Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Ten paradokument misyjny to moje określenie tylko, bo takowego to nie ma.

 

Wrócę do retransmisji gali finałowej. O dziwo nic nie wycięli, a nawet się trochę przedłużyło. Całkiem dobrze się oglądało, ponimo tego, że już wszystko było znane. Za rok liczę już na relację na żywo chociażby w Dwójce. Nic się nie stanie, jak The Voice raz nie wyemitują

 

Sonda 2 - wczoraj o Bałtyku, dzisiaj o jedzeniu. Kolejne ciekawe odcinki, poszerzające wiedzę, odkrywają też nieznane ciekawostki. Liczę na to, że te 2 miliony oglądają, bo naprawdę - ten sezon jest lepszy od poprzedniego.

 

Rzuciłem okiem na Ostoję dzisiaj. O dziwo, nadal są to premierowe odcinki. Dalej w napisach końcowych jest Robert Terentiew. Trochę mnie dziwi fakt emisji, wydawało mi się, że program znikł wraz z jesienną ramówką, ale nie jest i ciągle żyje!

 

W Familiadzie kolejna nowość dzisiaj. Jak zostają się nieodgadnięte hasła na tablicy, po rundzie, to wszyscy je mówią /prowadzący, zawodnicy, publiczność/. Podoba mi się!

 

Dzisiaj wieczorem koncert Nohavicy i Sikorowskiego oznaczony jako "Studio Teatralne Dwójki". Wiem, ostatnia niedziela miesiąca, ale to trochę nie pasuje koncert muzyków do teatru. Ale zobaczymy, co to będzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do transmisji z gali finałowej z festiwalu w Gdyni, to zgadzam się z tym, że powinno to iść na żywo, by nie było takich sytuacji, gdy przed retransmisją zna się już wszystkich laureatów.

 

Wyników Sondy jeszcze nie ma, ale te 2 miliony są nawet możliwe, zważywszy na to, że pozostałe stacje o tej porze nic szczególnego nie emitują.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maćku, ja po dzisiejszym odcinku zauważam, że w "Familiadzie" starają się od tego odcinka tak podejść do show, jak w USA - tam też są czytane nieodgadnięte odpowiedzi z tablicy przez publiczność, graczy i prezentera. Ponadto dzisiaj zachowanie graczy było trochę jak w USA - krzyczeli, wariowali, trochę duży luz, no nie wiem, czy to wyjdzie na dobre w "Familiadzie", może to tylko jeden odcinek, kto wie ;) Nam na siłę nie jest potrzebna amerykanizacja tego formatu, u nas on sobie świetną renomę wypracował, tak jak "1 z 10" - emitowany w UK z publicznością (zresztą jako "15 to 1"), u nas to się nie przyjęło i jest emitowany bez publiczności - sprawdza się to znakomicie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak jest retransmisja to jest ryzyko tego,że można znać wynik. Trzeba bardzo uważać. Pamiętam jak się gimnastykowałem by nie znać wyników meczów Reprezentacji Polski gdy jej mecze były w TVP w formie retransmisji. No i dziadek też musiał wykazać niezłym aktorstwem by nie dać po sobie poznać,że już znał wynik i wiedział,że za chwilę będzie gol i udawać spontaniczną radość :) To był piękne czasy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TVP kieruje się zyskami, produkując ten serial, zresztą to nie jest jedyny przypadek, gdy publiczna produkuje coś dla zysku, a nie dla misji. Od serialu komediowego nikt raczej wartości misyjnych oczekiwać nie powinien.

 

A pamiętacie, jak "Baron 24" miał wciśniętą na siłę promocję nowych wzorów banknotów? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do Familiady - zmiana na plus. Ponadto Karol się ożywił, tak jak w latach 90. Niektóre rzeczy z USA można podebrać, ale nie wszystko. Naprawdę, ten teleturniej ma swój klimat i niech tak zostanie. ;)

1 z 10 z publicznością - kiedyś tak było. Dokładnie w Wielkim Finale I edycji, w 1994. Wtedy była publiczność w studiu, ale się to nie przyjęło. Już lepiej bez publiczności, w ciszy i w spokoju.

