Globus903 Opublikowano 2 Września 2021 Udostępnij Opublikowano 2 Września 2021 Ja oglądam. Jakościowo z sezonu na sezon gorzej ale przynajmniej są emocje i zwroty akcji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Umek Opublikowano 2 Września 2021 Udostępnij Opublikowano 2 Września 2021 https://www.netflix.com/pl/title/81315804?s=i&trkid=13747225&vlang=pl&clip=81486010 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ronnie84 Opublikowano 3 Września 2021 Udostępnij Opublikowano 3 Września 2021 Zapowiada się ciekawie. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
swordfish Opublikowano 3 Września 2021 Udostępnij Opublikowano 3 Września 2021 Obecnie najdroższa produkcja Netflixa. Koszt 130 mln dolarów. Najwięcej kasy zbierają odtwórcy głównych ról. Gal Gadot i Ryan Reynolds każde z osobna kasuje po 20 baniek. The Rock oprócz gaży aktorskiej zbiera dodatkowe frukty za bycie głównym producentem. Reżyser po 10 baniek. I jak to Netflix rozlicza zyski ze swoich filmów? Każde kliknięcie i obejrzenie zaledwie minuty liczy się jako oglądalność? Jak obejrzy 100 milionów abonentów, to jak konkretnie Netflix na tym zarabia skoro płaci się za subskrypcję całego serwisu, a nie pojedynczego tytułu? Rozumiem, że gwiazdorski film akcji jest wabikiem przyciągającym nowych użytkowników. Ale czy da się później przeliczyć na to ile film zarobił na siebie? Czy ten The Rock dostaje później dodatkową kasę od każdego widza? Czy jest to rozliczane podobnie jak w serwisach muzycznych? Każda odtworzona piosenka przez 1 użytkownika to przykładowo 1 grosz dla jego twórcy. Czy tu odtworzenie filmu przez 1 użytkownika daje automatycznie symboliczny 1 grosz dla twórcy? Czy w takim razie 100 mln odsłon daje później dla twórcy 100 mln x 1 symboliczny grosz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Umek Opublikowano 3 Września 2021 Udostępnij Opublikowano 3 Września 2021 Netflix płaci artystom ustalona gaże, nie ma ilość odtworzeń z tym nic wspólnego. W bodajże 12 ratach im płacą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bredny Opublikowano 4 Września 2021 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2021 8 godzin temu, swordfish napisał: Obecnie najdroższa produkcja Netflixa. Koszt 130 mln dolarów. Najwięcej kasy zbierają odtwórcy głównych ról. Gal Gadot i Ryan Reynolds każde z osobna kasuje po 20 baniek. The Rock oprócz gaży aktorskiej zbiera dodatkowe frukty za bycie głównym producentem. Reżyser po 10 baniek. I jak to Netflix rozlicza zyski ze swoich filmów? Każde kliknięcie i obejrzenie zaledwie minuty liczy się jako oglądalność? Jak obejrzy 100 milionów abonentów, to jak konkretnie Netflix na tym zarabia skoro płaci się za subskrypcję całego serwisu, a nie pojedynczego tytułu? Rozumiem, że gwiazdorski film akcji jest wabikiem przyciągającym nowych użytkowników. Ale czy da się później przeliczyć na to ile film zarobił na siebie? Czy ten The Rock dostaje później dodatkową kasę od każdego widza? Czy jest to rozliczane podobnie jak w serwisach muzycznych? Każda odtworzona piosenka przez 1 użytkownika to przykładowo 1 grosz dla jego twórcy. Czy tu odtworzenie filmu przez 1 użytkownika daje automatycznie symboliczny 1 grosz dla twórcy? Czy w takim razie 100 mln odsłon daje później dla twórcy 100 mln x 1 symboliczny grosz? To nie telewizja i nasze polskie prawa do tantiemów. Netflix płaci ustaloną gażę i tak to powinno wyglądać. Podobnie było z serialem Ranczo, gdzie niektórzy domagali się tantiemów dla aktorów. A blockbustery tworzy się tylko z myślą ściągnięcia mas. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
swordfish Opublikowano 4 Września 2021 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2021 Teraz rozumiem dlaczego niektórzy twórcy niechętnie patrzą na streaming. Scarlett Johanson toczy batalię z Disney+, bo za szybko "Czarna Wdowa" trafiła na platformę. Gdyby "Czarna Wdowa" była tylko w kinach, miałaby szansę na większy zysk z biletów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Umek Opublikowano 4 Września 2021 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2021 Ona toczy batalie z własną niewiedzą..podpisana wg Disneya na starych zasadach .. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
swordfish Opublikowano 4 Września 2021 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2021 Netflix poszukuje największego fana "Domu z papieru". https://najwiekszyfan.pl/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czerstwy Opublikowano 5 Września 2021 Udostępnij Opublikowano 5 Września 2021 W dniu 2.09.2021 o 11:27, Globus903 napisał: Ja oglądam. Jakościowo z sezonu na sezon gorzej ale przynajmniej są emocje i zwroty akcji. Dla mnie świetny i podobno 5 sezon ma bardzo dobre opinie. Oglądałem juz kilka seriali w Netflix i ten jest jednym z najlepszych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tyrla Opublikowano 5 Września 2021 Udostępnij Opublikowano 5 Września 2021 Ja też oglądam, chociaż 5. sezonu jeszcze nie zacząłem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czerstwy Opublikowano 5 Września 2021 Udostępnij Opublikowano 5 Września 2021 Ja jestem w trakcie 2 odcinka nie wiem ile ich tam jest ale mam nadzieje że dziś wszystkie ogarnę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tyrla Opublikowano 5 Września 2021 Udostępnij Opublikowano 5 Września 2021 5 w pierwszej części, 5 w drugiej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
