Ile wypiliście na Sylwka?

[Mr. Music]

Jak w temacie. U mnie trochę było, ale nie męczy

[Gość Anonymous]

Aleś temat założył . Ja w tym roku mało, tylko symbolicznie 2 lampki nalewki i trochę koniaku Hennessy. Miałem przygotowną 0.5 Soplicy, ale nie było z kim walić czystej.

[Jaś Fasola]

Ja aż 3 kieliszki czystej i 2 lampki szampana.

[aRczi6622]

Wiem że było 2litry Fi dii bo tyle ja przyniosłem. A ile wypiłem to nie liczyłem wlewanych w siebie kieliszków czystej ale było tego na pewno dużo, czuje to po sobie Ale trzeba było opić udany stary 2012rok i mam nadzieje że 2013 będzie jeszcze lepszy bo za to też wypiłem po 00:00 i to nawet szampana, tylko dwa łyki, reszta poszła na koleżanki

[bogdan425]

Temat co najmniej dziwny. Ale zobaczymy co on będzie propagować. Nie jestem zwolennikiem udawania, że jest inaczej jak jest.

Jest tylko małe "ale" – czy wpisy będą rzeczywiście odpowiadały rzeczywistości.

[BODEK510]

wieczorem wypiłem setkę bimbrozji, o północy lampkę szampana i koniec bo dzisiaj jadę do pracy 1600km,muszę być trzeźwy-kierowca

[andi12]

W tego Sylwestra nic nie piłem, jako, że później musiałem prowadzić.

[aro]

Symbolicznie jednego Heinekena 650 ml

[Katon]

Nic nie piłem. Nie było okazji...

[Mr. Music]

Domownicy juz chodzą w chustkach na głowie, a ja wypiłem najwięcej i nic . Z chęcią jeszcze bym sobie podensingował

[Gość Anonymous]

Ja tam nie lubię tak pić żeby się mega nawalić. Przyznam, lubię czasem dać w palnik, ale jednak najczęściej nie przesadzam z alko. Zwłaszcza, że u mnie w domu pije tylko dziadek a reszta nie cierpi alko i się mnie czepiają. Zresztą w Sylwestra według mnie nie ma co tak pić. Urodziny, imieniny czy wesele to co innego .

[chrup]

Nic

[Mr. Music]

Ja tam nie lubię tak pić żeby się mega nawalić. Przyznam, lubię czasem dać w palnik, ale jednak najczęściej nie przesadzam z alko. Zwłaszcza, że u mnie w domu pije tylko dziadek a reszta nie cierpi alko i się mnie czepiają. Zresztą w Sylwestra według mnie nie ma co tak pić. Urodziny, imieniny czy wesele to co innego .

Też nie jestem jakims alkoholikiem,ale musiałem to zalać. Ubiegły rok był po prostu fatalny... Zrobiłem tyle głupstw... ech, żeby można było cofnąć czas...

[Sentence]

Tradycyjnie lampkę wina ze względu na pracę w realu (tak, w święta zdarza mi się pracować).

[jacek_m_11]

Ja do upadłego,były powody....

[gawcio125]

Nie wiele , kieliszków nie liczyłem ale szału nie było