Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Kirk - na forum "1 z 10" są wzmianki o odcinku, w którym bodajże 6 albo 7 osób odpadło po I etapie, a w II zadano ledwo kilka pytań. Chodziło mi o to, że dawno tak nie było, że lecą po I etapie już trzy osoby. Dwa to tak, ale trzy?

 

O ilości pytań to słyszałem - w I etapie standardowo po dwa pytania, wychodzi 20. W II etapie tak średnia to 60/70 pytań, a finał wiadomo. A co do eliminacji? Chodziło mi o trudność pytań. Bez zmian 20, ale takich wymagających prawdziwej wiedzy. Nie, że zajrzę do sieci i już będę wiedział. Wiedza encyklopedyczna się kłania. I to powinno być w eliminacjach. Nie, że w sieci, tylko w encyklopedii. I dopiero potem do programu.

 

Trzy panie już były w Bake Off I. Tak samo będzie i w Bake Off II. Zobaczymy, co będzie. Albo uznają, że bez Makłowicza to nie ma sensu i zdejmą na zawsze, albo znajdą kogoś innego za Makłowicza i będą jechać dalej. Może tak się stanie?

 

Discopoland co dwa tygodnie skończyłby z takim samym skutkiem jak program okazyjny i Przybliżenie.

 

Tymczasem potwierdzona ponoć jest kolejna edycja Kocham cię, Polsko. No i tutaj ciekawie się kroi. Niewykluczone, że program wróci już jesienią, ale są na to małe szanse. No jak, tak łatwo z The Voice się nie zrezygnuje, ale co tam, obecnie wszystko mogą... Jednak i tak uważam, że lepiej to następną wiosną i obowiązkowo podziękować Królikowskiemu - on tylko denerwuje.

A w sobotę aktorzy kontra sportowcy.

 

Serial Kontrakt, który miał się zakończyć za dwa tygodnie w sobotę 27 maja, zakończy się jednak w następną 20 maja. Wstawiono na 23:30 ostatni, ósmy odcinek.

27 maja w zamian film "Drogówka".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 z 10 - 7/99, dziewięciu panów i jedna pani, w drugim etapie spotkaliśmy się w składzie pełnym, czwórka z trzema szansami. W finale spotkaliśmy się z panami Krzysztof, Michał i Mirosław, drugi i trzeci pan zachowali trzy szanse. Pierwszy trzy razy dobrze odpowiedział pan Mirosław, trzy pierwsze z rzędu, zaczął uciekać "do pierwszego błędu" , przeszedł tak od 38 do końca do 33 do końca, gdzie popełnił tenże błąd. Pierwszy zgłosil się ponownie pan Mirosław, który wyznaczył pana Krzysztofa, a po jego błędzie pana Michała, a potem po kolejnym błędzie pana Krzysztofa, który wyznaczył pana Michała. Na 27 do końca zaczął uciekać pan Michał, chciał dogonić pana Mirka, co zakończył na 26 do końca, bo nie pykło mu pytanie o Wiśniowieckiego. Pan Mirek wyznaczył pana Krzyśka, a potem ten pana Mirka znowuż.  W połowie rywalizacji stan szans to 2,1,2. Na 14 do końca odpadł pan Krzysztof i jego 52 pkt.  Panowie Michał i Mirek wymieniali się teraz pytaniami. Na 2 do końca odpadł pan Michał i jego 103 pkt. Pan Mirek tak oto doszedł do mety, zdobył 233 pkt + 20 = 253 pkt, co sprawia go liderem listy i daje Wielki Finał ;) 

 

Maćku, siedem osób nie mogło odpaść, bo zostałaby trójka i wtedy finał od razu :mrgreen: Na sto procent był przypadek, że awansowało do drugiego etapu czworo zawodników, a zadano bodajże trzy pytania, czyli pierwsze, dobra odpowiedź, wyznaczenie do drugiego (ciekawe, czy zgodnie z regulaminem, była to osoba w drugiej części tej dziesiątki, bo w tym etapie osoba z numerem 1 po dobrej odpowiedzi może wyznaczyć tylko osoby z numerami 6-10), dobra odpowiedź, wyznaczenie do trzeciego, zła odpowiedź i utrata ostatniej szansy, tym sposobm mamy finalistów :mrgreen:

 

Patjyk - o proszę, czyli przenoszą audycję z Rozrywki na Dwójkę, niegłupi zabieg, ale szczerze mówiąc, to nadal są odpadki po pani Harasimowicz ;) 

 

Zdecydowanie w następnej edycji powinni wywalić Królikowskiego, na jego miejsce mogą dać Marzenę Rogalską, która nieraz prowadziła konkurencje KCP podczas "Pytania na śniadanie" i jej szło bardzo dobrze ;) No ale ma to doświadczenie z tych edycji, gdzie była kapitaną drużyn. To byłby niewątpliwie dobry znak, jakby udało się ją przywrócić do tego programu.

 

Szczerze mówiąc, nie wiem, kogo mogliby zamiast Makłowicza wziąć do Bake Offu. On był taki najbardziej charakterystyczny. Może po prostu program obyłby się bez jego wstawek?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Okrasa, Łapanowski, Ogiński,a może Amaro? Kucharzy w tym kraju nie brakuje. 

Wyciąganie wniosków po oglądalności Discopoland,że DP przestaje być popularne to przesada. To,że jakiś program ma nie najlepszą oglądalność o tym nie świadczy. DP się słucha, do niego się tańczy,a nie ogląda reportażu o życiu Niecika czy innego wykonawcy lub jakiś wybranych fanów, Ci co lubią DP zapewne w sobotni wieczór imprezują w setkach czy tysiącach miejsc w Polsce zamiast oglądać TVP2. To,że coś jest popularne nie oznacza,że ci co to lubią będą oglądać wszystko jak leci. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rafał - no, też tak być mogło. Ale był taki odcinek, w którym poleciała od razu ponad połowa i zadano w II etapie tylko 4 pytania.

 

KCP - no zobaczymy no, albo Pniewski. On też był brany pod uwagę przy ustalaniu nowego kapitana drużyny. Albo Zawadzka, albo nie wiem... Zielińska? Trochę za wcześnie na ustalanie.

 

Wiadomo, że jutro benefis Ani Wyszkoni /czyli będzie OK/, za tydzień Pietrzaka i to tyle. W Discopolandzie 20 maja wizyta w Anglii, tamtejsi fani disco polo, jeden z nich występował z Popkiem /no masz.../, a ponadto zespół Łobuzy /od "Ona czuje we mnie piniądz".../.

Aha - sobota 21:50 to nie ta pora, o tej godzinie to trwają dyskoteki, można dać na 17:30, albo nawet na 19:05, przed imprezą. Nie pisałem, że DP przestaje być popularne. Po prostu nie ta pora emisji i tyle.

 

Tymczasem idą wakacje do Dwójki. Coś wcześnie kończą emisję seriali. Już 24 maja ostatnie premierowe "Na dobre i na złe" /i tego nie rozumiem/, a 31 maja ostatnie premierowe "Na sygnale" /w podwójnej dawce/.

A dziś się okazało, że 30 maja ostatni w tym sezonie premierowe "M jak nic". Trochę to dziwne. Ten tydzień można było dociągnąć.

Jeden z dziesięciu wiadomo, kończy się 30 maja, od następnego dnia już powtórki.

 

A co w tygodniu 5-11 czerwca?

- Barwy szczęścia jeszcze normalnie z premierami

- od poniedziałku do środy powtórkowe odcinki "Na sygnale"

- w czwartek jeszcze premierowe randki

- prawdziwy hit w piątek - od 9 czerwca o 20:40 po dwa odcinki serialu "07 zgłoś się" :).

- 10 czerwca bez zmian. Powtórka Boskich o 15:10 zostaje, o 20:05 film "Mała wielka miłość", Discopoland jeszcze premierowo

- w niedzielę też jeszcze bez zmian. Nie wiadomo, co z Familiadą, czy to ostatni odcinek będzie w sezonie, czy nie. Na pewno Sonda 2 11 czerwca ma ostatni odcinek w tym sezonie. O 20:05 pewnie powtórki Sherlocka.

