Skocz do zawartości

Sport na platformie CANAL+


Martinos
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Zdecydowanie zbyt wielu ludzi wczoraj było podczas programu. Momentami robił się mega chaos. Daria po pół godziny bez słowa w końcu nie wytrzymała i się wtrąciła. Nie dziwie się jej. Na minus kompletnie tragiczny "pomidor", gdzie Marciniak w ogóle nie panował nad odpowiedziami gościa. Widać też było, że Mirek Szymkowiak miał dosyć duży rozbrat z kamerami. Do tego kompletnie zbędna od samego początku publiczność.

 

Na plus powrót dziennikarza, aczkolwiek wybór Włodarczyka średni, szczególnie, że ewidentnie Stokowiec ma do niego jakiś problem. Pamiętam jednak ile dobrego wnosili w przeszłości do programu Bugajski czy Rudzki, więc za ten powrót brawo.

 

Mam nadzieję, że Marciniak wyciągnie wnioski i z czasem będzie lepiej. Aczkolwiek ze względu na swój "miękki" charakter pewnego poziomu nie przeskoczy. Obawiam się, że nie zobaczymy już takich ostrzejszych odcinków, jak np. dyskusja Mielcarski vs. Smuda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam taką oto uwagę, co do komentatorów komentujących ligę polską, w końcówce meczu kiedy emocje przy wyrównanym wyniku sięgają zenitu, panowie sprzeczają się ze sobą na temat wyboru trzech kandydatów na zawodników meczu, zamiast podkręcać atmosferę, całkowicie w ten sposób rujnują atmosferę. Niebrawo Wy! Ludzie, kogo to obchodzi? Mam wrażenie, że to taki polski wynalazek, który miał być fajny, a jest mega lipą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Misja Futboll Borek spytał Tomka Smokowskiego czy oglądał Ligę +extra w nowej formule. Odpowiedź Nie! Da się wyczuć (moim zdaniem) że to jest już definitywie koniec i że obydwu panów w Canal+ już nie zobaczymy. Szkoda. Podobno za 2 miesiące okaże się gdzie zobaczymy Tomka i Andrzeja....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale trzeba przyznać, że Smokowski wypowiedział się tak jak powinien. Wciąż wierzy w ten zespół i życzy jak najlepiej.

 

Co do "Ekstraklasy po godzinach" to faktycznie Żelek świetne sobie radzi. Przyznam się, że od jakiegoś czasu częściej oglądam ten program niż "L+E". Program jest krótszy od tego niedzielnego, podsumowanie kolejki w pigułce. Do tego dwie ciekawe rubryki: "co u ciebie?" i "zdarzyło się wczoraj". Wyrzuciłbym tylko "złowione w sieci" - jak dla mnie zupełnie niepotrzebne. Ogólnie program bardzo fajny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem koniec Twaro i Smoka w c+ może oznaczać także koniec (lub ograniczenie) Ekstraklasy w c+.

Możliwe że panowie wiedzieli coś na ten temat. Mam na mysli przegraną w przetargu w niedalekiej przyszłości.

 

Ale być może współpraca z Eleven zaowocuje pozyskaniem przez c+ czołowej ligi (w całości lub w ramach sublicencji). Przetargi tuż tuż.

Moim zdaniem Ligue 1 może wrócić i coś jeszcze. Trzeba pamiętać, że Eleven też chce ekstraklasę u siebie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wogole ręce opadają jak się czyta te niektóre wypowiedzi. Co niektórym bardzo trudno zrozumieć, że można po wielu latach pracy w jednym miejscu po prostu pójść na swoje / zmienić pracę. Poza tym pisano, że Smokowski chciał łączyć swój projekt z pracą w Canal+, ale ten drugi się nie zgodził (co mnie do dzisiaj dziwi).

 

Już nie wspomnę o narzekaniach na brak studia albo że już nie będą oglądać "L+E", bo nie ma już tych samych prowadzących. Ja to rozumiem, ale ogląda się ten program by czegoś dowiedzieć się o piłce czy żeby popatrzeć na prowadzących?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Artek, wolny kraj można dyskutować. 

