Skocz do zawartości

Wszystko o TVP


Jacor
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

TVP Historia gdzie ma patrzeć? W przód? :lol2:

Przydałoby się aby patrzyła jeszcze w jakiś inny okres niż tylko 1945-1989. TVP Historia prezentuje historię Polski jakby okres PRL był jedynym okresem w histori Polski, i nic poza PRL-em nie istniało. TVP Historia powinna zmienić nazwę na TVP PRL - wówczas nazwa stacji będzie bardziej adekwatna do treści.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous
TVP Historia gdzie ma patrzeć? W przód? :lol2:

Przydałoby się aby patrzyła jeszcze w jakiś inny okres niż tylko 1945-1989. TVP Historia prezentuje historię Polski jakby okres PRL był jedynym okresem w historii Polski, i nic poza PRL-em nie istniało.

 

W dodatku jest to historia pokazywana tylko z punktu widzenia IPN-u, który trudno uznać za obiektywny, a na pewno jest bardzo mocno okrojony. To wszystko jest właśnie ta klerykalizacja, o której się tyle mówi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

Cóż TVP Historia pokazuje materiały IPNu, a jeśli one dotyczą nawet Kościoła, to jest to właśnie fragment naszej historii, gdzie Kościół przez władze był prześladowany. Dlaczego by w TVP o tym nie mówić. Mówi się też, że nie tylko Kościół katolicki był prześladowany, ale także wyznawcy innych religii, czy to prawosławni czy to Żydzi etc.

Także tutaj TVP Historia jest obiektywna. Jeżeli ktoś nie chce oglądać w TVP uroczystości kościelnych to niech zmieni kanał, nie jest tak, aby uroczystości leciały na wsyztskich kanałach jednocześnie. A ponadto jak ktoś nie wierzący to w święta kościelne niech idzie do pracy, a nie ogląda TVP!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dodatku jest to historia pokazywana tylko z punktu widzenia IPN-u, który trudno uznać za obiektywny, a na pewno jest bardzo mocno okrojony.

IPN?! -Właśnie IPN! Kogóż by IPN nie ruszył, to wszyscy natychmiast są pokrzywdzeni? A ja się pytam, gdzie są oprawcy? Jeśli IPN zdaje się być obiektywny, to natychmiast druga grupa mówi, że ten IPN jest niewłaściwy. I trauma z przeszłością trwa. Punkt widzenia zależny od miejsca „siedzenia” W istocie rzeczy nasi sąsiedzi mają to dawno za sobą. A my! My robimy podchody. Z zasady wtedy, kiedy jest się na „królewskim” tronie? I na zasadzie tak umocowanej, kto ile komu „dołoży” 8)

Co z tego wynika. Brniemy i brniemy w zaparte. I jesteśmy znowu tam, gdzie ten „właściwy” zaczyna. Magia? Czarna magia! 8)

Czyż to nie zabawa :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem dlaczego w TVP nie miało by być treści religijnych. A tym bardziej dziwi mnie nazywanie tego klerykalizacją. TVP pokazuje treści dla wszystkich zarówno filmy i seriale, programy publicystyczne, sportowe, dla rolników, dla dzieci i młodzieży, dla niepełnosprawnych, etc. Dlaczego wiec nie miała by nadawać również programów dla katolików, w kraju gdzie katolików jest ogromna większość.? Tak jak jednych drażnią treści religijne tak innych może drażnić sport, polityka czy seriale typu "moda na sukces". Skoro jest coś co mi się nie podoba to przełączam na inny kanał, a jeśli na innych nie ma również nic ciekawego to wyłączam telewizor.

