Skocz do zawartości

Netflix – oferta programowa


enski
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 31.03.2023 o 12:55, bgmnt napisał(a):

Trzy premierowe filmy na weekend ;) - "Zabójcze wesele" z Jennifer Aniston i Adam Sandlerem (jak na razie 67% od krytyków i 72% od widzów na Rotten)

No i jak można się było spodziewać na Rotten już spadło. Tylko 45% od krytyków (a nawet 38% od "Top Critics") i 55% od widzów ;). W sumie nie ma się co dziwić ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, k05 napisał(a):

No i jak można się było spodziewać na Rotten już spadło. Tylko 45% od krytyków (a nawet 38% od "Top Critics") i 55% od widzów ;). W sumie nie ma się co dziwić ;).

Na ImDb też kiepskie oceny, podobnie na Filmwebie, krytycy raptem 3,5. Prawdziwy hit Netflixa. :) Ja się boje te ich przeboje nawet odpalać, bo co jeden to gorszy. W zeszłym roku tylko w Viaplay było mniej dobrych filmów, ale tam przynajmniej jest super piłka. Idą w kierunku Polsatu ewidentnie, ale marketing top.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, Arkon napisał(a):

Na ImDb też kiepskie oceny, podobnie na Filmwebie, krytycy raptem 3,5. Prawdziwy hit Netflixa. :) Ja się boje te ich przeboje nawet odpalać, bo co jeden to gorszy. 

Patrząc na chociażby tegoroczne "hity" od Netflixa - "U ciebie czy u mnie" (na rotten 31% od krytyków, 37% publiczność). W filmie grają Reese Witherspoon i Ashton Kutcher. "My i Wy" podobnie (41% krytycy, 35% publiczność). Tutaj grają Jonah Hill i 

Eddie Murphy. Niby wielkie nazwiska, ale filmy słabe. 

53 minuty temu, Arkon napisał(a):

Idą w kierunku Polsatu ewidentnie, 

Już niektóre komediowe "hity" tej platformy jak chociażby "Miłość do kwadratu" już w Polsacie gościły, więc kto wie ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Całkiem miłe zaskoczenie z serialem "Unstable". Lubię Roba Lowe po bardzo dobrym "Parks&Recreation" i tu ponownie sprawdził się świetnie w roli ... hm, specyficznego indywidualisty ;).

Warto obejrzeć jak ktoś lubi klimaty tamtego serialu, albo "Supermarketu". Szkoda, że tylko 8 odcinków po 25 minut.

IMDB 6.9/10, Rotten 71%/83%. Ode mnie 7/10.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Netflix zamówił u Sony drugi sezon serialu "Night Agent"

https://clownfishtv.com/netflix-renews-action-tv-show-the-night-agent/

 

Twórcy "Lilyhammer", pierwszego originalsu platformy przygotowują nowy pod roboczym tytułem "Salmon Island"

https://variety.com/2023/tv/global/netflix-lilyhammer-creators-new-norwegian-series-1235571100/

 

Będzie też anime "Scott Pilgrim", głosy podłoża aktorzy z filmu fabularnego  Michael Cera, Chris Evans itd.

https://variety.com/2023/tv/news/scott-pilgrim-netflix-anime-series-cast-michael-cera-chris-evans-1235568433/

 

Już od dziś jest z kolei dostępny jest originals od A24 Films - "Beef".

Na fali "Wszystko, wszędzie, naraz" pewnie będzie popularny.

Rotten 42 recenzje i 100% od krytyków, Certified Fresh.

Widziałem, że nawet Marcie Wawrzyn (serialowa.pl) się ten serial bardzo spodobał, więc coś jest na rzeczy ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby nie było, że tylko Netflixa krytykuję, to mogę szczerze polecić ich oryginalny serial "Awantura". Pozornie niewielka sprzeczka na parkingu prowadzi do wielu niesamowitych wydarzeń. Obejrzałem całość i nawet zakończenie jest udane, co nie jest częste. Ciekawe czy ta produkcja wyląduje w hitach, bo jest na to za dobra, ale ciągle wierzę w dobry gust przynajmniej części abonentów tego serwisu. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

"Beef" bardzo dobry, też śmiało polecam. To chyba pierwszy serial Netflixa, który oglądam w tym roku i przy okazji okazał się najlepszą tegoroczną nowością na platformach streamingowych. Pozostaje mieć nadzieję na częstszą współpracę Netflixa z A24. Już ubiegłoroczne "Mo" było udane, ale zupełnie niedocenione i przeszło bez echa. Na szczęście "Beef" ma większy potencjał na komercyjny sukces.

  • Popieram 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  

W dniu 16.03.2023 o 16:07, Pawop napisał(a):

Jest jednak różnica miedzy wieloletnią, światową, wyłączną dystrybucją Netflixa, a wykupioną przez PV licencją w naszym kraju.

