Copa America 2011

[arczi1280]

Według serwisu tvsportowe.pl finał Copa America na TVP Sport i TVP 2 o 20:40 http://tvsportowe.pl/news.php?readmore=98

[suromarek]

nie które mecze będą w SPORT1 DE

[artek85]

tu masz rozpiskę http://liveonsat.com/LJ_foot_I_copa_AM.php

[pawel21]

super mecze na Sport1 De chociaż nie wszystkie, ale zawsze to coś, należy teraz podziękować TVP za to, że daje nam możliwość obejrzenia turnieju za darmo

[suromarek]

A czy meczę będzie można podziwiać na satelicie 42 E ?

[mariuszo21]

prawdopodobnie nie

[aboutreka]

A czy meczę będzie można podziwiać na satelicie 42 E ?

Copa America pokaze kanal A Haber http://www.ahaber.com.tr/Spor/2011/06/3 ... 2296417683

 

Parametry techniczne A Haber (SD):

 

Türksat 2A (42°E), częstotliwość 11,791 GHz, pol. H, SR: 16000, FEC: 5/6, DVB-S/QPSK, FTA

[anttys]

Zapewne będzie też w HD na A HABER HD z 11.896 H .

[TELEWIDZ123]

na kanale fta tylko na sport 1( dawny DSF ) z astry

[andi12]

Mecz Argentyna - Boliwia będzie na Sport1+ a nie Sport1, więc ten mecz nie będzie FTA, bo Sport1+ to kanał kodowany.

[PLQba]

Trener Reprezentacji Argentyny Sergio Batista podał skład na mecz z Boliwią, który zostanie rozegrany w nocy z piątku na sobotę(1/2 lipca) polskiego czasu o godzinie 2:45.Transmisja meczu na żywo na antenie TVP Sport od 2:35.

Skład Argentyny na mecz z Boliwią (4-3-3):

Sergio Romero - Javier Zanetti, Nicolas Burdisso, Gabriel Milito, Marcos Rojo - Ever Banega, Javier Mascherano, Esteban Cambiasso - Ezequiel Lavezzi, Lionel Messi, Carlos Tevez.

źródło: http://www.sport.tvp.pl

[anttys]

na kanale fta tylko na sport 1( dawny DSF ) z astry

Kolego nie wprowadzaj w błąd mecze FTA będą jeszcze na A haber z 42 E jak napisał kolega @aboutreka zerknij na ten artykuł który dodał.Poza tym na jednym z tureckich forum czytałem też o tym.

Niestety u mnie za mała antena na ten kanał

[Dawid1992]

Urugwaj!

[aboutreka]

http://www.sportonsatlive.com/Football% ... ENTINA.htm - Lista kanalow FTA ktore pokaze Copa America 2011

[PLQba]

Mecz otwarcia Copa America 2011 za nami.Nie obyło się bez sensacji.Reprzenentacja Argentyny zremisowała z Boliwią 1:1.Piewszą bramkę strzeliła Boliwia, ale był to gol samobójczy Evera Banegi, który zdobył go piętą.Argentyńczycy wyrównali pod koniec meczu, gdy po zgraniu głową bramkę fantastycznym uderzeniem w górę bramki przy lewym słupku zdobył Sergio Aguero.Groźne okazje dla gospodarzy meczu, jak i całego turnieju mieli jescze Lionel Messi, Carlos Tevez i Esteban Cambiasso.Argentyna miała posiadanie piłki na poziomie podobnym do FC Barcelony, jednak statystyki w piłce nożnej nie są ważne, tylko najważniejsze są bramki.Boliwia miała trochę okazji, ale potrafiła z nich czasami wypracować jakąś sytuację, a Argentyńczycy mieli wiele okazji, ale ich celność nie była zbyt dobra.Dzisiaj o 20:30 polskiego czasu drugi mecz tej grupy, w którym Kolumbia zmierzy się z Kostaryką.Transmisja na żywo w TVP Sport.