Dla osób które pragną treści religijnych TVP nie ma wcale bogatej oferty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

Oczywiście, problemem nie jest to, że w telewizji publicznej są programy religijne, bo audycji stricte katolicyzacyjnych nie jest być może aż tak dużo (chociaż niewątpliwie jest ich sporo). Problemem jest to, że treści i wartości katolickie promowane są we wszelkich programach, również tych, które temu nie służą - programach informacyjnych, publicystycznych, serialach i wszystkich innych (może na razie poza programami rozrywkowymi). Przedstawiany jest w nich wyłącznie jeden światopogląd katolickim, pokazywany jako jedyny słuszny i obowiązujący, wszelkie inne są pokazywane jako niewłaściwe lub wręcz piętnowane.

 

Co do tematów informacyjnych, to myślę, że tu nikt nie ma wątpliwości jak jest. Tematy dotyczące kościoła (oczywiście tylko katolickiego) lub okolic kościoła zajmują zazwyczaj znaczną część programu. A że przy okazji w Polsce nie ma rozdziału państwa od kościoła i tematy polityczne trudno oddzielić od kościelnych, to tylko ułatwia dziennikarzom szerzenie wartości katolickich. Bardzo często do rangi niesłychanie ważnego wydarzenia podnosi się przy tym wydarzenia nic nieznaczące (przysłowiowe "pi.erd.nięcie papieża" jako "jedynka" w "Wiadomościach", czy "Panoramie"). A wystarczy włączyć dowolny zagraniczny program informacyjny, żeby się przekonać, że takich tematów tam w ogóle nie ma. I to nie tylko na kanałach z krajów z Europy zachodniej, ale i ze wschodniej, które wydawało by się, są jeszcze bardziej zacofane od Polski... Tego typu treści przekazywane są tam na kanałach religijnych lub ostatecznie w programach religijnych

Od dłuższego czasu z dużym niesmakiem obserwuję postawę korespondentki TVP w Watykanie (bo tak już można teraz mówić), jako, że kiedyś darzyłem ją dużą sympatią. Jest ona we Włoszech od końca 2005 roku, początkowo obsługiwała różne tematy dotyczące Włoch, pokazywała codzienne życie w tym kraju, czy ciekawe wydarzenia, z tylko niewielkim dodatkiem tematów "watykańskich". Od ponad roku, idąc za jedyną słuszną linią programową TVP, obsługuje ona jednak już wyłącznie tematy watykańskie - ale tylko te pozytywne. A więc najczęściej temat beatyfikacji, w którym którym co prawda nic się nie dzieje, ale zawsze można kościół przedstawić w pozytywnym świetle. Przy tematach negatywnych z punktu widzenia kościoła nigdy jej nie ma. Przykład skandalu pedofilskiego, rozgrywającego się w kościele katolickim od dziesięcioleci za cichym przyzwoleniem zwierzchników. Oczywiście przy tym temacie korespondentka w Watykanie ani razu się nie pojawiła, a informacje w TVP ograniczyły się do odczytania przez dziennikarkę z Warszawy suchego komunikatu, ilustrowanego zdjęciami archiwalnymi.

 

Myślę, że nikt nie ma wątpliwości co do tego, że również programy publicystyczne prezentują wyłącznie światopogląd katolicki, klerykalny. Tytułów nawet wymieniać nie trzeba: "Warto rozmawiać" J. Pospieszalskiego, program ks. Wildsteina, program T. Lisa, rozmowy na TVP Info i inne. Ja tego typu produkcje z oczywistych powodów staram się omijać szerokim łukiem, niemniej czasem zdarza mi się je widzieć. Kiedyś trafiłem na program ks. Wildsteina do którego została zaproszona jedna z posłanek Lewicy. Program ten mnie bardzo rozbawił, bo prowadzący przerywał rozmówczyni niemal każde zdanie w połowie słowami "ja się z panią poseł nie zgodzę", "nie ma pani racji", "to nie jest tak, jak pani poseł mówi", "ja to widzę zupełnie inaczej", po czym następowała cała opowieść, jakie zdanie na ten temat ma ks. prowadzący. Zastanowiło mnie tylko po co taki człowiek w ogóle zaprasza gości, jeśli i tak nie da się im wypowiedzieć, a jedynym celem programu jest przedstawienie widzom jego własnego zdania.

