Inea

[andi]

@Amsaw,

Ty narzekasz na kiepski upload a masę ludzi na tragiczny download, niestety usługa internetu stacjonarnego jest w tej chwili na tragicznym poziomie.

Ale masz rację INEA z prędkościami up.. zatrzymała się na początku XXI wieku. Moja żona na telefonie w Orange 4G wyciąga ok 25/15 i to wewnątrz mieszkania.

Ja osobiście nie narzekam na internet, udaj mi się wyciągać 85-90/3,85 co jest niezłym wynikiem przy moim łączu 100/4, natomiast upload jest faktycznie za wolny, szczególnie w czasach wszędobylskich "chmur" i możliwości umieszczania tam dziesiątek GB.

[Losan]

@Amsaw u mnie dokładnie ten sam problem z uploadem występował w piątek (05.09.) między ok. 9:00-12:30. Powinienem mieć upload 10 mbitów, a upload wahał się i głównie oscylował dokładnie tak jak u Ciebie w okolicach 0.3 mbita (w porywach chwilowo osiągając max. 3mbity). Próbowałem ten problem zgłosić w CallCenter INEA. Konsultant niby początkowo widział zakłócenia w sygnale, kazał mi wyłączyć modem, odkręcić/przykręcić wtyczkę i po ponownym zalogowaniu się modemu do sieci, stwierdził, że zakłóceń nie widzi. Ja na to, że nadal testując upload poprzez speedtest.inea.pl nie wykazuje on więcej niż owe 0.3 mbit/s. Usłyszałem, że wg konsultanta problemem była źle dokręcona wtyczka do modemu i on zakłóceń już nie widzi i teraz wszystko jest dobrze. Ja na to, że już robię po raz kolejny test i upload nadal nie przekracza 0.3 mbita, a powinienem mieć 10mbitów. Usłyszałem, że jak się upieram to mogę zgłosić usterkę, ale jeśli technik podczas wizyty za kilka dni(!) w momencie wizyty nie zauważy identycznych problemów z transferem, to naliczona mi zostanie opłata za niesłuszne zgłoszenie serwisowe i pada pytanie czy decyduję się dalej zgłaszać problem!!! Na nic się zdawało tłumaczenie, że transfer nie jest jak być powinien, konsultant stwierdził, że od swojej strony ma brak możliwości do zbadania transferu z/do modemu i mogę jedynie zdecydować się na ewentualnie odpłatną wizytę serwisanta jeśli problem w momencie wizyty serwisanta się nie potwierdzi!! I uwaga teraz najlepsze, prosiłem więc aby dodać w zgłoszeniu, komentarz że problem nie występuje w sposób ciągły, co spotkało się z oporem konsultanta i wymijającą odpowiedzią, że wszystkie niezbędne informacje zostały zawarte już w zgłoszeniu. Wyczułem niespodziewany opór, więc zapytałem się grzecznie, czy zawarł informację, iż problemy z uploadem nie występują w sposób ciągły, możliwe opcje do wyboru to TAK/NIE. Znów wymijająca odpowiedź, że zawarte zostały wszystkie niezbędne informacje. Zapytałem więc, skoro ja biorę na siebie odpowiedzialność pod groźbą opłaty serwisowej za zgłoszenie to dlaczego nie mogę zawrzeć swoich spostrzeżeń na temat symptomów usterki którą obserwuję. Nic to nie zmieniło, więc poprosiłem zatem o odczytanie treści mojego zgłoszenia - usłyszałem, że nie jest to możliwe i zabraniają tego wewnętrzne procedury!!!

 

Jeśli tylko zobaczę naliczenie opłaty za to zgłoszenie serwisowe nie omieszkam zgłosić tego faktu do UKE i UOKiK. Jest to jawne wykorzystywanie silniejszej pozycji operatora. Jak twierdzi konsultant INEA nie ma możliwości weryfikacji problemu z transferem od/do modemu w momencie zgłaszania usterki, ale pomimo tego z góry trzeba założyć że abonent wymyśla problem to może pod groźbą opłaty za zgłoszenie serwisowe wycofa się ze zgłaszania usterki! Ponadto wg INEI istenieje tylko jeden rodzaj usterki-występująca ciągle i nieprzerwanie. Wszystko inne chyba więc wg INEI nie kwalifikuje się jako usterka/wadliwe działanie usługi i powinienem siedzieć cicho i cieszyć się, że mogę za usługę 250/10 mbitów płacić co miesiąc ekskluzywną cenę 149 PLN, ale że usługa nie spełnia przez cały czas parametrów za które płace to już nikogo w INEI zdaje się nie obchodzić...