 

Może Dwójka będzie w wakacyjne wieczory pokazywać kultowe seriale typu Alternatywy 4, Zmiennicy, Czterdziestolatek... To już lepsze niż kabaretowe powtórkowe śmieci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Discopoland - ech, cały Kurski i jego plany. Ale po drugie, no, sobotni wieczór to lepsze pasmo niż niedzielny. Dobrze wiadomo, że imprezy w klubach z disco polo są w piątki/soboty, a taki program w niedzielę... Tak na koniec tygodnia... Cieńko by było. 

 

Aha - sobota 21:50 to nie ta pora, o tej godzinie to trwają dyskoteki, można dać na 17:30, albo nawet na 19:05, przed imprezą. Nie pisałem, że DP przestaje być popularne. Po prostu nie ta pora emisji i tyle.

 

 

Widzę sprzeczność. Może żadna pora nie jest dobra? Oby! :D

Edytowane przez fan tv
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 z 10 - 8/99, ośmiu panów i dwie panie, w drugim etapie spotkaliśmy się w składzie pełnym, a zdaniem pana numer 8 o 18:00 w Dwójce są emitowane "Wiadomości" :mrgreen: Aha, połowa zachowała trzy szanse. W finale spotkaliśmy się z paniami Anną, Małgorzatą i panem Rafałem. 2/3 składu finału to kobiety - dawno tak nie było :mrgreen: Nie muszę pisać, ze wszyscy zachowali jedną szansę. Pierwszy raz trzy razy dobrze odpowiedział pan Rafał i wyznaczył panią Anię, a ta panią Małgosię, która powiedziała, że barwy Watykanu są żółte i niebieskie :mrgreen: Na 27 do końca pożęgnaliśmy panią Małgosię i jej 21 pkt. Na 23 do końca pożęgnaliśmy panią Anię  i 31 pkt na jej koncie. Pan Rafał został sam, na 22 do końca stracił pierwszą z dwóch pozostałych szans,  na 20 do końca stracił ostatnią, miał 61 pkt, co mu nie daje Wielkiego Finału. 

 

Kończą chyba normalnie sezony, to zazwyczaj był przełom maja i czerwca albo końcówka maja.

 

Barwy są ciągnięte, bo to serial całotygodniowy. Tak samo jest ciągnięte "Na Wspólnej" w TVN, które jednak jest ciągnięte w lecie. Może TVP zrobi podobny zabieg i będzie w lecie emitowało premierowe odcinki "Barw szczęścia"? Ciesza podwójne odcinki "07 zgłoś się" :) "Alternatywy 4", "Czterdziestolatek" albo "Zmiennicy"? W sumie, w tym roku wypada 65-lecie TVP, taki mały kącik wspomnieniowy przydałoby się zrobić jako taki wstępniak do obchodów w październiku ;) Co prawda, te seriale już były emitowane w Dwójce w bloku porannym w niedziele (ostatnio o poranku leciało "Alternatywy 4" - co mnie wciągnęło), ale myślę, że w letnim prime time oglądalność mogłaby być dużo lepsza :)

 

O proszę, nie ma transmisji z "Mazurskiej Nocy Kabaretowej" -  skoro reżyseruje pani Harasimowicz, to znamy odpowiedź, gdzie ona poleci ;) Niezłym [beep]stwem jest to, że TVP straciło praktycznie z dnia na dzień prawa do transmisji kabaretowych. Ja wiem - zmiana rechotu w śmiech. Ale to nic nie dało. Nic. 

 

Gościem drugiego epizodu kawałków będzie niejaki Karol Strasburger, który ubierze cybermarianowe okulary - tak głosi spot :mrgreen: Będzie nawet fajny challenge z tymże Mańkiem. Cieszy, że jest odcinek.  Ale nie cieszy, że tak ogromny odstęp czasu był pomiędzy pierwszym a drugim odcinkiem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dopóki nie mamy oficjalnego potwierdzenia, to nie możemy dokładnie stwierdzić, że Mrągowa nie będzie. Możliwe że jednak transmisja będzie. Tutaj proponowałbym poczekać do momentu, w którym będzie ramówka Dwójki na 8 lipca.