 

Albo inny przykład. Niedawno trafiłem na odcinek programu "Celownik". Jak dobrze pamiętamy, program ten był kiedyś nadawany pod inną nazwą, ale ówczesny dyrektor z, że zespół nie zgadza się z obowiązującą linią programową stacji, rozwiązał go i powołał w jego miejsce własny.

No więc w tym odcinku, na który trafiłem, przedstawiony był reportaż o rodzinie napiętnowanej przez księdza za to, że nie posyła córki na religię i do komunii. Ksiądz podczas lekcji w szkole przed innymi dziećmi szkalował rodzinę, straszył piekłem, wyzywał od szatanów itd, itp. Doprowadziło to do sytuacji, że inne dzieci odwróciły się od dziewczynki, zaczęły jej dokuczać (czyli klerykalizacja przyniosła zamierzony efekt). Zaskoczyło mnie, że katolicka telewizja porusza tak niekorzystny dla kościoła temat. Ale zaskoczenie szybko minęło, bo dziennikarze tak odwrócili kota ogonem, że wyszło na to, że ksiądz jest wręcz ideałem, uwielbianym przez wszystkich mieszkańców (oczywiście zapytano tylko tych wierzących), a wszystkiemu winna jest wyrodna matka, która znęca się nad własnym dzieckiem nie pozwalając mu chodzić na religię, chociaż dziecko wręcz nie śpi po nocach, bo marzy żeby móc chodzić na religię i oczywiście żeby pójść do komunii....

 

A jak jest w serialach? To już wszyscy wiemy, chociażby wspominając skądinąd sympatyczny, ciekawy i lubiany również przeze mnie serial "Ranczo" .

Komuś mało? Niech włączy sobie teatr telewizji. Albo chodzą stare śmieci sprzed 30-40 lat, albo jak już się zdarzy nawet coś nowego, to są tylko 2 tematy: albo o świętych, albo o rozliczeniach z komunizmem... A co jest na TVP Historia? Dokładnie to samo :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do Rancza - tam osią akcji jest zderzenie między wójtem typowym ateistą i księdzem który jest jego bratem.

To co innego - poza tym jest podane dość interesująco jak na polskie warunki - piętnując także wady owego księdza.

 

Zgadzam się z wszystkim co napisałeś w swoim poście. W TVP naprawdę zbyt mocno dominuje obecnie jedna wiara.

Swojego czasu na TVP emitowane były aż 3 produkcje naraz opowiadające o klerze. Ojciec Mateusz, Siostry i Plebania...

To robi się niesmaczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

95% Polaków, to osoby uważane za wierzące, przynajmniej tak deklarują więc nie ma się dziwić, że pokazuje TVP głównie kanały religii rzymko-katolickiej. Mieszkam na podlasiu i tu prawosławni w swoim kanale TVP Białystok również mają swoje programy i nikomu to nie przeszkadza. Sam z ciekawością nieraz oglądam ich programy i jestem dla nich pełen szacunku, ba czasem te programy w paśmie regionalnym można obejrzeć. Zawsze kiedy są święta prawosławne, w telewizyjnych wiadomościach zawsze o prawosławnych się mówi. Nie dziwcie się!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja się nie zgadzam z polko. Oglądam kanały TVP dosyć często, bo często ogląda je też i moja rodzina, a razem lepiej i żadnego przesytu wartości katolickich nie zauważyłem. Jak ktoś ma manię prześladowczą, to i może takowy przesyt zauważy, ale nie ja ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polko ma dużo racji. Problem jest szerszy, niż tylko osławiona "klerykalizacja". TVP ma problem z jednym z elementów swojej misyjności - bezstronnością. Odkąd pamiętam kanały naszej tv publicznej nigdy nie były bezstronne. Całkowity obiektywizm jest oczywiście ideałem, ale należy do niego dążyć.

