Skocz do zawartości

Copa America 2011


Lukaszekk
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Bezproduktywna w ważnych meczach, nie w kopaninie ligowej z almeriami. I tak jak pisałem nie jest to ścisłe podobieństwo pod każdym względem tylko podobnie wygląda schemat. Hiszpanię też można pod to podciągnąć bo też w ważnych meczach słabo sobie radzi. Tzn. starają się starają a ledwo wygrywają różnicą jednej bramki. Żebyś się nie czepiał to oczywiście tak jest w wielu przypadkach a nie za każdym razem. I jeszcze raz napiszę, że chodzi o ważne mecze, a nie jak trening Hiszpanii z Polską. Ode mnie to tyle, nikt Cię nie przymusza żebyś się zgadzał a posty i tak powinny polecieć do kosza bo są nie związane z tematem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wreszcie jakiś ciekawy mecz w CA 2011. Urugwaj zremisował 1:1 z Chile. Wynik jednak nie odzwierciedla tego co działo się na boisku i tego jakim wynikiem powinien zakończyć się mecz. Bohaterów tego spotkania było kilu. Wśród nich jak to bywało już w tegorocznej edycji CA dziurawa obrona, bramkarz i nieumiejętność wykończenia sytuacji. Mecz jednak rozkręcił się w drugiej połowie bo podczas pierwszej części więcej było niedokładnych podań czy fauli. Pierwszą bramkę zdobył gracz Urugwaju - Pereira, ale to nie Urugwaj planował zakończyć to spotkanie jeszcze jedną bramką, a Chile zaczęło atakować i po ładnej akcji nadzieja tej drużyny Alexis Sanchez zdobył bramkę wyrównującą i rozkręcił ten mecz już na dobre. Później jeszcze wspaniała interwencja bramkarza Celestes i mecz zakończył się tylko remisem.

 

W innym meczu Peru pokonało Meksyk U-23 a może i mniej 1:0. Meczu nie oglądałem więc nic na temat jego poziomu nie napiszę. Z tego co czytałem było to wymęczone zwycięstwo.

 

Dziś jeszcze mecze: Brazylia - Paragwaj i Wenezuela - Ekwador.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

Istotnie mecz Chile - Urugwaj mógł się podobać. Chile nadal jest taką drużyną jaką było rok temu na mundialu, sporo kreatywnej gry do przodu ce[beep]e tą ekipę. Charakteru również im nie brakuje, bo kiedy w pierwszym meczu im się nie układało to potrafili się zmobilizować i ostatecznie zdobyć 3 punkty w meczu z Meksykiem. Wczoraj nie było inaczej. Po tym jak Urugwaj objął prowadzenie Chilijczycy nie stracili rezonu, udało im się wyrównać ale na tym nie poprzestawali i chcieli zgarnąć pełną pulę z bardzo mocnym rywalem jakim był przecież Urugwaj. Ostatecznie padł jednak remis ale postawa Chile w tym meczu była na pewno godna uznania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warto wspomnieć jeszcze, że groźną okazję, w której strzelił minimalnie nad poprzeczką miał najpierw dla reprezentacji Urugwaju Luis Suarez, a potem również prawie identyczną okazję dla Chile Arturo Vidal.Mecz rzeczywiście stał na dobrym poziomie i wato było go oglądać, jeżeli ktoś nie oglądał spotkania w nocy na żywo, to polecam obejrzenie powtórki.Obydwie drużyny prezentowały ładny poziom gry, przemyślanie rozgrywały piłkę i stwarzały ładne akcje.

W drugim meczu Peru pokonało Meksyk grający głównie zawodnikami z kadry U-23 1:0, jedyną bramkę w tym spotkaniu zdobył pod koniec meczu Jose Paolo Guerrero.Warto dodać, że była to jego druga bramka w całym turnieju i wszystkie bramki dla Chile zdobył tylko on.

Dzisiaj szczególnie ciekawie zapowiada się mecz pomiędzy Brazylią, a Paragwajem o 21:00.

