TV Trwam

Pytanie można odwrócić - dlaczego inni gloryfikują ISO a podważają CWB - wystarczy spojrzeć 4 posty wyżej.

Bo ISO jest bardziej znany. Sam słyszałem o ISO, a o D&B nie ( ale nie interesuje się finansami)

 

Wśród posiadaczy certyf. D &B jest m.in. NTT System

ISO - bo jest czym się pochwalić.

I tylko się pochwalić. Bo to też nic do życia nie wnosi. [...]

To też zwykłe działanie - takie proste jak drut – aby tylko pod publiczkę.

Nie, nie tylko aby się pochwalić. ISO coraz częściej staje sie standardem mile widzianym przy współpracy z innymi instytucjami, np. unijnymi, finansowymi, rządowymi (i nie mówie tylko o PL) - po prostu od firm działających na pewnych poziomach oczekuje się odpowiednich standardów - a ISO jasno informuje że ta firma je spełnia.

 

A co wnosi do życia publiczki? Np. to, że publiczka powinna łaskawie przyjąć do wiadomości że "że w procesie udzielania koncesji na rozpowszechnianie programów radiowych i telewizyjnych, procedury stosowane w KRRiT stoją na najwyższym poziomie i są zgodne z międzynarodowymi normami zarządzania". Czyli że nie dosyć że KRRiT uparcie twierdzi że przy przydzielaniu miejsc na multipleksie zastosowano takie same procedury, to jeszcze rząd potwierdza a ISO przyklepuje że TRUE.

Wiem że niektórym zawiść i nienawiść przysłania wszystko, z prawdą na czele, ale może czasem warto usiąść i pomyśleć że może jednak... LV dał plame.

Ta, wiem że trudne.

Nikt nie mówił że będzie prosto

 

Pytanie można odwrócić - dlaczego inni gloryfikują ISO a podważają CWB - wystarczy spojrzeć 4 posty wyżej.

Bo ISO to międzynarodowa organizacja standaryzująca - od jednostek wielkości, grubości, szybkości, prędkości, masy przez jakość, procedury, bezpieczeństwo, finanse etc. etc. etc. Nawet klawiature (zestaw znaków "polski/programisty") mamy w ISO-8859-2.

A o CWB od D&B podejrzewam że NIKT tu nie słyszał do momentu opublikowania tego faktu przez LV. No co, słyszał ktoś? ;/

Sorry, nie chce wychodzić na kogoś kto tylko przysrywa, ale pewnie 99% społeczeństwa nie słyszało - więcej już słyszało o czymś takim co się nazywa rzetelnafirma.pl i spamuje polski internet. Więc certyfikowanie się czymś nieznanym jest równie głupie co śmieszne i równie śmieszne co głupie. A porównywanie "wiarygodności" tych instytucji to jakby porównywać "słowo oficera" do "słowa maklera".

@bmp, w dzisiejszym podłym świecie, kupić można wszystko, to tylko kwestia ceny i życzliwości ludzi, od których to zależy.

 

Jeśli zatem, tak dla przykładu, ktoś o kim wszyscy wiedzą, że NIE JEST UCZCIWY, bo dał po wielokroć tego przykłady, chwali się posiadaniem certyfikatów uwierzytelniających jego działalność, to czy można takim dokumentom wierzyć, czy jednak warto w takim przypadku uruchomić myślenie?

 

Fakty są takie, że TT zalazła pewnym ważnym ludziom za skórę, więc zrobią oni co tylko w ich mocy, by nie ułatwiać tej telewizji życia.

 

ps. A tak dla rozluźnienia atmosfery małe pytanko, co powiedziałbyś, gdyby certyfikatem ISO zaczął powiewać znany wszystkim prezydent Białorusi?

