Skocz do zawartości

grreg2084

Użytkownik
  • Postów

    1018
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez grreg2084

  1. Każdy koncert ma sens, pod warunkiem, że jest w pełni charytatywny (w tym artyści również będą śpiewali "charytatywnie"; niestety w TVP wyszło jak wyszło, nie wliczając w to Justyny Steczkowskiej). Jeśli ktokolwiek miałby na tym zarabiać, idea takich koncertów mija się z celem.

  2. 17 godzin temu, MQo napisał:

    Konto było używane w Madagaskarze. W czasie mojej rozmowy ten c*** oglądał sobie w najlepsze jakiś film na mój koszt. Zgłosiłem reklamacje ponownie, z dowodami. Czekam na informacje zwrotną.

     

    Z całym szacunkiem, ale ta Twoja historia wygląda na mocno naciąganą. Co szczególnie potwierdza poniższy Twój wpis:

     

    20 godzin temu, MQo napisał:

    Ja myślę, że to jest gruba sprawa i pracownicy c+ w polsce i we francji mają dostępy do naszych kont i handlują tym.

     

    Można odnieść wrażenie, że coś "nawyrabiałeś" i za wszelką cenę - pod zmyślonym pretekstem - próbujesz odkręcić temat (ewentualnie może chodzić o kogoś z Twojej rodziny).

  3. @dvbtowiec - dziś na pasku TVN24 można zobaczyć prawidłową informację: Ogólne straty bojowe Rosjan od początku konfliktu to ponad 12 tys. żołnierzy (czyli OK - razem: zabici, ranni i wzięci do niewoli).

     

    Bronić dziennikarzy TVN24 nie można, że przez 5 dni nie potrafili prawidłowo zinterpretować komunikatów podawanych przez ukraińskie ministerstwo obrony. Ja to rozumiem, że wojna w Ukrainie to nowe okoliczności, ale jednak warto bardziej było się przyłożyć się do tego, co się podaje. Nawet, jeśli nie robiono celowo dezinformacji (zapewne tak też było), to faktycznie dezinformacja miała miejsce. Przykładowo: Polsat News już od soboty prawidłowo podawał dane nt. rosyjskich strat w ludziach (a więc nie trzeba było ogromnej ilości czasu, aby to wszystko "zajarzyć"). No, ale - po części - trudno się dziwić TVN24, skoro nawet PAP przez tyle czasu pisał bzdury (zapewne standardem jest powielanie wielu informacji z PAP).

     

    Jeśli byś sprawdził moje wcześniejsze wpisy, to na pewno byś zauważył, że w sprawie wojny w Ukrainie wcześniej bardzo chwaliłem TVN24 za precyzyjne weryfikowanie podawanych informacji (zwłaszcza nagrań wideo i zdjęć). Przez pierwszy tydzień świetnie to wyglądało, a potem - podobnie jak w przypadku ich największej konkurencji z TVP Info - rozpoczęła się "bylejakość",  w tym podawano wiele informacji "jak leci" (zapewne przez to, że coraz bardziej zaczęto skupiać uwagę na polskim podwórku, więc stracono "czujność" w weryfikowaniu innych źródeł).

     

    W pewnym momencie konfliktu logika podpowiadała, że jest to niemożliwe, aby średnio dziennie po ok. 1000 rosyjskich żołnierzy ginęło w Ukrainie. Dlatego 4 marca ukraińskie MON wyjaśniło dokładnie, że podając dane o stratach wrogach, straty w ludziach obejmują wszystkich niezdolnych do walki (zabitych, rannych i wziętych do niewoli).

     

    Ja nie krytykuję samego TVN24 (częściej ich chwalę niż krytykuję), ale jako widz czołowej (a może nawet największej polskiej stacji informacyjnej), mam prawo oczekiwać większego profesjonalizmu w tym co oni robią. Podawanie przez 5 dni nieprawdziwych informacji było sporym nieporozumieniem (takie coś nie powinno mieć miejsca, a jeśli już coś takiego się wydarzyło, to mimo wszystko nie powinno to trwać aż tak długo).