Przegląd Sportowy podał, że w tym spotkaniu Robinho zasiądzie na ławce rezerwowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słaby i bezbarwny mecz Brazylii, bramkę wyrównującą stan meczu strzelili w ostatnich minutach meczu. Brazylia prowadziła jednak dała sobie strzelić dwie bramki. W sumie to szczęśliwy remis Brazylijczyków bo z przebiegu meczu to Paragwaj powinien wygrać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze Wenezuela po zwycięstwie 1:0 z Ekwadorem, oprócz Kolumbii zapewniła sobie awans do 1/4 finału Copa America 2011.Wczoraj w pierwszym spotkaniu dnia Brazylia zremisowała po ciekawym meczu, w którym Paragwajczycy mieli przewagę z Paragwajem 2:2.Pierwszą bramkę dla Canarinhos zdobył Jadson, potem trafieniem dla gości odpowiedział Roque Santa Cruz, a następnie Paragwaj dostał przysłowiowy "wiatr w żagle" i Nelson Hedo Valdez zdobył gola na 2:1.Brazylijczycy nie zamierzali się jednak poddawać, czego dowodem była bramka Freda w ostatniej minucie spotkania.Kolumbia w dzisiejszym meczu z Boliwią miała zdecydowaną przewagę, co udokumentowała strzeleniem przez zawodnika FC Porto, Radamela Falcao dwóch bramek.Pierwsza bramka padła po ładnym zagraniu z daleka, Falcao przyjął piłkę i w polu karnym strzelił pewnie przy prawym słupku bramki.Druga bramka w wykonaniu tego samego zawodnika padła z rzutu karnego, sprytnie wystawił jedną nogę za piłkę i ładnym, niskim i mocno uderzonym strzałem pokonał bramkarza Boliwii.Dzięki zwycięstwu w ostatnim dla Kolumbii meczu fazy grupowej piłkarze tej reprezentacji zapewnili sobie awans do ćwierćfinału z pierwszego miejsca w grupie A z dorobkiem siedmiu punktów, a jej przeciwnik, czyli Boliwia jako pierwszy zespół pożegnała się z turniejem z dorobkiem jednego punktu uzyskanego w meczu z Argentyną, w którym padł remis 1:1.W nocy z poniedziałku - 11 lipca, na wtorek - 12 lipca o godzinie 2:45 polskiego czasu mecz Argentyna - Kostaryka decydujący o tym, czy Albicelestes zagrają w 1/4 finału.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W turnieju stawiam na Brazylię lecz gdyby przegrali z Paragwajem nie byłoby aż tak o co płakać. Dlaczego? Oto odpowiedź - http://babol.pl/kat,1025465,title,Laris ... omosc.html Wiem, że news stary, ale tak wrzucam go przy okazji zbliżającego się półfinału. I teraz pytanie - Komu kibicujecie na Copa America 2011 i dlaczego Paragwajowi? :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