Już kiedyś ktoś napisał, że jesteś nabijaczem postów.

Sprawdź do czego się odniosłem najpierw w tym wątku a później pisz. Dobrze wiem jaka jest różnica między licencją a wyłączną dystrybucją. W obu przypadkach oznacza, że to nie ich produkcja.

 

6 godzin temu, Arkon napisał(a):

Żeby nie było, że tylko Netflixa krytykuję, to mogę szczerze polecić ich oryginalny serial "Awantura".

To nie serial NF a jedynie dystrybucja na wyłączność, którą wygrał Netflix w aukcji z FX, Apple i Amazon.

Cytat

Netflix won the auction for the rights to make Beef, a 10-episode half-hour dramedy series from A24 that will mark Oscar-nominated Minari star Steven Yeun’s first episodic TV foray since his unforgettable exit from The Walking Dead. Yeun will star with Ali Wong in a series that is the creation of Lee Sung Jin.

https://deadline.com/2021/03/netflix-steven-yeun-ali-wong-lee-sung-jin-a24-series-package-1234720926/

https://www.imdb.com/title/tt14403178/companycredits/?ref_=tt_dt_co

 

Nie umniejszając, to kolejny dowód na to, że tam coś się znajdzie od czasu do czasu raz na 3-4 miesiące na poziomie, co w skali roku daje 3-4 dobre tytuły. I najczęściej to nie Originals wyprodukowane przez NF a gdzieś wynik zakupów.

Zresztą sam redaktor filmożerców napisał w recenzji o czym piszę od dawna ;)

 

Cytat

Nie da się ukryć, że na pewnym etapie dla serwisu, który w początkowych latach swojej działalności zyskał rozgłos dzięki kilku świetnym produkcjom – pamiętacie „House of Cards”? – ważniejsza stała się ilość, a nie jakość oferowanych seriali. Włodarze serwisu przestawili w końcu wajchę aż tak mocno, że poziom tworzonych seriali zszedł nie na drugi, a nawet na trzeci plan. Chodziło tylko o to, aby tworzyć jak najwięcej oryginalnych treści i liczyć na to, że część z nich zaskoczy i stanie się globalnym hitem – tak było chociażby niedawno z „Nocnym agentem”, który będąc mocno przeciętnym serialem akcji, przyciągnął jakimś sposobem miliony widzów na całym świecie i wykręcił trzeci najlepszy wynik oglądalności w historii pierwszych sezonów oryginalnych produkcji Netfliksa.

 Nie mniej brawa, że po prawie pół roku (od premiery solidnego Wednesday) w końcu coś na poziomie na NF (nie od), gdzie na takim Apple HBO czy nawet Amazon mamy po 1-2 tytuły na takim poziomie w miesiącu :)

 

W dniu 5.04.2023 o 01:04, k05 napisał(a):

 Niby wielkie nazwiska, ale filmy słabe.

Bo tak się robi marketing. Wielkie nazwiska przyciągają do oglądania ;)

 

Godzinę temu, Conan napisał(a):

To chyba pierwszy serial Netflixa, który oglądam w tym roku i przy okazji okazał się najlepszą tegoroczną nowością na platformach streamingowych.

Nowości tego roku od innych - 1923 od SkySho. The Last of Us od HBO. Daisy Jones & The Six od Amazon. Shrinking od Apple. Itd

Czy najlepszą to bym jednak polemizował ale na pewno w czołówce w nowych. Natomiast reszta jeszcze ma kontynuacje świetnych serial. Np nawet jedno HBO, którego Perry Mason 2 sezon to dużo lepsza produkcja od pierwszego sezonu czy też świetny (istna perełka) obecnie trwający ostatni sezon Sukcesja :)

 

  • Popieram 1
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Były także kolejne sezony np. takich popularnych seriali jak "You" (IMDB 7.7/10), "Vikings: Valhalla" (7.3/10), "Shadow and Bone" (IMDB 7.6/10), "Ginny and Georgia" (7.5/10), które były w top10 oglądalności.

Do tego z bardziej niszowych, ale udanych np. "Full Swing" (8.1/10)

Ale wiadomo, średniaki, guano, każdy może dodać swój epitet :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, spotify napisał(a):

Nowości tego roku od innych - 1923 od SkySho. The Last of Us od HBO. Daisy Jones & The Six od Amazon. Shrinking od Apple. Itd

Czy najlepszą to bym jednak polemizował ale na pewno w czołówce w nowych. Natomiast reszta jeszcze ma kontynuacje świetnych serial. Np nawet jedno HBO, którego Perry Mason 2 sezon to dużo lepsza produkcja od pierwszego sezonu czy też świetny (istna perełka) obecnie trwający ostatni sezon Sukcesja :)

 

To jak zawsze jest moja subiektywna opinia. "The Last of Us" czy "Daisy Jones & The Six" to seriale nie w moim klimacie i guście w przeciwieństwie do "Beef". "Shrinking" rzeczywiście dobry, ale słabszy, a "1923" dopiero przede mną.

