Skocz do zawartości

Disney+ kwestie techniczne


swordfish
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Oczywiście wybór jest.

 

aspect-ratio-IMAX.jpg

 

2 minuty temu, escapers napisał:

@Zuzia w przypadku wersji remasterowanych tak jest.. ale wg mnie lepiej jest oglądać wersje remasterowane niż oryginalne

 

Ja wolę oglądać tak jak są kręcone, ale to już kwestia gustu.

Edytowane przez Zuzia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Zuzia napisał:

Ja wolę oglądać tak jak są kręcone, ale to już kwestia gustu.

Jeśli film był kręcony kamerami IMAX to właśnie teraz masz możliwość obejrzeć tak ja był kręcony.. tak samo remastering starych filmów z kliszy pozwala obejrzeć je tak jak były kręcone, co wcześniej przy TV 4:3 nie było to możliwe.. i szło się na kompromis.. albo ucięty film albo rozciągnięty... nie mówiąc już o jakości.. 

Edytowane przez escapers
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@escapers IMAX to zaledwie kilkanaście pozycji, to są nowsze filmy i tam jest wybór IMAX lub tryb panoramiczny. Mnie chodzi o starsze materiały i chcę je zobaczyć w klasycznej wersji tak jak były nadawane kiedyś, mały przykład pokazujący różnice poniżej. 

 

Oryginalne 4:3.

original.jpg

 

Zremasterowane.

remaster.jpg

Edytowane przez Zuzia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swoją drogą chciałbym obejrzeć pierwotnie nakręconą trylogię Star Wars sprzed 1997 roku, zanim Lucas dodał nowe efekty specjalne. D+ nie daje na to szansy. Tak samo jak brak odcinka gwiazdkowego The Star Wars Holiday Special. Oferta SW nie jest kompletna w D+ - są ewidentne braki ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Zuzia IMAX Enhanced to w sumie nie remaster.. tylko dostajesz kontent jak był kręcony oryginalnie kamerami IMAX..  co do simsponów to tutaj kreskówka, więc się z tym zgodzę, za dużo tutaj wyczarować się za bardzo nie da, zrobili to co się dało, aby przejść z 4:3 na 16:9, bo tu na tym polegał remaster...  ale już taki władca pierścieni to jeden z lepszych remasterów.. gdzie UHD z HDR'em naprawdę robi wrażenie, a jest takich remasterów o wiele więcej, nie wspominając już o klasykach gdzie z oryginalnych klisz naprawdę zrobili cuda i możemy teraz objerzeć je w UHD.. 

Edytowane przez escapers
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Zuzia napisał:

Zremasterowane.

 

Na oko to bardziej wygląda jak zwykły "crop" pod 16:9, a nie remaster ;)

 

Godzinę temu, escapers napisał:

już taki władca pierścieni to jeden z lepszych remasterów.. gdzie UHD z HDR'em naprawdę robi wrażenie

 

Władca Pierścieni to akurat przykład średnio udanego remasteru.

Poza nowym skanem do 4K i gradingiem pod HDR nowa wersja jest agresywnie odszumiona i wyostrzona, przez co często wygląda sztucznie.

Pod tym względem równali do Hobbita, gdzie ta "czystość" obrazu była raczej zabiegiem artystycznym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy też macie taki problem ze aplikacja (manu) po WiFi i LAN dziala bardzo wolno (pojawiają się błędy 39 i 42) ale gdy fil się włączy dziala już ok. Jednak jak włączę transmisję danych to aplikacja (menu) dziala płynie, od razu ładują się wszystkie ikony i film uruchamia się od razu (testowane na tv sony x90j WiFi oraz LAN; samsung a52 WiFi oraz transmisja danych). Ewentualnie macie pomysł na rozwiązanie problemu ?

 

P.S.

Inne aplikacje (netflix, hbo max, amazon prime, c+ online, polsat box go) działają poprawnie 

Edytowane przez mgaw89
PS
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, mattem napisał:

Na oko to bardziej wygląda jak zwykły "crop" pod 16:9, a nie remaster ;)

Ale z czego mieli zrobić lepszy remaster? By musieli chyba na nowo go wyprodukować.

 

29 minut temu, mattem napisał:

Władca Pierścieni to akurat przykład średnio udanego remasteru.

Poza nowym skanem do 4K i gradingiem pod HDR nowa wersja jest agresywnie odszumiona i wyostrzona, przez co często wygląda sztucznie.

Pod tym względem równali do Hobbita, gdzie ta "czystość" obrazu była raczej zabiegiem artystycznym.

 

Hobbit to zły przykład, gdyż był już kręcony w 4K i tam dopieścili już i tak bardzo dobrej jakości źródło.. co dało powalający efekt.