  4. @dvbtowiec - oficjalne dane o stratach wroga podaje Ministerstwo Obrony Ukrainy, ostatnia aktualizacja tutaj: https://www.facebook.com/100069073844828/posts/272030405109419/?d=n (PAP - w linku na który Ty się powołujesz - podała nieprawdziwe dane, tj. źle je zinterpretowano).

     

    Kilka dni temu (dokładnie w piątek 04.03) ukraiński MON wyjaśniał, że pozycja "особового складу" (obecnie ponad 12 tys. rosyjskich żołnierzy) obejmuje wszystkich żołnierzy wroga, którzy nie są w stanie walczyć (czyli zabici, ranni i wzięci do niewoli).

     

    Zresztą wiele innych polskich mediów podaje prawidłowe informacje, w tym Polsat News, info z wczoraj: "Według danych sztabu generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy Rosja straciła dotąd ponad 12 tys. żołnierzy (w tej liczbie mieszczą się zabici, ranni i wzięci do niewoli)" - źródło: https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2022-03-08/wojna-w-ukrainie-minister-obrony-za-kilka-dni-straty-rosji-przewyzsza-te-z-afganistanu/ (wczoraj takowe info też było widoczne na pasku w Polsat News, czyli prawidłowa informacja).

     

    A wczoraj na żółtym pasku w TVN24 pisało ciągle, że wg. ukraińskiego ministerstwa obrony, dotychczas zginęło ponad 12 tys. rosyjskich żołnierzy (co jest nieprawdą, nierzetelnie zweryfikowano podawane dane). Zresztą. nawet w rozmowach z ekspertami itd. ciągle powoływano się na tak ogromną liczbę zabitych rosyjskich żołnierzy. Dopiero dziś zmieniono narrację na prawidłową (wcześniej przez 5 dni podawano nieprawdziwe informacje; tyle czasu zajęło im, aby zrozumieć, o czym dokładnie informuje ukraiński MON).

  5. 29 minut temu, dvbtowiec napisał:

    Telewizje informacyjne powinny się powstrzymać, ale także nie mogą milczeć, bo nie od tego są.

     

    Co nie zmienia faktu, że sztuczne i usilne pompowanie niektórych problemów przez TVN24 jest ogromną przesadą. Podawałem wczoraj przykłady, jak wolontariuszom zadawane są pytania, w których od razu jest sugerowana odpowiedź, że nie można liczyć na wsparcie ze strony rządu. Co ciekawe, większość rozmówców ... zaprzeczyła temu.

     

    A wracając do tematu wojny w Ukrainie. Z jakiegoś dziwnego powodu (nieudolności lub niechęci weryfikacji informacji), TVN24 nawet na paskach podaje informację, że w wojnie zginęło ... 12 tys. rosyjskich żołnierzy (zresztą część konkurencji mówi to samo). To jest kompletne przekłamanie, gdyż Ukraińcy faktycznie informują o liczbie 12 tys. Rosjan, ale w pozycji ... "straty ludzkie", czyli żołnierzy niezdolnych do walki (a tę wartość stanowią zabici, ranni i wzięci do niewoli; de facto zabitych jest ok. 3 tys. żołnierzy rosyjskich).

     

    Przez takie przekłamania medialne, od kilku dni w TVN24 ze strony różnych dziennikarzy/ekspertów podawano wyliczenia, że skoro Rosjanie stracili 12 tys. żołnierzy, to rannych jest 3-4 razy więcej, a więc nawet w okolicach 40 tys. żołnierzy. Czy naprawdę w TVN24 nie ma choćby jednego człowieka, faktycznie znającego się na rzeczy, który by wyprowadził ich z błędu? A może po prostu taka narracja lepiej się "sprzedaje"?

    • Popieram 1
  6. 3 minuty temu, dvbtowiec napisał:

    Co do samych informacji, no cóż koszty robią swoje. Nasze telewizje informacyjne tak naprawdę rozmieniają na drobne jeden, czy dwa tematy dnia, najczęściej poprzez gadające głowy.

