TVN24

[bogdan425]

i... przede wszystkim zachęcam do głosowania na OSOBY, a nie na PARTIE

Dobrze, że się sami zachęcamy do głosowania. Tylko wcześniej, aby nas nie umęczono, kiedy PARTIE będą grzmiały. Idźcie zawsze za swoim głosem.

[jarek999]

Czy tylko mnie się wydaje, że nie piszemy tu o polityce? Tym bardziej kto na kogo lub na kogo nie.

[karol91]

Mnie zastanawia inna rzecz: Sondaże dla TVN24. Podają np. wyniki II tury wyborów prezydenckich. Wygląda to tak:

pan X: 60%

pan Y: 21%

A co z pozostałymi 19%? Wyparowały? Jeśli ktoś idzie do wyborów prezydenckich, to nie może odpowiedzieć "nie wiem" - głosuje albo na X albo na Y! Innej możliwości nie ma. Jeżeli nie głosuje, to jego głos nie wlicza się do liczby głosujących! Nie możliwe jest więc, by w wyborach prezydenckich było 81% wszystkich głosów - może być tylko i wyłącznie 100%! Robią więc z widzów totalnych idiotów, udowadniając im na siłę, jaką przewagę ma jeden kandydat nad drugim - kłamiąc w żywe oczy i manipulując danymi! Świadczy to też o profesjonaliźmie firmy przeprowadzającej sondaż, która wlicza osoby odpowiadające "nie wiem na kogo zagłosuję" do liczby głosujących. Jeśli są niezdecydowani albo nie idą na wybory, to tak jakby ich nie było!

[jarek999]

Może oddać nieważny głos. Wtedy zawyża frekwencję ale nie liczy się jego głos.

[karol91]

19% wyborców w wyborach prezydenckich (w II turze!) odda nieważne głosy, zaznaczając dwóch kandydatów? Nie róbcie sobie jaj! To czysta manipulacja! Poza tym tu nie chodzi o frekwencję, tylko procentową ilość głosów. Głosy nieważne nie wliczają się chyba do ogólnej liczby, więc będę się upierał przy tym, że nie może być 81% głosów.

[bogdan425]

zdecydowanie, ponad 50-procentową przewagą głosów

Fajnie? Czyżby? Ale gdyby podano "głowy" na sztuki, to by było już niefajnie.

[Gość Peter Parker]

19% wyborców w wyborach prezydenckich (w II turze!) odda nieważne głosy, zaznaczając dwóch kandydatów? Nie róbcie sobie jaj! To czysta manipulacja! Poza tym tu nie chodzi o frekwencję, tylko procentową ilość głosów. Głosy nieważne nie wliczają się chyba do ogólnej liczby, więc będę się upierał przy tym, że nie może być 81% głosów.

Te 19% nie wie, na kogo zagłosuje i/lub nie wie, czy pójdzie głosować. Przyjrzałbyś się bliżej wynikom tegoż sondażu, a zobaczyłbyś taki słupkek

[karol91]

@Peter Parker: W II turze wyborów prezydenckich? Chyba masz na myśli inny sondaż. Jeśli ktoś już wybiera się na II turę, to raczej nie zagłosuje "nie wiem na kogo chcę zagłosować". Jeśli jakaś firma przeprowadza taki sondaż i podczas zadawania pytania ktoś mówi, że jeszcze nie wie, to powinni podziękować, rozłączyć się i nie brać takiej osoby w ogóle pod uwagę. Do wyników sondażu powinno wybierać się tylko te osoby, które zadeklarują się, że zagłosują na X lub Y! Inaczej to nie ma sensu i może się okazać, że pan X będzie miał 20%, a pan Y - 5% głosów. Reszta to niezdecydowani. Toż to absurd! Niezdecydowani nie idą na wybory i nie są częścią ostatecznych wyników.

[Gość Anonymous]

Czy tylko mnie się wydaje, że nie piszemy tu o polityce? Tym bardziej kto na kogo lub na kogo nie.