W okresie przed referendum akcesyjnym TVP była oskarżana o to, że wspiera przystąpienie naszego kraju do UE. Zauważyłem, że wtedy nieśmiało, ale jednak nadawca wspierał ten nurt w naszej polityce. Nie powinno tak być. Dzisiaj jest wspieranie światopoglądu katolickiego, szczególnie w TVP1. Pewnym przejawem tego "klerykalizmu" była akcja charytatywna na rzecz powodzian. Współorganizatorem jej była Caritas Polska, płocka odnoga tej organizacji jest oskarżana o wyłudzenie pieniędzy od PFRON (ten sam błąd popełniła też grupa TVN). Odnoszę też wrażenie, że ocena faktów historycznych TVP i IPN jest zbieżna. TVP komentuje rzeczywistość, a nie opisuje.

 

Nie jestem przeciwnikiem tego, że TVP podejmuje problematykę religijną. Problemem jest to, że nadawca jest stronniczy, a nie bezstronny. Msze mogą być, jednak TVP nie powinno zapomnieć o innych wyznaniach chrześcijańskich i innych religiach. Szczególnie w Jedynce widzę, że księża są autorytetami, nawet jeśli palną największą bzdurę. Bezstronność ro podstawa. Największym nieporozumieniem jest dla mnie "Ziarno", dzieci nie powinny być wciągane w indoktrynację religijną.

Polko, wolę oglądać "Panoramę" niż "Wiadomości". Bo o dziwo serwis Dwójki jest bardziej bezstronny. Zdarzają się tak wpadki, jak na przykład poświęcenie połowy czasu antenowego na relacje z uroczystości z beatyfikacji Jerzego Popiełuszki. Wtedy w programie były tylko ochy i achy, odniosłem wrażenie, iż dziennikarze cieszyli się, że ten człowiek został wyniesiony na ołtarze. W innych dniach zaś "Panorama" poruszała sprawę afery pedofilskiej czy problemu z Komisją Majątkową (którą trzeba natychmiast zlikwidować).

Jednym z elementów bezstronności, powinni być obiektywni i nie stronniczy dziennikarze. Nie powinni pod żadnym pozorem prezentować swojego punktu widzenia. W TVP powinny pracować osoby, które nie są kojarzone z żadnym stronnictwem politycznym, światopoglądowym itp. Poglądy powinni zostawiać w domu. W mediach publicznych powinien być pełen profesjonalizm. Takie osoby jak panowie Widlstein, Pospieszalski, Żakowski, Lis powinni opuścić TVP.

 

Dopóki będzie taki stan prawny, jak teraz, dopóty będą polityczne zakusy na media publiczne. Pisałem kiedyś na tym forum, że trzeba zmienić nie tylko ustawę o KRRiT, ale także szereg innych aktów prawnych. Musi się tez zmienić nasza kultura polityczna.

 

Od początku byłem przeciwko platformie TVP. To wyrzucanie pieniędzy w błoto. Niestety, moje przewidywania w dużej mierze się sprawdziły. Gdyby TVP kilka lat temu pomyślała o szerszej dostępności swoich kanałów (satelity Hot Bird, streaming w internecie) to kierownictwo firmy nie obudziłoby się z ręką w nocniku i nie szukałoby sposobu na wy[beep]e kilkudziesięciu milionów zł. A właśnie tym był pomysł samej platformy. Wystarczyło np. w 2005 roku kupić transpondery na Hot Birdzie i dawać swój sygnał wszystkim platformom i kablówkom. Nadawca, gdyby pomyślał, mógłby być pionierem tzw. must carry, udostępniając sygnał na teren Polski, gdzie się da (szanując prawa autorskie). Dlaczego TVP Info nie ma takiego pokrycia jak TVP1 i 2? Zaniedbania i to wieloletnie. Dlaczego nie zadbano, by inne ośrodki regionalne były dostępne na satelicie? Za granicą się da, tylko nie nad Wisłą. TVP Info i TVP Polonia można śmiało udostępnić na cały świat w Internecie. Pomysłów może być więcej.