 

Co do wakacyjnej ramówki - pozwolicie, że tutaj nie będę chwalić za "07 zgłoś się", bo ten serial mi nie podchodzi, nudzi mnie, więc akurat w piątki o 20:40 nie będę tego oglądać. "Zmienników" pewnie puszczą wtedy, gdy będzie dokonana rekonstrukcja cyfrowa tego serialu, a to ma niedługo nastąpić z tego co pamiętam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wakacje bez Borewicza to wakacje stracone. ;) A pora znakomita. Ba, od 16 czerwca pewnie i o 20:05. Szykuje się niezła uczta. A w pozostałe dni pewnie dadzą inne polskie seriale - Alternatywy, Zmiennicy, Czterdziestolatek, Czarne chmury, Kloss, Pancerni... Zobaczymy.

 

Co do Mazurskiej Nocy Kabaretowej - pamiętam, że w ostatnich latach zwykle zaczynała się o 19:30, pewnie jakaś rozgrzewka, a od 20:05 już transmisja telewizyjna. Więc nie można przesądzać. Są dwie opcje:

a) albo Wolski uznał, że jednak zamiana rechotu w śmiech nic nie dała i jednak da najlepszych obecnie na MNK. Jedyna okazja dla Dwójki, by się kabaretowo wykazać.

B) albo MNK poleci jak inne, w Polsacie. Wtedy to już nic nie zostanie z kabaretów w Dwójce.

Nic. Czuję bowiem coś, że jesienią ostatecznie mogą zrezygnować i z powtórek. Coraz mniej osób je ogląda, więc nie ma wyjścia. Pewnie wszystko przeniosą do TVP Rozrywka, a w Dwójce nic z kabaretu nie pozostanie. Nic. Ani premier, ani powtórek.

Ale na razie to trzeba poczekać na informacje, w której stacji będzie transmisja.

 

Fan tv - no dobra, więc można to inaczej: dla osoby, która interesuje się disco polo, ale nie chodzi na imprezy, 21:50 to dobra pora. A dla takiej, co chodzi, to już nie. Niestety, większość młodych osób, do której kierowany jest ten program, wybiera imprezy, albo i inne stacje. Stąd klęska programu.

 

Barwy szczęścia w wakacje? Ostatnio poziom się znacząco podniósł, znów jak za dobrych lat i w wakacje chętnie bym oglądał, ale pewnie tak się nie stanie.

 

No i pewnie jesienią usuną powtórki Makłowicza, bo będzie najlepsza okazja.

 

Wiadomo już, że premierowy Kotarski do 10 czerwca, a może i dłużej.

Od 3 czerwca prawdopodobnie nie będzie emitowana już "Rodzinka sama w domu". Albo koniec serii, albo przerwanie cyklu /słabe wyniki.../? W jej miejscu wakat.

 

Dzisiaj jak zwykle seriale i okazje /coraz lepsze/.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 z 10 - 9/99 (trzy dziewiątki :mrgreen: ).  Sami panowie, w drugim etapie spotkaliśmy się w składzie siedmiosobowym, znowu słaby pierwszy etap. Ale tym razem większa elita, bo pięć osób zachowało trzy szanse. W finale spotkaliśmy się z panami: Robertem, Leszkiem i Andrzejem, dwóch panów miało trzy szanse, jeden dwie, wow, zostali sami najlepsi. I znowu była doklejanka z nagrodami po przedstawieniu przez panią lektor. Trochę to nieelegancko było w słyszalności :/ Pierwszy trzy razy dobrze odpowiedział pan Andrzej, który zaczął uciekać, ale nie wytrzymał żadnego pytania. Pierwszy w zgłaszaniu był pan Andrzej ponownie, który wyznaczył pana Roberta, a po jego błędzie pana Leszka, ten potem wyznaczył pana Roberta.  Pierwszy odpadł pan Leszek na 22 do końca z 23 pkt na koncie. Pytanie dalej odpadł pan Robert z 43 pkt. Został tak oto pan Andrzej, miał 62 pkt, zaczął iść sam, na 19 do końca utracił pierwszą z dwóch pozostałych szans, pytanie dalej utracił drugą, zdobył 72 pkt, co mu nie da Wielkiego Finału. Oj, mamy taką przeplatankę - raz słaby, raz mocny odcinek. A na koniec pan Tadeusz przypomniał o istnieniu strony Jednego z Dziesięciu w portalu TVP, gdzie można znaleźć różne rozmaitości. 