W meczu Brazylia - Paragwaj istotnie kibicuje tym drugim. A to dlatego, że nie przepadam za Canarinhos, poza tym Paragwajczycy mają bardzo ciekawy skład i stać ich na niespodziankę. W całym turnieju trzymam kciuki za gospodarzy ponieważ kibicuje Albicelestes już od paru ładnych lat. Jest więcej drużyn z którymi sympatyzuje. Do tej pory chyba na największe uznanie zasłużyła Wenezuela jednak, Chile i Urugwaj też mimo wszystko nie zawodzą. Wypada też wspomnieć o Kolumbii, która wygląda bardzo solidnie. Na pewno w Copa America będzie jeszcze bardzo ciekawie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napiszę według kolejności spotkań ćwierćfinałowych.W dzisiejszym meczu o 21:00 Kolumbia - Peru, kibicuje Kolumbii, ponieważ prezentowali dobry poziom gry w fazie grupowej, nie zanotowali żadnej porażki, 1 mecz zremisowali i w dwóch spotkaniach odnieśli zwycięstwo, a jescze w jej barwach dobre mecze rozgrywa zawodnik FC Porto, Radamel Falcao.Reprezentacja Peru w tym meczu na pewno również będzie starała się wygrać i ma na to szansę, ponieważ gra tym znany kibicą w Europie Jose Paolo Guerrero.W nocy z dzisiaj na jutro 00:15 Argentyna zmierzy się z Urugwajem, w tym spotkaniu kibicuje Albicelestes, ponieważ jestem ich fanem od kilku lat, a głównie doceniam grę w Europie takich piłkarskich talentów, jak: Messi,Aguero i Tevez.Jednak w meczu hitowym nie można powiedzieć, że Urugwaj jest bez szans, ponieważ to czwarta drużyna zeszłorocznych Mistrzostw Świata w RPA i takie nazwiska, jak Suarez i Forlan dużo mówią pasjonatą piłki.Jutro o 21:00 w drugim hicie ćwierćinałów Copa America 2011 Brazylia zagra z Paragwajem.W tym spotkaniu będę kibicował Canarinhos, ponieważ docieniam ich wkład w pracę i podobają mi się w tej drużynie tacy zawodnicy, jak: Neymar, Robinho, Pato, a również Dani Alves.Paragwajowi daję również duże szansę na zwycięstwo dlatego, że mają duże ambicje i grają ładną piłkę, a tacy zawodnicy, jak: Lucas Barrios, Roque Santa Cruz i Nelson Haedo Valdez dodają tej reprezentacji kolorytu.W spotaniu w nocy z niedzieli na poniedziałek 00:15 spotkają się Chile z Wenezuelą.W tym meczu myślę, że wygra reprezentacja Chile, ponieważ jest bardziej doświadczona, ale Wenezuela jest przysłowiowym ''czarnym koniem'' tego turnieju, czyli niespodzianką i gra ładną piłkę, więc dlatego może również wygrać w tym spotkaniu.Pewne jest to, że emocji nie zabraknie i spotkania czasu polskiego nie są zbyt późno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problemy były prawdopodobnie tylko z sygnałem analogowym i występują od jakiegoś czasu. Ogólnie gdzieś był artykuł, chyba w Wyborczej "jak odbierać programy TVP w nocy"(źródło: http://wyborcza.biz/biznes/1,101562,916 ... nocy_.html). W kablówkach i satelitarnie na TVP2 było ok.

 

Urugwaj pierwszym finalistą CA 2011. Pokonali po golach Luisa Suareza Peru 2:0. Wszystkie gole padły po przerwie w przeciągu 5min. Po wyraźnych błędach obrony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paragwaj, mimo, że na tym turnieju nie wygrał jeszcze żadnego meczu dotarł do finału :) Co prawda też żadnego nie przegrał, ale dokonali bardzo ciekawego wyczynu i kto wie, może wygrają całe Copa America nie wygrywając meczu(jak to brzmi :lol:).Ale w takim przypadku słowo "wygrają", będzie niestosowne :D

 

Z czymś takim się jeszcze nie spotkałem.Ale regulamin tego turnieju sprzyja takim sytuacjom.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paragwaj może wygrać w finale co jest bardzo prawdopodobne, ale faworytem jest Urugwaj i chyba nie zmarnuje doskonałej okazji do zwycięstwa w Copa America. Paragwaj to ostatnio wygrał Copa America bodajże w 1979 r. to dość dawno, siły są wyrównane i może być bardzo ciekawe widowisko w finale.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

Faktycznie, wygrana Paragwaju w całym turnieju bez choćby jednej wygranej po 90 minutach to by było wydarzenie bez precedensu. Mimo wszystko mam nadzieje, że Urugwaj poradzi sobie z Paragwajczykami i potwierdzi, że na chwilę obecną jest najlepszą ekipą na kontynencie. Trener Paragwaju po meczu z Brazylijczykami powiedział ''Zagraliśmy barbarzyński futbol'' A czy wczoraj było inaczej? No raczej nie do końca. Paragwaj to ciekawa ekipa ale ich gra raczej niezbyt może się podobać. W sobotę spotkanie o trzecie miejsce i mecz Peru - Wenezuela, trzymam kciuki za tych drugich i mam nadzieje, że zdobędą brązowy medal.

Jeszcze wracając do wczorajszego lub jak kto woli dzisiejszego półfinału to mecz raczej nie stał na jakimś bardzo wysokim poziomie ale ten polsko brzmiący transparent przynajmniej mnie zrekompensował wszelkie braki tego widowiska. Po prostu padłem ze śmiechu. :lol2: Polak potrafi :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...