     

    Prawda, ale co gorsza, coraz chętniej nasze telewizje informacyjne próbują upolitycznić wojnę w Ukrainie i jej skutki na potrzeby wzniecenia na nowo wojny polsko-polskiej (wcześniej podawałem przykłady, co wyprawia TVN24; oczywiście ich konkurencja z TVP Info nie jest lepsza, która przesadnie "słodzi" rządzącym). Co ciekawe, większość polityków (zwłaszcza tych opozycyjnych) - w przeciwieństwie do telewizji informacyjnych - zachowuje daleko idącą ostrożność w wzajemnym obrzucaniu się błotem.

     

    Na ten moment - co samo w sobie jest przykre - bardziej politykę próbują uprawiać telewizje informacyjne niż sami politycy (oczywiście o tych drugich to dobrze świadczy, że w dobie największego zagrożenia dla bezpieczeństwa Polski po 1945 r., próbują mówić jednym głosem, umiejętnie na boku zostawiając wieloletnie uprzedzenia).

     

    Odnośnie samego TVN24, trzeci dzień z rzędu odnoszę wrażenie, że dziennikarze stacji dostali zlecenie "atakowania" rządu o cokolwiek się tylko da. Czyżby dla niektórych niewygodny był fakt, że w międzynarodowych sytuacjach kryzysowych - przynajmniej na początku - sympatia wobec rządzących z reguły wzrasta?

     

    Oczywiste jest to, że w dłuższej perspektywie bardzo odczujemy skutki wojny w Ukrainie, w tym inflacja pójdzie bardzo w górę i zapanuje jeszcze większe drożyzna (w tym bardzo będą rosły ceny paliw, gazu, węgla kamiennego i energii elektrycznej). Ale z tym problemem będzie się zmagało się 3/4 Europy (w mniejszym stopniu te kraje, które są w Strefie Euro). Oczywiste jest to, że żaden rząd nie byłby w stanie temu przeciwdziałać (godząc się na zastosowanie bardzo ostrych sankcji na Rosję, miało się świadomość, że to broń obusieczna i my też za to będziemy musieli niemało zapłacić). Tylko szkoda, że TVN24 - już na wstępnym etapie - buduję narrację antyrządową. A ostatniej rzeczy, jakiej potrzebuje, to wzrost napięć w społeczeństwie, w niemałym stopniu napędzane przez antyrządowe media.

  7. Oczywiście,  że Polsat News z reklamami wrócił pierwszy. Przez cały poprzedni tydzień w paśmie porannym regularnie były emitowane reklamy. Z tego też powodu osobiście wolałem korzystać z TVN24, gdzie ciągłość wydania specjalnego nt. wojny w Ukrainie była zachowana.

  8. Ostatnio dość często pojawiają się aktualizacje. Z jednej strony dobrze, szybciej reagują na różne błędy w aplikacji (w końcu przestało mnie wylogowywać bez powodu). Z drugiej strony to źle - naprawiając jedno, z reguły psują coś innego (zobaczymy, jakie "kwiatki" się ujawnią w niedługim czasie po ostatniej aktualizacji).

  9. 3 godziny temu, luka96 napisał:

    A w ramach ciekawostki TVN24 jako pierwszy (kilka lat temu byłoby nie do pomyślenia) wyłamał się i zaczął w nocy nadawać powtórki. 

     

    Ogólnie w TVN24 znacząco zmniejszono "zaangażowanie" w przekazywaniu istotnych informacji. Wczoraj, gdy oglądałem TVN24 pomiędzy godz. 10 a 12, często były prezentowane powtórki wybranych materiałów z poprzedniego dnia. Generalnie było bardzo mało "świeżych" materiałów na temat wojny w Ukrainie. A jak już o czymś konkretnym mówiono, to o kursach walut, spodziewanym wzroście stóp procentowych, galopujących cenach paliw (i to jeszcze prezentując nieaktualne ceny). A w sprawie Ukrainy, głównie mówiono o uchodźcach, w tym w rozmowach z wolontariuszami itp. chętnie drążono temat "nieudolności" polskiego rządu.