[Amsaw]

Losan, ja po prostu nagrywam rozmowy z tymi biedakami na infolinii. Oni z reguły są bardzo mili, tyle, że g...o mogą.

Przed chwilą dodzwoniłem się do BOA i panienka stwierdziła, że globalnej awarii oczywiscie nie ma, ale jak doszło do umówienia wizyty, stwierdziła, że ta może dojsć do skutku... za tydzień - w poniedziałek. Jak spytałem, dlaczego, to odpowiedziała, że jest bardzo duży wzrost zgłoszeń z mojego rejonu i stąd taki termin.

Reasumując. Awarii nie ma, ale zgłoszeń z konkretnego rejonu multum. Ot, ineowa rzeczywistość. A raczej jej zaklinanie.

A na koniec niespodzianka.

Po stwierdzeniu przez konsultantkę, że z ich strony jest wszystko OK, w 10 minut po zakończeniu rozmowy stał się cud:

 

No i znowu wyszło, że mają zakaz przyznawania się, że coś s[beep]yli

[Cyclops]

To jest norma. Zwykle awarie, których rzekomo nie ma (U nas wszyyyystko w porządku), kończą się w 30 minut od telefonu / wizyty w biurze obsługi. Czasem nie ma nawet informacji o zamknięciu zgłoszenia. INEA mogłaby zrozumieć, że lepiej dla niej byłoby przyznać się abonentowi do problemu i jego błyskawicznego rozwiązania niż udawać że nic się nie dzieje. Abonent przynajmniej czułby, że ktoś czuwa nad sprawnością sieci.

[papryk]

ja ich juz zglosilem do wszelakich instytucji ,,, ONI wojna to ja tez wojna

[kris194]

Tak właśnie działa monopol. Ciekawi mnie tylko kto na niego wyraził zgodę...

[Soprano]

Ktoś ma jakieś wieści jaka oferta jest przygotowana dla klientów dotychczasowego INOTELA?

[Eleonor]

Witam - mam pytanie do mających karte Cam z Inea

 

Czy macie tego typu komunikat przy właczaniu telewizora ? Ja mam go co jakiś czas tak srednio na 100 właczeń może z 4 - 8 razy ... telewizor ma wyłaczoną w menu aktualizacje .

 

Tak to wygląda :

Seeking (src: OTA)

updater r20768

Step 1/1 (100%)

Looking for OTA update...

 

Wyczytałem ze modem cam posiada :

 

Poprawki oprogramowania:

- Moduł wspiera algorytm zdalnego wgrywania poprawek oprogramowania OTA.

 

Producent telewizora ( jest to Samsung ) twierdzi ze jest to po stronie operatora kablowego - nie ma to nic wspólnego z oprogramoawaniem telewizora.

 

Miałem pare sztuk telewizorów i na każdym co jakiś czas miałem ten komunikat

 

Jak u was z tym ? bo Inea twierdzi ze tylko ja to zgłosilem nikt więcej.

 

tak to wygląda obrazowo:

 

http://wrzucacz.pl/download/9121410278022

http://wrzucacz.pl/file/9121410278022/2 ... pg?preview

 

http://patrz.pl/zdjecia/id/1293871

pozdrawiam

[radosuaf]

U mnie na Panasonicu nie ma niczego takiego.

[Cyclops]

Mam dwa różne Samsungi i na żadnym z CAM czegoś takiego nie widziałem.

[Eleonor]

to może inaczej - od kiedy macie karte cam - chodzi mi o to czy Inea ma rózne modele , rózne wersje tych modułów .. może mam jakiś starszy typ ( mam takie 2 młode lewki na naklejce na module )

[Cyclops]

Ja mam od ponad półtora roku dokładnie taki model jak pokazany na stronie INEA http://www.inea.pl/dom/telewizja/dekodery/

[Eleonor]

dokładnie tak wygląda ? tzn naklejka biało/żółta z napisem conax ?

menu tej karty masz z polskimi literami czy masz krzaczki na polskich znakach ? ( trzeba wejsc w menu tv i wybrac interfejs CI )

 

ja mam z naklejką z dwoma małymi lwiątkami - jest to nowsza karta bi kiedyś też miałem tą biało/żółta lecz nie za dobrze działała i wymienili mi ją ( ta juz ma pełne polskie menu z naszymi ogonkami i prędzej ,, chodzi ,, )

 

pozdr.

