Prawa filmowe premium

[Arkon]

Między innymi dlatego przestałem abonować HBO. Odnoszę wrażenie, że tak bardzo uwierzyli w siłę swoich seriali, że zapomnieli o ofercie filmowej.

 

Nie ma co analizować ramówek na najbliższe 2 miesiące. Game of Thrones i wszystko jasne.

Takie myślenie powoduje, że HBO nie musi się starać. Naprawdę uważasz, że jeden, nawet najlepszy, serial jest  w stanie zrekompensować brak dobrych filmów!?

[Yakuzzi]

Przecież te wszystkie hity filmowe co lecą na Cinemaxie, ze 2 miesiące później będą na HBO więc wystarczy mieć HBO wykupione jak komuś nie zależy na niszowym kinie.

[Arkon]

Nieprawda, nie wszystkie filmy są potem emitowane w HBO, to po pierwsze. Po drugie podoba Ci się taka praktyka, że dwa razy te same filmy są określane premierą!? Niestety prawda jest taka, że oferta filmowa HBO od dłuższego czasu jest żenująca. Podaj mi dobre filmy wyemitowane w tej stacji w grudniu, styczniu i lutym, oprócz "Interstellar"?

[Yakuzzi]

Nie twierdzę, że mi się podoba taka polityka. Jeśli chcą tak robić, to powinni oferować HBO i Cinemax jako jeden pakiet wszędzie (u niektórych operatorów te kanały są rzeczywiście w jednym pakiecie).

Nie twierdziłem też, że wszystkie filmy z Cinemaxa wchodzą do HBO ale pisałem o hitach filmowych, czyli nazwijmy to filmy które osiągnęły jakiś tam kasowy sukces.

American Hustle, Whiplash, Foxcatcher, Chappie - te filmy miały premierę w Cinemaxie a do HBO potem też trafiły. Jestem przekonany, że Piksele czy Nocny Pościg też trafią do HBO.

Co do ostatniego pytania - jakie filmy uznajesz za dobre? Takie, co odniosły sukces, czy takie co mają noty na Filmwebie powyżej 6, czy jeszcze jakieś inne kryterium?

[TimesSquare]

Takie myślenie powoduje, że HBO nie musi się starać. Naprawdę uważasz, że jeden, nawet najlepszy, serial jest  w stanie zrekompensować brak dobrych filmów!?

 

Wybacz, ale dla mnie niepojęte jest, aby w dobie internetu ktoś czekał na filmy na kanałach premium. Seriale HBO są emitowane dzień po premierze w USA, a Game of Thrones ma nawet premierę RÓWNOCZEŚNIE na całym świecie ( 03:00 naszego czasu ). I w tym jest największa siła HBO. W tych serialach, których nikt nie musi szukać na internecie, czekać na napisy etc. Po prostu włącza następnego dnia o 22:00 HBO i cieszy się premierowym odcinkiem ( lektor, napisy, oryginalna ścieżka dźwiękowa ). Za coś takiego można płacić, bo to jest prawdziwa usługa premium. Ale za filmy ponad rok po kinowej premierze? Dejże spokój, panie. Jasne, zaraz wyskoczysz, że nie każdemu chce się "babrać" z internetem, tracić 5 minut na wyszukiwanie itp. itd.. Zgoda, masz rację. Dla takich osób zostaje narzekanie na HBO/Canal+ i marudzenie. Tak, jak ty to robisz teraz.

Edytowane 20 Kwietnia 2016 przez TimesSquare

[Arkon]

Może nie każdy popiera piractwo jak Ty? Nie wszystkie filmy mam też ochotę oglądać w kinie.

@Yakuzzi

To wymień te, które Tobie się podobały w grudniu, styczniu i lutym. Ja nie znalazłem żadnego godnego uwagi.