Oczywiście abonament RTV w obecnej postaci należy szybko zlikwidować i zastąpić rozwiązaniem "samofinansującego się mechanizmu", który opisał pan Radomski na blogu SK: http://blogi.satkurier.pl/50503-slowo-o-mediach.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

już drugi rok z rzędu Mazurska Noc Kabaretowa rozczarowała w TVP. Ale co zrobić. AKurat tak się złożyło, że dzień wcześniej w moim mieście był kabaret pod Wyrwigroszem i uśmiałem się po pachy. Cóż może za rok będzie lepiej z tą nocą!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorek21, mnie też. Wymieniłeś w mojej opinii 4 najlepsze polskie kabarety, z KMN na czele, których niestety zabrakło. Byli co prawda Górski i Cieślak, ale nawet jednego skeczu nie pokazali. Ich rola była ograniczona do bardzo nierozbudowanego prowadzenia. Oglądałem do końca, bo miałem nadzieję na jakiś obszerniejszy występ tych dwóch panów, a tu takie niemiłe rozczarowanie... Myślałem, że tegoroczny kabareton na TopTrendach w Polsacie był słaby, ale wczoraj było jeszcze gorzej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

rzeczywiscie to dobry duet, ale myślę, że dobrze by było gdyby znalazł się ktoś nowy, jakaś nowa twarz. Mnie np. denerwują kabaret skeczów meczących, za to łowcy.B są ok, ale ostatnio nic prawie nowego nie pokazują.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś to były kabarety ! Pod Egidą, Dudek, Elita z Wrocławia. A dziś ? Jeden [beep] drze, drugi przebiera się za głupią babę, trzeci za księdza, a ludziska rżą, jak koń Winnetou i jeszcze za to płacą.

W kółko to samo młócą, albo o piciu - koniecznie trzeba powiedzieć w skeczu o księdzu, albo o policjancie, który jest w skeczu idiotą. Ostatnio wymyślili o bankach, kredytach i [beep]ach, którzy dostaną

mieszkanie za darmo :)). Nie wiedzą co wymyślić i powielają te same tematy. No cóż, artyści też ludzie i wszystko im się w głowach miesza, czy to już było, czy to dopiero będzie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problemem jest to, że (...) wartości katolickie promowane są we wszelkich programach.

I oby były promowane zawsze i wszędzie gdzie się tylko da. Chyba nie do końca wiesz co oznacza określenie "wartości chrześcijańskie" jeśli nie chcesz by były promowane. Telewizja publiczna ma promować złodziejstwo, zabójstwa i gwałty? Oby wartości chrześcijańskich przestrzegał najbardziej zatwardziały ateista i pewnie wielu z porządnych ateistów stara się tych wartości przestrzegać.

Myślę, że nikt nie ma wątpliwości co do tego, że również programy publicystyczne prezentują wyłącznie światopogląd katolicki, klerykalny: "Warto rozmawiać" J. Pospieszalskiego, program ks. Wildsteina, program T. Lisa, rozmowy na TVP Info i inne.

Z tego grona to szczególnie pan Lis prezentuje światopogląd klerykalny... Nie żartuj. Wymienieni przez Ciebie panowie są przede wszystkim mało obiektywni i w tym leży problem.

A jak jest w serialach? To już wszyscy wiemy, chociażby wspominając skądinąd sympatyczny, ciekawy i lubiany również przeze mnie serial "Ranczo".
Swojego czasu na TVP emitowane były aż 3 produkcje naraz opowiadające o klerze. Ojciec Mateusz, Siostry i Plebania... To robi się niesmaczne.

Sprawdźcie jaką oglądalność mają te seriale a odpowiedź jest jasna skąd tyle seriali w których głównymi bohaterami są księża.

