnie żrą, i co najlepsze oby dwa prawie we wszystkim mają racje ;-]

 

1. Sygnał na wejściu do mieszkania powinien być 70-75 dB (i zwykle tyle jest) dlatego zwykle sygnał się doprowadza bezpośrednio do gniazda multimedialnego (z klatki schodowej, szafki w piwnicy lub skrzynki przed domem) którego tłumienie jest w okolicach 10 dB (ma troche bajerów takie gniazdo i stąd tyle). Po przejściu przez takie gniazdo (które zabezpiecza i sprzęt w domu i instalacje poza domem) kabelkiem zarobionym profesjonalnie na odbiorniku TV powinno być około 55-60 dB (wliczone tłumienie kabli) a modemy powinny pokazywać coś w granicach 0dB (poprawiłem bzdure z "40-45") na downstreamie. Do tego się w każdym razie dąży. I da się to obliczyć - przynajmniej na tyle ile zwykłemu człowiekowi / instalatorowi trzeba do zrozumienia że sygnał jest OK albo NIE ;]

 

2. Nie idźcie tą drogą że wywalacie gniazdo multimedialne - popsujecie sobie instalacje, popsujecie całkiem SNR, popsujecie rozgałęźniki (modem je po prostu SPALI w pół roku - i ja sobie nie żartuje - niektóre modemy potrafią sieknąć nawet ponad 55 dB w kanał zwrotny co skutecznie i sukcesywnie przepala rozgałęźniki). Niektóre starsze telewizory nie są bardziej święte. Potem będziecie latali do kablówki i na nich wieszali psy za słaby sygnał TV i zrywający modem (lub całkowity brak).

 

3. Też się zgadzam że większość "konserwatorów" jest z epoki kamienia łupanego telewizji analogowej i że zadufane z nich wredne małpy. Kanał zwrotny to dla nich tor przeszkód i wymówka na wszystkie problemy a teksty typu "do [beep]y z tym waszym internetem same problemy - analog działa!" to norma. Mają też część racji te "dinozaury" - bo dzisiaj wszyscy chcą być ekspertami we wszystkim: wszyscy to selekcjonerzy kadry narodowej, wszyscy znają sie na kablach i je robią, wszyscy są informatykami prawie że hackerami itd. Prawda jest taka że g* wiedzą, a ten stary dinozaur jak zrobi instalacje i zarobi kable i nikt tego nie popsuje ... to będzie chodziło kolejne 10 lat.

 

4. kfm877 napisał poprawnie: idź do BOK i niech naprawiają. Najwyżej zapłacisz ze 20-30 zł za wymiane popsutych rozgałęźników i kabelek, ale będzie działać - i wyjdzie taniej niż latanie po bazarach i alledrogo i zamawianie niekoniecznie koniecznych gadżetów instalacyjnych...

 

to żem sie rozpisał że ho ho

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z większością się zgodzę, ale nie z tym, że modem pokazywać powinien 40-45 dBuV na downstreamie. Lepiej jak jest ok. 60 dBuV czy jak kto woli 0 dBmV, jak się nie mylę to poziom 45 dBuV jest to w zasadzie dolna granica zalecanych poziomów i mówiąc kolokwialnie transmisja przy takim sygnale może się posypać. Co do poziomu upstreamu najlepiej jak jest ok. 45 dBmV.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Potestowałem i problem znika po zdjęciu oryginalnego GMF-351 od Multimedii...

 

Na jego miejsce zamontowałem (bezpośrednio do kabla w ścianie) zabezpieczenie przeciwprzepięciowe akurat miałem takie jak w linku poniżej

http://tunerydvb.pl/pl/p/Zabezpieczenie ... ciowe-/143

 

i dopiero do tego zabezpieczenia rozgałęźnik i dalej... 2xdata do internetu(modem) i do dekodera (tv cyfrowa) i 2x analog (wszystko na jednym rozgałęźniku który idzie od zabezpieczenia przeciprzepięciowego)

 

Problemy ustąpiły nie ma klatek nic nie tnie...

Tak z ciekawości sprawdziłem siłę sygnału na dekoderze Multimedii wzrosła o 100% z około 20 kilku na około 40-50 punktów w zależności od kanału.

 

Tylko kwestia czy może już tak zostać ? I czy nic nie popali się ? ...

 

Proszę o dyskusję.

 

ps. konsultowałem się @ z Multimedia. Dostałem odpowiedź @ że nie mają niby nic przeciwko żeby zamienić ten GMF-351 czym innym...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic Sie Tobie nie popali, ale to zabezpieczenie przeciwprzepięciowe jest zbędne w przypadku TV kablowej.

Takie zabezpieczenie stosuje się w przypadku gdy posiadasz antenę na dachu i sprowadzasz sygnały do pomieszczenia. Wtedy przed wzmacniaczem/rozgałęźnikiem dajesz takie coś, chociaż i tak najważniejsze jest uziemienie masztu antenowego.