[Lukop]

W dobie internetu nie ma miejsca dla uczciwych ludzi? Film po premierze kinowej traci status towaru na sprzedaż i przysługuje każdemu za darmo?  Niech o tym zdecyduje właściciel praw, a nie jakiś frustracik-buntownik. Trochę niechętnie odpowiadam na post, bo widzę, że ktoś tutaj ma mentalność kilkulatka, który jeszcze dobrego uczynku od złego nie odróżnia (nie ubliżając dzieciom, znam takie, które mają lepiej wyrobiony światopogląd) lub ma wypaczone sumienie, więc nic dobrego nie wyniknie z ewentualnej dyskusji o przywłaszczaniu sobie czyjejś twórczości (gdzieniegdzie proceder nazywany również kradzieżą). Proszę się tylko nie zasłaniać lukami prawnymi, każdy ma swój rozum, a to że gdzieś można gwałcić czy zabijać, nie uczyniłoby mnie automatycznie gwałcicielem/mordercą. Tak jak kulejące prawo nie sprawiło, że zostałem złodziejem, żerującym na czyimś wysiłku i wydatkach, "bo jestem pępkiem świata i mnie się należy".

 

Co do zdziwienia @DolbyStereo2 o braku reakcji na postępowanie HBO. Jeszcze kilka miesięcy temu pewnie byłbym jednym z pierwszych rozpętujących burzę w szklance wody, bo od dawna zwracałem uwagę, że idzie to w złym kierunku, także na profilu stacji. Jak widać poszło to jeszcze dalej. Obecnie, gdyby przedstawić tytuły filmowe z danego miesiąca bez nazw stacji, to trudno byłoby wskazywać w 100% trafnie, czy to premiery Cinemax czy HBO na dany okres. Dlatego też aktualnie czekam na rozwój wypadków, nie abonując żadnego z tych pakietów i nie toczę już piany z ust. Być może wykupię pod koniec roku HBO, by wyoglądać co się pojawiło wcześniej. Jeśli nie, to pozostaje Netflix, BR, czy darmowe kanały.

Edytowane 20 Kwietnia 2016 przez Lukop

[Gość filolog]

Ja mam zdanie takie, że warto mieć HBO nawet dla samych seriali ich produkcji. Obecnie leci świetny Vinyl- klimat lat 70 jest tam oddany tak wiernie, że aż nie do uwierzenia. Każde detale scenografii, ubiory, makijaże, sprzęty grające itp. To wszystko ma bardzo dobry smak. Niedługo Gra o Tron. Kto zna i lubi ten wie, że klimat tego filmu jest wielki. Niedawno był Pakt- bardzo dobry polski serial. Kręcą drugą serię (bo sezon to jest np. na ogórki a nie na seriale). Uprzednio była również świetna dla mnie Wataha. A jeszcze dalej do tyłu- nie tak dawno Zakazane Imperium. Ten serial wciskał widza w klimat lat prohibicji w USA. Był według mnie najlepszym serialem HBO. Lepszym nawet od Kompanii Braci i Pacyfika.

 

Dlatego też czy mają gorsze miesiące, czy też nie zawsze będę z HBO, bo naoglądałem się tam świetnych filmów. Filmów z "duszą" i klimatem przez duże K.

[Solderowy123]

Ja też nie rozumiem tego hejtu, tymbardziej, że filmy oglądam okazjonalnie, teraz częściej oglądam seriale. Jeżeli ktoś nie chce oglądać, to nie płaci. Nikt do płacenia za te kanały nie zmusza.

[Gość bgmnt]

@Arkon a kto tu mówi o piractwie? Na Apple TV w polecanych filmach mam np. teraz Big Shorta, Spectre, Gwiezdne Wojny: Przebudzenie Mocy, Most Szpiegów, nowego Jobsa, Praktykanta z Anne Hathaway i De Niro itd.

Oczywiście trochę te filmy kosztują (4-5 euro za wypożyczenie, 10-15 euro na własność), ale nadal taniej niż bluray czy kino. Do tego Netflix, czy inne HBO GO i rzeczywiście płacenie 100+ zł za abonament kanałów premium dla filmów jest bezsensowne. Wolę obejrzeć za to kilka filmów, które mnie naprawdę interesują niż dostawać premiery w stylu Jurrasic City.