 

Były jakieś informacje, że polsat może przejąć ligę. Silny jest tez eleven, który jasno wskazywał chęć pozyskania.

Bądzmy poważni za kulisami wiadomo o wiele więcej niż my wiemy. W takim razie jak logicznie wytłumaczyć odejście obu panów ? Tu mieli mecze, magazyny, ciągle coś się działo. 

Sport może i jest zapewniony do 2021 roku ale jakiej jakości to będzie sport ? Może uda sie komus wmówić że fragment praw do bundesligi jest fajniejszy od LM. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisał Ci kolega wyżej. Za kulisami nie wiadomo nic, bo przetarg na poważnie nie wystartował. Komentatorzy często podkreślają, że nie wiedzą nic o prawach i to jest czysta prawda, oni wykonują swoją robotę, a prezesi ich przecież nie informują "SŁUCHAJCIE CHŁOPAKI, ZA NAMI PÓLMETEK PRZETARGU, DAJEMY WIECEJ NIZ POLSAT, PEWNIE WYGRAMY" :D

 

Co do odejścia - wielokrotnie było pisane, że Smok chce robić swój projekt z Twarowskim. Nie dostał zgody na prace na dwóch frontach, więc zrezygnował z nc+, za nim poszedł Twaro i jak sam TS podkreślał - to może być dla niego ostatnia szansa na stworzenie coś swojego. Nie ma co się doszukiwać siedemnastego dnia. Jedynie można spekulować czy takiej szansy nie wykorzysta TVP czy Polsat biorąc na jakieś usługi obydwu panów. Taki Marian Kmita zazwyczaj pozwalał swoim ludziom pracować na kilka frontów, bo nie jest tak głupi jak szefostwo nc+ ;)

 

PS. Te mecze i magazyny mieli od dwudziestu lat. Ja gdy robię co sobotę to samo jestem po pewnym czasie znużony i oddaje na jeden weekend zajęcie koledze. A weź tu od tylu lat spędzaj niedziele w ten sam sposób. Każdy potrzebuje przewietrzenia się. W innych telewizjach tych rotacji jest więcej, Borek prowadzi CF rzadziej niż duet TS-AT Ligę+ Extra, w C+ przez to jakie prawa posiadają to wszystko jest bardzo regularne i powtarzalne. Co też moim zdaniem nie jest dobre, bo brakuje w Canale nowych sportowych formatów.

Edytowane przez Artek1008
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK, co nie zmienia faktu, że to widać.

Ale co widać ? Przytuła ma ważne UEFA A,  Murawski ma papiery jak dobrze pamiętam na UEFA A ale licencja mu wygasła i jest nie opłacona, podobnie Wieszczycki.  Więc nie jest jedyny w C+ z uprawnienia. Ta wiedza też jest ogólnie dostępna i sama posiadanie uprawnień nic nie znaczy, sztuka w tym jak się to przekazuje. Fakt faktem Surmy dobrze się słucha bo ma dar do przekazywania różnych aspektów w ciekawy sposób.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już nie wspomnę o narzekaniach na brak studia albo że już nie będą oglądać "L+E", bo nie ma już tych samych prowadzących. Ja to rozumiem, ale ogląda się ten program by czegoś dowiedzieć się o piłce czy żeby popatrzeć na prowadzących?