Nadmieniam, że dzisiaj jest wielki finał 94. edycji.

 

Co do pasków na ekranie - przydałoby się też coś z nimi zrobić w The Voice. Fakt, program jest dobry, ale te paski z Facebooka czy Twittera nie spełniają tu swojej roli. Miały służyć głównie do komentowania występów, a tutaj mamy tweety takie jak "kocham Maćka Musiała". O to chyba nie chodziło. Wyznawanie, że kocham Musiała, to można sobie prywatnie, a nie na oczach całej Polski jako komunikat. Więc tu też przydałaby się likwidacja pasków. Albo wypuszczanie tylko tych o występach.

 

Żarty i bardy - rozkręca się ten program. Wczoraj była lista przebojów Euro 2016. A końcówka mnie totalnie zaskoczyła - gościł lider zespołu Bayer Full. ;) Normalnie świetna zabawa, drugi odcinek lepszy od pierwszego, jest dobrze, czekam już na następne ;).

 

Koncert Nohavicy i Sikorowskiego dobry, tylko nie wiedzieć czemu oznaczone jako Studio Teatralne Dwójki. Przecież to nie miało nic wspólnego z teatrem.

 

http://www.wirtualnemedia_pl/artykul/waldemar-krzystek-kinga-debska-i-slawomir-jozwik-wyrezyseruja-seriale-dla-tvp - wiem, że to już jest w innym wątku, ale tutaj przewidywane seriale dla TVP2:

Powinien trafić jakiś serial historyczny z tej trójki. Podejrzewam, że "Ludzie i bogowie".

Leśniczówka - opis pasuje idealnie do Dwójki, chyba, ze to następca "Klanu".

Paradokument - o nie, tylko nie to!

"Jutro będzie wczoraj" też coś mi do Dwójki pasuje, a następca "Rodzinki.pl"? Były już dwa i wiadomo, jak skończyły. Tutaj byłbym na razie ostrożny. Rodzinka.pl nadal osiąga dobre dla Dwójki wyniki, chociaż nie takie jak dawniej. No ale zobaczymy.

 

Tak więc kilka seriali trafić powinno, ale broń Boże nie paradokument!

Edytowane przez maciejolek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fakt, przykład "Szkoły życia" pokazał, że paradokument w stylu "Koledzy go nienawidzą, bo poderwał najlepszą laskę w szkole!" nie sprawdza się na antenie publicznej telewizji. Pomijam "Na sygnale", które osiągnęło znaczny sukces. Paradokumenty jednak najbardziej pasują do kanałów komercyjnych i oby to się utrzymało ;)

 

Zdjęcie "Rodzinki.pl" byłoby strzałem w stopę, mają rzeszę fanów i myślę, że jeszcze jeden-dwa sezony na luzie mogą być emitowane. Przykład "Licencji na wychowanie" już pokazał, że nie da się zastąpić "Rodzinki" czymś innym (wiemy jak się to skończyło - słabe wyniki i polecieli...). No chyba, że TVP2 chce w tym paśmie emitować "Studio Yayo" - proszę bardzo, ale ja tego oglądał nie będę :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, to jednak doczekam się może tego serialu o Solidarności Walczącej :)

 

Co do "Rodzinki.pl", to faktycznie, nie będzie łatwo dorównać temu serialowi, a dałoby się jeszcze choćby dociągnąć do 10 serii, szczególnie że obecnie scenariusze są już tworzone specjalnie na potrzeby naszej wersji, nie są one adaptacją oryginału kanadyjskiego.