 

Może z tym MNK będzie tak, że nie puszczą tego pre-show. Ale szczerze mówiąc wątpię, bo skoro mieli zamieniać rechot w śmiech, w dodatku reżyseruje panie Harasimowicz, to dla mnie oczywistym jest, gdzie zobaczymy tę audycję.

 

Z powtórek nie zrezygnują, bo pewnie one generują dobre wyniki oglądalności, inne powtórki by tak dobrych wyników nie generowały, jak sprawdzone polskie kabarety w 1250 powtórce ;)

 

Nie wiadomo jak to będzie z tą rodzinką. Skoro przerywają 3 czerwca, to dla mnie jest to znak o końcu sezonu. Tak w ogóle a propos kawałków. W tym tygodniu program jest wpisany na 45 minut. W następnych tygodniach w miejscu tej audycji jest wpisany program rozrywkowy. Trwa jednak on 40 minut. Jak myślicie, czy ten odcinek sezonu jest drugim i ostatnim, czy w  kolejnych tygodniach w miejsce tego programu rozrywkowego wskoczą "Głodne kawałki"?  Ja trochę się boję, że w kolejnych tygodniach zobaczymy odpadki kabaretowe, a nie program z kawałkami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż, akurat ja nie uważam wakacji bez Borewicza za straconych, ani za żadną ucztę, bo dla mnie to jeden z najgorszych seriali, ale to już kwestia upodobań ;)

 

Co do kabaretonu - o ile dobrze kojarzę to kilka imprez transmitowanych w telewizji zaczyna się faktycznie nieco wcześniej niż transmisja telewizyjna, w Zielonej Górze to nawet wtedy gdy są reklamy to widownia na miejscu ogląda występy. Możliwe że przy MNK będzie właśnie tak jak mówicie, że tego przed 20:00 nie puszczą. Zresztą i tak pewnie jakieś próby są i kabaretowi "przedskoczkowie", a właściwe show zaczyna się na transmisji.

 

Z "Głodnymi kawałkami" sytuacja wygląda tak, że w czerwcu (przynajmniej do 11) nie będzie emisji tego programu. Nie ma go ani 4 czerwca, ani tydzień później.

Edytowane przez Kirk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Familiada" -  Darterzy vs Historycy. Przeraża ta coraz mniejsza ilość normalnych rodzin... Ale był za to rodzinny suchar - właściwie randkowy :mrgreen:  Po pierwszym (co może ochronić nas przed deszczem?) 94:0, 0, po drugim (kwiaty rosnące na łące) 166:0, -3,  po trzecim (sportowiec do rozpoznania po ubiorze) 212:0, -4. Czwarte podwójne (odcienie fioletu) 212:102, -3. Piąte potrójne (operowy głos męski) 212:378, ależ powrót Historyków i mają historyczny finał - gdyby pani z Darterów szybciej powiedziała, to by go nie było :mrgreen:  2 157 zł dla Darterów, a poza tym pszczółki w kuferku :mrgreen: Po głupiej wstawce w finale Adam i Damian, zaczyna Damian. Damian zdobył: 33 (kiełbaski zabieramy na ognisko, naj), 7 (łaskotki są na żebrach), 32 (klepiemy bieda, naj), 34 (materiał na spdnie to jeans, naj), 21 (mecz na boisku). 73 pkt dla Adama do zdobycia. A zdobył: 0 (zapałki na ognisko), 32 (pod pachami łaskotki, naj), 13 (klepiemy blachę), 21 (sztruks materiał na spodnie). Znowu jeden do zdobycia. Piłka na boisku, ma 19 pkt, piłkarze naj byli, 218 pkt i 16 134 zł za dziś :) 

 

No cóż, sama formuła była cieńka, czyli pewnie drugi będzie ostatnim, moja opcja numer 1 wejdzie w życie ;) Jeżeli chcieli kierować audycję do młodych ludzi, to prędzej dałbym ją na wcześniejszą godzinę i może wtedy byłby sukces, a skoro o tej 22 coś nie osiągnęli sukcesu, to stwierdzili, że nie ma co kontynuować.