Może nie popatrzeć, ale posłuchać. To prowadzący jak sama nazwa wskazuje prowadzą dyskusję, odpowiadają za jej poziom, trzymają program w wyznaczonych ryzach. Żeby dowiedzieć się czegoś o piłce możesz kupić gazetę i poczytać suche fakty, ale to nie o to chodzi. Bo Twaro ze Smokiem opowiadali o piłce w merytoryczny a jednocześnie zabawny sposób. Ktoś tu kiedyś napisał, że wystarczyło jak Twaro powiedział "Dzień dobry państwu, witamy w kolejnej Lidze+Extra" to od razu się micha cieszyła. Obecnej załodze L+E jeszcze daleko do tego poziomu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marciniak miał być zawsze kreowany na gwiazdę stacji w przyszłości, tak się składa, że takie sztuczne kreowanie zazwyczaj kończy się klapą. Gość jest bez wyrazu, bez własnego zdania, mało charyzmatyczny, taka ciepła klucha. Nawet jego program autorski obecnie w wykonaniu Żelka wciąga nosem odcinki z Marciniakiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytam różne komentarze, nie tylko tu na forum i widzę, że każdy oczekuje od Ligi+ Extra czegoś innego. Jednemu Marciniak pasuje, większości oczywiście nie. Jedni proszą o więcej reportaży, inni chcą ograniczyć wszystko do minimum i skupić się na dyskusji(jak w Cafe Futbol). Dobrze, że zaprosili kogoś z prasy, ale też znalazłem opinie człowieka, który pisze, że to hańba zapraszać dziennikarza takiego jak Włodarczyk. Podsumowując - wszystkim nie da się dogodzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może nie popatrzeć, ale posłuchać. To prowadzący jak sama nazwa wskazuje prowadzą dyskusję, odpowiadają za jej poziom, trzymają program w wyznaczonych ryzach. Żeby dowiedzieć się czegoś o piłce możesz kupić gazetę i poczytać suche fakty, ale to nie o to chodzi. Bo Twaro ze Smokiem opowiadali o piłce w merytoryczny a jednocześnie zabawny sposób. Ktoś tu kiedyś napisał, że wystarczyło jak Twaro powiedział "Dzień dobry państwu, witamy w kolejnej Lidze+Extra" to od razu się micha cieszyła. Obecnej załodze L+E jeszcze daleko do tego poziomu.

Tylko, że Panowie zdecydowali się iść inną drogą czy to się komuś podoba czy nie. Z resztą również dzięki Canal+, który nie zgodził się na pracę w ich stacji i jednocześnie prowadzenie własnego projektu. Dla mnie najważniejsza jest zawartość programu. Sam jestem zdania, że zdecydowanie lepszymi prowadzącymi byłby Wolski czy Surma i tutaj zdania nie zmieniam. Jednak Marciniakowi należy dać szanse. Może jeszcze się wyrobi.

 

Natomiast trudno mi zrozumieć wszelakie teorie spiskowe na temat odejścia tego duetu ze względu na utratę praw sportowych czy rychłego upadku Canal+.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilka uwag co do nowej formuły L+E:

- prowadzący ogólnie daje radę, ale za chaos jaki się często pojawia w programie to on odpowiada. 

- jak już wspomniałem formuła programu bardzo nieuporządkowana, za dużo gości, nie wiadomo, czy to goście czy eksperci, pomieszanie z poplątaniem,

- odniosłem wrażenie, że ostatni odcinek L+E był na zasadzie: "kto chce jeszcze wystąpić w programie, to niech wchodzi do studia, zmieścimy się". A tak na serio to naprawdę w pewnym momencie zastanawiałem się, czy wszyscy się tam zmieszczą.

- ostatni "Pomidor" to nieporozumienie. Rozumiem, że i Daria K-M chciała zaistnieć, ale te jej niektóre pytania trochę za bardzo filozoficzne.

Podsumowując: Ten program ma mieć solidne tempo, bez przeciągania i opowiadania w kółko o tym samym. Za dużo jest opowiadań, bajdurzenia a za mało solidnych analiz spotkań. Piłka nożna jest grą prosta i prosto należy o niej opowiadać a niektórzy tak "trują", że nie daje się tego słuchać. Ja wiem, że bez mojej osoby dadzą sobie radę, ale jeżeli nic się nie zmieni, to nie będę tego oglądał. Niech nie obrażają się na Smokowskiego i Twarowskiego i niech nie próbują na siłę wszystko zmieniać. Stara zasada, że lepsze jest wrogiem dobrego w tym przypadku pasuje jak ulał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podsumowując tak naprawdę to ten magazyn ma jeden problem, jest dla mnie po prostu nudny :)

 

Zawsze chciałem dziennikarza, ale kurde nie w takiej roli, bo kiedyś w L+E dziennikarz wtrącał się w każdy mecz i było ciekawie. Natomiast jakoś średnio interesuje mnie dyskusja o elementach niepiłkarskich, tylko prywatnych. Na przykład średnio interesowało mnie co kolega Stokowca miał do powiedzenia z Grecji, po prostu to nie na ten magazyn. Takie rzeczy powinni sobie robić w tej E po godzinach. Jednak to tak tylko przykładowo. Ponadto brakuje mi sarkazmu i ironii, ale takiej zdrowej jaką miał zawsze Twarowski - taka ikra, jak ktoś napisał, że zawsze [beep] się śmiała jak zapowiadał program.