 

Tylko że jeśli chodzi o "Licencję na wychowanie", to czy to czasem nie było trochę inaczej? Bo ten serial wszedł na wiosnę 2010 (rok wcześniej niż Rodzinka) i był nadawany kilka razy w tygodniu (bodajże 3 albo 4), i nawet go jakoś zakończono, tylko po prostu po pewnym czasie formuła się wyczerpała. Tutaj prędzej pasuje przykład serialu "Ja to mam szczęście".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pan Mariusz Małgorzaciak wygrał 94. serię 1 z 10 - piękny finisz zaliczył, biorąc ostatnie 8 pytań na siebie, kończąc finał z rezultatem 283+20 za szanse. Dodając jeszcze 252 pkt ze zwykłego odcinka daje to 555 pkt i tym samym wygrał oprócz 40 000 zł dodatkowe 10 000 zł za najwyższy wynik zsumowanych punktów, brawo, gratulacje :) Do tego był to jego drugi  występ w 1 z 10, wygrał wcześniej również 68. edycję.  Również stał się chyba pierwszym zawodnikiem od wejścia pytań muzycznych, na którego trafiły dwa pytania muzyczne w odcinku, w dodatku dwa razy odpowiedział poprawnie :mrgreen: (mogę źle pamiętać)

 

Już jutro 95. seria.

 

Z "Licencją.." to spadła oglądalność i może i formuła, bo w sumie serial jakoś się wypalił ;) Ale racja, "Ja to mam szczęście" też pasuje.

Edytowane przez rafpolsat
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem ciekaw, kiedy ten facet w końcu zrozumie, że ludzie nie chcą oglądać (ani słuchać) tego, co ma do powiedzenia? Kierownictwo TVP i PR chyba na siłę wciska te grafomańskie przekazy, z racji braku lepszych pomysłów.

Edytowane przez Mr.Chiquita
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z Licencją na wychowanie było ot tak, że emitowali wiosną 2010 bodajże w środy i w czwartki. W poniedziałki i wtorki leciał serial "Apetyt na miłość". Po sezonie były wyniki. Apetyt na miłość zleciał z anteny, a Licencja na wychowanie dostała jeszcze jedną szansę, tylko zmienili jej porę emisji i dni. To też nie pomogło i w konsekwencji nawet nie dokończyli emisji III sezonu w kwietniu 2011. Po prostu - przerwali na którymś tam odcinku i emisja serialu się zakończyła. Tutaj był taki czynnik, że emitowali o 19:30 - porze Wiadomości. A mogliby ją wznowić. Wszystko lepsze od Barw szczęścia.

 

A co do Barw szczęścia - od dzisiaj odświeżona czołówka. Z ciekawości obejrzałem i nic specjalnego. Zaktualizowali tylko bohaterów, a muzyka dalej pasuje tylko do serialu paradokumentalnego. O poziomie serialu już wiele razy pisałem, jedno wielkie dno.

 

Rodzinka.pl - kilka sezonów pewnie jeszcze powstanie. Ta seria jest najlepsza od 2-3. Czuć coś, czego brakowało w poprzednich seriach. Oglądalność może i słaba /nie widzę wyników/, ale dla TVP2 zadowalająca.

 

Studio YaYo - krótko, niech już zostanie w tej TVP3 Warszawa, niech nie śmieci ramówki Dwójki!

 

Co do Wildsteina - tutaj się zastanawiam o której godzinie faktycznie powinien być emitowany ten program. Bo, jak już pisałem, Wildstein potrafi usypiać. Więc można było poniedziałek, po Bake Off, albo wtorek, też po Magazynie Ekspresu Reporterów. Sam program ciekawy, ale widownia... oj, cieńko. Stawiam tezę, że Drugie Śniadanie Mistrzów ma dwukrotnie większą oglądalność.

 

I tutaj zadaję pytanie, jaki powinien być porządny Dwójkowy program publicystyczny podsumowujący tydzień.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś był "7 dni świat" z niezapomnianym ś.p. Andrzejem Turskim, ale gdy on umarł, to i program odszedl i nie ma jakoś programu takiego na wzór i podobieństwo do "7dś". Może Piotr Górecki/ Piotr Chęciński dałby radę coś takiego stworzyć?  Myślę, że taka dyskusja by się sprzedała.