     

    I ogólnie odniosłem wrażenie, że TVN24  próbuje wydarzenia w Ukrainie traktować jako temat nr 2. Włączając wczoraj o godz. 23 "Dzień po dniu" po 20 minutach wyłączyłem kanał, gdyż w nieskończoność drążono temat dostawy polskich samolotów MIG-29 do amerykańskiej bazy wojskowej w Ramstein (istotne informacje zawarte były w 2-3 minutach programu, reszta to była "paplanina"). Przez 20 minut programu, kompletnie nie powiedziano niczego co się dzieje w samej Ukrainie.

    • Popieram 1
  10. Przez ponad tydzień bardzo chwaliłem TVN24 za sposób w jaki relacjonowano wojnę w Ukrainie oraz co w związku z tym dzieje się w Polsce. Niestety, ale od kilku dni sposób relacjonowania wydarzeń (w tym przez reporterów będących w terenie przy granicy oraz różnych punktach z pomocą dla uchodźców) jest coraz bardziej upolityczniony na potrzeby kontynuacji "wojny polsko-polskiej".

     

    Podam przykład: drugi dzień z rzędu. dziennikarze z TVN24 bardzo chętnie zadają wolontariuszom itp. pytania typu: na wsparcie ze strony rządu nie macie co liczyć? Sam sposób zadawania pytań jest dziwaczny (w pytaniach sugerowana jest odpowiedź), gdyż ewentualnie powinny one brzmieć w stylu: czy rząd wspiera Was w udzielaniu pomocy itp.? Co ciekawe, kilku rozmówców udzieliło odpowiedzi, że ... wsparcie jest udzielane (co prawda jest ono z reguły ograniczone, np. w postaci podstawiania toalet przenośnych czy ogrzewanych namiotów, ale jednak jest), ale mimo tego niektórzy dziennikarze ciągle próbują drążyć temat dalej (chcąc na siłę wskazać na to, że rząd ma w "głębokim poważaniu" uchodźców i z niczym sobie nie radzi).

     

    Co ciekawe, nawet niektórzy politycy z partii opozycyjnych uczciwie w swych wypowiedziach stwierdzili, że krytyka rządu nie ma najmniejszego sensu, gdyż żaden rząd na świecie w ciągu 1,5 tygodnia nie byłby w stanie wypracować systemowych rozwiązań, które pozwoliłyby sprawnie obsłużyć milion uchodźców (najwięcej można osiągnąć dzięki zaangażowaniu zwykłych ludzi, co zresztą w Polsce sprawdza się bardzo dobrze). A mimo tego TVN24 próbuje ... uprawiać politykę (i to stacja, która kilka miesięcy temu apelując do prezydenta Dudy o weto ws. ustawy "Lex TVN" określała się mianem niezależnych mediów).

     

    P.S. I w ogóle merytoryczne przygotowanie niektórych dziennikarzy wygląda fatalnie. Wczoraj drążono temat rosnących cen paliw. Prowadzący - kopiując informacje z internetu, nie weryfikując ich - stwierdził, że obecnie średnia cena paliwa 95 wynosi ... 6,15 zł (totalna bzdura, wczoraj z cudem graniczyło, aby gdziekolwiek dało się zatankować paliwo po cenie niższej 6,50 zł za litr). Cenę, którą podano - nie dotyczyła średniej ceny paliwa za dzień wczorajszy (jak wskazano w materiale) - ale ... średniej ceny z ostatnich 7 dni (oczywiście dziennikarz, który przygotował stosowną planszę nie był w stanie zweryfikować informacji, że podaje nieprawdziwe informacje). 

    • Popieram 2
  11. Dlaczego aplikacje dla darmowych kanałów są bez sensu? Nowy kanał informacyjny powinien szukać rozgłosu na wszelkie sposoby (a na pewno niemało osób takową aplikację by zainstalowało, zwłaszcza w obliczu tego co się teraz dzieje w Ukrainie). Po drugie, nikt nie mówi, że dostęp on-line (przez aplikację) musiałby być ciągle darmowy.

  12. Trzeci dzień z rzędu już nie oglądam TVP Info. Na początku naprawdę dobrze to wszystko relacjonowano. Ale z czasem zaczęli tak mocną propagandę uprawiać (w tym prorządową) i gadać/pisać różne głupoty, dlatego o wiele lepiej jest korzystać z innych mediów informacyjnych.