waldzio Opublikowano 5 Września 2021 Udostępnij Opublikowano 5 Września 2021 Dom z papieru trzyma poziom, i trzeba czekać znowu 3 miesiące na zakończenie. Macie jeszcze do zaproponowania inne równie emocjonujące seriale na Netflix? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ronnie84 Opublikowano 5 Września 2021 Udostępnij Opublikowano 5 Września 2021 @waldzio ,,Line of duty" dużo lepszy od Domu z papieru. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kingofsouth Opublikowano 5 Września 2021 Udostępnij Opublikowano 5 Września 2021 Netflix i jego nowa funkcjonalność:Gry mobilne: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czerstwy Opublikowano 5 Września 2021 Udostępnij Opublikowano 5 Września 2021 (edytowane) 23 minuty temu, ronnie84 napisał: @waldzio ,,Line of duty" dużo lepszy od Domu z papieru. Tłumaczony? Ile odcinków? Edit znalazłem bez tłumaczenia i 5 sezonów ja podziękuje za taki serial. Edytowane 5 Września 2021 przez czerstwy 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ronnie84 Opublikowano 5 Września 2021 Udostępnij Opublikowano 5 Września 2021 @czerstwy dużo tracisz poprzez niechęć do czytania napisów. Bo ten serial ogląda się praktycznie jednym tchem. Bynajmniej ja tak miałem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czerstwy Opublikowano 5 Września 2021 Udostępnij Opublikowano 5 Września 2021 Przy mojej ilości wolnego czasu to oglądam i międzyczasie przeglądam internet.A tak sie nie da bez lektora. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Umek Opublikowano 7 Września 2021 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2021 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arkon Opublikowano 7 Września 2021 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2021 Ja może nietypowo, ale gorąco polecam książkę "Gambit Królowej" na podstawie której powstał jeden z najlepszych seriali Netflixa. Przy okazji pytanie o podobnie dobre miniseriale na tej platformie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Conan Opublikowano 7 Września 2021 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2021 (edytowane) Z miniseriali podobno "Wąż" jest niezły, ale nie oglądałem. Przestałem w tym roku śledzić większość produkcji Netflixa. Ogólnie jakość seriali na rynku nie jest najlepsza (coraz więcej platform VOD + coraz więcej nowości = coraz więcej średniaków), ale Netflix niestety wyjątkowo oddala się pod tym względem od Amazona, Apple czy HBO. Tam jeszcze można znaleźć jakieś pojedyncze perełki. Widziałem w tym roku jedynie dwa seriale Netflixa, oba solidne średniaki, które całkiem przyjemnie się oglądało. To francuski "Lupin" i polskie "Sexify". Edytowane 7 Września 2021 przez Conan 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
swordfish Opublikowano 7 Września 2021 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2021 4 godziny temu, Arkon napisał: Ja może nietypowo, ale gorąco polecam książkę "Gambit Królowej" na podstawie której powstał jeden z najlepszych seriali Netflixa. Przy okazji pytanie o podobnie dobre miniseriale na tej platformie. Z miniseriali można spróbować "Co kryją jej oczy?" (Behind Her Eyes). Ekranizacja thrillera. Początek może niezachęcający, ale finał mocno zaskakujący. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arkon Opublikowano 7 Września 2021 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2021 5 godzin temu, Conan napisał: Z miniseriali podobno "Wąż" jest niezły, ale nie oglądałem. Przestałem w tym roku śledzić większość produkcji Netflixa. Ogólnie jakość seriali na rynku nie jest najlepsza (coraz więcej platform VOD + coraz więcej nowości = coraz więcej średniaków), ale Netflix niestety wyjątkowo oddala się pod tym względem od Amazona, Apple czy HBO. Tam jeszcze można znaleźć jakieś pojedyncze perełki. Widziałem w tym roku jedynie dwa seriale Netflixa, oba solidne średniaki, które całkiem przyjemnie się oglądało. To francuski "Lupin" i polskie "Sexify". Niestety mam podobne zdanie, zbyt duże rozdrobnienie i coraz mniejszy wybór. Jednak w miniserialach króluje HBO GO- rewelacyjna "Mare z Easttown", mój faworyt "Witamy na odludziu" czy niezły "Biały lotos". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Brady Opublikowano 8 Września 2021 Udostępnij Opublikowano 8 Września 2021 Zacząłem oglądać 5 część "Domu z papieru" i niestety poziom tego serialu nadal leci drastycznie w dół. Pierwsze 2 sezony były na naprawdę wysokim poziomie i tym, którzy tego serialu nie oglądali na tych 2 sezonach polecam poprzestać. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.