 

Może odnośnie Polski coś na wzór i podobieństwo "Woronicza 17", tylko, że zapraszają publicystów i robią 45-60 minutową dyskusję o wydarzeniach w polityce.  Oczywiście zmiana prowadzącego, bo Wildstein uśpiłby ludzi. Aha, z porą emisji to może po PnŚ, tak gdzieś około 10:30-10:40. Oprócz prawicowych (Gazeta Polska, Do Rzeczy, wSieci), zapraszają dziennikarzy z Newsweek'a, Liberte, tak żeby raz, był pluralizm poglądów i dwa, żeby było ciekawiej ;) Dwa-trzy tematy na odcinek, tak, żeby w sam raz był czas na dyskusję o polityce i innych tematach, które ją okalają :) Myślę, że w sobotę w sam raz - w sobotę ten program w Dwójce, w niedzielę W17 w Info.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o "Licencję na wychowanie", to czy czasem było wątku, w którym najstarszy syn tych surowszych rodziców wszedł w związek z córką tych łagodniejszych rodziców, i że mieli się pobrać, ale tego już nie pokazali właśnie z powodu wcześniejszego zakończenia serialu, więc zrobiono z tego "otwartą furtkę" dla widzów?

 

"Otwarta furtka" - ja tak nazywam takie wątki w serialach,filmach czy książkach, które nie zostały dokończone przez twórców, więc odbiorca może sobie sam w myślach to dokończyć.

 

Wildstein... widziałem chyba z 2 odcinki jego programu i pozwolę się tutaj nie zgodzić z tym, że Wildstein usypia, ja takiego odczucia nie miałem :) Po prostu ma taki spokojny styl mówienia, co przekłada się na prowadzenie programu. Porównajcie to sobie np. z Pospieszalskim, 2 różne metody prowadzenia programu. 

 

@rafpolsat podał bardzo dobre propozycje, pod którymi podpisuję się obiema rękami :) Szczególnie jeśli chodzi o program dotyczący spraw zagranicznych, po "7 dni świat" jest wyraźna luka. Górecki dobrze by się nadawał do prowadzenia takiego programu w podobnej konwencji. Choć nie o tej samej nazwie, bo tutaj "7 dni świat" = Andrzej Turski, więc tego by nie zrobiono, chyba że by wrócił pierwszy prowadzący tej audycji, czyli Bogusław Wołoszański (tak, tak, śp. Turski nie był od początku, wszedł chyba po miesiącu), ale to niezbyt prawdopodobnej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do ''Licencji na wychowanie'' to podobno w ostatnim odcinku okazało się, że córka łagodniejszych rodziców jest w ciąży z synem surowszych rodziców. Serial był bardzo fajny, pełen Wrocławskich aktorów (w końcu ''Licencję'' kręcono we Wrocławiu, lecz minusem było niepokazanie w tym serialu plenerów miasta np. Ratusz, Rynek, Dworzec Główny, Most z Kłódkami Miłości, Wyspa Słodowa itp.). Według ''Wikipedii'' miało być 117 odcinków, skończyli na 101 odcinku.

 

''Otwartą furtką'' był także serial ''Wiadomości z drugiej ręki'', który zakończył się niespodziewanym spotkaniem braci bliźniaków - dziennikarza który był w śpiączce w wyniku szturchnięcia go przez szefa stacji z jego bratem bliźniakiem, który był aktorem tzw. Teatru Offowego.

 

Jeśli chodzi o ''7 dni świat'' to by raczej go nie kontynuowali, ponieważ ''myślisz 7 dni świat, mówisz Andrzej Turski'', który od trzech lat już nie żyje :(. Ale skoro ''Sondę'' kontynuowali pomimo śmierci Kurka i Kamińskiego, to czemu by nie kontynuowali ''7 dni świat'' pomimo śmierci Turskiego?.

Edytowane przez Frontowiec
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem ciekaw, kiedy ten facet w końcu zrozumie, że ludzie nie chcą oglądać (ani słuchać) tego, co ma do powiedzenia? Kierownictwo TVP i PR chyba na siłę wciska te grafomańskie przekazy, z racji braku lepszych pomysłów.

Jakoś 160tyś ludzi go ogląda, a jego oglądalność będzie rosła, z upływem czasu programu na antenie.