Z Władca pierścieni był mega problem, gdyż kręcone były w różnych odstępach czasu i z wykorzystaniem różnych technologii. Mimo że wszystkie produkcje kręcono na 35mm taśmie, to tylko przy Dwóch Wieżach i Powrocie Króla zastosowano cyfrową koloryzację obrazu. Drużynę pierścienia koloryzowano z wykorzystaniem  fotochemicznego procesu color timingu. Dlatego niektórym 'znawcą' może wydawać się że to kiepski remaster.. a tak naprawdę praktycznie wyrównali jakościowo całą trylogię.. jeszcze zależy na czym i z czego się ogląda, ale jak widać dla co niektórych to i tak będzie kiepski remaster..  mimo że wyszło z tego piękne dzieło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@escapers mieszasz dwie rzeczy: wersje IMAX w niektórych filmach i to o czym pisała @Zuzia czyli możliwość przełączenia formatu jak w Simsonach (nie wiem czy jest to zastosowane gdzieś jeszcze). W tym drugim przypadku masz przełącznik, w tym pierwszym są po prostu dwa oddzielne kafelki.
@swordfish nie tylko psychofani, jak to napisałeś, protestowali po wprowadzeniu 16:9 w Simpsonach. Każdy normalny człowiek widział, że jest coś nie tak z obrazem.
Oczywistym jest, że w przypadku Simpsonów należy przełączyć na obraz 4:3, czyli na taki w jakim został nakręcony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

44 minuty temu, escapers napisał:

Ale z czego mieli zrobić lepszy remaster? By musieli chyba na nowo go wyprodukować.

Dlatego to nie jest remaster, a zwykły zoom na oryginalnym materiale.

 

46 minut temu, escapers napisał:

Drużynę pierścienia koloryzowano z wykorzystaniem  fotochemicznego procesu color timingu. Dlatego niektórym 'znawcą' może wydawać się że to kiepski remaster..

Nie pisałem nic o kolorach, które... są poprawione względem oryginału.

Ten remaster jest średni bo agresywnie zostało użyte cyfrowe odszumianie obrazu, przez co stracił on na głębi a detale "pływają" i są niespójnie zaprezentowane.

Ten materiał dobrze oddaje istotę problemu:

 

 

Nadal nie jest to zły remaster, po prostu nie został w pełni wykorzystany potencjał.

No ale dobrze, nie offtopujmy :)

 

  • Popieram 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@mattem przecież remaster we władcach dotyczył całości materiału w tym również kolorów i tutaj akurat to problemem była technologia jaka została użyta przy koloryzacji oryginalnych (źródłowych) materiałów..  

Piszesz że średni.. potem że to nie jest zły.. porównaj sobie pracę finalną ze źródłem i z innymi remasterami, akurat przy Władcy Pierścieni zrobili dobrą robotę, niestety zawsze można się doczepić i jest pare niedociągnięć, ale to jest i tak jeden z lepiej wykonanych remasterów - trzeba spojrzeć jakie było źródło i co z niego powstało.. a nie tak w ciemno krytykować.. i porównujesz to do Hobbita, gdzie mieli bardzo dobre źródło... 

 

23 minuty temu, mattem napisał:

Dlatego to nie jest remaster, a zwykły zoom na oryginalnym materiale.

 

Jeśli chodzi o Simpsonów to dokładnie piszą czego dotyczył remaster: remastered aspect ratio - wystarczy przeczytać. 

 

@Pawop nie mieszam, tylko odniosłem siędo  IMAX, o którym wcześniej @endriuno1 wspomniał przy Avengersach z IMAX Enhanced... 

Edytowane przez escapers
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, escapers napisał:

Piszesz że średni.. potem że to nie jest zły.. porównaj sobie pracę finalną ze źródłem i z innymi remasterami, akurat przy Władcy Pierścieni zrobili dobrą robotę, niestety zawsze można się doczepić i jest pare niedociągnięć, ale to jest i tak jeden z lepiej wykonanych remasterów - trzeba spojrzeć jakie było źródło i co z niego powstało.. a nie tak w ciemno krytykować.. i porównujesz to do Hobbita, gdzie mieli bardzo dobre źródło... 

 

Ty chyba nie rozumiesz istoty mojej krytyki - efekt końcowy to wynik świadomej wizji artystycznej, która miała priorytet nad poprawnością techniczną.

Hobbit przedstawił konkretną wizję - obraz był bardzo klarowny i czysty co zapewne miało współgrać ze światem przedstawionym.

Dzięki użyciu kamer cyfrowych materiał nie wymagał stosowania filtrów odszumiających/wyostrzania, więc technicznie był poprawny.

Trylogia Władcy Pierścieni nie była jeszcze tworzona w ramach tej wizji, a obraz na negatywie naturalnie posiadał filmowe ziarno, co oddawało pierwsze wydanie na blu-rayu.

 

Remaster LOTR powstał po wydaniu Hobbita i twórcy chcieli, aby obraz był bardziej spójny z nowymi filmami, co spowodowało taki a nie inny kompromis w kwestii jakości obrazu.