Tymczasem w maju w Canal+

 

 

Nagrodzony Oscarem® 2016 dokument „Amy” oraz koncert artystki „Amy Winehouse Live From London”

cykl filmowy FILMY Z FESTIWALU W CANNES, a w nim takie filmy, jak:
- „Imigranci” (Złota Palma w Cannes 2015),
- „Sicario” z Emily Blunt, Joshem Brolinem i Benicio Del Toro,
- „Eskorta”  Tommym Lee Jonesem i Hilary Swank oraz
- „Rozdzieleni” Michela Hazanaviciusa z Bérénice Bejo i Annette Bening
 
Weekendowe premiery filmowe maja w CANAL+ to:
- „Minionki”
- „Pitch Perfect 2”
- „Jurassic World”
- „Wiek Adaline”

 

CANAL+ FILM przypomni canneńskie tytuły, które miały polska premierę telewizyjną na antenie stacji. Będą to:
- „Sils Maria”
- „Zniknięcie Eleanor Rigby (Oni)”
- „Saint Laurent”
- „Mapy gwiazd”
 
W poniedziałkowe wieczory CANAL+ FILM zaprosi na wieczory specjalne:
- Wieczór specjalny: Oblicza wojny („Niezłomny”, „Max i Helena”)
- Wieczór z Sophie Marceau („Pożądanie”, „Seks, miłość i terapia”)
- Wieczór specjalny z Dakotą Johnson („Pięćdziesiąt twarzy Greya”, „Anarchia”)
- Wieczór z Tomem Hardy i Noomi Rapace („System”, „Brudny szmal”)
 
W maju w CANAL+ FAMILY startuje nowy serial „Golbergowie” (The Goldbergs)

 

Edytowane 20 Kwietnia 2016 przez bgmnt

[Mr.Chiquita]

Obecnie leci świetny Vinyl- klimat lat 70 jest tam oddany tak wiernie, że aż nie do uwierzenia. Każde detale scenografii, ubiory, makijaże, sprzęty grające itp. To wszystko ma bardzo dobry smak.

"Vinyl" na razie zakończył się w minioną niedzielę. Kontynuacja, czyli II sezon dopiero w 2017r.

[Gość filolog]

Został mi do oglądnięcia ostatni odcinek W najbliższy piątek

[grande]

Serial świetny, a zarazem bardzo energetyczny. Po każdym odcinku, aż się chce wyskoczyć na jakieś balety

Teraz czekam na "Pakt 2" od HBO.

Edytowane 20 Kwietnia 2016 przez grande

[djclassic]

Wybacz, ale dla mnie niepojęte jest, aby w dobie internetu ktoś czekał na filmy na kanałach premium. Seriale HBO są emitowane dzień po premierze w USA, a Game of Thrones ma nawet premierę RÓWNOCZEŚNIE na całym świecie ( 03:00 naszego czasu ). I w tym jest największa siła HBO. W tych serialach, których nikt nie musi szukać na internecie, czekać na napisy etc. Po prostu włącza następnego dnia o 22:00 HBO i cieszy się premierowym odcinkiem ( lektor, napisy, oryginalna ścieżka dźwiękowa ). Za coś takiego można płacić, bo to jest prawdziwa usługa premium. Ale za filmy ponad rok po kinowej premierze?

Ty w ogóle słyszysz siebie co piszesz? Stary, co mnie interesuje Ameryka która podnieca się dennymi serialikami HBO a my mamy to zaraz po nich. Tu jest Polska i nie każdy ma ochotę na mizerną Figurantkę czy Bliskość. Nie to żebym nie oglądał seriali, bo oglądam, ale na miłość boską nie w HBO.

Właściwie to nie powinienem reagować na takie posty, bo to jest już frustracja na punkcie seriali.

Edytowane 21 Kwietnia 2016 przez djclassic

[TimesSquare]

Co Cie obchodzi Ameryka? Jesli masz gdzies to panstwo to rownie dobrze masz gdzies jej filmy i seriale. Rowniez dobrze masz gdzies kanaly filmowe, ktore transmituje te filmy i seriale. To, co ty robisz w tym temacie? Tu jest Polska? To ogladaj sobie te marne polskie serialiki typu na wspolnej czy m jak milosc, ogladaj 24h tvp seriale i kino polska, a nie zawracaj glowy w temacie o AMERYKANSKIM kanale, ktory emituje 90% produkcji zza Oceanu.

[djclassic]

Jesli masz gdzies to panstwo to rownie dobrze masz gdzies jej filmy i seriale.