Edytowane przez moqu'ai
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wildstein w wypowiedzi dla Pressa mówi, że to dopiero początek programu. Ja nie wierzę, że oglądalność będzie wyższa. Aż szkoda, że nie porównuje się także do wielkiej czwórki kanałów także TV4, TVN 7... Wtedy by dopiero było. Program nie jest zły, spokojny, no ale widocznie Polacy wolą inną publicystykę.

 

Skoro starą Sondę dało się reaktywować, to może 7 dni świat też? Tylko właśnie. W TVP Info już emitowali i znikł program po śmierci autora. I od tego momentu brakuje dyskusji/ podsumowania tygodnia na świecie. A właśnie takie programy powinny lecieć w Dwójce, nie jakieś powtórki powtórek. Nigdy nie mów nigdy. Jeżeli z Sondą się dało, to z 7 dni świat też się da. Odwoływać się do tego poprzedniego 7 dni świat, wszystko w nowej formule i tak dalej.

O Wołoszańskim to pierwsze słyszę.

 

Podsumowanie tygodnia? Ja bym zrobił dwa. Już padła propozycja takiej W17, popieram. Ale też dyskusja z politykami. Po jednym z każdej partii, żeby nie było jednostronności. I żeby jakiś dobry prowadzący był, bo Lis to już nie. Można w poniedziałek, albo w niedzielę, tyle że wieczorem, nie za dnia.

 

Licencja na wychowanie - żadnej otwartej furtki nie było, po prostu. Nakręcili ileś tam odcinków, i nagle decyzja o skróceniu serii. Ponoć nawet kilka kolejnych odcinków czekało w kolejce do emisji, ale już ich nie wyemitowano. Właśnie Wikipedia podaje, że 117 odcinków, więc prawdopodobnie tyle nagrali, wyemitowali 101, a pozostałe zamknęli w archiwach i do dziś nie doczekały się emisji.

Wiadomości z drugiej ręki - no tutaj furtka to była, ale II serii i tak już nie nakręcili.

Zresztą - ile to Dwójkowych seriali ma tzw. otwartą furtkę? Chyba kilka ma. Prokurator na przykład.

 

Barwy szczęścia - z ciekawości obejrzałem wczoraj jeden odcinek. Dalej to dno. Czołówka? Dobre sobie, dograli tylko nowe scenki, Chowańskiego nie ma, paradokumentalna muzyka dalej jest. Tyłówka też jest nowa.

Po obejrzeniu - naprawdę, nawet Żak nie ratuje poziomu. Czy naprawdę muszą iść na ilość, a nie na jakość?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem ciekaw, kiedy ten facet w końcu zrozumie, że ludzie nie chcą oglądać (ani słuchać) tego, co ma do powiedzenia? Kierownictwo TVP i PR chyba na siłę wciska te grafomańskie przekazy, z racji braku lepszych pomysłów.

160 tysięcy tych co średnio ogląda to nie ludzie ?? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

160 tysięcy tych co średnio ogląda to nie ludzie ??

Już nie miałeś do czego się przyczepić, tylko słówek. Miło. :D

 

Łopatologiczne przekazy Wildsteina, są zjadliwe dla naprawdę wąskiego grona osób. Czyli, głównie jego fanów. Góra TVP też to dostrzega, stąd ta dziwna pora emisji. Rozumiem deficyt programów - ale, czy telewizja państwowa nie miałaby większych korzyści z wyemitowania jakiejś powtórki, zamiast tego programu?

 

Lansowanie Wildsteina jest swego rodzaju działalnością na szkodę publiczną. Ile dokładają do produkcji, to już się nie pochwalą?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do Południka Wildsteina (dokładniej jego słabej oglądalności) - jak wcześniej wspominałem, wprowadzenie tego programu przy bardzo niejasnym losie (możliwe, że nawet likwidacji) Śniadania na trawie powoduje pewien absmak, który wciąż pozostaje. O innej porze (np. poniedziałek po 21) też by się obronił (zły program to jednak nie jest), soboty w godzinach 10-12 powinny należeć do publicystyki typu Kultury głupcze bądź wspomnianego już Śniadania na trawie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...