Sobie rozprawiamy i jest fajnie. No to moje 3 grosze:

 

Jeśli ktokolwiek z was miał do czynienia z procesem przyznawania certyfikatu ISO (ja akurat miałem 2 razy - 2 różne ISO) to dobrze wie, że stawiane wymagania są koszmarnie ogromne - a do przystosowania firmy do wymogów trzeba wpompować mase kasy i środków. I takie otrzymane ISO jest nie lada wyczynem z reguły ogłaszanym publicznie bo jest czym się pochwalić. To już nie jest jakaś byle [beep] na papierze. ISO to światowy standard i koniec. Jeśli ktoś go otrzymał to zasługuje. To jest aksjomat i na nic sie zdadzą polityczne gierki, zaklinanie deszczu i wasze antypatie do firmy która go otrzymała.

 

A certyfikat od D&B to całkiem inna rzecz - to tylko potwierdzenie że w latach 2011-2012 Trwam (LV) nie wtopiła kasy i jej sytuacja finansowa jest ogólnie mówiąc dobra. Cool. Nie znaczy to jednocześnie że zabezpieczenia finansowe LV są zgodne z oczekiwaniami KRRiT ani że LV będzie miała pieniądze na opłacenie multipleksu.

Tak samo ja mogę dostać taki (no ok, podobny) certyfikat - moja sytuacja finansowa też była dobra, nie wtopiłem kasy i nawet moge dostać kredyt (chyba...) - natomiast to ciągle za mało aby dać gwarancje wypłacalności kosztów multipleksu przez okres na jaki przyznaje się koncesje. A jak rozumiem, mniej więcej tego oczekuje KRRiT.

 

Co chcę napisać? Że LV chwali się czym może (nawet nie obchodzącymi KRRiT certyfikatami) i robi szum wokół siebie aby było o niej głośno i dobrze; w przeddzień zakończenia konkursu. Ot zwykłe działanie pod publiczke. Tyle.

 

Wystarczy żeby znaleźli dojście do Dworaka i rozłoży im na 999 rat.

Prędzej na 666.

Trwam miała pretensje o te raty to teraz pewnie Dworak nakaże zapłacić całość od razu, czego LV nie będzie mogła zrobić i starci miejsce w NTC.

Prędzej na 666.

 

To katolicka stacja, więc raczej na 777.

w dzisiejszym podłym świecie, kupić można wszystko

Masz rację że wszystko (i pewnie wszystkich) można kupić. Co oczywiście jest smutne - ale z drugiej strony kiedyś musiało do tego dojść że wszystko będzie na sprzedaż ;/ Kiedyś wiedza i nauka nie była dla wszystkich - teraz jest. I tak w wielu dziedzinach.

 

wszyscy wiedzą, że NIE JEST UCZCIWY, bo dał po wielokroć tego przykłady

KRRiT ulubieńcem moim nie jest ale żeby od razu brak uczciowości? Teraz liczy sie biznes i przy rozdzielaniu miejsc jasno i uczciwie powiedziano "ma być kasa jako zabezpieczenie i kwity na to" - po czym obdarowano te firmy które miały na to ładne papiery. LV też powinna mieć ładne i nie byłoby problemu.

 

chwali się posiadaniem certyfikatów uwierzytelniających jego działalność, to czy można takim dokumentom wierzyć

No OK - ja wiem że "nie można wierzyć" bo żyjemy w chorym kraju. Ale chcesz powiedzieć że nie można wierzyć jednocześnie KRRiT, rządowi, NSA, NIK, Unii Europejskiej, ISO i paru instytucjom do których uderzała z protestami lub skargami LV? Przegięcie troche. Wszyscy się zmówili przeciwko TV Trwam? No nie żartuj. Uruchomiłem myślenie i mi nie pasuje ogólnoeuropejski spisek przeciwko TV Trwam.

 

Fakty są takie, że TT zalazła pewnym ważnym ludziom za skórę, więc zrobią oni co tylko w ich mocy, by nie ułatwiać tej telewizji życia.