 

Jak ja bym miał robić L+E to przede wszystkim zrobiłbym to tak (2h bym zostawił):

- po kolei omawiałbym ndz mecze zaczynając od meczu kolejki, ale sytuacje, a potem dyskusja o spotkaniu pomiędzy prowadzącym, a dziennikarzem i ekspertem i tyle. Dyskusja o sytuacji w klubie, normalne gadanie, a nie jakieś tam komputerowe nowinki (to jest kompletnie niepotrzebne) i tutaj góra ciekawostek np. ze strony dziennikarza. I takie coś byłoby super.

- następnie po każdym meczu kontrowersje Pana Sławka - to jest ok, ale rzeczowo, a nie gadanie o tym jak ktoś ściągnął koszulkę i heheszki, tylko realna ocena ludzi i Pana Sławka

- wywaliłbym te niby analizy taktyczne, to nie ma żadnego sensu

- wywaliłbym TurboKozaka i Pomidora i te elementy tego typu - to jest już nudne. Kiedyś TurboKozak był fajny, ale dziś go tak udziwnili, że mi się nie podoba - brakuje prostoty! Pomidor nigdy mi się nie podobał

- gości zapraszałbym jakby faktycznie miało to logiczny sens np. ciekawy zawodnik, jakaś nowa twarz w lidze, czyli co 3-4 kolejki np. Zaprosiłbym Angulo czy trenera Legii w tym sezonie i DOŚĆ :) Natomiast oni zapraszają dla mnie tych gości na siłę i potem nie ma o czym gadać, więc robi się gadka szmatka

- usunięcie tej publiczności i powrót to zwykłego studia.

 

Oczywiście L+ zrobiłbym w podobnym tonie tj. prowadzący + dziennikarz i omawianie spotkań na siedząco, bez konferencji po 1-2 minutowych skrótach, bo te konferencje też są mega nudne :)

 

Prostota przede wszystkim, a jak tego nie zmienią to obejrzę Eleven GOL i to na Onecie ;) Tam to jest tam zrobione jak powinno. Mecz i gadka - konkrety, a na Onecie tylko gadka i super

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to kopia stylu Eleven, który nie każdemu się podoba. Zwykłe gadanie będzie za to nudne dla drugiej połowy widzów. Trzeba znaleźć coś pomiędzy - wywalanie analizy to chyba najgłupsza rzecz moim zdaniem, zostawiłby, tak samo nie usuwałbym pomidora. Turbokozak chyba faktycznie się przejadł. Trzecia Połowa jest o tyle fajna, że przypomina co się działo w sobotę i piatek, a tych meczów nie będą omawiać, bo jest Liga+ od tego. Moim Zdaniem jest fajne, bo to taka odskocznia od ligi, a tworzy często ciekawe dyskusje. Gość zależy od gościa. Jakkolwiek to nie brzmi, dla mnie po prostu to nie wina prowadzących, tylko po prostu jeden człowiek okazuje się być nudny w telewizji, a inny jest zwierzęciem w tej kwestii. Zostawiłbym jednak gościa co tydzień, ale też włączał go do dyskusji jak kiedyś, a nie, że on siedzi podczas skrótów, meczów, analiz i włącza się na 10 minut pomiędzy skrótami. Fajnie, jak ktoś z Wisły daje swój punkt widzenia na Lecha, kadre czy VAR itp itd. Teraz Stokowiec mówił praktycznie tylko o sobie i o Zagłębiu, zresztą niektóre te pytania też były takie sobie. 

Edytowane przez Artek1008
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...