 

Wczoraj w okazjach było wiele nawiązań do TzG, bo był Janek Kliment i Natalia Szroeder - zresztą, co by nie mówić, zwycięzcy 20. edycji, której finał również był wczoraj ;)  Gadano też o Ani Wyszkoni, jak sobie poczynała na sali treningowej TzG.

 

Dzisiaj KCP, kolejny epizod stawiania na milion pewnie bez ograniczenia wiekowego ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do wczorajszych okazji, było ładnie i OK. Nawiązań do TzG nie brakowało, no świeżo upieczeni zwycięzcy /ale refleks!/, no i Wyszkoni też uczestniczyła w programie. No i do tego inni, ciekawi goście. Naprawdę przyjemnie się oglądało. Godzina nie poszła na marne.

Za tydzień więc benefis Pietrzaka - zobaczymy...

 

Z Głodnymi kawałkami to naprawdę podejrzana sprawa. Właśnie patrzę w ramówkę i na początku tygodnia kolejne odcinki majowe jeszcze były. A tutaj 21 i 28 maja widnieje już program rozrywkowy. No jak to. Ledwo 2 odcinki i kasujemy? Ledwo się program nie rozkręcił i już? Nieładnie, oj, nieładnie.

Tak zapowiadali, zapowiadali i co? Figa z makiem? No to brzmi podejrzanie...

 

Z odpadków kabaretowych mogliby zaryzykować. Te skecze po jakimś czasie się znudzą i tyle. W ostateczności jakieś powtórki raz w tygodniu, a resztę skasować. Może tak powtórki koncertów, Woodstocku, jakiś archiwalnych? Na przykład o, Maryli Rodowicz "Karnawał 2000". Jedna emisja była jesienią 1999 i nie pamiętam potem powtórek.

 

Seriale OK. Kotarski dzisiaj o Templariuszach - podziwiam, że czasami wciela się w te postacie dosłownie i w przenośni. Dzięki temu może w pełni pokazać, jak to było.

Rodzinka sama w domu - też nie wiem. Miał być 9. odcinek 3 czerwca, nawet wpisano go chyba do systemu i co? Wczoraj usunęli z 3 czerwca. Więc nie wiem, jak to będzie.

 

Co wieczorem to wiadomo. Aha - Discopoland trzeba dodać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od początku kwietnia nie ma znaczka wiekowego podczas Postaw na milion i dalej nie wiadomo, z jakich to przyczyn. I tak będzie od końca sezonu. Oznaczenie wróci na zaczynające się 27 maja powtórki.

Aha - wczoraj pierwsza para odpadła na pytaniu 6., a druga na 7.

 

Wczoraj też europejskie podroże w "Rodzince samej w domu". Naprawdę, fajny program, ale pora coś niefortunna - co pokazuje oglądalność. Może tak po 17:15 by odniosło skutek, a tak wielu nadal włącza Teleexpress.

 

Kocham cię, Polsko. Wczoraj sportowcy kontra aktorki. Ech, ten Królik. Afrodyzjakiem według niego jest arbuz. ;) No i wygrała jego drużyna, dzięki kole fortuny w finale.

No ale jeszcze te odzywki do Widawskiej "Cicho bądż". Poziom dna. W kolejnej edycji nie chcę go widzieć. Za tydzień ostatni odcinek serii.

 

Discopoland - przyjemny odcinek z Bayer Full, utalentowane córki, wiele osiągną na pewno, a sam Bayer Full to legenda disco polo.

 

Dziś? Ukryte skarby - no, szkoda, że nie leci co tydzień np. w paśmie Makłowicza, którego pewnie po wakacjach definitywnie pożegnamy z Dwójki. Po prostu takie Podróże z historią, tylko inaczej to zrobione. Sonda 2 o mostach - fajnie się oglądało. O, np. co ma wspólnego makaron z mostem.