[Gość Anonymous]

Jako swego rodzaju ciekawostkę można potraktować to w co był wyposażony sędzia wczorajszego meczu. Mianowicie było to coś w rodzaju kredy w sprayu czy coś w tym stylu. Sędzia dzięki temu atrybutowi bardzo swobodnie zaznaczał na boisku z jakiego miejsca ma być rozpoczęta gra np. przy rzucie wolnym lub gdzie dokładnie ma być ustawiony mur. Co ciekawe takie linie/kreski znikały dość szybko znikały przez co nie później w ogóle nie były jakimś utrudnieniem a boisko nie wyglądało jakoś nieestetycznie, przynajmniej tak to wyglądało w relacji telewizyjnej. Ja spotkałem się z czymś takim po raz pierwszy.

[bartolinos]

R Mad sędziowie w rozgrywkach lig Ameryki Płd często stosują ten spray do zaznaczania miejsca faulu.

Mecz dosyć zaskakujący choć mniej niż wtedy gdy w el. MŚ przegrali z Boliwią 1:6 Widocznie znów zlekceważyli rywala, a teraz chwalą za grę Boliwijczyków. Ja czekam na to co pokaże Canarinhos - mój faworyt.

[marcin81]

Jako swego rodzaju ciekawostkę można potraktować to w co był wyposażony sędzia wczorajszego meczu. Mianowicie było to coś w rodzaju kredy w sprayu czy coś w tym stylu. Sędzia dzięki temu atrybutowi bardzo swobodnie zaznaczał na boisku z jakiego miejsca ma być rozpoczęta gra np. przy rzucie wolnym lub gdzie dokładnie ma być ustawiony mur. Co ciekawe takie linie/kreski znikały dość szybko znikały przez co nie później w ogóle nie były jakimś utrudnieniem a boisko nie wyglądało jakoś nieestetycznie, przynajmniej tak to wyglądało w relacji telewizyjnej. Ja spotkałem się z czymś takim po raz pierwszy.

Kto oglądał relacje z meczów ligi brazylijskiej lub argentyńskiej np takie jak na SportKlubach ewentualnie TV Globo to "kreda w sprayu" dla niego w meczach Copa America nie jest już nowością. Ja jestem za tym aby to zawitało do Europy bo już punkt np. rzutu wolnego to pikuś ale przesuwający się mur małymi kroczkami byłoby widać od razu .

[Gość Anonymous]

Tak jak mówiłem, ja spotkałem się z tym pierwszy raz. Fajna sprawa.

[szunaj]

Ty mogłeś się spotkać po raz pierwszy. Ale że p.Wołek był tym tak zaskoczony? A chwali się że jest największym w Polsce specem od piłki południowo-amerykańskiej ? To co tak lubi tę piłkę a nie ogląda lig narodowych?

[Gość Anonymous]

Właśnie mnie też to nieco zaskoczyło. Można powiedzieć, że jego autorytet jako znawcy latynoskiej piłki został nieco podważony.

[Gość marekpolek]

Jeśli Wołek był zaskoczony to rzeczywiście wielkie faux pas z jego strony, chyba nie ogląda na Sportklubie ligi brazylijskiej czy argentyńskiej...

[andi12]

Argentyna w pierwszym meczu niestety zawiodła mimo, że miała przygniatającą przewagę w posiadaniu piłki niewiele z tego wynikało. Mam nadzieję, że był to tylko wypadek przy pracy i w kolejnych spotkaniach zagrają dużo lepiej i awansują do finału.

[LozaSzydercow]

Hahaha, najlepsze i zalosne byly wlasnie te perelki - "pierwszy raz sie z tym spotkalem", "sedzia maluje jakas kreda linie", "ooooo... juz wiemy co to jest, spray!"

[andi12]

W meczu grupa A Kolumbia pokonała 1:0 Kostarykę po golu zdobytym przez Adriana Ramosa w 45 minucie spotkania. Kostaryka od 28 minuty grała w dziesiątkę, jednak w pierwszej połowie zaprezentowała się nieźle, druga połowa to już zdecydowana przewaga Kolumbii. Kolumbijczycy jednak nie potrafili udokumentować tej przewagi zdobyciem kolejnych bramek. jednak do końcowego gwizdka sędziego kontrolowali przebieg spotkania.