 

Dokładnie masz rację. Jeden z punktów Regulaminu Forum wyraźnie zabrania dyskusji na tematy związane z polityką.

[Gość Peter Parker]

@Peter Parker: W II turze wyborów prezydenckich? Chyba masz na myśli inny sondaż. Jeśli ktoś już wybiera się na II turę, to raczej nie zagłosuje "nie wiem na kogo chcę zagłosować". Jeśli jakaś firma przeprowadza taki sondaż i podczas zadawania pytania ktoś mówi, że jeszcze nie wie, to powinni podziękować, rozłączyć się i nie brać takiej osoby w ogóle pod uwagę. Do wyników sondażu powinno wybierać się tylko te osoby, które zadeklarują się, że zagłosują na X lub Y! Inaczej to nie ma sensu i może się okazać, że pan X będzie miał 20%, a pan Y - 5% głosów. Reszta to niezdecydowani. Toż to absurd! Niezdecydowani nie idą na wybory i nie są częścią ostatecznych wyników.

Oczywiście, że druga tura - widziałem ten sondaż nie tak dawno, proszę bardzo:

 

PS. Żeby nie było - my o źródłach TVN24, a nie polityce : )

[karol91]

Dziwnym trafem w telewizji pokazywali tylko pierwsze dwa słupki. Może ktoś potwierdzi, jeśli też oglądał. Ale nawet jeśli pokazaliby wszystkie trzy, to dalej będę się upierał przy swoim, że osób odpowiadających "nie wiem" w ogóle nie powinno się wliczać do sondażu! Tymczasem stacja podaje, jakby podczas II tury wyborów ktoś mógł przyjść sobie i wrzucić do urny kartę z zaznaczonym kandydatem "nie wiem". Toż to absurd. Tak samo denerwuje mnie, jak niewykształceni dziennikarze podają wyniki sondaży partyjnych i mówią, że "poparcie partii X wzrosło o 6 procent, a partii Y spadło o 2 procent". Spadło, ale nie o 2 procent, tylko 2 punkty procentowe! To zasadnicza różnica!

[puszczyk]

A moim zdaniem dobrze, że podają tych, którzy teraz nie wiedzą. To są Ci niezdecydowani i te 13% rozbije się na dwóch pozostałych kandydatów.

[karol91]

Raczej te 13% w ogóle nie pójdzie do wyborów. Po co więc ich w ogóle brać pod uwagę? Na podstawie takiego sondażu mogliby teoretycznie wyliczyć frekwencję w wyborach prezydenckich, ale tego nikt nie robi. Czemu - nie wiem. Byłoby to bardziej uzasadnione niż podawanie wyniku procentowego niezdecydowanych. Poza tym same te sondaże są bez sensu, bo wiadomo że wybory nie odbędą się z dnia na dzień bez zapowiedzi. Ludziom gusta mogą się jeszcze zmienić podczas kampanii wyborczej - od tego ona jest. W dodatku same sondaże polityczne są bardzo niewiarygodne. Kiedyś w "Galileo" pokazywali na czym to polega - do osiągniętych wyników stosuje się różne korekty, np. uwzględniające to, że niektórzy ludzie kłamią podczas takiego sondażu, nie ujawniając swoich preferencji politycznych. A na jakiej podstawie ktoś wyliczył tą korektę? Na podstawie innych sondaży! W efekcie często ostateczny sondaż bardzo różni się od tego, co naprawdę myślą wyborcy.

[Gość Anonymous]

A ja mam pytanie z innej beczki, czy kiedykolwiek ktoś z Was został zapytany na ulicy jaką partię popiera etc.? Bo ja nie i nie wiem skąd się biorą te sondaże? Czemu ciągle Kaczyński V Komorowski? Telewizja wykreowała dwóch kandydatów i tyle. Moim jest Pan Marszałek Marek JUREK, na którego głos oddam.