[Cyclops]

A dokładnie to taki https://www.dropbox.com/s/posp4sap3bjo4 ... 1.jpg?dl=0 jest to chyba najstarszy z oferowanych przez INEA modeli.

 

Menu mam w języku angielskim.

[Eleonor]

tak - to najstarszy model ... miałem ta karte i przy przełaczaniu z kanału na kanał czesto pojawiały sie krzaki , pixeloza a po sekundzie , dwóch juz był normalny obraz

 

Te nowsze karty tego nie robią - obraz przy przełaczaniu od razu wskakuje

 

Tylko ten komunikat u mnie czasem wyskakuje

 

Mało osób jak na razie odpowiedziało - czyżby karty cam nie sa tak popularne wśród uzytkowników forum ... "?

[szopek]

Ja osobiście korzystam z karty tej pierwszej co dawali na początku i nie mam z nią żadnych problemów epg ok brak jakichkolwiek krzaków

[radosuaf]

Ja mam z jakimiś zwierzętami na naklejce - wymieniany w tym roku na pewno, bo mam już logo Inei, a nie Tesatu .

[JerzyK]

Też mam jedną z pierwszych kart i nie mam problemów z polskimi znakami. Jedyny problem to że przynajmniej 5-6 razy w miesiącu musze wyciągnąć cały moduł z tv i włożyć ponownie bo nie chce odkodowac kanałów

[Amsaw]

A oto mój dzisiejszy upload:

Jest tak mizerny, że speedtest się wiesza na teście

[bozydar]

to może inaczej - od kiedy macie karte cam

 

Półtora roku. Samsung serii D. Takie same efekty jak u Ciebie.

Nie zgłaszałem nikomu... bo i tak nikt nic z tym nie zrobi. Samsung ma tyle bugów w firmware'rze, że głowa boli...

[Eleonor]

Nie jestem pewien co do tych błedów w firmware - bardziej obstawiam to ze rzeczywiście karta cam szuka dla siebie nowego uaktualnienia lub jakaś usługa jest właczoma w Inea ( może o tym nawet sama Inea nie wie )

 

Wątpie w błedy w firmware gdyż od ok 3 - 4 lat zmieniałem 5 telewizorów ( wszystkie Samsung ) serie :

 

D7000

ES8000

F8000

H6400

HU7500

 

Karta cam we wszystkich ta sama ( ogółnie mam dwie takie same karty i na obu to się dzieje ) - wszystkie telewizory były aktualizowane

 

Tak ze troche nie dowierzam ze w kazdym byłby błąd w oprogramowaniu - predzej stawiam na karte cam ( która chciałbym wymienić na inną z nowszej dostawy jeżeli Inea pozwoli - może nie będą w tym kierunku robić problemów gdyż z mojej strony też nie jest to reklamacja )

 

Dzwoniłem do firmy haldon.pl

 

http://www.haldon.pl/pl/produkty/urzadz ... p905674742

 

która podobno dostarcza karty cam dla Inea i tam powiedziano mi że Inea powinna mi karte wymienić na inną i ze karty cam posiadają :

 

Poprawki oprogramowania:

- Moduł wspiera algorytm zdalnego wgrywania poprawek oprogramowania OTA.

 

co widać na ich stronie

 

pzdrawiam

[bozydar]

Poprawki oprogramowania:

- Moduł wspiera algorytm zdalnego wgrywania poprawek oprogramowania OTA.

To tylko oznacza, że można "po kablu" wgrać nowy soft.

Ja raczej obstawiam brak kompatybilności między softem TV, CAM a samą kartą...

Możliwe, iż wymiana modułu CAM (może też i karty) pomoże - daj znać, jeśli Ci to wymienili i pomogło.

 

Do tej pory jakoś mocno mi nie przeszkadzało, że raz na kilka tygodni trzeba wyłączyć i włączyć Samsunga, gdy pojawia się ekran upgrade'u OTA.