 

I Głodne kawałki - czy odcinek drugi będzie ostatnim, czy jednak będą kolejne?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Familiada" - Historycy vs Ekipa Daniela. Serio, wnerwia już ten brak rodzin...Po pierwszym (najchętniej jadane pierogi) 78:0, -2, po drugim (informacje do znalezienia na drzwiach sklepu) 78:30, -5, oj, słabiutko; po trzecim (jaki może być blok?) 78:105, -2. Czwarte podwójne (gdzie lubi być drapany pies?)  248:105, -1. Piąte potrójne (sonda to...) 524:105 i Historycy w finale :) Daniel zabiera 315 zł, rozdzieli pomiędzy ekipę wraz z pszczółkami :mrgreen: W finale po wstawce Adam i Damian, Damian znowu zaczyna. Damian zdobył:  9 (warto przymierzyć spodnie), 30 (pomidor czerwony do jedzenia, naj), 32 (holujemy samochód, naj), 14 (odpoczywamy w weekend), 34 (telefon dzwoni, naj).  Adam zdobył: 7 (marynarkę mierzymy, naj buty),  17 (rzodkiewka czerwona), 4 (holujemy piłkę, aha..) 21 (odpoczywamy na wczasach). 32 pkt potrzebne, to się nie stanie, bo dzwon ma 13 pkt, a naj już padło. 2 115 zł za dziś.

 

Wczoraj KCP i triumf Antka, ech... Weźcie go zabierzcie i dajcie Marzenę Rogalską, która sobą coś przynajmniej reprezentuje, a Antoś...no cóż, zachowanie w programie pokazuje wszystko. 

 

 A w PnM dobre gry, ale bez wygranych  w przedostatnim epizodzie sezonu, bo za tydzień ostatni odcinek sezonu, pewnie padnie jakaś nagroda, żeby sezon się nie zakończył mało spektakularnie. No i może przed ostatnim odcinkiem sezonu dostaniemy wreszcie odpowiedź, z jakiej paki ten teleturniej leci bez ograniczenia wiekowego? Równie dobrze "1 z 10" czy "Familiada" mogłyby być emitowane bez ograniczenia, skoro takie stawianie na milion może ;) I tak idąc tropem jeszcze "Jaka to melodia?". Serio, to jest bardzo dziwne, bo w rozporządzeniu nie ma nic o teleturniejach.

 

Dzisiaj ostatni odcinek kawałków.  Tak, piszę to z pełną pewnością, bo skoro w następne niedziele nie ma tego programu w ramówce, to jest to ostatni odcinek. Proste. No chyba, że te 40-minutowe audycje w następnych tygodniach to kawałki, ale raczej to kabarety.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie, Antek to myślałem, że jednak będzie strawny do oglądania i tak było na początku, ale z czasem coraz to bardziej stał się denerwujący i tak dalej. Niech wróci Rogalska. Albo Musiał. Już jest lepszy.

 

Co do kawałków - wczoraj nic nie padło, że to ostatni odcinek. A odcinek fajny, zaproszenie Karola na plus, edukacyjne te challenge, naprawdę, fajny odcinek. I teraz co dalej, no właśnie. Dziś nie aktualizowali programu na tą niedzielę. Dalej widnieje enigmatyczny program rozrywkowy.

W ogóle to byłoby kuriozum - najpierw program w sobotę, potem przenosiny na niedzielę, dwa odcinki, pomiędzy dwa tygodnie przerwy i koniec? A można było zaczekać z tym projektem i dać go np. na początek jesieni. Od 10 września na przykład. A nie w połowie wiosny.

 

Przypominam, że dziś finał "Bake Off Ale Ciacho II". Trzy panie, każda równo piecze i nie wiem, która wygra. Ale pewnie wygra najlepsza. I ciekawe, co dalej z formatem.

 

Może jakiś festiwal letni muzyczny taki z prawdziwego zdarzenia? No ważą się losy Mazurskiej Nocy Kabaretowej /jej brak oznaczałby już koniec kabaretów w TVP/ to może coś muzycznego? Nie liczę Festiwalu Romów. Tylko coś typu, najpopularniejsi wykonawcy, zespoły. Można Hity na czasie wznowić, albo coś w tym stylu.

Ponadto - muzyka liryczna, znikła zupełnie Dzika muzyka /a promowała dobrą, nieznaną dotąd większości muzykę!, brak też country, brak folku, jazz w nocy... Może w tym kierunku powinna iść Dwójka? Promować różne style muzyczne? I przy okazji wrócić do kultury wysokiej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...