Fakty są takie, że TT (LV) zalazła i ważnym i mało ważnym i nieważnym ludziom za skóre (tak ogólnie mówiąc połowie Polski). Jak nie z "maybachem", to z drukarnią albo geotermą, albo ze "zbiórkami pieniędzy", a jak nie z tym to jeszcze z czymś innym. To nieważne.

 

Ja np. nie zapomnę obrazka: msza, babcie (tzw. [beep]rki) klęczące w modlitwie, nagle wstają i rzucają się na dziennikarza - i padają od nich teksty "wypie* ty kur* z tefałenu, szatanie ty, obyś zdechł" itd. W ręku różaniec, w drugiej książeczka, na szyi krzyżyk i nienawistne zjadliwe słowa jakby biedny dziennikarz zamordował im co najmniej kota-mesjasza na czarnej mszy. LV, TT, RM, o.dyktator i jego zwolennicy sami sobie to zrobili. Sami sobie popsuli opinie w społeczeństwie i sami sobie są winni takich osób jak ja - który NIE WYBACZE tego "obrazka". Nie wybacze im ani nie wybacze tym którzy na to pozwolili - którzy je podburzali, nie wybacze mediom (TT, RM) które siały taką antydziennikarską propagande. Za takie coś te "[beep]rki" powinny zostać wydalone ze wspólnoty a od kościoła katolickiego oberwać nawet ekskomuniką - to jest po prostu katolicki SKANDAL że nikt nic z tym nie zrobił. Jak JA mam się czuć, gdy ktoś uważany za bogobojnego odwala taki cyrk na mszy? Ja po prostu przestaje się identyfikować z nimi. Nie chce w żadnym stopniu należeć do grupy która śmierdzi obłudą na kilometr, bardziej niż politycy czy prawnicy (bo o nich wszyscy mamy już wyrobione zdanie od dawna). A władze LV powinny zrobić to samo co się dzieje w rządzie jak zawini jakiś podrzędny pracownik/rzecznik/polityk/minister - czyli czystki w "ministerstwie". Powinny polecieć głowy aby dać reszcie do zrozumienia (i całemu krajowi) że takie zachowanie nie będzie tolerowane. A LV, TT, RM co? Nic. A nawet więcej jak nic - jeszcze podsycały nagonke. I takie obrazki były częste - jak nie na wiecach poparcia, to pod siedzibą RM, jak nie tam to na uroczystościach religijnych. Przykro patrzeć jak wg. nich wygląda wiara, miłość, braterstwo i pojednanie. I dlatego ja, jako NIKT (czyli nic nie znaczący trybik) też JESTEM PRZECIW LV, RM, TT.

 

ps. A tak dla rozluźnienia atmosfery małe pytanko, co powiedziałbyś, gdyby certyfikatem ISO zaczął powiewać znany wszystkim prezydent Białorusi?

Powiedziałbym że jego zbrodnicza działalność najwidoczniej jest dobrze zorganizowana

@bmp, wolność słowa nie powinna być reglamentowana i jeśli nasza chora demokracja wypełni ten warunek, to w kwestii mediów będę zupełnie kontent.

 

Ty jesteś przeciw TT, a dla mnie jest to tylko jedna ze stacji, która nie budzi żadnych moich emocji.

 

Chcę tylko, by KAŻDY miał prawo się wypowiedzieć, oczywiście w granicach mądrego prawa.

 

Taka zasada funkcjonuje w dużym państwie za oceanem i akurat w tym temacie, tylko nam czerpać stamtąd wzorce.

Trwam miała pretensje o te raty to teraz pewnie Dworak nakaże zapłacić całość od razu, czego LV nie będzie mogła zrobić i starci miejsce w NTC.

Podmioty ubiegające się o koncesję deklarują we wniosku, czy opłatę koncesyjną będą uiszczać jednorazowo, czy w ratach. W tej kwestii Dworak nie może nic nakazać.

wolność słowa nie powinna być reglamentowana [...] Taka zasada funkcjonuje w dużym państwie za oceanem i akurat w tym temacie, tylko nam czerpać stamtąd wzorce.