W Twoim przypadku jest to ozdoba i dodatkowy tłumik sygnału (około 1,5 dB) nic więcej. Ciebie nie ma to przed czym chronić bo w sieci TV kablowej takie przepięcia nie występują.

Telewizja Kablowa ma zapewne takie ustrojstwa u siebie przed stacją czołową.

 

Mógłbyś jeszcze dać zdjęcia tych rozgałęźników - jak to podłączyłeś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Multimedia Polska to inna sieć kablowa i takie przepięcia występują u nich jak na tym filmiku :P

 

 

Zdarza się :-) Różnica potencjałów pomiędzy kaloryferem a TV kablową to bardzo częsty przypadek (żeby nie napisać wystęuje zawsze) w starym budownictwie z siecią energetyczną dwużyłową ( bez tzw. masy budynku) i instalacją CO oraz wodną z rur stalowych które "robią za uziemienie". Wtedy łącząc kaloryfer z ekranem kabla koncentrycznego kablówki będzie ostro kopać. To samo zjawisko może się zdarzyć w zwykłym telewizorze lub każdym innym urządzeniu z nieuziemionym zasilaczem impulsowym pozostawionym bez obciązenia lub z minimalnym obciązeniem (np. TV w pozycji Stand BY). Wtedy na ekranie-masie takiego odbiornika i wszystkich urządzeń do niego podłączonych ( DVD, Tuner SAT itp) może pojawić się napięcie. Najczęściej jest to 115V. Tak więc uziemiać, uziemiać i jeszcze raz uziemiać. Dziś do gniazdka "z bolecem" należy podłączać każde urządzenia które tego wymaga nie tylko pralkę czy lodówkę. Sieć telewizji kablowej także winna być uziemiona tak by zminimalizować różnicę potencjałów która zawsze w takiej sieci występuje. Separator galwaniczny może zaradzić na takie sytuacje ale nie zawsze i nie wszędzie należy go stosować. Radziłbym ostrożność w zakładaniu tego urządzenia "na wszelki wypadek". Może się zdarzyć bowiem że zamiast pomóc zaszkodzimy sobie i będzie nas kopać obudowa DVD lub telewizora.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam założyłem separator galwaniczny na wejściu do mieszkania, swego czasu po włączeniu dekodera telewizji kablowej w głośnikach słyszałem charakterystyczne buczenie - brum. Prawdopodobnie spowodowane było to pętlą masy. Co do napięcia na kablu koncentrycznym to nieraz ludzie mają komputery podpięte do gniazd bez przewodu ochronnego i tak się to kończy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Witam

 

Ostatecznie po testach i w celu zapewnienia sobie 100% bezpieczeństwa poszedłem inną droga a mianowicie:

 

Co do siły sygnału.

 

Jak wiadomo mamy w ścianie gniazdo GMDF-351 (1xdata) jak mamy tv cyfrową + internet musimy stosować rozgałęźnik który ten sygnał zbija. GMDF-354 (czyli 2x data) i da się tv cyforwa + interenet już bez rozgałęźnika. Miałem już go dawno kupić ale to [beep] kosztuje 40-60zł. Znalazłem kilka dni temu na Allegro za 4zł (!). Kupiłem dziś przyszedł zamieniłem w ścianie GMDF-351(1xdata) na GMDF-354(2xdata) pasuje do tego naszego pudełka typu myszka.

 

http://sklep.delta.poznan.pl/gniazdo-mu ... 0734ee089e

Tak wygląda GMDF-354

 

Reasumując zamiana GMDF-351 na GMDF-354 w ścianie i do tego usunięcie rozgałęźnika zwiększyło mi siłę sygnału o około 10-15 punków na dekoderze. Z średnio 20 -30 punktów na średnio 35-45 w zależności od kanału. Sygnał jest prawie tak samo silny jak po zdjęciu GMDF-351 i puszczeniu sygnału na samych rozgałęźnikach. Tak jak miałem do tej pory.

 

Koszt operacji 4 zł +7 zł wysyłka. Oczywiście pełne bezpieczeństwo to gniazdo GMDF-354 zabezpieczy nas nie gorzej niż starsza wersja GMDF-351.

 

Bardziej ogarnięte kablówki już dawno montują GMDF-354 (komfort i wygoda 2xdata) a nasza multimedia 1000 lat za murzynami.

 

Tu nawet nie chodzi o tą siłę sygnały która poszła w linii prostej w górę ale o te 2xdata które na obecne czasy to minimum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dwa wyjścia DATA są potrzebne jeśli dekoder ma wbudowany modem kablowy i mamy możliwość korzystania z VOD. Innego zastosowania dla gniazda z dwoma wyjściami DATA nie widzę. Gniazdo takie może być problematyczne jeśli ktoś do gniazda DATA podłączy inne urządzenie (może wtedy wprowadzić ingres do sieci).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...