 

Co do kontynuacji nie musisz mnie przekonywać o wyższości HBO, bo sam jestem fanem takich produkcji jak "Sukcesja", "Perry Mason" czy "Barry". Z kontynuacji Netflixa czekam już chyba tylko na finałowy sezon "The Crown".

  • Popieram 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Seriale "Ginny & Georgia" i "Wednesday" były najpopularniejszymi tytułami na platformie Netflix w Polsce w pierwszym kwartale 2023 roku – wynika z danych PlumResearch z narzędzia Showlabs, udostępnionych "Presserwisowi".

 

W pierwszym kwartale 2023 roku drugi sezon serialu "Ginny & Georgia" w serwisie oglądało 1,67 mln unikalnych użytkowników (unique viewers), a łączny czas wyświetleń sięgnął 14,62 mln godzin (total hours watched).

Na drugim miejscu był serial "Wednesday", który zgromadził 1,6 mln użytkowników i był oglądany przez 6,41 mln godzin. Trzecią pozycję zajął film "Luther: zmrok" z 1,38 mln użytkowników i 2,85 mln godzin.

 

https://www.press.pl/tresc/76022,plumresearch_-_ginny---georgia_-i-_wednesday_-najpopularniejsze-na-netflixie-w-polsce

Edytowane przez bgmnt
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 8.04.2023 o 19:10, bgmnt napisał(a):

Były także kolejne sezony np. takich popularnych seriali jak "You" (IMDB 7.7/10), "Vikings: Valhalla" (7.3/10), "Shadow and Bone" (IMDB 7.6/10), "Ginny and Georgia" (7.5/10), które były w top10 oglądalności.

Shadow and Bone drugi sezon finalnie na świecie ma tak małą oglądalność (ilość godzin)  (wg Twittów Zaczyka). że skończyć się może skasowaniem. Przy okazji  2 sezon jest dużo słabszy

 

W dniu 8.04.2023 o 18:59, swordfish napisał(a):

W tym roku dużą oglądalność wykręcił "Nocny agent". Od razu dostał zielone światło na 2. sezon. Doliczmy do sukcesów serialowych ten tytuł, choć dla mnie produkcja przeciętna. Po "Wednesday" mamy zatem dwa seriale, które są mocno komentowane i wzbudzające emocje.

A co na NF nie ma oglądalności przy takim zasięgu? 225mln dzielone na całe rodziny (co daję dużo więcej realnych oglądaczy) to mnóstwo oczu i dzięki temu co miesiąc coś jest hitem oglądalności.

Zmierzałem do jakościowych produkcji a nie do oglądalności. To dwie różne rzeczy. Nocny agent hit oglądalności a straszny przeciętniak. Na takim Apple to ludzie wyłączają takie seriale po 2-3 odcinkach a NF się cieszą, ze coś sie kupy trzyma :)

 

W dniu 8.04.2023 o 21:16, Conan napisał(a):

To jak zawsze jest moja subiektywna opinia. "The Last of Us" czy "Daisy Jones & The Six" to seriale nie w moim klimacie i guście w przeciwieństwie do "Beef". "Shrinking" rzeczywiście dobry, ale słabszy, a "1923" dopiero przede mną.

Jasne. Dlatego wymieniłem świetne produkcje tego roku ale to nie dla każdego. Przykładowy Biały Lotos z zeszłego roku to istna perełka a nie jedną osobę znam, która w połowie odpadła. Bo gusta są różne. Jedni chcą coś świetnego, inni się zachwycają przeciętnością ;)

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na szczęście podobno ich najbardziej udana produkcja od bardzo dawna, czyli "Awantura" cieszy się dużym zainteresowaniem. Czyli nie tylko to co kiepskie może się przebić w Netflixie. Ocena 8,4 na IMDB jest absoltnie zasłużona.  Jedna jaskółka wiosny nie czyni, ale zawsze fajnie, że za 60 zł miesięcznie jest przynajmniej jeden wartościowy serial w roku. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I znów parę premier filmowych na weekend:

- "Siedmiu królów musi umrzeć" czyli filmowe zakończenie serialu "Upadek królestwa" emitowanego w C+, IMDB na razie 9.7/10 (mało ocen), pierwsze recenzje pozytywne,

- argentyński dramat kryminalny "Zastępstwo" (nagrody Platino Awards i i na festiwalach w San Sebastian, Chicago i Nowym Jorku, IMDB 6.5/10),

- hiszpański horror "Zjawiska" (brak ocen na IMDB na razie),

- "Chupa' - familijny film Jonasa Cuarona, scenarzysty "Grawitacji" (IMDB 5.6/10).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...