Jej filmy nie, ale seriale już tak. Bo uważam, że HBO nie robi dobrych seriali. Jeszcze coś nie jasne?

Edytowane 21 Kwietnia 2016 przez djclassic

[Pawop]

Też uważam, że opinia o serialach HBO, ale też Netflixa jest przesadzona. Owszem zdarzają sie dobre seriale, ale słabe również.

[TimesSquare]

Jeszcze coś nie jasne?

 

A co ma być dla mnie jasne? Co mnie obchodzi co oglądasz? Twoja sprawa. Skoro uważasz, że HBO nie robi dobrych seriali tzn., że o serialach nie masz pojęcia. A Skoro nie masz pojęcia to nie mamy o czym rozmawiać.

 

P.S. Jeszcze jedno. Widzę, że na słowniku języka polskiego znasz się tak samo, jak na serialach. Edytuj ten swój post, bo aż oczy krwawią.

Edytowane 21 Kwietnia 2016 przez TimesSquare

[djclassic]

Skoro uważasz, że HBO nie robi dobrych seriali tzn., że o serialach nie masz pojęcia.

..….. ale oczywiście „ekspert” wie lepiej, to faktycznie nie mamy o czym rozmawiać

[Gość bgmnt]

Ważne, że ludzie, którzy się znają, mają pojęcie. Seriale HBO dostają zarówno nagrody u siebie na amerykańskim podwórku jak i w Europie (chociażby BAFTA dla True Detective). Najłatwiej jest krytykować, podaj @djclassic przykład serialu, który Ci się podoba, to będzie o czym dyskutować.

Ja np. oglądam aktualnie ostatni sezon Dziewczyn na HBO i pierwszy sezon serialu Love na netflixie i oba oceniam bardzo dobrze. A Ty?

[Arkon]

Nie ulega wątpliwości, przynajmniej dla mnie, że HBO robi(czasem) dobre seriale. Choćby ostatnio rewelacyjny II sezon "Pozostawionych". Problem polega na tym i od tego się rozpoczęła dyskusje, że tak są przekonani o wielkości swoich seriali(głównie "Gry o tron", który uważam jest bardziej zjawiskiem socjologicznym niż znakomitym serialem, ale to tylko moja opinia), że zaniedbują ofertę filmową i sztucznie promują dodatkowo płatny Cinemax. I nie wyjeżdżajcie mi tu z tekstami, że każdy film tuż po premierze można znaleźć w internecie, bo po pierwsze brzydzę się piractwem, a po drugie podobnie jest z serialami. Więc po co abonować HBO i ogólnie telewizję, kiedy wszystko jest za darmo? Przecież to absurd i nie bójmy się tego słowa zwykła kradzież.

[Gość morro]

Nie ulega wątpliwości , że  : Vinyl, Gra o tron, Dziewczyny, Dolina Krzemowa,Detektyw,Pakt, Wataha, Pozostawieni, Świat w opałach, Olive Kitterlidge   to  nie są jakieś "denne serialiki". Denne serialiki to macie na  C+ i mega dzieła  pokroju  Jurasic City

[emirates]

Ja seriali w zasadzie nie oglądam, wyjątkiem jest Ash vs Evil Dead i też jestem rozczarowany poziomem oferty filmowej C+, Cinemax i HBO. Bardzo rzadko trafia się coś ciekawego do obejrzenia (o dobrą rozrywkę mi chodzi a nie jakieś kino artystyczne). Choć może to nie tyle pretensje do stacji telewizyjnych co do producentów, którzy produkują takie filmy jakie produkują. No i ludzi nastawionych na seriale - jednak serial trzyma widza od kilku miesięcy (sezon) do kilku lat (kilka sezonów), a film przeleci, poleci i do widzenia.

[Pawop]

@morro, dla Ciebie te seriale są dobre, bo są na HBO. Mi Gra o tron, Dziewczyny, Pozostawieni i Detektyw nie podobały się. Czyli co? Nie znam sie na serialach?

[Gość morro]

Może jeszcze raz przeczytaj na spokojnie to co napisałem i zauważysz, że  ja nie twierdzę , że ktoś się nie zna na serialach, ja stwierdzam , że  nie są one "DENNE", jak to określił jeden ze znawców chwilę wcześniej.