  13. 11 godzin temu, vwpolo napisał:

    Może ktoś wie jak ominąć aktualizację.

    Na poprzedniej wersji wszystko działało płynnie i szybko.

    Teraz po przywróceniu do ustawień fabrycznych woła o aktualizację.

     

    Zainstaluj wcześniejszą wersję aktualizacji (znajdziesz na apkpure itp.). Po wszystkim, w ustawieniach wyłącz możliwość dokonywania automatycznych aktualizacji.

  14. 16 minut temu, Bartosz10 napisał:

    TVP ma chyba z 5 korespondentów więc mają z kim się łączyć

     

    Ale ilość nie przekłada się na wyższą jakość. TVN24 ma mniej korespondentów i można odnieść wrażenie, że są oni lepiej przygotowani do relacjonowania.

     

    Podam przykład: wczoraj w okolicach południa pojawiła się niepotwierdzona informacja, że w okolicach Lwowa byli widoczni rosyjscy dywersanci (władze Ukrainy szybko to zdementowany, stwierdzając, że to wroga propaganda). Mimo tego, korespondent TVP jeszcze wieczorem nawijał o ... "dywersantach".

     

    Nie moją intencją jest tutaj krytykowanie TVP, jednak można odnieść wrażenie, że w TVN24 bardziej dokładnie monitorują prawdziwość podawanych informacji (w tym sami korespondenci na miejscu).

     

    Zresztą na TVP przy wejściach na żywo potrafią pojawiać się karygodne przekłamania, przykłady z wczoraj:

     

    - korespondent powiedział, że ... Białoruś wystrzeliła rakietę Iskander w stronę Ukrainy (nieprawdziwa informacja, gdyż takowy pocisk faktycznie mógł zostać wystrzelony z terenu Białorusi, ale przez Rosjan, nie przez Białorusinów; a to istotna różnica);

     

    - gdy płonęła baza paliwowa w Wasylkowie, to korespondent poinformował, że władze ukraińskie poinformowały, że toksyczna chmura stanowi zagrożenie dla całej Europy (a faktycznie wydane ostrzeżenie zawierało zupełnie inny przekaz: okoliczni mieszkańcy nie powinni otwierać okien w domach, a najlepiej udać się do schronu lub jak najdalej od miejsca pożaru).

     

    Odnoszę wrażenie, że korespondenci TVN24 są lepiej przygotowani pod kątem merytorycznym. No i generalnie są uczuleni z góry, aby unikali przekazywania jakichkolwiek informacji, które nie zostały poddane weryfikacji. W TVP Info bywa z tym różnie.

  15. Troszkę wkurza mnie przesadna "poprawność polityczna" w Polsat News. Wczoraj - w przeciwieństwie do TVN24 i TVP Info - zamazano twarze rosyjskich jeńców, którzy opowiadali o swoich "przeżyciach" na Ukrainie i o tym czego doświadczyli w Rosji, zanim posłano ich do walki. Z widocznymi twarzami - dzięki widocznym reakcjom żołnierzy rosyjskich - przekaz jest zupełnie inny, gdy tylko da się usłyszeć ich głos (bez możliwości oglądania ich mimiki twarzy).

     

    W niektórych przypadkach, nawet można wykazać się współczuciem wobec tych zatrzymanych żołnierzy (co jest zwykle rudne wobec strony atakującej inny kraj), gdyż okazało się, że potraktowano ich w Rosji jak "mięso armatnie" (nawet niektórzy ośmielili się powiedzieć o groźbach rozstrzelania, jeśli odmówią wkroczenia do Ukrainy). Widząc, to co mają wymalowane na twarzy zatrzymani jeńcy, można jeszcze lepiej zrozumieć bezsens obecnej wojny, gdyż tak naprawdę wielu z nich nie odczuwa nienawiści wobec Ukraińców.

     

    I jeszcze inny film był bardzo interesujący (oczywiście na Polsat News również, lecz zatrzymani rosyjscy żołnierze mieli zamazane twarze). Jeden z zatrzymanych Rosjan mówił z ogromnym przejęciem o tym, że wmówiono mu, że jedzie walczyć z faszystami, a na miejscu spotkał ... dobrych i spokojnych ludzi. Nawet nie te słowa, ale fizjonomika daje wiele do myślenia (oczywiście, rozmazane twarze nie dają takiej możliwości).