[student68]

Dzisiaj przy fakturze zauważyłem,że za internet płacę o 5 zł więcej ponieważ INEA samowolnie podniosła mi prędkość z 6 Mb/s na 15 Mb/s.Oczywiście dzwoniłem od razu na INFO i tam gościu [beep]ył jak kataryna,że wszystkim wysyłali wiadomości na maila lub pocztą-oczywiście nic nie dostałem i teraz czekam na ich pokrętną odpowiedź.Czy ktoś z was też został tak wrobiony?

[@_v]

Eleonor, co do błędów w firmware można być pewnym i niepewnym bo zależy z czym problem. Ja nie mam Samsungów wiec nie wypowiem się, ale miałem doświadczenie z LG.

Najprostszy przykład:

- fabrycznie wgrany soft + pilot Magic Motion - bez problemu;

- zaktualizowane firmware TV, pilot działa;

- kolejne aktualizacje pojawiają się pierwsze problemy, może tłoczno w eterze (sieci WIFi przybyło) bo pilot na radiówce;

- kolejne firmware problemy większe, w tym z rejestracją pilota;

- ostatnie firmware ... LG Magic Motion staje się atrapą.

W necie jest więcej w tym temacie.

Powrót do starszego firmware możliwy, sprawdziłem wersje z początku gdy pilot działał, starszej nie ma za bardzo skąd pobrać dającej gwarancję bezpiecznego wgrania. Firmware starsze nie usuwa jakiegoś błędu lub wpisu, a nowe jak widać "wyłączyło" świetny sterownik TV. LG wiedziało o problemach, ale nowe wersje wręcz uwaliły pilota, a teraz już TV nie wspierają ... może w niedokończonej aktualizacji firmware naprawili ...

Jak masz możliwość wymiany modułu to wymieniaj, możliwe, że w nowym będzie aktualne firmware i czasowo lub na stałe problem by zniknął.

 

Ja raczej obstawiam brak kompatybilności między softem TV, CAM a samą kartą...

Też jestem tego zdania. Postęp w sprzęcie jest widoczny, ale kompatybilność pomiędzy różnym sprzętem pozostawia wiele do życzenia.

Na początku jak INEA wprowadzała CAM odwiedziłem jedno BOA i rozmawiałem na temat modułów pierwsze co padało "do jakiej marki TV i rocznik?" Ja żartem: do LG jeszcze nie kupionego. "Z nowszych to z Samsungami nie mamy powrotów do dekodera, warto więc rozważyć zakup tej marki ... polecamy". Dałem sobie więc wtedy spokój z cyfrówką na CAM'ie.

 

 

Dzisiaj przy fakturze zauważyłem,że za internet płacę o 5 zł więcej ponieważ INEA samowolnie ... Czy ktoś z was też został tak wrobiony?

Dzięki temu forum nie ... skarbnica wiedzy o praktykach INEA!

Samowolnie nie podnieśli, ale poczta to u nich rzecz nie znana. U nas na dwa adresy mailowe czy fizyczne nic też nie przysłali.

Odpowiedź jaką uzyskasz to trzy opcje jakie miałeś:

- przyjąć;

- odrzucić;

- wypowiedzieć umowę.

Wybrałeś przyjąć (zaakceptowałeś warunki) chociaż nic nie wiedziałeś o dobrym geście INEA.

Według mojej wiedzy na dzień dzisiejszy możemy liczyć, że więcej osób zgłosi pretensje i INEA poczuje się do odpowiedzialności dezinformacyjnej i wyprostuje tą wpadkę. Jednak wątpię w taki rozwój sytuacji, będą uparcie twierdzić "nie do ustalenia przyczyna nieotrzymania powiadomienia przez abonenta".

Mnie bardziej nie widzi się mnożnik w ramach tego przyspieszenia. Przyspieszyli Tobie raptem 2,5, gdy szczęśliwcom o x15 i to za aż tylko 5zł. 26.09 pierwszy raz w historii ICP&INEA zapłacę za więcej mniej, a za mniej więcej i to dzięki tej akcji, a nie promocyjnej umowie. Dysproporcja na maxa. :\

[pincet]

Pytanie, czy przysyłają na maila czy wrzucają to w formie komunikatu na EBOA. Chyba wszystkim co mieli niższe prędkości przyspieszyli do 15M za 5 złotych więcej, nieważne czy mieli 1M czy 10M.