[karol91]

To są telefoniczne sondaże. Dzwoni się pod losowo (?) wybrany numer i zadaje pytania. Nikt już nie przeprowadza sondaży na ulicach, bo istnieje zbyt duże prawdopodobieństwo, że ktoś na przykład dwa razy weźmie w nim udział. Możliwe nawet, że firmy się tym zajmujące, mają już swoich "ulubionych" ankieterów, do których zawsze dzwonią. Wystarczy porównać sondaże TVN24 z tymi w TVP czy Polsacie. Każda stacja popiera "swojego" kandydata, a więc stara się też to uwiarygodnić w sondażu. Firma przeprowadzająca sondaż zna doskonale preferencje klienta, więc wybiera taką próbę, żeby wynik był zadowalający dla zleceniodawcy.

[arczi1280]

No ja jak zyje to jeszcze zden ankieter do mnie nie podszedl na ulicy, nikt nie dzwonil do mnie i nie pytal o moje preferencje polityczne

Z innej beczki szkoda ze juz nie nadaja magazynu 24 godziny bardzo lubilem ten program.

[krokodyl]

do mnie nieraz dzwonią z smg krc i pytają i różne głupoty ale o politykę nigdy nie pytali

[GieKa]

Proszę bardzo jak się robi opiniotwórczośc TVN24. Dzisiaj rano oglądam sobie TVP INFO, Danuta Holecka mówi że dzisiaj rano PAP dowiedziało się że Wojciech Jaruzelski przyjął zaproszenie Medwiediewa. Po jakimś czasie przełączam na TVN24 a tam live z Jaruzelskim. Jedno z pytań, -Czy przyjął Pan zaproszenie do Moskwy, -Tak. Czyli potwierdzili to co było wiadome od rana. Od razu żółty pasek, w TVP INFO była to zwykła informacja. Kilka godzin później informacja o której już dawno informował PAP, na tvn24.pl ląduje jako powiedział na antenie TVN24, identyczny tekst pojawia się na wiadomosci.onet.pl. Pewnie w Faktach też wspomną o TVN24 i w ten sposób TVN24 zostanie zacytowane 3 razy przez własne bliźniacze spółki medialne. I już są 3 punkciki do opiniotwórczości. I później można się chwalić Najbardziej opiniotwórcza

[karol91]

Mnie wyrażenie "najbardziej opiniotwórcza" kojarzy się z praniem mózgów. Szczerze, wolałbym żeby telewizja TVN24 była "najbardziej informująca", a opinię wolałbym wyrobić sobie sam.

[Sorek21]

Dziś miałem urlop więc mogłem sobie pooglądać poranek TVN24. Normalnie co chwila reklama i reklama...

[Gość Anonymous]

W poranku jest to chleb powszedni, kiedys mi sie chcialo smiac jak kuzniar powiedzial ze teraz jest czas na zarobienie kasy na gazety.

[karol91]

Nie dziwcie się. W dniach, kiedy cały czas leciała komisja śledcza, reklam nie było wcale. Kiedy przesłuchiwali Donalda Tuska, pierwszym programem po Poranku TVN24 było Szkło kontaktowe. Muszą więc rano nawalić tych reklam sporo, żeby później, podczas ważnych transmisji, niczego nie przerywać. Ideałem oczywiście byłaby telewizja bez reklam, ale to niemożliwe.

[nin]

Ale dziś po Żyrardowie pojechali. Miejscowość o malej społeczności.

Pomijam fakt że tam mieszkam ale taki mały to nie jestem- 1,96

No i mały w kroczu też nie taki mały.

[jarek999]

Sygnał z uroczystości katyńskich dla TVN 24 produkuje TVP:

Jeśli TVP udostępnia sygnał za darmo to logo TVP jest dla mnie zrozumiałe.

[Artur]

Dodam, że to samo było w Polsacie News. Z czymś takim mieliśmy już do czynienia, gdy papież Benedykt XVI odwiedził Polskę w 2006, czy 2007 roku.