Nie wiem czy ma sens dalsza dyskusja - mi się nie podoba efekt końcowy, Ty jesteś zachwycony. I to jest ok.

 

 

42 minuty temu, escapers napisał:

Jeśli chodzi o Simpsonów to dokładnie piszą czego dotyczył remaster: remastered aspect ratio - wystarczy przeczytać. 

 

Dla mnie rozciągnięcie obrazu do 16:9 nie zasługuje na miano "remastera", to czysto marketingowa zagrywka.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież Ci napisałem że porównanie Władcy do Hobbita ma się nijak, gdyż Hobbit był kręcony w innej technologii i odrazu to był materiał 4K, więc tutaj było o wiele mniej pracy niż u Władcy i całkowicie inne podejście do remasteringu, gdzie sama trylogia była kręcenia różnymi technologiami ze względu na czas w którym powstawały.. jedyne co łączyło trylogię to 35mm.. ale cieszę się że uzupełniłeś przynajmniej trochę wiedzę o różnicach jakie między nimi były..  ale mimo to widzę, że wiesz najlepiej i dalej przy swoim.. to tak jakby się marudzić że TWD jest kręcone z takim byczym ziarnem.. taka tu i tam mieli wizję i tak ją oddali.. niektórym się podoba innym nie.. co nie znaczy, że nie wykonali bardzo dobrej roboty.. 

 

27 minut temu, mattem napisał:

Dla mnie rozciągnięcie obrazu do 16:9 nie zasługuje na miano "remastera", to czysto marketingowa zagrywka.

 

Rozciągać to można sobie samemu w TV... remaster ma różne cele tutaj było nim jak najlepszy efekt przy zmianie proporcji.. których normalnie na TV nie osiągniesz.. 

Edytowane przez escapers
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

58 minut temu, escapers napisał:

Przecież Ci napisałem że porównanie Władcy do Hobbita ma się nijak, gdyż Hobbit był kręcony w innej technologii i odrazu to był materiał 4K, więc tutaj było o wiele mniej pracy niż u Władcy i całkowicie inne podejście do remasteringu

Wizja remasterów ewidentnie była wspólna dla obu trylogii - po prostu stary negatyw sprzed 20 lat do niej nie przystoi i dlatego pojawiają się czysto techniczne problemy z DNR. Te błędy to jest fakt.

Hobbit jest ich pozbawiony, bo technika współgra z wizją.

 

Godzinę temu, escapers napisał:

ale mimo to widzę, że wiesz najlepiej i dalej przy swoim.. to tak jakby się marudzić że TWD jest kręcone z takim byczym ziarnem.. taka tu i tam mieli wizję i tak ją oddali.. niektórym się podoba innym nie.. co nie znaczy, że nie wykonali bardzo dobrej roboty.. 

Czyli twierdzisz, że artefakty DNR to jest dobra robota i taka była wizja twórców? ;D

 

 

Godzinę temu, escapers napisał:

Rozciągać to można sobie samemu w TV... remaster ma różne cele tutaj było nim jak najlepszy efekt przy zmianie proporcji.. których normalnie na TV nie osiągniesz.. 

Jeśli kadrowanie jest dostosowane do scen w serialu, a nie stałe to może tak być. Co innego jak po prostu zrobili cropa na środek kadru i nazwali to remaster...

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@mattem widzę że trafił się ekspert lepszy od samego Petera Jacksona... no nic z takim ekspertem nie da się dyskutować, który chce uczyć Jacksona jaka powinna być wizja reżysera.. i dla którego lepszy byłby zwykły skan z negatywów, niż praca jaką Jackson zrobił.. pasuje.. wygrałeś :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, mattem napisał:

Dla mnie rozciągnięcie obrazu do 16:9 nie zasługuje na miano "remastera", to czysto marketingowa zagrywka.

 

8 godzin temu, Charlie1978KK napisał:

Co tam w Simpsonach jest "zremasterowane"? Ja tam "przybliżony" i "ucięty" obraz widzę. 

 

Na pierwszy rzut oka wskazuje na marketingowy chwyt w nazewnictwie, ale chyba jakiś remaster był, bo mam wrażenie, że podbito ostrość, ale w sumie wyszło dość nieciekawie, delikatnie mówiąc.

 

Chodziło mi przede wszystkim o to, że jest wybór, a kwestia preferencji to już temat rzeka, choć akurat w przypadku Simpsonów sprawa jest oczywista, bo nowej wersji nie da się po prostu oglądać. W serialu ważne jest kadrowanie wizualne, po przycięciu niektóre sceny są mało zrozumiałe.

 

Trzeba przyznać, że Disney+ nowatorsko wprowadził opcję przełączania wersji oryginalna-zremasterowana, nie jest zbyt intuicyjna w użyciu, ale jest. Szkoda, że inne serwisy tego nie mają. 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...