Wczoraj był taki program yyy... chyba "drugie śniadanie mistrzów" - ktoś tam opowiadał (tematem była afera z PRISM) że w USA na lotniskach są tablice informujące aby na ich terenie oraz w samolotach nie używać pewnych słów i zwrotów - np. bomba, alkaida, zamach itd. Ten co to opowiadał ponoć wskazał na tablice palcem, pośmiali sie że niezłe jaja i... za chwile obok nich była ochrona z bardzo poważnymi minami i padały teksty w stylu "czy to pana śmieszy?", "coś ma pan do dodania?", etc.

Tak wygląda ta wzorcowa wolność słowa gdzie nie można sobie użyć "Ale bomba!" bo się jest od razu podejrzanym? Lubie ich (lub lubiłem) ale oni są kompletnymi paranoikami - i nam to też grozi. To nie jest kraj dobrych wzorców - to kraj starych MITÓW. Dobre wzorce się tam skończyły dawno temu.

 

PS. TEN POST też właśnie trafi/ł do komputera i został / zostanie przefiltrowany pod kątem bezpieczeństwa.

Trwam miała pretensje o te raty to teraz pewnie Dworak nakaże zapłacić całość od razu, czego LV nie będzie mogła zrobić i starci miejsce w NTC.

Podmioty ubiegające się o koncesję deklarują we wniosku, czy opłatę koncesyjną będą uiszczać jednorazowo, czy w ratach. W tej kwestii Dworak nie może nic nakazać.

 

Liczbe rat tez deklarują, ale p.Dworak jest hojny i lub rozkładać na więcej rat niż podmiot zadeklarował

W tej kwestii zmieniło się prawo i sprawa z rozkładaniem na raty wygląda trochę inaczej niż to miało miejsce zaraz po pierwszym konkursie na MUX-1.

Teraz masz do wyboru, albo jednorazową spłatę, albo roczne raty:

http://www.krrit.gov.pl/...formularz_5_ekonomiczno-finansowy_2012-12-20.pdf

W punkcie B. jest mowa o ratach.

 

Telewizja Trwam bez konkurenta w konkursie na MUX-1:

http://naziemna.info/news.php?readmore=872

Chyba będziemy mieli Tv Trwam w NTC... https://satkurier.pl/news/86712/mux-1-tv ... ywala.html

Niech im w [beep]u dadzą tą koncesje to może wtedy będzie święty spokój.

Sławetna Anita Gargas dopięła swego

Czyli już wkrótce skończy się krytyka KRRiT a zacznie TVP że tej nie spieszno do zwolnienia miejsca w MUX1.

Może z początkiem września - start TVP3?

W zasadzie to już nic jej nie trzyma w MUX1. MUX3 dostępny jest już chyba praktycznie wszędzie (chyba, że się mylę?). Na 22 dostępne programy zmuszony jestem do oglądania dubli dwóch czy trzech dubli kanałów TVP.

To jest bardzo zła sytuacja dla TV Trwam, bo zniknął wróg, nagle się udało i nastąpi rozprężenie wśród wpłacających.. Zaraz znów coś wymyślą, w rodzaju, że za droga opłata koncesyjna, że trzeba zapłacić za światłowód bo dosył Astrą nie wchodzi w grę itd .

W zasadzie to już nic jej nie trzyma w MUX1. MUX3 dostępny jest już chyba praktycznie wszędzie (chyba, że się mylę?). Na 22 dostępne programy zmuszony jestem do oglądania dubli dwóch czy trzech dubli kanałów TVP.

 

Każdy nowy kanał, to potencjalnie nowy rywal Liczy się każdy dzień... A może się ktoś skusi na premierowy odcinek "Złotopolskich" w TV Polonia

Czy aby nie za wcześnie przyznaliście koncesję dla TRWAM ?

Jak nie ma rywala to z kim mieliby przegrać?

Z tym samym co w poprzednim konkursie, czyli z samym sobą.