     

    Mam nadzieję, że Polsat News skończy z przesadną poprawnością polityczną. 

  16. I to co mi się też bardzo podoba na TVN24 - pomimo trudnych warunków pracy w terenie - często łączą się na żywo z swoimi korespondentami wojennymi na żywo (zwłaszcza kapitalną robotę wykonuje Wojciech Bojanowski w Kijowie; szczególnie zaimponowała mi relacja LIVE z 20. piętra z zniszczonego mieszkania). W TVP Info często to wygląda to "sztucznie" (wiele razy zdarza się, że niby jest łączenie z swoim korespondentem, a tak naprawdę to materiał nagrany wcześniej; przynajmniej ten gościu - nie pamiętam nazwiska - którego nachalnie przypisują do TVP World, całkiem nieźle pracuje LIVE w terenie).

  17. Za jedno muszę pochwalić TVN24: przez publikacją materiałów, starannie analizują nagrania wideo, zdjęcia, które pojawiają się w mediach społecznościowych. W przeciwieństwie do TVP Info, gdzie chętnie puszczają prawie wszystko "jak leci" (nawet przy okazji wojny w Ukrainie zdarzyło im się opublikować nagrania z bombardowań z ... Syrii). Generalnie w TVN24 mocno dbają o to, aby przekazywać prawdziwe informacje (niestety na TVP Info - świadomie lub nie - co jakiś czas bazują na fejkach).

  18. 21 godzin temu, Globus903 napisał:

    Bezsprzecznie w Playerze najlepiej ogląda się kanały z paczki Canal+ czy Eleven Sports. Obraz bardzo dobry i zero buforowania. Polecam

     

    Osobiście uważam, że najlepiej ogląda się transmisje z Eurosportu (nie tyle mam na myśli same kanały, co streaming). Od listopada nie zawiodłem się ani razu, a jakość obrazu jest naprawdę na dobrym poziomie (no i brak buforowania, to bardzo istotne).

  19. Jeśli Viaplay dalej w takim tempie będzie rozwijał swoją ofertę, to za kilka lat taki C+ stanie się drugorzędnym graczem na polskim rynku, zwłaszcza jeśli chodzi o szeroko rozumiane usługi online. Skandynawowie - czy nam się to podoba, czy nie - dbają skutecznie o to, aby wywrócić rynek do góry nogami. I to nie chodzi tylko o ofertę sportową, ale również o ofertę fimowo-serialową (z uwzględnieniem produkcji animowanych). Może ta druga oferta nie jest jeszcze jakoś bardzo bogata, ale jednak Viaplay nie próżnuje.

     

    Oczywiste jest to, że na nie jednym "wtopią", a innych inwestycjach mocno zyskają, jednak summa summarum wyjdą mocno na plusie, a co najważniejsze, część konkurencji przestanie się liczyć (albo w ogóle zniknie z rynku).

     

    Tak czy siak, czekają nas bardzo ciekawe czasy. Viaplay na pewno nie powiedziało ostatniego słowa, a inni też nie śpią; a niektórzy ciągle mają problem na poważnie przestawić się z "starego" myślenia na nowe (choćby C+). Nieuchronną przyszłością wydają się być streaming, VOD i inne usługi online (klasyczna telewizja, w tym satelitarna będzie odchodziła do lamusa, co zresztą w wielu krajach na Zachodzie jest już od dawna widoczne; póki co to my - jako nieliczni w UE - dbamy o "skansen", ale zmiany są nieuchronne).

     

    Zapewne z biegiem lat będzie nas czekało coraz większe rozdrobnienie praw sportowych (w tym może w przypadku niektórych transmisji - nawet dla piłki nożnej - upowszechni się PPV). A już na pewno czeka nas wysyp różnych aplikacji, gdzie będzie można oglądać filmy/seriale/itp. (zresztą już rok 2022 zapowiada się w tej kwestii ciekawie).

×
×
  • Dodaj nową pozycję...