 

Obserwuję w Was, szczególnie w polko, wielką niechęć do programów katolickich i masz do tego prawo, którego nikt Ci nie odbiera. Jest tylko jedno ale: nie wiele na temat kościoła katolickiego wiesz, mylisz pojęcia i jesteś nieprecyzyjny w swoich wypowiedziach na temat kościoła. Bardzo sobie cenię osoby, które wręcz gardzą kościołem katolickim a na jego temat mają ogromną wiedzę. Tacy ludzie też byli zapraszani do TVP i mądrych sądów na ten temat warto posłuchać. Ty polko chyba takiej wiedzy nie masz a Twoje opinie są negatywnie nacechowane. Ka.mil - zarzucasz bezstronność a sam bezstronny nie jesteś tylko, że w drugą stronę.

Trochę mnie rozczarowała wczorajsza Mazurska Noc Kabaretowa.

Oglądałem ją na żywo w Mrągowie. Szkoda, że sprzedawane są bilety nawet w takich miejscach gdzie kompletnie nic nie widać. Nawet ludzie za siatką mieli zdecydowanie lepszy widok bo chociaż "jakiś a nie żaden. Niby był telebim ale przez całą pierwszą część praktycznie nie działał tak jak trzeba. Całe szczęście, że w przerwach coś się działo, a dokładniej kabarety przedstawiały swoje skecze. Robert Górski sprawiał wrażenie nieprzygotowanego. Brakowało wielu kabaretów z czołówki. Widać kryzys w TVP.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja też jestem bezstronny i uważam że kanałach tvp brak estetyki .logo wygląda prawie jak z lat 90-tych. wielkie kropy albo trójkąty po lewej stronie ekranu. wygląda to sztucznie i nienaturalnie.nawet najgorszy program na c+ prezentuje się zdecydowanie lepiej(nowoczesne logo , brak wielkich krop i trójkątów są one mało widoczne . tak powinno być na wszystkich kanałach tvp). filmu z bondem na tvp tylko na początku i końcu filmu gdy są napisy w 16:9, w czasie trwania filmu wszystko rozciągnięte. jakość obrazu kiepska

mogę sobie porownac logo z lat 90 bo na kasecie vhs mam nagrany film Złoto MacKenny z tvp 1 :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous
Ja bezstronny być nie muszę i tym się różnię od TVP :)

Prezentuje SWOJE opinie.

 

Zwłaszcza, że druga strona nie ma ŻADNYCH argumentów. Przeciw przeciw jasnym i konkretnym argumentom oni są w stanie tylko powtarzać, że klerykalizacji nie ma, a jeśli ktoś ją widzi, to ma obsesję. Ja bym odbił piłeczkę i powiedział, że jeśli ktoś nie widzi rzeczy tak oczywistej, to zapewne jest ślepy. Ale ja nie jestem księdzem Pospieszalskim i uważam, że z klerykałami nie warto rozmawiać. Oni do perfekcji doprowadzili sztukę kłamstwa i manipulacji, więc zawsze tak odwrócą kota ogonem, żeby wyszło na ich (chociaż nie mają racji).

 

A propos neutralności światopoglądowej TVP, załączam zdjęcie z "Kuriera" TVP3 z 24 grudnia 2006, który prowadziła siostra Edyta Lewandowska ubrana w strój do złudzenia przypominający habit zakonny (s. Lewandowska jest zresztą wszystkim doskonale znana ze skrajnie klerykalnych poglądów, które bez większego trudu wyraża wprost podczas prowadzenia programów - jak dotąd nie została za to ukarana). Napisałem wtedy do niej, że ten strój jest [delikatnie mówiąc] niestosowny. Oczywiście się ze mną nie zgodziła, fakt faktem jednak, że później już w nim nie występowała.

 

EdytaLewandowskaWHabicie.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bezstronnie czytam i czytam - i nie wnikam. Natomiast podziwiam zatrzeciewienie nieomylności. Obiektywizm jest oczywiście nieosiągalnym ideałem. Mimo wszystko należy do niego dążyć.

I moja mała refleksja. Choćbyś opanował cały świat, to i tak mimo wszystko pozostaniesz ubogi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...